zxcv_123 Opublikowano 16 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2012 WItam mam problem a mianowicie moje subaru STI wersja europa zaczela kopcic na niebiesko objaw jest taki ze na wolnych obrotach wogole nie dymi a podczas jazdy powyzej 3-4 tys zaczyna ostro kopcic nadodatek gdy podniose bagnet od oleju to widac wydobywajacy sie z niego dymek prosze o jakas odpowiedz w tej kwesti bo niewiem czego sie spodziewac pozdrawiam i czekam na odpowiedz -- Pn kwi 16, 2012 6:01 pm -- Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
carlos-wrx Opublikowano 16 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2012 Jeżeli Twoje Subaru kopci na niebiesko to... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
taxus Opublikowano 16 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2012 Oleum wcina znaczy remoncik się szykuje (sprawdzić, czy nie dwusuw ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
carlos-wrx Opublikowano 16 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2012 niekoniecznie, aczkolwiek wielce prawdopodobne - za mało danych o samochodzie i historii eksploatacji... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zxcv_123 Opublikowano 16 Kwietnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2012 remoncik tzn co konkretnie...? auto mam 2 lata czarne sti 04 rok 2.0 europa silnik zakuty (nieprzezemnie) i wszystko bylo ok az do czasu i niewiem co to moze byc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
taxus Opublikowano 16 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2012 Dla mnie niebieski dym to znak, że którędyś się olej dostaje do komory spalania. Zapomniałem :roll: , że w STi jest turbina przez, którą może przechodzić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zxcv_123 Opublikowano 16 Kwietnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2012 ja wlasnie zbytniego pojecia o tym niemam 2 lata jazdy bezproblemowo i teraz takie cos... opinie slyszalem przerozne i glowa juz od nich boli - jeden ze turbina jeden ze tlok itd itp mam pytanie jezeli dol jest zakuty to moze peknac tlok lub pierscien?? -- Pn kwi 16, 2012 6:32 pm -- Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamss Opublikowano 16 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2012 http://www.mtssubaru.pl/index.php?optio ... &Itemid=63 nie wiem jak masz daleko ale myślę że warto przedzwonić, podjechać, zaciągnąć, reagować :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Koper Opublikowano 16 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2012 mam pytanie jezeli dol jest zakuty to moze peknac tlok lub pierscien?? tzw. zakuwanie nie ma wiekszego sensu , chyba , że do jakiegoś sportu. :?: ale nie do rajdow ....a objawy które opisales wskazują np. na pękniety tłok.....turbo raczej nie ma z tym nic wspólnego...... ps. zmierz cisnienie to bedziesz cos wiedział... :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zxcv_123 Opublikowano 16 Kwietnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2012 no rozumiem bede musial znalezc madrego ktory to sprawdzi takie pytanie ejzeli to pekniety tlok jaki bedzie koszt naprawy tego? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
designer Opublikowano 16 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2012 Napisz skąd jestes, będzie cię latwiej pokierować do tego "mądrego" Jak nie upalales za bardżo to tłok, tym bardziej kuty, raczej nie pękł. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zxcv_123 Opublikowano 16 Kwietnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2012 okolice przemysla a czy upalalem to kto kupuje zakute subaru zeby nie upalac ?? czasem krecilem ja zdrowo ale o stan oleju dbalem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dyziek Opublikowano 16 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2012 okolice przemysla Pozdrawiam :wink: Do Nowego Sącza nie masz daleko... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
house_1 Opublikowano 17 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2012 A jak wygląda zużycie oleju? Powinno być ogromne. Jeśli na wolnych obrotach silnik się trzęsie a w takt tych trzęsawek wali regularne dymki przez rurkę od bagnetu - to pęknięty tłok na bank - aby to potwierdzić, wystarczy na ciepło sprawdzić kompresję - będzie nierówno. Jeśli chodzi równiutko i nic nie trzęsie, a dymi pod obciążeniem na wyższych obrotach jak smok przez wydech i bagnet to padły pierścienie. Z racji dymienia przez bagnet raczej wykluczyłbym turbosprężarkę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zxcv_123 Opublikowano 17 Kwietnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2012 z olejem wlasnie jest dziwnie a nawet moze i nie... w chwili obecnej jezeli jezdze spokojnie typu do 3tys to zuzycie jest praktycznie niewielkie , ale jak zrobie rundke po miescie krecac go powyzej 5tys to łuna za mna jak ze starego diesla i wtedy spalanie