matt Opublikowano 7 Grudnia 2003 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2003 :arrow: ...juz problem modemiku jest nieaktualny od wczoraj zasuwam na stalym laczu i nadrabiam ze sciaganiem wszystkich filmow i innych niezbednych rzeczy.....probowalem wejsc na relacje ale najpierw nie bylo dla mnie miejsca a pozniej jak sie polaczylem to tak jak flipperowi przerywalo, i nici z relacji..... :arrow: natomiast mam pytanie czy ktos zna historie imprezki, ktora startowal baniowski, czarne tabliczki, zderzaki + spoiler zolty, reszta biala= wyglada mi to na imprezke z czasow subaru lotos rally team, gdzie ona sie uchowala tyle czasu :?: :!: .......... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Than_Junior Opublikowano 7 Grudnia 2003 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2003 To jest jego prywatna treningowka. Ta, ktora jezdzil pod herbem Lotosu na rajdach byla z belgijskiej wypozyczalni (swoja droga kiepska byla :?). A ta Imprezka to stara babcia, jak sam Bania mowi Ja by sie pewnie normalnym WRXem objechalo TJ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gruby Opublikowano 7 Grudnia 2003 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2003 To jest jego prywatna treningowka. teraz treningowka, kiedys rajdowka... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
matt Opublikowano 7 Grudnia 2003 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2003 To jest jego prywatna treningowka. Ta, ktora jezdzil pod herbem Lotosu na rajdach byla z belgijskiej wypozyczalni (swoja droga kiepska byla :?). A ta Imprezka to stara babcia, jak sam Bania mowi Ja by sie pewnie normalnym WRXem objechalo TJ ...mowisz znaczy sie piszesz o jednej i tej samej?! bo drugie zdanie tak skonstruowales ze moze wydawac sie iz jest jeszcze jakas druga imprezka :roll: ...... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gruby Opublikowano 7 Grudnia 2003 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2003 To jest jego prywatna treningowka. Ta, ktora jezdzil pod herbem Lotosu na rajdach byla z belgijskiej wypozyczalni (swoja droga kiepska byla :?). A ta Imprezka to stara babcia, jak sam Bania mowi Ja by sie pewnie normalnym WRXem objechalo TJ ...mowisz znaczy sie piszesz o jednej i tej samej?! bo drugie zdanie tak skonstruowales ze moze wydawac sie iz jest jeszcze jakas druga imprezka :roll: ...... Bania jezdzil dwiema Imprezami. 1. ta ktora jechal barborke, czyli babcia 2. wypozyczana w belgii Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Than_Junior Opublikowano 7 Grudnia 2003 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2003 Przepraszam Troche klarowniej: To, czym bral udzial w Barborce, to jego staaaaara jak swiat treningowka (dawniej, jak slusznie zauwazyl Azrael, byla to jego rajdowka - ale to daaaawno temu :wink:). I to ta treningowke mozna by spokojnie dzisiejszym WRXem objechac Jak jezdzil w barwach Lotosu, to jezdzil WRXem (sprowadzony chyba z Anglii??) rocznik 98 czy 99, cos kolo tego. To byla Imprezka z belgijskiej stajnii JosBon Racing. Swoja droga byla do du*y - ciagle sie cos psulo, Belgowie podobno byli kretaczami itp. - takie pogloski wkazdym razie kraza :? A szkoda... Mam nadzieje, ze teraz wszystko jasne TJ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Waldemar Biela Opublikowano 7 Grudnia 2003 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2003 ta ktora jechal barborke, czyli babcia Ludzie na to mówio ....... nekrofilia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gruby Opublikowano 7 Grudnia 2003 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2003 ta ktora jechal barborke, czyli babcia Ludzie na to mówio ....... nekrofilia. ona jeszcze dycho, ledwo bo ledwo, ale dycho - wiec raczej geriofilia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
matt Opublikowano 7 Grudnia 2003 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2003 Przepraszam Troche klarowniej: To, czym bral udzial w Barborce, to jego staaaaara jak swiat treningowka (dawniej, jak slusznie zauwazyl Azrael, byla to jego rajdowka - ale to daaaawno temu :wink:). I to ta treningowke mozna by spokojnie dzisiejszym WRXem objechac Jak jezdzil w barwach Lotosu, to jezdzil WRXem (sprowadzony chyba z Anglii??) rocznik 98 czy 99, cos kolo tego. To byla Imprezka z belgijskiej stajnii JosBon Racing. Swoja droga byla do du*y - ciagle sie cos psulo, Belgowie podobno byli kretaczami itp. - takie pogloski wkazdym razie kraza :? A szkoda... Mam nadzieje, ze teraz wszystko jasne TJ ...tak, teraz wszystko jasne, dzieki za info ......... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Than_Junior Opublikowano 7 Grudnia 2003 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2003 Pare zdjeciatek: [edit] wlasnie sie skapnalem, ze wmieszaly sie tu fotki zeszloroczne :shock: Oczywiscie ani Kosciuszko, a ni Turski w tym roku nie jechali Imprezami WRC - Junior jechal Corsa, a Turski wcale :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
555 Opublikowano 8 Grudnia 2003 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2003 I to ta treningowke mozna by spokojnie dzisiejszym WRXem objechac TJ No nie wiem nie wiem. Samo auto nie daje przewagi, wazny jest jeszcze kierowca, zreszta w jakim to znaczeniu pisales ?, ze np. jakby Bania wsiadl do dzisiejszego WRX zaraz by mial lepsze czasy ? Nie sadze. A tym czasem pare moich fotek z rajdu... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomasz_555 Opublikowano 8 Grudnia 2003 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2003 Można wiedzieć co to jest Mokre składowisko?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
