Bazylia Opublikowano 15 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2006 Jeżeli bym jechał np. Mondeo a też bym miał pewno tyle na liczniku, nepewno bym nie klepał teraz po klawiaturce... No, gdyby to zalezalo od tego ze byles akurat na luku i Subaru z niego nie wypadl, to pewnie porownanie z Mondeo byloby sluszne (Mondeo w rowie), ale w sprawie hamulcow - to nie jestem pewien. Mondeo to doskonale auto, regularnie przez Niemcy jezdzilem nim 230 i w roznych sytuacjach mnie nie zawiodl! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fido__ Opublikowano 15 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2006 Wszyscy się strasznie emocjonują. Przeczytajcie proszę dokładnie post Skolo. Dokładnie i ze zrozumieniem. Facet napisał, że "jak mam z kimś jechać autem to raczej staram się powstzrymywać od nadmiernej prędkości". Nie róbcie z niego, ze mnie i z kilku innych osób kapeluszy. To o czym facet napisał nazywa się ODPOWIEDZIALNOŚĆ. Trudne słowo. I nie ma absolutnie nic wspólnego z przestrzeganiem przepisów. No ale uderz w stół :-) carfit, cieszę się razem z Tobą. Też bym chciał mieć takie hamulce. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 15 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2006 Ale wiecie że droga jednego hamowania z tego typu prędkości to głównie zależy od opon, rozkładumasy i zawieszenia jak jest nierówno, hamulce grają niewielką rolę i to głównie pod koniec hamownaia gdy już sąnieźle zgrzane. Przecież nawet Impreza MY 94 zablokuje koła przy 150. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
carfit Opublikowano 15 Marca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2006 Jeżeli bym jechał np. Mondeo a też bym miał pewno tyle na liczniku, nepewno bym nie klepał teraz po klawiaturce... No, gdyby to zalezalo od tego ze byles akurat na luku i Subaru z niego nie wypadl, to pewnie porownanie z Mondeo byloby sluszne (Mondeo w rowie), ale w sprawie hamulcow - to nie jestem pewien. Mondeo to doskonale auto, regularnie przez Niemcy jezdzilem nim 230 i w roznych sytuacjach mnie nie zawiodl! No tym razem się z Tobą nie zgodzę, Mondeo w tym miejscu napewno nie wypadło by z drogi, bo jechał tędy dużo wiecej, jest bardzo długi łuk! A co do Mondeo to dla mnie straszna KUPA!!!, Owszem komfort jest, hamulce bardzo słabe !!!, w porównaniu do STI, dobre może być na autostrady, a nie polskie drogi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Milek Opublikowano 15 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2006 jarmaj - ja w tej dyskusji zdecydowanie trzymam Twoją stronę. Howgh! 8) podobnie i ja i niech ktos mnie posadzi o wazeliniarstwo:/ Carfit, cale szczescie, ze jestes z nami Trzymaj sie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bazylia Opublikowano 15 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2006 Jeżeli bym jechał np. Mondeo a też bym miał pewno tyle na liczniku, nepewno bym nie klepał teraz po klawiaturce... No, gdyby to zalezalo od tego ze byles akurat na luku i Subaru z niego nie wypadl, to pewnie porownanie z Mondeo byloby sluszne (Mondeo w rowie), ale w sprawie hamulcow - to nie jestem pewien. Mondeo to doskonale auto, regularnie przez Niemcy jezdzilem nim 230 i w roznych sytuacjach mnie nie zawiodl! No tym razem się z Tobą nie zgodzę, Mondeo w tym miejscu napewno nie wypadło by z drogi, bo jechał tędy dużo wiecej, jest bardzo długi łuk! A co do Mondeo to dla mnie straszna KUPA!!!, Owszem komfort jest, hamulce bardzo słabe !!!, w porównaniu do STI, dobre może być na autostrady, a nie polskie drogi. Tak tez i pisze... Pisze o luku z ktorego jako pierwszy wypada Mondeo (nie mam na mysli konkretnego, bo go nie znam - chodzi o luk mniej lagodny) - Subaru nieco pozniej. A Mondeo - pisze o zachowaniach na dobrych drogach (nie cwiczylem go po zlych). I w takich sytuacjach nie mialem najmniejszych zastrzezen (szczegolnie do silnika. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 15 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2006 Bazylia, Carfit jednak z trochę czym innym porównuje.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
