Skocz do zawartości

Jubileuszowy X Zlot Plejad Subaru 2013


guma

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 2,8 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Daj spokój...po jednym łyczku do dzisiaj mi się odbija...ale ja smakoszem nie jestem

Edwin po paru drinkach rano latał jakby mu wróżka skrzydeł dodała :D

 

a ja zabłądziłem miedzy pachołkami :D

 

P.S. Jak tam powrót współlokatorze ?

męczący... najgorsza rzecz przy moich urlopach to loty i dojazdy... ale dla takiej atmosfery warto :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako świeżynka plejadowa po kilkudniowych zmaganiach oraz po sobotnich, a właściwie niedzielnoporannych rozmowach Polaków dorzucę także od siebie przysłowiowe 3 grosze.

 

Po pierwsze pozdrawiam całe (The) Forum subaru kropka peel :)

 

Po drugie chciałbym podziękować szczególnie załogom marcinb101/ as100p, Grzegorz Magdziarz, PRIMAR/Krystyna, bez których prawdopodobnie nie byłoby mnie na Jubileuszowych Plejadach. Dzięki ich otwartości podczas pierwszych spotów krakowskich potwierdzili u mnie chęć poznania większej braci forumowej.

 

Dzięki załogom Żelazny i Oskar Family Team za wspólną asystę dojazdową na Plejady.

 

Pierwsze spotkanie na miejscu… od razu z grubej rury, odbiór naklejek od Bebna , głupio mi było niekulturalnie gapić się cały czas na auto :). Później nie było inaczej, super spotkania ze Starą Gwardią, jak z dobrymi znajomymi, żadnego traktowania z góry. Z obawy, żeby nie pominąć nie będę wymieniał.

 

Ojciec Dyrektor – Człowiek Orkiestra. Byłem na wielu przyzwoitych imprezach, ale na takiej, która jest zapięta na ostatni guzik i przemyślane, przy takiej skali przedsięwzięcia nigdy. Organizacja miazga, zbiło mnie z nóg i do tej pory trzyma. Pełnię szczęścia dopełnia fakt możliwości uścisku dłoni podczas podsumowania zmagań.

 

Kochani, refleksje po powrocie do rzeczywistości są takie: na samą myśl o Plejadach, czy to siedząc przed kompem, czy stojąc w korku pojawia mi się mimowolny banan na twarzy. Wiem o tym , że tego nie da się przekazać słowami, tam po prostu trzeba być! W pracy na pytanie jak było, odpowiadam: „fajnie, w porządku”. I tak nikt nie zrozumie.

 

Kończąc napiszę tylko tyle: jak się wszystko dobrze ułoży to do zobaczenia za rok!!! Wrócimy, razem z Puszkiem!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A teraz prosba: czy moglby ktos spojrzec na wyniki szczegolowe trasy szosowej, dokladnie na OS2 i sprawdzic, czy mnie sie tylko wydaje czy faktycznie ja jako jedyny dostalem podwojna kare w postaci czasu 1min33sek za przejazd (w tym 1min kary za potracenie tyczki), dajaca taryfe ORAZ 5 sek kary ... za potracenie tyczki? :mrgreen: Bo jesli tak jest, to ja sie czepiac nie chce absolutnie, ale te 5 sek to troche nadprogramowo chyba ;)

 

http://zlot.subaru.p...szczegolowe.xls

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

A teraz prosba: czy moglby ktos spojrzec na wyniki szczegolowe trasy szosowej, dokladnie na OS2 i sprawdzic, czy mnie sie tylko wydaje czy faktycznie ja jako jedyny dostalem podwojna kare w postaci czasu 1min33sek za przejazd (w tym 1min kary za potracenie tyczki), dajaca taryfe ORAZ 5 sek kary ... za potracenie tyczki? :mrgreen: Bo jesli tak jest, to ja sie czepiac nie chce absolutnie, ale te 5 sek to troche nadprogramowo chyba ;)

 

http://zlot.subaru.p...szczegolowe.xls

Nie ma pomyłki, na dodatek taryfa Cię uratowała zamiast 1:38 dostałeś 0:58. Taki jest system wyników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@@Than_Junior mi też się wydaje, że dobrze obliczyli. Taryfa była po przekroczeniu czasu 00.53.38 plus 5 sek. za tyczkę. Ja na Silesii EC 2 stanąłem na 20 sek i przekroczyłem czas taryfy, karnych sekund nie dostałem bo nic nie potrąciłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@@Than_Junior mi też się wydaje, że dobrze obliczyli. Taryfa była po przekroczeniu czasu 00.53.38 plus 5 sek. za tyczkę. Ja na Silesii EC 2 stanąłem na 20 sek i przekroczyłem czas taryfy, karnych sekund nie dostałem bo nic nie potrąciłem.

Stałem na tej próbie 10 metrów od tego słupka i widziałem błąd Marcina, zaraz po nim jechała następna załoga i w tym samym miejscu potrąciła ten sam słupek i dostała tylko taryfę bez kary za słupek więc coś jest chyba nie tak ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...a dlaczego rowerków nie wliczali do wyników?? :rolleyes: , mimo iz zapindalałem w takim deszczu, ze musiałem zdjąć okulary wykręciłem podobno najlepszy czas :P

Bo miałeś łańcuch po remapie a to się nie liczy... a czas to kto inny miał lepszy bo mu byliśmy chyba drudzy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy okazji, czy ktoś, przez przypadek, nie zabrał mojej białej czapeczki, była z błękitnym nickiem więc przydatność znikoma? ;)

 

Widziałam jak ktoś se filtrował przez nią to fioletowe co dawali do picia.

mamusia

W takim razie mam nadzieję, że smakowało moim łbem :P

Bartuś, to nie miało być dobre, to miało nie być fioletowe.

A to już nie stosuje się metod tradycyjnych w postaci chleba? :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...a dlaczego rowerków nie wliczali do wyników?? :rolleyes: , mimo iz zapindalałem w takim deszczu, ze musiałem zdjąć okulary wykręciłem podobno najlepszy czas :P

Bo miałeś łańcuch po remapie a to się nie liczy... a czas to kto inny miał lepszy bo mu byliśmy chyba drudzy ;)

 

 

 

 

 

nie neguję, po mnie oczywiscie mogli być lepsi ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...a dlaczego rowerków nie wliczali do wyników?? :rolleyes: , mimo iz zapindalałem w takim deszczu, ze musiałem zdjąć okulary wykręciłem podobno najlepszy czas :P

Bo miałeś łańcuch po remapie a to się nie liczy... a czas to kto inny miał lepszy bo mu byliśmy chyba drudzy ;)

 

 

 

 

 

nie neguję, po mnie oczywiscie mogli być lepsi ;)

 

Najlepszy czas wykręcił chyba Alex niestety z taryfą ;) - latarni żadnej nie było na próbie i nie zrobił nawrotu :D;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Matka nigdy nie szukała absynta. To zawsze absynt szukał matki.

absynt byl za bardzo niesmialy zeby ot tak podejsc do Matki :D

 

A to już nie stosuje się metod tradycyjnych w postaci chleba?

 

dzieci w Afryce gloduja a Ty chleb za filtr chcesz stosowac? :D :D

 

czapka bedzie wielokrotnego uzytku. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...