Skocz do zawartości

SUBARU STI KOPCI NA NIEBIESKO I DYM SPOD KORKA WLEWU OLEJU ?


zxcv_123

Rekomendowane odpowiedzi

WItam mam problem a mianowicie moje subaru STI wersja europa zaczela kopcic na niebiesko objaw jest taki ze na wolnych obrotach wogole nie dymi a podczas jazdy powyzej 3-4 tys zaczyna ostro kopcic nadodatek gdy podniose bagnet od oleju to widac wydobywajacy sie z niego dymek

prosze o jakas odpowiedz w tej kwesti bo niewiem czego sie spodziewac

pozdrawiam i czekam na odpowiedz

 

-- Pn kwi 16, 2012 6:01 pm --

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 70
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

ja wlasnie zbytniego pojecia o tym niemam 2 lata jazdy bezproblemowo i teraz takie cos...

opinie slyszalem przerozne i glowa juz od nich boli - jeden ze turbina jeden ze tlok itd itp

mam pytanie jezeli dol jest zakuty to moze peknac tlok lub pierscien??

 

-- Pn kwi 16, 2012 6:32 pm --

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam pytanie jezeli dol jest zakuty to moze peknac tlok lub pierscien??

 

tzw. zakuwanie nie ma wiekszego sensu , chyba , że do jakiegoś sportu. :?: ale nie do rajdow :idea: ....a objawy które opisales wskazują np. na pękniety tłok.....turbo raczej nie ma z tym nic wspólnego......

ps. zmierz cisnienie to bedziesz cos wiedział... :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak wygląda zużycie oleju? Powinno być ogromne.

 

Jeśli na wolnych obrotach silnik się trzęsie a w takt tych trzęsawek wali regularne dymki przez rurkę od bagnetu - to pęknięty tłok na bank - aby to potwierdzić, wystarczy na ciepło sprawdzić kompresję - będzie nierówno.

Jeśli chodzi równiutko i nic nie trzęsie, a dymi pod obciążeniem na wyższych obrotach jak smok przez wydech i bagnet to padły pierścienie.

 

Z racji dymienia przez bagnet raczej wykluczyłbym turbosprężarkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z olejem wlasnie jest dziwnie a nawet moze i nie... w chwili obecnej jezeli jezdze spokojnie typu do 3tys to zuzycie jest praktycznie niewielkie , ale jak zrobie rundke po miescie krecac go powyzej 5tys to łuna za mna jak ze starego diesla i wtedy spalanie oleju idzie spore nawet bym powiedzial ze bardzo spore...

 

powiedz co gorsze tlok czy pierscien? apropo trzesienia na wolnych obrotach leciutko mi trzesie ( ale mysle ze to wina poduszki pod silnikiem ) ale po pracy silnika nie widac zeby silnik kulal ,pracuje rownomiernie... apropo mocy wkreca sie dobrze z tym ze troszke slabiej niz wczesniej

 

Ja juz sam niewiem silnik mam zakuty myslalem ze te czesci beda wytrzymale na takie uszkodzenia...

 

mozesz mi podac lub ktokolwiek orientacyjny koszt zrobienia tego ( o ile powiedzmy pękl mi tlok lub wczesniej wposmniane pierscienie ) chcialbym wiedziec ile skarbonek musze rozbic :(:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z olejem wlasnie jest dziwnie a nawet moze i nie... w chwili obecnej jezeli jezdze spokojnie typu do 3tys to zuzycie jest praktycznie niewielkie , ale jak zrobie rundke po miescie krecac go powyzej 5tys to łuna za mna jak ze starego diesla i wtedy spalanie oleju idzie spore nawet bym powiedzial ze bardzo spore...

 

Tzn. ile na 1000 czy na 100km? Ja bym obstawiał ze pierścienie, ale jest to taki strzał w ciemno wiec mocno sie nie sugeruj ;)

 

powiedz co gorsze tlok czy pierscien?

 

obie rzeczy słabe

 

Ja juz sam niewiem silnik mam zakuty myslalem ze te czesci beda wytrzymale na takie uszkodzenia...

Nic nie jest wieczne no i pewnie zalezy jaki przebieg i jak kto jeździł

 

mozesz mi podac lub ktokolwiek orientacyjny koszt zrobienia tego ( o ile powiedzmy pękl mi tlok lub wczesniej wposmniane pierscienie ) chcialbym wiedziec ile skarbonek musze rozbic :(:)

 

Na pewno trzeba liczyć w tysiącach :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no nic czlowiek jak sie przeespi z taka mysla to juz pozniej jest coraz lepiej... jak to bedzie tlok czy pierscienie to jeszcze pol bidy

mam tylko nadzieje ze to nie glowica lub blok.. choc nie widzialem na forum takiego przypadku

w przyszlym tyg maja mi to rozebrac to dam znac co i jak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kto rozbiera motor? silniki subaru są dość specyficzne i dobrze żeby to robił ktoś kumaty, abyś dwa razy nei musiał sięgać do kieszeni i niepotrzebnie się stresować

aż taak? carlos-wrx, zakres wiedzy i umiejętności bazujący na kilku- lub kilkunastoletnim doświadczeniu w naprawach silników wystarczy by po raz pierwszy wziąć się za subarowego boxera.. Takie mam przynajmniej wrażenie.

Zresztą asystowałem przy składaniu GT'kowego i fakt, że trzeba robić wszystko z uwagą i ew. dwa razy się zastanowić, ale...silnik to silnik..

Z drugiej strony - lepiej i pewniej oddać do kogoś sprawdzonego i polecanego..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aż taak? carlos-wrx, zakres wiedzy i umiejętności bazujący na kilku- lub kilkunastoletnim doświadczeniu w naprawach silników wystarczy by po raz pierwszy wziąć się za subarowego boxera..

 

Oj żeby takie podejście do tematu nie kosztowało sporo drożej, czyli robota x 2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...