Kupno Subaru Imprezy gc

[BelegUS]

Jasne. Dajmy chłopakowi z rocznika '94 218KM pod but, i niech wydaje całe studenckie/uczniackie pieniądze na paliwo i remonty, zamiast kobiety, alkohol i inne takie.

 

Mało... rozsądne, zważywszy, że i starsi Forumowicze potrafią "niedorosnąć" do turbawek.

 

Ja osobiście (rocznik '92, student informatyki) jakoś nie wyobrażam sobie zaczynać od GT'ka. Uważam 2.0 NA za dobrą szkołę obsługi, dbania, rozwoju i jazdy Subaru dla młodego człowieka, i ja trzymał się będę wersji, że w tym budżecie to najlepsza opcja.

Edytowane 13 Czerwca 2013 przez BelegUS

[Bright]

wyłożyć 5tyś na remont silnika,

Tyle to remont silniczków elektrycznych w GT-eku kosztuje.

Jakos zazwyczaj z GT-kiem kojarzą mi się panewki, a one z tego co na forum czytałem gdzieś tyle kosztują. Taki skrót myślowy .

[piter]

Taki skrót myślowy

kwotę też podałeś na skróty

[Darkstar]

Jasne. Dajmy chłopakowi z rocznika '94 218KM pod but, i niech wydaje całe studenckie/uczniackie pieniądze na paliwo i remonty, zamiast kobiety, alkohol i inne takie.

 

Mało... rozsądne, zważywszy, że i starsi Forumowicze potrafią "niedorosnąć" do turbawek.

 

Ja osobiście (rocznik '92, student informatyki) jakoś nie wyobrażam sobie zaczynać od GT'ka. Uważam 2.0 NA za dobrą szkołę obsługi, dbania, rozwoju i jazdy Subaru dla młodego człowieka, i ja trzymał się będę wersji, że w tym budżecie to najlepsza opcja.

 

Ja bym się bardziej bał o opanowanie tych 218 kucy i zachowanie rozsądku na drodze niż o finanse.

 

Ja zawsze uważałem, że lepiej nie kupować samochodów z samego dołu skali i jeżeli twój budżet ledwo starcza na GTka to znaczy, że dostaniesz coś po rzeźbie albo do mocnego doinwestowania a to IMO mija się z celem. No chyba, że interesuje cię projekt a nie coś na codzienne dojazdy.

2.0 NA demonem prędkości nie jest i to objeżdżanie ze świateł ludzi w zimie to też bym traktował z przymrożeniem oka, ale raz, że mniej problemów (bo samochodem z turbo trzeba umieć jeździć) a dwa wprowadzi cię to w motoryzację i pozwoli nabrać doświadczenia na drodze.

[laik94]

Witam studentem się jestem Pracuje w dość przyzwoitej firmie i kilka tygodni temu kolega z pracy zaproponował mi przejechanie się tym samochodem z silnikiem 1,6 z tego co się naczytałem w necie to stwierdziłem ze lepiej będzie poszukać coś z silnikiem 2,0 ze względu na to ze moc ma większa a i spalanie nieco porównywalne do silnika 1,6 ktoś proponował mi by po zakupieniu tegoż modelu można założyć gaz nie zastanawiałem się nad tym jeszcze ale cena 15 000 zł to cena zamykająca nie chce więcej wydawać na pierwszy samochód wiem ze może to śmieszna cena ale jak narazi nie stać mnie na to bym zainwestował więcej nawet ze względu na to ze nie będę musiał już wysłuchiwać od rodziców ze jak brałem samochód to nigdy nie zalewałem bo zawsze było więcej wiec jak na razie szukam i myślę ze pod koniec wakacji coś znajdę

 

 

a co myslicie o tym egzemplarzu http://otomoto.pl/subaru-impreza-rx-C29314796.html

Edytowane 14 Czerwca 2013 przez laik94

[piter]

a co myslicie o tym egzemplarzu http://otomoto.pl/su...-C29314796.html

http://www.forum.subaru.pl/index.php?/topic/62260-subaru-impreza-rx-1999-prawie-2000-20-na/

[BelegUS]

z tego co się naczytałem w necie to stwierdziłem ze lepiej będzie poszukać coś z silnikiem 2,0 ze względu na to ze moc ma większa a i spalanie nieco porównywalne do silnika 1,6

W praktyce, w "normalnym" (czyli Subarowym) użytkowaniu, przy wyprzedzaniu i jeździe innej niż emerycka 2.0 spali mniej niż 1.6. Dwulitrówka to po prostu najmniejszy sensowny silnik w tym aucie...

