Skocz do zawartości

ROZBÓJ W CIEMNĄ NOC


arkadias

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 89
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Przykra sprawa, znam ten ból po tym jak mi ktoś zrobił wgniotły na drzwiach w Hondzie. Najgorsze jest to że to działanie celowe a nie obtarcie parkingowe które może zdarzyć się każdemu i można to zrozumieć. Niestety sporo bydła jest w społeczeństwie. Mojej żonie się kiedyś przytrafiło już dwa sprzątać "odchody" ludzkie ze schodów w jej pracy, nigdy chyba nie zrozumiem jakie pokłady podłości można mieć w sobie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wkurza mnie to, ze w naszym kraju nie ma poszanowania dla cudzej wlasnosci. Ciagle kroluje mysl: "ma, to pewnie ukradl!" itp i rownanie w dol...

 

Nie tylko w Naszym kraju :idea: Znajomy (Włoch) mieszkający na co dzień w Vicenzy (małe miasto) trzyma Porsche w Mediolanie gdzie ma apartament aby sąsiedzi na niego "spod byka" nie patrzyli :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wkurza mnie to, ze w naszym kraju nie ma poszanowania dla cudzej wlasnosci. Ciagle kroluje mysl: "ma, to pewnie ukradl!" itp i rownanie w dol...

 

Nie tylko w Naszym kraju :idea: Znajomy (Włoch) mieszkający na co dzień w Vicenzy (małe miasto) trzyma Porsche w Mediolanie gdzie ma apartament aby sąsiedzi na niego "spod byka" nie patrzyli :roll:

 

Niestety to prawda, rozwarstwienie dochodów i dostępność produktów (tylko trzeba mieć kasę) powoduje że mnożą się grupy społeczne "wykluczonych", "oburzonych" itp. Przykład zamieszek w UK najlepiej to obrazuje. Wielu ludzi nie rozumie że pracą można czegoś dojść, że trzeba z czegoś zrezygnować, że nic nikomu się nie należy ... Tylko agresja im pozostaje ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ojciec Założyciel

Wcale niekoniecznie ktoś z sąsiadów.

Jeżeli zarzenie w tym miejscu odosobnione, to może po prostu jakiś sfrustrowany gość sąsiada po kilku kieliszkach się "odreagował" ...

Dawniej odreagowywali się na ławkach w parku - teraz, coraz częściej, na samochodach ...

 

O tempora, o mores.

 

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyrekcja,
Wcale niekoniecznie ktoś z sąsiadów.

Jeżeli zarzenie w tym miejscu odosobnione, to może po prostu jakiś sfrustrowany gość sąsiada po kilku kieliszkach się "odreagował" ...

 

To chyba jest taka sytuacja. Kiedyś, mówiąc oględnie,"młodemu człowiekowi" (mógłby być moim najmłodszym synem ale jak pomyślę.....brr), który przyjechał do kogoś z sąsiadów zwróciłem uwagę, że parkując w ten sposób zajął trzy miejsca i zablokował wyjazd. Otrzymałem w odpowiedzi odpowiednią "wiązkę" z komentarzem. Wieczorem owego dnia jego auto stało obok a rano już go nie było. To jest mój typ na 89%.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, ale nawet 99% pewności to 100% niepewności. A jeśli to nie on?....... A jeśli to on to co? Jak mu to udowodnić i ukarać żeby samemu nie postawić się na jego poziomie? Policji domniemania nie wystarczą, samosąd budzi wewnętrzny sprzeciw i grozi konsekwencjami.

Z drugiej strony pozostaje dylemat, czy na tym się zakończy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miałem podobnie w 2005 roku kupił mój Ojciec Toyotę w salonie w Lublinie odebraliśmy samochód pojechaliśmy na obiad widziałem że koło naszego samochodu kręci się kilu gówniarzy ale miałem to w nosie myślałem że tylko oglądają, efekt był taki że dzwi pasażera plus pasażera tył plus prawe przednie nadkole było totalnie zrysowane gwoździem, rys było chyba z 10 masakra cały bok do malowania w nowym samochodzie który miał 3 godziny od kupna, fajnie nie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

antikos, no to piekna kur.w.ica musiala byc po zobaczeniu tych rys. Ale pewnie nie znalezliscie sprawcow? Ja zawsze obserwuje jesli moge kogos kto kreci sie wokol mojego auta i kiedys wlasnie zauwazylem ze kradnie mi antene CB jakis gowniarz. Naszczescie udalo mi sie antene wyrwac mu z reki a gowniarz znikl miedzy krzakami i blokami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

antikos, no to piekna kur.w.ica musiala byc po zobaczeniu tych rys. Ale pewnie nie znalezliscie sprawcow? Ja zawsze obserwuje jesli moge kogos kto kreci sie wokol mojego auta i kiedys wlasnie zauwazylem ze kradnie mi antene CB jakis gowniarz. Naszczescie udalo mi sie antene wyrwac mu z reki a gowniarz znikl miedzy krzakami i blokami.

jak mam być szczery to pewnie nawet jak bym ich złapał to i tak nic, typowe dziadostwo to było, kilku gniewnych i zepsutych gnojów, szukałem trochę jeździłem po lublinie ale nic jak kamień w wodę, samochód poszedł do malowania z przebiegiem jakieś 3tyś kilometrów masakra

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miałem podobnie w 2005 roku kupił mój Ojciec Toyotę w salonie w Lublinie odebraliśmy samochód pojechaliśmy na obiad widziałem że koło naszego samochodu kręci się kilu gówniarzy ale miałem to w nosie myślałem że tylko oglądają, efekt był taki że dzwi pasażera plus pasażera tył plus prawe przednie nadkole było totalnie zrysowane gwoździem, rys było chyba z 10 masakra cały bok do malowania w nowym samochodzie który miał 3 godziny od kupna, fajnie nie

 

Cholera, to dopiero jest niefart :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...