Skocz do zawartości

Silnik 2.5T przed zakuciem ( STI Hawk )


winko

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

rozwazam mozliwosc zakupu Hawk STI,

chcialem zapytac na temat kupowania sztuk 'przed zakuciem' a 'po zakuciu',

czy branie egzemplaza 'przed zakuciem' to nie jest taka loteria, w ktorej trzeba bedzie miec dodatkowe 20k na ewentualna robote z silnikiem?

w wypadku drugiej opcji ('po zakuciu') to czy jestesmy w stanie zweryfikowac dobra robote? (dobre zakucie silnika),

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja się przyłącze do wątku z takim oto pytaniem, jak wiemy kucizna rzadko kiedy wytrzymuje duże przebiegi i też lubi kleknąć.

Ale i tak jest słuszną alternatywą dla ....serii. I teraz tak się zastanawiam czy jeśli mamy do wyboru serie i kucizne i oby dwa silniki klekną to gdzie koszt naprawy będzie mniejszy przy kuciżnie czy serii? Ja obstawiam że łatwiej będzie wskrzeszać kucizne no bo inne podzespoly też są już wymienine na inne trwalsze a serie trzeba od a do z modyfikować.

Słusznie myślę? :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wlasnie i w takich chwilach czlowiek zaczyna myslec o ciemnej stronie mocy ;)

Ale zobaczymy jakie samochody sie pokaza, nie spieszy mi sie.

Zona by wolala STI, mowi ze Evo traci wsia ale z drugiej strony evo to prosty silnik i tylny dyfer ktory na asfalcie nie ma sobie rownych...

Choc serce to jednak subaru i ten dzwiek boxera :)

Jak by te 2.5 mogly byc lepsze, chyba zeby zrobic swup na 2.0 do Hawka ;) ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w "zakutym" liczysz na dużo większy przebieg ?
powiem tak możne dużo większego przebiegu nie zrobisz ale zakładając dobrą uszczelkę i szpilki ustrzeżesz się dłużej UPG to samo z tłokami , raczej kute nie spłyną jak seria , :) nie pisze o panewkach i wale bo wiadomo że w 2.5 wytrzymuje dość dużo w porównaniu z 2.0 . Przyjmując wszystkie zmiany silnik na pewno jest mocniejszy od serii.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Jak by te 2.5 mogly byc lepsze, chyba zeby zrobic swup na 2.0 do Hawka ;) ?

 

A poco tak panikować i wpędzać się w koszta niepotrzebne i pruć pół auta przy okazji żeby auto po takim downgrade hulało?

Najważniejsze żeby trafiła się zdrowa zadbana sztuka bez poważnych a najlepiej bez jakich kol wiek powypadkowej przeszłości.

I jeśli Ci tylko tłok nie pęknie to zrobić tak jak ma kolega Kali i dbać cieszyć się beSTią ;)

To że jest moda na zakuwanie nie znaczy że kucizna jest dobra na wszystko.....

Edytowane przez OWOC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w "zakutym" liczysz na dużo większy przebieg ?
powiem tak możne dużo większego przebiegu nie zrobisz ale zakładając dobrą uszczelkę i szpilki ustrzeżesz się dłużej UPG to samo z tłokami , raczej kute nie spłyną jak seria , :) nie pisze o panewkach i wale bo wiadomo że w 2.5 wytrzymuje dość dużo w porównaniu z 2.0 . Przyjmując wszystkie zmiany silnik na pewno jest mocniejszy od serii.