 

ktoś proponował mi by po zakupieniu tegoż modelu można założyć gaz nie zastanawiałem się nad tym jeszcze

Dobra, sekwencyjna instalacja, regularnie serwisowana, to całkiem sensowna opcja. Wolnyssaki (i ogólnie Subaraki) raczej nie żywią do podtlenku urazy.

 

a co myslicie o tym egzemplarzu http://otomoto.pl/su...-C29314796.html

W IMO średniej cenie dostajesz dość młodą Imprezę ze ślicznym pakietem RX i bez gazu (dla jednych to plus, dla innych minus) i z blacharką (na pewno tyłu, a pod dokładkami progów również spodziewaj się sporych niedoborów blachy) do NATYCHMIASTOWEGO remontu. Wierz mi, jak z zewnątrz widać "rude", to w środku jest... tragedia.

[laik94]

W praktyce, w "normalnym" (czyli Subarowym) użytkowaniu, przy wyprzedzaniu i jeździe innej niż emerycka 2.0 spali mniej niż 1.6. Dwulitrówka to po prostu najmniejszy sensowny silnik w tym aucie...

Po tej wypowiedzi juz nie wiem ktory z silnikow jest lepszy nie chodzi mi o to ze duzo spala bo pewnie bedzie zagazowana ale jeszcze nie wiem tego na 100% chodzi mi o to by była niezawodna i miała troche mocy...

 

Ps1 a pytanie do was

Czy prawda jest ze na rynek wychodziły imprezy tylko z napedem przednim bo zapomniałem dopisac ze szukam 4x4

[taxus]

Były takie wersje, o ile wiem to sprzedawane były w Belgii. Co do silnika, szukaj 2.0, ja mam 125 km i jakoś to daje radę.

Chociaż Swift mnie ostatnio na światłach skopał . Mi pali 10- 15 (zima) po mieście, i kole 8 +- 1 litr w trasie.

Obecnie mam niecałe 258 tys km przebiegu i pomiędzy wymianami oleju dolałem raptem 300 ml. Na obecnym oleju nic nie dolewam,

więcej go ubywa sprawdzając poziom

[laik94]

a wychodziły wresje 4x4 w silniku 2,,0

[taxus]

2- litrówki wszystkie (chyba) były czteropędne

[laik94]

czyli waszym zdaniem najlepszym wyborem bedzie szukanie imprezy z silnikiem 2.0 4x4 dziekuje wam wszystkim za pomoc jezeli zakupie owy model pochwale sie na forum i jak bede miał jakies watpliwosci to juz wiem ze dostane tu fachowa pomoc

Dziekuje za miłe przyjecie na forum i mysle ze nieraz jeszcze tu zawitam:)

Miłego weekendu

[Marty11]

Udanego wyboru i zapraszamy.A swoją drogą,15k na pierwsze auto w dzisiejszych czasach i przy relatywnie niskich cenach samochodów,to wcale nie jest tak mało.Przynajmniej moim zdaniem.

[BelegUS]

czyli waszym zdaniem najlepszym wyborem bedzie szukanie imprezy z silnikiem 2.0 4x4 dziekuje wam wszystkim za pomoc jezeli zakupie owy model pochwale sie na forum i jak bede miał jakies watpliwosci to juz wiem ze dostane tu fachowa pomoc

Dziekuje za miłe przyjecie na forum i mysle ze nieraz jeszcze tu zawitam:)

Miłego weekendu

 

Przeglądaj też dział "Sprzedam" na Forum - najładniejsze (i nieraz najtańsze) Imprezy można tutaj znaleźć

 

Co do silników, to w GC masz tak:

Wolnossące:

1.6 - słabiutki Te 90-kilka koni szału nie robi, ot, taki czterołap do przemieszczania z punktu A do B.

1.8 - mniej słabiutki, 100-kilka koni, ale to stara konstrukcja, rodem jeszcze z Legacy - no i mocy nadal brakuje. Takie ni w PiS, ni w PO.