carfit Opublikowano 15 Marca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2006 Jeżeli bym jechał np. Mondeo a też bym miał pewno tyle na liczniku, nepewno bym nie klepał teraz po klawiaturce... No, gdyby to zalezalo od tego ze byles akurat na luku i Subaru z niego nie wypadl, to pewnie porownanie z Mondeo byloby sluszne (Mondeo w rowie), ale w sprawie hamulcow - to nie jestem pewien. Mondeo to doskonale auto, regularnie przez Niemcy jezdzilem nim 230 i w roznych sytuacjach mnie nie zawiodl! Bazylia mam Mondeo rocznik 2004, przebieg 29 000 km, kupinony w salonie, i tak : 12tys. - wymiana tarcz i klocków - pokrzywione 18 tys. spalił się silnik od wentylacju fotala kierowcy 18 tys. wymian ksenona 19 tys. wymia sterownika szyberdachu, sam się otwierał i zamykał 24 tys. wymiana dwóch wtryskiwaczy 26 tys. wymian tylnego zamka klapy 28 tys. tarcze znowu pokrzywione i niestety już mi nie wymienią na gwarancji To jest dobry samochód !!! Kupa jakich mało Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Milek Opublikowano 15 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2006 ej no ludziska, nie przeadzajcie. Mondeo 2.2 TDCI jest wypasnym autem z super silnikiem i do tego ekonomicznym. W porownaniu do Imprezy rzeczywiscie wypada blado ale ludzie..... ile osob ma takiego Mondka??? Carfit, nie chcesz sie zamienic na Vectre w skorach? EDIT: wlasnie przeczytalem twoj post carfit :shock: nie wiem co tu napisac, moze masz podobny niefart jak krzysiom? :roll: Ale silnik daje rade co Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
carfit Opublikowano 15 Marca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2006 ej no ludziska, nie przeadzajcie. Mondeo 2.2 TDCI jest wypasnym autem z super silnikiem i do tego ekonomicznym. W porownaniu do Imprezy rzeczywiscie wypada blado ale ludzie..... ile osob ma takiego Mondka??? Carfit, nie chcesz sie zamienic na Vectre w skorach? Teraz się już chyba nie wymienisz Silnik w miarę, ale jak sie przesiadam do Imprezy to co Ci będę mówił .... tragedia. Dlatego nim prawie nie jeżdże tylko żona, ewentualnie w trasę bo żona zabardzo nie lubi subaru, ( hałas ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gal Opublikowano 15 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2006 Tytuł wątku niewątpliwie egzaltowany (dlatego go Moderatornia na Główny wciągnęła - nie?), bo równie dobrze, jeżeli zaliczę dzwona z powodu (?) kiepskich hamulców w OBK, to powinienem napisać wątek "SUBARU zabija!!!!" (też na Głównym, hę...?). Carfit jechał 150, co jest całkiem normalną prędkością na drodze, zorientował się wystarczająco wcześnie, że facet z przeciwka nie ma prawa się zmieścić - i wyhamował. Facet jadący z przeciwka uważa, że trafił na jakiegoś kretyna w STI jadącego z "wariacką" prędkością (jestem pewien, że oceniał ją na "około 200") i może opowiada teraz, że wyszedł z opresji tylko "dzięki niesamowitemu przyspieszeniu jakie ma mój ukochany 406HDTi"... A to nie samochody "ratują życie" lub "zabijają" - a kierowcy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