 

Tyle że rozwiercony blok 2.5 lubi pękać ze względu na cieńszą sciankę :( , osobiście wolałbym 2.0

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja jeszcze nie slyszalem o prknietym bloku w subaru

ale moze za krotko zyje

 

co do tematu

 

kazdy samochod to lotera , wieksza , mniejsza ale zawsze

 

ja mam silnik 2,5 kupiony na forum z przebiegiem deklarowanym ns 40 tysiecy

 

zrobilem nim jeszcze 70 albo i naweg wiecej

 

czyli powiedzmy ze ma 110

uszczelka mi jeszcze nie posxla , panewka die jeszcze nie obrocila , auto na gazie

zawory jeszcze nie byly robione , silnik 2,5 powiniej jezdxic ze zmiennymi fazsmi rozrzadu a nie jezdzi

 

mowili mi tu na forum ze taka mixtura nie wytrzuma 50 tysi

 

wytrzymala spokojnie 70 , jezdzi dalej i ma sie dobrze , miejmy nadzieje

 

sory za literowki

man za duzego palucha na iphonowa klawiature :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bierz blooba 2005 2.0 bez zastanawiania. Pomimo pewnych plusow szkoda brac 2.5 i meczyc sie z mysla kiedy nastapi kaboom. Co prawda w moim zakutym hawku nie dzialo sie nic niepokojacego i dziala do dzis, ale dyskomfort jest straszny. Teraz kupie tylko 2.0;)

 

Tapatalk.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bierz blooba 2005 2.0 bez zastanawiania. Pomimo pewnych plusow szkoda brac 2.5 i meczyc sie z mysla kiedy nastapi kaboom. Co prawda w moim zakutym hawku nie dzialo sie nic niepokojacego i dziala do dzis, ale dyskomfort jest straszny. Teraz kupie tylko 2.0;)

 

Tapatalk.

 

 

Jak dla mnie właśnie 2.0 jest najlepszym silnikiem - ten 265 KM.

Otwórzcie zdjęcie bloku EJ20 nawet otwartego z alledrogo czy wujka googla - ten blok z GT czy nowszy WRX EJ205 ma dużo grubsze tuleje cylindra. Tuleja w 2.5 STI jest dużo cieńsza nie ma bata, musi pęknąć zwłaszcza że moc zwiększono do chyba 300 kucy. Temp i moc robią swoje, a wielce prawdopodobne że średnica zew tej tuleji dla WRX i 2.5 jest taka sama.

Słynne wzmocnienia te same które są EJ207 nie dają tutaj rady, tuleja pęka obok :(

 

Zakuwanie takiego silnika to strzał w kolano. I tak pęknie blok moim zdaniem. STI 2006 jest nowym autem za 50 tysi stąd użytkownicy w PL je oszczędzają i większość problemów nie występuje ---> jeszcze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2.5 pod maska sie.dzialo

Wlasnie 2 lata nic sie nie dzialo, ale psyhoza strachu jest nie do opisania.

Niby zakuty, gadal i gada jak pszczolka, ale to nie to. Jak dla mnie istnieje tylko klasyk lub gd 2003-2005, wszelakie n/ai nic poza tym;-) Reszte oczywiscie szanuje i pozdrawiam.

Jak myslisz o 2.5t to słuchaj tylko bylych uzytkownikow.

Nawet mega zadbane wozy sole3 i trolololo sie poddaly. Przemysl sprawe.

 

Tapatalk.

 

 

 

Edytowane przez bzyq
  • Do kitu 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak myslisz o 2.5t to słuchaj tylko bylych uzytkownikow. Nawet mega zadbane wozy sole3 i trolololo sie poddaly.
Co prawda "tylko" seryjny WRX, ale jak na razie odpukać po 116 tys. jest w bardzo dobrym stanie. Na szczęście pęknięcie smoka w porę wychwycone. A lekko nie ma. Z tym że zmiany oleju co 7,5 tys., zawsze rozgrzewany, tylko Motul i Millers 5W40, niekatowany. A co dalej - zobaczymy.... Edytowane przez sebachon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ktoś zakuje , dopręży motor bez sensu ( nie obliczy st. spr. ) , dmuchnie 1,8 bara , pewnie jeszcze detonuje , albo paliwo słabej jakości , to co sie dziwić że pęknie , jak jest zrobione z głową problemów większych nie ma. :)

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...