Skocz do zawartości

Powerflex a polskie drogi


turdziGT

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Zastanawiam się nad zapodaniem kompletu poliuretanowych elem. Zawieszenia Powerflexa. Wiem ze jest to fajna sprawa zwłaszcza na równych drogach i znacząco poprawia prowadzeni pojazdu. Mam jednak pewne wątpliwości o użytkowanie auta z takim zawiasem na polskich drogach. Boje się żeby się np: buda nie rozsypała i nie zaczęła pękać. Mowa oczywiście o aucie cywilnym bez obspawanej karoserii. Może ktoś z was użytkował auto przez dłuższy czas na takim wynalazku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 54
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

A dlaczego ma Ci pękać buda :-), powerflex fajna sprawa, tylko jak są słabo nasmarowane albo jak smar zaginie to zaczyna to diabelstwo piszczeć = samrowaniem znów poszczególnych elementów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wiesz bo to jest dużo sztywniejsze niż normalne gumy a one sa po to żeby mimowszystko wytłumiać.Sam nie wim jak twarde jest to dziadostwo wiec miło by bylo dowiedzieć sie coś wiećej.Kurcze CZARNY, zapodał bym te twoje zegary ale sakwe mam pusta i musze odczekać.Nie zycze ci zle ale mam nadzieje ze szybko nie zmienią włsciciela :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pękać to Ci może od zbyt twardych ustawień zawiasu, ttuaj conajwyżej może być trochę głośniej w środku ale szczerze mówiac to różnica w GT nie jest powalająca - jechałem z jednym i drugim setupem. Marcin@klubsuaru.pl zrobił sporo kilometrów na pełnym powerflexie a po nim Wally i do dziś chyba nic nie pęka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale plastiki w środku zaczeły skrzypieć

 

No własnie i z tym też mam problem bo mam takie zboczenie ze nie znosze jak w aucie mi sie coś telepie czy tam trzeszczy i skrzypi a umówmy sie ze GTkowi do ideału pod tym wzgledem troszke brakuje :wink: a nie chce aby po zapodaniu Powerflexa zjawiskgo.Bede musiał kogos dorwac jak bede w wawie i zbadac własmym tyłkiem jak sie na tym jeżdzi :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja założyłem dzisiaj przednie łączniki stabilizatorów Powerflexa. Różnica względem gumowymi w zasadzie ciężka dla mnie do określenia, bo gumowe były wybite i się tłukły. Te są nowe i jest cicho :) Mam nadzieję, ze w przeciwieństwie do gumowych wytrzymają nieco więcej niż 30 tys km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam Powerflexa , twardy zawias i do tego koła 18-cali i nic się nie rozpada, wręcz przeciwnie, jazda świetna, tyle że no wiadomo dziury i wyboje to raczej nie są najlepsze przyjaciółki mojej imprezy. Jest trochę głośniej, ale nic nie skrzypi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

turdziGT, Wybijasz stare gumy z plastiku, te nowe są dwuczęściowe więc nic nie muszisz wciaskać, po prostu wsadzasz je w miejsce staruch z obu stron i przetykasz tulejką (też załączoną). Po operacji masz dwa łącnziki na przód - koszt 250 zł. Dużo, ale z drugiej strony jak to wytrzyma więcej to może i się opłaci - głównie oszczędza moje nerwy :) Czyli dla podsumowania, w komplecie na przód znajduje się 8 połówek gumek i 4 tulejki. Podobny komplet i pewnie w podobnej cenie idzie na tył. Oczywiście to są same łączniki. A jak ktoś chce sobie zawias modyfikować to tych gumek jest nieco więcej, ale na szczęście fabryczne już się tak nie wybijają jak w tych nieszczęsnych łącznikach, więc nawet nie mam zamiaru tego dotykac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...