akarso Opublikowano 15 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2006 Nie róbcie proszę teatru i szopki świętego oburzenia…. znaczy ze mamy uznac ze kierowca puga jechal bezpiecznie, czy ze carfit jechal bezpiecznie? Bo ja mam wrazenie ze po prostu trafil swoj na swego i obaj mieli szczescie. Wypadanie zza zakretu ze 150 na budziku to proszenie sie o takie sytuacje. Nie zebym sam tak nie robil... ale wtedy moge miec pretensje tylko do siebie, a nie do "tego co kolumne pojazdow wyprzedzal", zapewne (o zgrozo), majac ze 150 na liczniku... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bazylia Opublikowano 15 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2006 ej no ludziska, nie przeadzajcie. Mondeo 2.2 TDCI jest wypasnym autem z super silnikiem i do tego ekonomicznym. W porownaniu do Imprezy rzeczywiscie wypada blado ale ludzie..... ile osob ma takiego Mondka??? Carfit, nie chcesz sie zamienic na Vectre w skorach? EDIT: wlasnie przeczytalem twoj post carfit :shock: nie wiem co tu napisac, moze masz podobny niefart jak krzysiom? :roll: Ale silnik daje rade co No wlasnie - moze pechowa ta Twoja maszyna? To sie zdarza - nawet w Subarakch (Krzysiom...) I pewnie, ze trudno Mondeo do Subaru przyrownywac, ale zeby na Mondeo powiedziec KUPA? Nie pozwole... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 15 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2006 Mondeo 2.2 TDCI jest wypasnym autem z super silnikiem POczekaj aż CI przyjdzie wymienić pół silnika ;-) Wiem co mówię - kumple z Forda mówią tak "please don't buy TDCI's, if you do you're looking for trouble". Z resztą o polityce serwisowej tej firmy można by długo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
carfit Opublikowano 15 Marca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2006 Tytuł wątku niewątpliwie egzaltowany (dlatego go Moderatornia na Główny wciągnęła - nie?), bo równie dobrze, jeżeli zaliczę dzwona z powodu (?) kiepskich hamulców w OBK, to powinienem napisać wątek "SUBARU zabija!!!!" (też na Głównym, hę...?). Carfit jechał 150, co jest całkiem normalną prędkością na drodze, zorientował się wystarczająco wcześnie, że facet z przeciwka nie ma prawa się zmieścić - i wyhamował. Facet jadący z przeciwka uważa, że trafił na jakiegoś kretyna w STI jadącego z "wariacką" prędkością (jestem pewien, że oceniał ją na "około 200") i może opowiada teraz, że wyszedł z opresji tylko "dzięki niesamowitemu przyspieszeniu jakie ma mój ukochany 406HDTi"... A to nie samochody "ratują życie" lub "zabijają" - a kierowcy... Pod warunkiem że na moście o całkowitej szerokości ok 6m się nie wyprzdza, a na dodatek jadąc tym kierunkiem co jechał 406 nie widać do drogi przodu, gdyż ów most jest na wzniesieniu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bazylia Opublikowano 15 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2006 Mondeo 2.2 TDCI jest wypasnym autem z super silnikiem POczekaj aż CI przyjdzie wymienić pół silnika ;-) Wiem co mówię - kumple z Forda mówią tak "please don't buy TDCI's, if you do you're looking for trouble". Z resztą o polityce serwisowej tej firmy można by długo. Czyli - jednak KUPA? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 15 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2006 Bazylia, przynajmniej każde TDCI będzie kosmicznie drogie przy większym przebiegu. Większość osprzętu silnika z trudem wytrzymuje okres gwarancji, często pada drobiazg ale nie można go kupić tlyko trzeba cały podzespół bo jakiś księgowy tak sobie wymyślił i tak dalej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
carfit Opublikowano 15 Marca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2006 Kupa na całej lini !!!!, Focus jest dużo lepszy a szczególnie pozycja za kierownicą i zawieszenie i mniej sie psuję choć z silnikiem 18.TDCI miałem problemy. I dlatego trzymam te auta bo są na gwarancji i www.gratka.pl niech się inni martwia, i czym prędzej do salonu Subaru po nowego! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 15 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2006 carfit, pozycja za kierownicą w Focusie jest tragiczna, chyba najgorsza rzecz w tym aucie. Pryznajmenij w Focusie 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