2.0 - dwie wersje, 115 i 125KM. Obie dobre. Niektórzy nawet twierdzą, że charakterystyka 115'ki jest taka, że się lepiej niż 125 jeździ, nie wiem, mam 115, nie mam porównania ^^. Moc może na papierze nie jest duża, ale przeszło 170Nm momentu pozwala na całkiem sprawne wyprzedzanie, podjazdy i jazdę autostradową (choć to nie są auta do wybitnie szybkiej jazdy). Dzięki temu 2.0 - gdy sporo wyprzedzasz, bawisz się autem, jeździsz dynamicznie - spali mniej niż 1.6/1.8. Po prostu tamte silniki trzeba wyżej kręcić i mocniej cisnąć, więc w ogólnym rozrachunku bilans spalania wychodzi i tak wyższy

Mi moje 2.0 z gazem przy oszczędnej jeździe w trasie potrafi poniżej 10l gazu/100km zejść, rekord - niecałe 9, ale to już jazda hardo emerycka. Normalnie pali jakieś 10-11l/100km gazu. To naprawdę nie jest tragedia Moja ma przejechane 240k km, spalanie oleju minimalne (jak kupiłem bańke 5l Motula, to do silnika weszło ponad 4l podczas wymiany, a reszta mi na cały rok starczyła - ponad 10k nakręciłem - dalej mam w banieczce z 2 setki oleju Więc niecały litr/10000km, a mój silnik jest już mimo wszystko zmęczony życiem troszku).

2.2 - rzadki silnik w Imprezie, moc bodaj 130-kilka koni. Wychodziły CHYBA tylko w Stanach. Takie lepsze 2.0. Spalanie niewiele wyższe, osiągi lepsze.

2.5 - supcio silnik, tylko w Stanach wychodził. 160-kilka koni i DUŻO momentu. Jak znajdziesz to brać w ciemno, bo ponoć nie do zajechania, a spalanie też wiele wyższe niż w 2.0 nie będzie.

Po prostu - Impreza GC to mimo wszystko cieżkie auto (a co dopiero GD (następna generacja)!), napędy też sporo mocy potrzebują - dopiero litraż rzędu dwóch litrów potrafi to sprawnie poruszać, żeby auta nie trzeba było cały czas kręcić. Stąd spalanie porównywalne do 1.6/1.8.

Turbodoładowane:

2.0 - 211/218KM (a z UK/JDM nawet i 280) - słynne GT'ki/WRX'y. Super wypas bestie, ale jednak koszty utrzymania to "trochę" inna bajka Co ciekawe, spalanie (dzięki temu, że - przynajmniej w wersji 211KM - turbo wchodzi od relatywnie wysokich obrotów, okolice 4,5k RPM?) potrafi przy spokojnej jeździe być mniejsze niż w wolnossącym 2.0 ^^. Ale jednak - nadal uważam, że warto zacząć od NA. Pojeździsz rok-dwa, jak Ci się spodoba - kupisz GT, bo będziesz już wiedział, czego się spodziewać. A za 15k dostaniesz co najwyżej GT'ka - padakę, tak, jak reszta Braci Forumowej już powiedziała.

 

 

15k to naprawdę dobry budżet - ja za 7200 kupiłem naprawdę zadbaną, Forumową Imprezę 2.0 NA, rocznik 97, z klimą - i przez dwa lata (odpukać) nie wpakowałem w nią na konieczne naprawy więcej niż 1k - reszta to moje widzimisie (Felgi! Większe hamulce! Ładniejsze zderzaki! Nowe fotele ^^) albo normalne części eksploatacyjne (płyny, klocki, tarcze).

 

Właśnie - rozwijanie auta. Subaru w sumie są budowane "modułowo". Takie klocki Lego - podoba Ci się kierownica z Legacy, fotele z nowszej Imprezy, hamulce z GT'ka - zazwyczaj wszystko podchodzi plug&play albo z minimalną rzeźbą. Stąd ciągła chęć ulepszeń

 

Poszukaj tutaj:

http://www.forum.sub...rum/14-pojazdy/

Z tego, co pamiętam, to forumowicz Tomulus sprzedaje Imprezę 2.0 NA w niezłej cenie - gość bardzo ogarnia temat, temu auta od niego bym się nie bał raczej brać - a w bardzo dobrej cenie było. Zapytaj, popytaj, pooglądaj Za 15k to naprawdę dobry egzemplarz znajdziesz.