oleju idzie spore nawet bym powiedzial ze bardzo spore... powiedz co gorsze tlok czy pierscien? apropo trzesienia na wolnych obrotach leciutko mi trzesie ( ale mysle ze to wina poduszki pod silnikiem ) ale po pracy silnika nie widac zeby silnik kulal ,pracuje rownomiernie... apropo mocy wkreca sie dobrze z tym ze troszke slabiej niz wczesniej Ja juz sam niewiem silnik mam zakuty myslalem ze te czesci beda wytrzymale na takie uszkodzenia... mozesz mi podac lub ktokolwiek orientacyjny koszt zrobienia tego ( o ile powiedzmy pękl mi tlok lub wczesniej wposmniane pierscienie ) chcialbym wiedziec ile skarbonek musze rozbic Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lokie Opublikowano 17 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2012 z olejem wlasnie jest dziwnie a nawet moze i nie... w chwili obecnej jezeli jezdze spokojnie typu do 3tys to zuzycie jest praktycznie niewielkie , ale jak zrobie rundke po miescie krecac go powyzej 5tys to łuna za mna jak ze starego diesla i wtedy spalanie oleju idzie spore nawet bym powiedzial ze bardzo spore... Tzn. ile na 1000 czy na 100km? Ja bym obstawiał ze pierścienie, ale jest to taki strzał w ciemno wiec mocno sie nie sugeruj powiedz co gorsze tlok czy pierscien? obie rzeczy słabe Ja juz sam niewiem silnik mam zakuty myslalem ze te czesci beda wytrzymale na takie uszkodzenia... Nic nie jest wieczne no i pewnie zalezy jaki przebieg i jak kto jeździł mozesz mi podac lub ktokolwiek orientacyjny koszt zrobienia tego ( o ile powiedzmy pękl mi tlok lub wczesniej wposmniane pierscienie ) chcialbym wiedziec ile skarbonek musze rozbic Na pewno trzeba liczyć w tysiącach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zxcv_123 Opublikowano 17 Kwietnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2012 no nic czlowiek jak sie przeespi z taka mysla to juz pozniej jest coraz lepiej... jak to bedzie tlok czy pierscienie to jeszcze pol bidy mam tylko nadzieje ze to nie glowica lub blok.. choc nie widzialem na forum takiego przypadku w przyszlym tyg maja mi to rozebrac to dam znac co i jak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
carlos-wrx Opublikowano 17 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2012 kto rozbiera motor? silniki subaru są dość specyficzne i dobrze żeby to robił ktoś kumaty, abyś dwa razy nei musiał sięgać do kieszeni i niepotrzebnie się stresować Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fabs Opublikowano 17 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2012 kto rozbiera motor? silniki subaru są dość specyficzne i dobrze żeby to robił ktoś kumaty, abyś dwa razy nei musiał sięgać do kieszeni i niepotrzebnie się stresować aż taak? carlos-wrx, zakres wiedzy i umiejętności bazujący na kilku- lub kilkunastoletnim doświadczeniu w naprawach silników wystarczy by po raz pierwszy wziąć się za subarowego boxera.. Takie mam przynajmniej wrażenie. Zresztą asystowałem przy składaniu GT'kowego i fakt, że trzeba robić wszystko z uwagą i ew. dwa razy się zastanowić, ale...silnik to silnik.. Z drugiej strony - lepiej i pewniej oddać do kogoś sprawdzonego i polecanego.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Koper Opublikowano 17 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2012 Z drugiej strony - lepiej i pewniej oddać do kogoś sprawdzonego i polecanego.. do takiego co już się nauczył ........ na innych "zakutych :?: " silnikach subaru Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zento Opublikowano 17 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2012 aż taak? carlos-wrx, zakres wiedzy i umiejętności bazujący na kilku- lub kilkunastoletnim doświadczeniu w naprawach silników wystarczy by po raz pierwszy wziąć się za subarowego boxera.. Oj żeby takie podejście do tematu nie kosztowało sporo drożej, czyli robota x 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wąż Opublikowano 17 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2012 tak samo jak koledzy powyżej, gorąco polecam wybranie kogoś sprawdzonego - w ogólnym rozrachunku wyjdzie taniej.. :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rybex Opublikowano 17 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2012 A najbliżej z podkarpacia mamy carfit a Nowy Sącz najlepiej będzie jak się z nim skontaktujesz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BartZ Opublikowano 17 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2012 A najbliżej z podkarpacia mamy carfit a Nowy Sącz najlepiej będzie jak się z nim skontaktujesz Siak czy owak, to chyba najrozsądniejsza rzecz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zxcv_123 Opublikowano 17 Kwietnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2012 no juz z nim rozmawialem... jak narazie to ktos kumaty wyciagnie silnik i zdiagnozuje co jest... pozniej to kwestia co do czego ile za ile i bede dzialal Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się