Konfesjonał. Dla tych, którzy kopią leżącego

[adamusmax]

obys sie czasem nie dorobila grona spiewajacych serenady pod oknem

 

Przezorny Zawsze Ubezpieczony - mieszkam dosc wysoko (8. pietro), wiec predzej by ich sasiedzi z dolu poszczuli, niz bym ja cos uslyszala; poza tym moje okna wychodza na strzezone osiedle... .

 

i na pietro i na sasiadow i na osiedle strzyzone sa sposoby

[MarioF]

Zwirki w strone lotniska

Civic Type R slysze ze obroty wzrastaja a do zielonego jeszcze chwila

ruszylem spokojnie, na 2ce juz widzialem jego xenon w lusterku

na nastepnym skrzyzowaniu kulturalnie pomachalismy sobie :grin: i kazdy w swoja strone

pozdr dla kierownika :smile:

[maciekSubru]

Wczoraj trafił mi się zakapior w Hjundaju Galooper (taka kopia Pajero 3 wersje temu) - twardy był, omal nie wywrócił się na łuku - przechyły miał jak łajba

 

Przemqowe tdi jeszcze moge zrozumieć - ale Galooper?? :shock:

[pedro]

Zwirki w strone lotniska

Civic Type R slysze ze obroty wzrastaja a do zielonego jeszcze chwila

ruszylem spokojnie, na 2ce juz widzialem jego xenon w lusterku

na nastepnym skrzyzowaniu kulturalnie pomachalismy sobie :grin: i kazdy w swoja strone

pozdr dla kierownika :smile:

 

W Type R nie ruszysz poniżej 4.000 obrotów. A potem wszyscy myślą, że się z nimi chcesz ścigać

[MarioF]

W Type R nie ruszysz poniżej 4.000 obrotów. A potem wszyscy myślą, że się z nimi chcesz ścigać

fakt hehe ale poza wzrostem obrotów było tez duze skupienie na sygnalizatorze

potem na pozegnanie wiec chyba jednak cos bylo

[beben]

Ja przed chwila w dosyc żwawym tempie wracałem z Wawy razem z Cayenne turbo. Niestety nie było okazji stanąć obok ale mysle ze poległ bym sromotnie. W trasie przy wyprzedzaniu ma dosc mocny ciąg do przodu , nie dużo ale jednak jesdt szybszy . Chyba w tym roku bez sterydów sie nie obejdzie

[Milek]

Zwirki w strone lotniska

Civic Type R slysze ze obroty wzrastaja a do zielonego jeszcze chwila

ruszylem spokojnie, na 2ce juz widzialem jego xenon w lusterku

na nastepnym skrzyzowaniu kulturalnie pomachalismy sobie :grin: i kazdy w swoja strone

pozdr dla kierownika :smile:

 

W Type R nie ruszysz poniżej 4.000 obrotów. A potem wszyscy myślą, że się z nimi chcesz ścigać

 

Smialo mozna bardzo szybko ruszyc z 2000obr. Wszystko zalezy jak operujesz sprzeglem i gazem

[MarioF]

...Chyba w tym roku bez sterydów sie nie obejdzie

to chyba mozesz zaczac sledzic ten temat hehe :cool:

[beben]

...Chyba w tym roku bez sterydów sie nie obejdzie

to chyba mozesz zaczac sledzic ten temat hehe :cool:

 

sledze, aledze ale niestety nie jestem teraz gotowy finansowo 2 miesiące temu przeprowadziłem sie do nowego domku a teraz mam podwójną wyprawkę na głowie . Potrzebuje troche czasu na odkucie :wink:

[Hogi]

Ja skopałem dziś czerwonego leona na WE..... ( taki ładny chyba turbo i po tjuningu :razz: ul. Puławska drugi wiadukt na Ursynów, na łuku przeskoczyłem na zewnętrzny pas przed niego i ogień.

Cztery łapy, cztery łapy-a na łapach ... ......hogi ale nie kudłaty! :wink:

Po kilkuset metrach mój pilot (żona) zaczęła mnie lać torebką po głowie, bo przeciążenia na wiadukcie były jak u Kubicy w bolidzie. :shock: Potem też nie było gorzej. :wink:

[Siela]

no to ładnie pociągnałeś ja ostanio na wyjezdzie w nowe aleje tu przy dworcu PKS wyleczyłem kolege w leonie cupra...też sie mocno chłopak zgrzał ale niestety sie mocno zdziwił jak on musiał odjąc przed zakretem a ja poszedłem no hmmm troche szybciej

[Ninja]

widze ze koledzy Subarowcy to tacy nieustraszeni są

Tylko te żony wszystko musza zepsuć.

[Hogi]

Tylko te żony wszystko musza zepsuć.

Zapala im się kontrolka bezpieczeństwa i potem jest megafoch w stylu "ty chyba mnie chciałeś zabić?"................

 

Co ONE chcą, mam potwierdzić? :wink:

[MarioF]

Tylko te żony wszystko musza zepsuć.

ja nie mam zony :razz:

[Hogi]

ja nie mam zony :razz:

Męża? :wink:

[adamusmax]

Tylko te żony wszystko musza zepsuć.

ja nie mam zony :razz:

 

ja tez nie - a moja Pani nawet jak troche przegne to tylko za raczke na drzwiach sie lapie, ale nic nie mowi i dobrze, bo wie ze jak prowadze to mi sie nie przeszkadza

[MarioF]

ja nie mam zony :razz:

Męża? :wink:

wrong :razz:

ale slyszalem ze ty masz i czasami troche tanczycie razem

klik

[Hogi]

ja nie mam zony :razz:

Męża? :wink:

wrong :razz:

ale slyszalem ze ty masz i czasami troche tanczycie razem

klik

 

Poznałeś mnie?