komancz Opublikowano 15 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2006 Jeżeli bym jechał np. Mondeo a też bym miał pewno tyle na liczniku, nepewno bym nie klepał teraz po klawiaturce... No, gdyby to zalezalo od tego ze byles akurat na luku i Subaru z niego nie wypadl, to pewnie porownanie z Mondeo byloby sluszne (Mondeo w rowie), ale w sprawie hamulcow - to nie jestem pewien. Mondeo to doskonale auto, regularnie przez Niemcy jezdzilem nim 230 i w roznych sytuacjach mnie nie zawiodl! Bazylia mam Mondeo rocznik 2004, przebieg 29 000 km, kupinony w salonie, i tak : 12tys. - wymiana tarcz i klocków - pokrzywione 18 tys. spalił się silnik od wentylacju fotala kierowcy 18 tys. wymian ksenona 19 tys. wymia sterownika szyberdachu, sam się otwierał i zamykał 24 tys. wymiana dwóch wtryskiwaczy 26 tys. wymian tylnego zamka klapy 28 tys. tarcze znowu pokrzywione i niestety już mi nie wymienią na gwarancji To jest dobry samochód !!! Kupa jakich mało tylko dwa wtryskiwacze i masz 30000km? Jestes szczesciarzem! Po takim przebiegu niektorzy sa juz po wymianie dwoch pomp wysokiego cisnienia i 8 wtryskiwaczy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
carfit Opublikowano 15 Marca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2006 carfit, pozycja za kierownicą w Focusie jest tragiczna, chyba najgorsza rzecz w tym aucie. Pryznajmenij w Focusie 1 Azrael z całym szacunkiem dla Twojej wiedzy, mnie osobiście focusem się jeżdżi świetnie, nie mówię tu o wyprofilowaniu foteli bo ich nie ma, ale chodzi mi o całokształt tzn, kierownica i jej położenie grubość kształt, a ja jestem facetem jak wiesz niewielkiego wzrostu, i z brzuszkiem dla mnie jest super, naprawdę. Właśnie w Mondeo gdzie są siedzenia "kubełkowe" nie moge sobie znaleźć miejsca Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 15 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2006 carfit, ja w Focusie siedzę jak na stołku. Kierownica i to wsyztsko super, tylko trochę za małe odsadzenie, ale fotel to jakaś porażka. Z resztą trochę je poprawiali w kolejnych rocznikach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gal Opublikowano 15 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2006 Pod warunkiem że na moście o całkowitej szerokości ok 6m się nie wyprzdza, a na dodatek jadąc tym kierunkiem co jechał 406 nie widać do drogi przodu, gdyż ów most jest na wzniesieniu Ciągle są takie sytuacje na drodze. Facet wyprzedzał, bo mu się wydawało, że widzi... Gdyby Cię widział, to by nie wyprzedzał. Było widocznie tak blisko tym razem, że Ci się zrobiło gorąco i to rozumiem doskonale. Dwa lata temu w Kolbuszowej (na takiej "S-ce" z podwójną ciągłą) policyjna Nubira postanowiła wyprzedzić ciężarówkę (pozdrawiam serdecznie panów policjantów z Kolbuszowej) i wynurzyła się z zakrętu naprzeciwko mnie w odległości 20-tu metrów może. Nie jechałem 150, a może 80-100 ale żadne hamulce nie byłyby mnie w stanie uratować - gdyby nie przystanek autobusowy który posłużył mi jako "mijanka" z naćpaną policją (bo trzeźwi oni być nie mogli), to mógłbym liczyć tylko na 5* Laguny... Zadzwoniłem wtedy na 112 i użyłem słów powszechnie uważanych za obelżywe... Gratuluje hamulców w STI (i zazdroszczę...). A tytuł wątku radzę zmienić na "STI ma jednak świetne hamulce", bo tytuł "Subaru ratuje życie" w powiązaniu z hamulcami, dla większości użytkowników innych niż STI modeli Subaru, zakrawać może na ponury żart... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vert Opublikowano 15 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2006 wymienic tarcze klocki na taroxa i juz ci Galu bedzie chamowalo lepiej a jak dasz jeszcze inne przewody chamulcowe to jestes w domu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 15 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2006 vert, z tego co pamiętam to problem polegał na tym że do Outbacka nie ma dobrych klocków i tarcz... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się