Edytowane 14 Czerwca 2013 przez BelegUS

[radeklwh]

http://ogloszenia.niedziela.nl/search/advert/1636585 silnik 2.2

[simonnt]

ja tam dalem 3360zł za 2.0 z klima i do tego rejestacja...malowanie itd...10 wyszło plus gaz i 2,5 roku nigdy mnie nie zawiodła

[Dyziek]

@@laik94, jeśli bedziesz cierpliwy to w tej cenie znajdziesz nawet nowszy model... i w ładnym stanie rzecz jasna A co do tego czy turbo czy wolnossak... w tej cenie bierz 2.0 wolossące i ciesz sie jazdą Było wiele tematów w technicznym o tanich turbo - poczytaj a od razu Ci sie rozjasni w głowie Miałem GC w kombi, teraz mam bloba i oba były 2,0 bez turbo Przyjemne, trwałe auta!

[Hipek]

 

2.2 - rzadki silnik w Imprezie, moc bodaj 130-kilka koni. Wychodziły CHYBA tylko w Stanach. Takie lepsze 2.0. Spalanie niewiele wyższe, osiągi lepsze.

 

 

Ja mam taki 2.2 liter engines have a 0.5 mm (0.0 in) offset with the engine having a compression ratio of 10.0 to 1. The horsepower has increased to 142 hp (106 kW) @ 5600 rpm. Maximum torque is 149 lb·ft (202 N·m) @ 3600 rpm.

Instalowany w hamerykańskich imprezach w latach 1999-2001 ... Podobno kombi ma 147hp, ale ile w tym prawdy ... U mnie daje rady i jestem fest zadowolony.

[laik94]

A co myślicie o tym ??? widział go możne ktoś????

http://otomoto.pl/su...-C29523609.html

badz ta http://allegro.pl/subaru-impreza-2-0-gx-i3330807642.html

Edytowane 22 Czerwca 2013 przez laik94

[BelegUS]

A co myślicie o tym ??? widział go możne ktoś????

http://otomoto.pl/su...-C29523609.html

 

1.6 + ciężka buda GD. Not me gusta.

[laik94]

Chyba jednak zostane przy wersji GC

 

http://tablica.pl/oferta/subaru-impreza-1996-CID5-ID2Mlkl.html#9b4f22f9fa

czy ktoś możne o niej coś więcej powiedzieć możne ktoś ja widział?

[Dyziek]

Przejedz się do Rzeszowa... przy okazji zerkniesz na niebieskie kombi :)od Karloszki. Auto pewne.

[Michał Janczura]

Koledzy nie koniecznie 218km dla młodego to dużo ja od 18 roku życia miałem 3 mocne samochody teraz gt i jakoś jak się jeździ rozsądnie to ciężko się zabić, bardziej chodzi o to aby po zakupie się wjeździć w auto a nie odrazu sprawdzać jego osiągi , wszystko w swoim czasie. A z autopsji odradzam studentom gt jest mi strasznie ciężko i chce go sprzedać

[lordpix]

Zobacz postlaik94, o 14 czerwiec 2013 - 13:26, powiedział: a co myslicie o tym egzemplarzu http://otomoto.pl/su...-C29314796.html W IMO średniej cenie dostajesz dość młodą Imprezę ze ślicznym pakietem RX i bez gazu (dla jednych to plus, dla innych minus) i z blacharką (na pewno tyłu, a pod dokładkami progów również spodziewaj się sporych niedoborów blachy) do NATYCHMIASTOWEGO remontu. Wierz mi, jak z zewnątrz widać "rude", to w środku jest... tragedia.

 

To "moje" auto. Tragedii nie ma ale wiadomo, że trzeba coś zrobić z nadkolami. My tego nie ruszaliśmy bo kasa była przeznaczona na forka, a jeszcze kupujący by powiedział, że było powypadkowe bo malowane.

Jak chcesz coś więcej się dowiedzieć o aucie to pytaj. Teraz masz promocję cenową do małej negocjacji jeszcze (na forum taniej).

Edytowane 25 Czerwca 2013 przez lordpix