To ten w czarnych skarpetach.

 

adamusmax

jak prowadze to mi sie nie przeszkadza

święta racja!

[wąż]

To ja też się pochwalę : jedno nowe Bmw 535 na krakowskiej przy magdalence dos pozno w nocy zaczelo szybko odjezdzac to pomyslalem ze nalezy to sprawdzic i bmw zaczelo szybko sie zblizac tak i potem tylko zobaczylem punkcik w lusterku , byl jeszcze Pan starszy w nowym 407 coupe widzialem w lusterku jak manewruje ostro az spotkalismy sie pod swiatlami i za chwile Panu mina zrzedła . na konic pozdrawiam kierownika s6 z nim nie bylo tak latwo, pedzilismy razem dosc dlugo i na koniec kulturalnie sobie machnelismy :grin:

[carfit]

Nigdy tu nie pisałem ale w sobotę zrobiłem killa z przykrym skutkiem

Otóz podjeżdzam na skrzyżowanie, czerwone, stoi na wprsot CLK kopresor z naklejka AMG na warszawskich numer rej. ale widze że to tylko naklejka, ustawiam sie na pas po prawej stronie, nawet nie mając zamiaru żadnego kilowania. Zielone, gość rusza jak na zawodach 1/4 mili, pomyślałem no nic, przycisne troszkę mocniej, po chwili mam gościa za sobą, i zaczynam odpuszczać , bo widze że na następnych światłach światło czerwone i sznur samochodów, zdjąłem noge z gazu i zaczołem hamowac bo była taka szadź na drodze, ale CLK mnie wyprzedza z dużą prędkościa, tylko pomyślałem sobie przeciez ten debil nie wyhamuje :!: i nie pomyliłem się , wy.....ł w stojące spokojnie Opla Vectrę C ( tez na warszawskich numerach) a Vectra jeszcze w autobus stojący przed nią.

Zatrzymałem się bo naprawdę widok był nie ciekawy, kierownik CLK wysiadł, z rozciętym łukiem i cały w krwi, poduchy odpaliły, ale gość nie miał zapiętych pasów więc musiał w coś uderzyć. Siła musiała być ogromna bo Vectry do tylnych siedzeń nie było, a CLK skasowane naprawqde mocno. Najgorsze było to że w Vectrze z tyłu była mama i dziecko w foteliku, Dziecko było zapewne zapięte bo nic się nie stało, ( tylko dostało histerii ) z mama chyba gorzej zo zabrała ją karetka, uderzyła prawdopodobnie o fotel pasażera nie była zapięta w pasy

Kierowcy Vectry nic się nie stało, ale był tak wku.... że chciał pobić kierowce CLK , zresztą ja tez Ale karetki szybko przyjechałay i wszystkich pozabierały.

Głupota ludzka nie zna granic

[man111]

Hmmm... Przykre, choć dobrze, że nikt nie zginął :roll: :???: To niestety smutne potwierdzenie tego, jakie złe i tragiczne w skutkach negatywne emocje wywołuje Subaru na nowosądeckich blachach... Z dużą dozą prawdopodobieństwa można założyć, że gdybyś jechał Matizem do zdarzenia by nie doszło... :shock: :roll:

[kogii]

wow.....

no ale niesety, na niektorych napis 'subaru' dziala jak plachta na byka (przekonalem sie o tym podczas wakacji w polsce)...

carfit, ile mogl miec lat tan palant (innego epitetu nie moge znalesc teraz) z mercedesa?

[carfit]

Hmmm... Przykre, choć dobrze, że nikt nie zginął :roll: :???: To niestety smutne potwierdzenie tego, jakie złe i tragiczne w skutkach negatywne emocje wywołuje Subaru na nowosądeckich blachach... Z dużą dozą prawdopodobieństwa można założyć, że gdybyś jechał Matizem do zdarzenia by nie doszło... :shock: :roll:

 

Napewno tak, może to kolejna nauczka, żeby ustrzec innych bogu ducha winnych uczestników drogi przed przykrymi konsekwencjami takich debili jak ten kierownik CLK .

[carfit]

wow.....

no ale niesety, na niektorych napis 'subaru' dziala jak plachta na byka (przekonalem sie o tym podczas wakacji w polsce)...

carfit, ile mogl miec lat tan palant (innego epitetu nie moge znalesc teraz) z mercedesa?

 

może ok 28-30 lat, był napewno z Żyrardowa bo słyszałem jak podawał dane osobowe w karetce. A gość z Vectry z Wawy.

[Korton]

Ano czasem czlowiek jak sie napali i szuka rywalizacji i wygranej, to tak sie dzieje. Jak widac czlowiek w tym mesie stacil zimna krew i chcial pokazac subarakowi ze mimo wszystko go wyprzedzi i do tego pewnie ze znaczna roznica predkosci. Czasem przy kopaniu slabszego trzeba miec na uwadze, ze ten "slabszy", postrada wszystkie zmysly i bedzie chcial cos nam udowodnic....