555 Opublikowano 8 Grudnia 2003 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2003 Można wiedzieć co to jest Mokre składowisko?? Hehe wiedzialem, ze wieksza uwage zrobi na Was ta tablica niz WuRC . A swoja droga...no wlasnie, co to jest :?: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomasz_555 Opublikowano 8 Grudnia 2003 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2003 Nie no wurc fajny ale nie wiem co to mokre składowisko i sie zapytałem. Mam nadzieję że ktoś wie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RafalW Opublikowano 8 Grudnia 2003 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2003 Nie pojechał najgorzej, ale na Karowej okrąglutko i bardzo precyzyjnie, żadnego ślizgania. :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wielkopolanin Opublikowano 8 Grudnia 2003 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2003 Hmm wierz mi że wolałbym być w pracy. I tak dobrze że nie oglądam z kostnicy.... Co się stało? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 8 Grudnia 2003 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2003 Nie pojechał najgorzej, ale na Karowej okrąglutko i bardzo precyzyjnie, żadnego ślizgania. :wink: Prawda jest taka że facet jechał na czas i slizgał się tylko tam gdzie to miało sens (a miejscami miało). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 8 Grudnia 2003 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2003 Hmm wierz mi że wolałbym być w pracy. I tak dobrze że nie oglądam z kostnicy.... Co się stało? A miałem dzwona konkretnego :-( Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Korsarz Opublikowano 8 Grudnia 2003 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2003 :!: Co się stało :!: Mam nadzieję, że Tobie nic nie jest :!: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 8 Grudnia 2003 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2003 Nie raczej nie. Trochę mnie boli parę rzeczy jak to przy dzwonie. Pugi którmjechałem nie wygląda najlepiej ale jest szansa że to też nie przypadek beznadziejny, ale ogólnie sprawa kijowa, szczególnie że jeszcze mnie czeka sprawa w sądzie grodzkim i wątpię żebym zdołał sąd przekonać że to nie była jdnak moja wina. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wielkopolanin Opublikowano 8 Grudnia 2003 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2003 Hmm wierz mi że wolałbym być w pracy. I tak dobrze że nie oglądam z kostnicy.... Co się stało? A miałem dzwona konkretnego :-( W rajdach to codzienność A czym jechałeś? Przecież nie Cossim... I co sie stało właściwie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 8 Grudnia 2003 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2003 Na ulicy lepiej żeby to nie przechodziło w codzienność. A jechałem sobie moim Pugim tocząc sie bezstresowo po mieście 60km/h no i jak się tak toczyłem z jednego wiaduktu to próbowałem sie przedostać na lewy pas. Pech chciał że z tego wiaduktu napierała jakas pani tak ze dwa razy tyle co ja... no i ta pani spanikowąła i po prostu we mnie wywaliła. Oczywiście Policja stwierdziła 100% mojej winy, ale różnica predkości była tak duża a pole widzenia przez szczyt wiaduktu na tyle krótkie że ja nie specjalnie miałęm szansę ją zauważyc w lusterku, no i próbowała mnie omijać lewą strona mimo mojego włączonego kierunkowskazu... ehhh w efekcie jeżdżę tramwajami i bluzgam pod nosem a jutro jade na przesłuchanie na policję. Nawet nie udało mi się dziś naleźć żadnego prawnika który by chociaż poradził co warto mówić a czego nie i czy to ma jakiekolwiek szanse. Ale znowu się zrobił kompletny OT...... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Than_Junior Opublikowano 8 Grudnia 2003 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2003 No ale przeciez eksperci powinni zauwazyc, ze samochody sa oddalone od dokladnego miejsca uderzenia dosc sporo, co wskazuje odrazu na to, ze jechala za szybko i Twoj pug zostal zniesiony tak daleko. Dodatkowo analiza zarowek musi wykazac, ze miales kierunkowskaz wlaczony. :roll: W takim przypadku to ewidentnie jej wina i sad to powinien stwierdzic......chociaz czort wie - w Polsce wszystko mozliwe :? Powodzenia zycze! TJ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 8 Grudnia 2003 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2003 Ewidentnie jej winy tutaj nie ma NA PEWNO bo to ja wykonywałem manewr i to nie ulega wątpliwości. Analiz i pomiarów nikt nie robi w wypadku kolizji, tylko w wypadkach drogowych. Abstrachując zakończenie sprawy od strony prawnej to jest moja i tylko moją winą to że nie zauważyłem nie pomyślałem i nie przewidziałem za mniej doświadczonego uczestnika ruchu. I tyle. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Than_Junior Opublikowano 8 Grudnia 2003 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2003 Poziom sensownosci polskiego prawa odpowiada dokladnie poziomowi inteligencji naszych urzednikow :? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się