Skocz do zawartości

plasti dip


boorek

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...

Przypadkiem trafiłem na ten temat ale czuję się zobowiązany dorzucić trzy grosze.

Moje auto po wyjechaniu od blacharza wyglądało tak:

 

post-11781-0-23264100-1381617568_thumb.jpg

 

Jako że blacharz pochłonął trzy razy więcej pieniędzy niż zakładałem, to nie starczyło już budżetu na lakierowanie. Dlatego zacząłem kombinować nad różnymi opcjami i ostatecznie padło na czarny Plasti-Lak. Od tego czasu jestem wielbicielem tego wynalazku.

Malowanie zajęło mi 3godziny, kosztowało 400zł (7litrów) było banalnie proste i wyszło wg mnie naprawdę przyzwoicie.

Malowałem w maju, jeżdżę regularnie od tamtej pory i teraz przymierzam się żeby kupić litr i zrobić kilka poprawek - głownie zderzaki i miejsca narażone na mechaniczne czynniki - np progi zdarte od butów.

Prawda jest taka, ze nawet jeżeli gdzieś zdarzy się zadrapac i uszkodzić powierzchnię, to koszt pokrycia całego elementu jak błotnik, czy drzwi to około 20-30zł

post-11781-0-48530200-1381618105_thumb.jpgpost-11781-0-71398200-1381618141_thumb.jpg

Postanowiłem też pobawić się w wycinanie pomalowanych elementów i popełniłem takie felgi

 

post-11781-0-79282100-1381618387_thumb.jpgpost-11781-0-45191000-1381618403_thumb.jpg

 

A tak wygląda usuwanie powłoki z miejsc gdzie jej nie chcemy.

 

Auto myję gąbką i szamponem. Myć trzeba dokładnie bo ta powierzchnia jako że jest matowa, to łatwo łapie kurz a na czarnym wszystko widać.

Edytowane przez viperski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A Jak to wygląda pod względem niedoskonałości blachy, mam na myśli głębsze rysy i tym podobne, czy auto musi być przygotowane idealnie? Wiem że pod zwykły matowy lakier musi być super bo inaczej widać każdą niedoskonałość, czy w przypadku plastidip'u jest tak samo?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I dokładnie o to mi chodziło, najprawdopodobniej po zimie mój dupowóz: Saab 9-3 I generacji idzie w szary gunmetal. Mam tylko na drzwach małą wgniotkę którą powinno udać się wypchnąć, ale jest sporo rys i odprysków lakieru (szczególnie z przodu)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Podzielę się swoimi doświadczeniami. Plastidip wydał mi się świetną rzeczą na ciekawe akcenty kolorystyczne. Miałem nawet patent żeby pomalować felgi na dwa różne kolory Kupiłem więc na próbę puszkę polskiego plastilaka żeby się pobawić. Po aplikacji na obudowę telefonu plastilak wytrzymał w kieszeni mniej niż 24 h, wcześniej miałem tył obudowy oklejony folią 3M i wytrzymało prawie rok ciągłego noszenia w kieszeni. Zrezygnowałem więc z dalszej zabawy i resztę gumy przeznaczyłem na pomalowanie znaczków na tylnej klapie. Tutaj daje rade ale felg nie mówiąc o całym samochodzie w życiu bym tym nie pomalował. Może plastidip jest bardziej wytrzymały ale jakoś odeszła mi ochota na dalsze testy. Szkoda bo zapowiadało się ciekawie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Felg w kieszeni nikt nie nosi to fakt ale nie trzymasz też ich pod kloszem. Viperski ile warstw trzeba na felunek nanieść? Ile zużyłeś plastilaku na felgi?

Edytowane przez doctor_j
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam na felgach 4 warstwy + bezbarwny.

Nie wiem czy ktoś z Was próbował usunąć to cholerstwo z Felg?

Ja się męczyłem pół dnia i efekt jest marny. Trzeba skrobać i skrobać bo wcale tak pięknie to nie odchodzi. Później wpadłem na pomysł żeby potraktować to myjką,trochę lepiej ale szału też nie ma.

 

Wysłane z Sony Xperia Z

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam na felgach 4 warstwy + bezbarwny.

Nie wiem czy ktoś z Was próbował usunąć to cholerstwo z Felg?

Ja się męczyłem pół dnia i efekt jest marny. Trzeba skrobać i skrobać bo wcale tak pięknie to nie odchodzi. Później wpadłem na pomysł żeby potraktować to myjką,trochę lepiej ale szału też nie ma.

 

Wysłane z Sony Xperia Z

 

Nie jestem pewien ale chyba benzyna ekstrakcyjna to doskonale rozpuszcza.

Jakbyś miał 8 warstw to by łatwiej było zerwać.

Pewnie ten bezbarwny też utrudnia usuwanie powłoki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Witajcie,

temat pokazało mi google dlatego pozwólcie że odświeżę. Mam autko na którym jakiś amator kładł klar, z dachu i przedniej maski ten klar schodzi, na dachu już prawie cały się złuszczył a na masce wygląda to strasznie i chcę coś z tym począć jak się zrobi cieplej. Auto jest warte mniej niż jego malowanie więc ta opcja nie kalkuluje się ale zaciekawił mnie ten plasti lak o którym piszecie. Czy pod ten plasti lak trzeba zdzierać klar czy mógłbym to lać bezpośrednio.

 

A przy okazji może znacie tani sposób aby zmatowić lakier, tzn. pomalować jakimś domowym sposobem żeby był matowy kolor, ktoś wspominał o line-x ale to jakiś podkład do dostawczych, jeśli ktoś działał coś w tej materii to chętnie się nauczę jak pomalować ten mój wózek, szczególnie że go lubię i nie chcę go sprzedawać więc powiedzcie co podzialac, dzieki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...