maric1 Opublikowano 13 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2012 Hi, hi Długo się zastanawiałem, czy rozpocząć taki temat, ale po ostatnich postach postanowiłem, że może czas rozpocząć. Mój Outback jeszcze dobrze się trzyma - przebieg 95tyś km. A jak Wasze autka? Myślę, że temat dotyczy głównie aut z roczników 2008-2009 - czyli przed zmianami w silniku - ale może się mylę. Zapraszam do dyskusji Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Koper Opublikowano 13 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2012 Zapraszam do dyskusji 13-tego i w piatek ..... :shock: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maric1 Opublikowano 14 Kwietnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2012 13-tego i w piatek ..... :shock: Taki fajny humor miałem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
saszynski Opublikowano 14 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2012 maric1 napisał(a):Zapraszam do dyskusji 13-tego i w piatek ..... Taki fajny humor miałem a co ja mam powiedziec jak sie w ten dzień urodziłem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lucza Opublikowano 14 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2012 a co ja mam powiedziec jak sie w ten dzień urodziłem? Ty jak TY ale co twoja mama ma powiedzieć że takiego urodziła co bóg go nie chce a diabeł się boi? :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tommo Opublikowano 14 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2012 Uffff.Po temacie nastawiony byłem, że kolejny właściciel SBD będzie wylewał żale i narzekał na swoje auto. Mój jeździ tak jak od niego oczekuję - paliwo, przeglądy, to wszystko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aigle Opublikowano 14 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2012 Serio ? http://forum.subaru.pl/viewtopic.php?f=22&t=153557&view=unread#unread Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maric1 Opublikowano 14 Kwietnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2012 Serio ? viewtopic.php?f=22&t=153557&view=unread#unread Dlatego właśnie może jeden temat na ogólnym, a nie 10 osobnych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aigle Opublikowano 14 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2012 @maric1 jakby admin,y dały odrębny dział byłoby wesoło Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maric1 Opublikowano 15 Kwietnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2012 @maric1 jakby admin,y dały odrębny dział byłoby wesoło Ale zobacz, założyłem oddzielny temat na ogólnym, a tu nikt nie chce się wyżywać na tym silniku. Czyżby jednak nie był aż tak zły? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pity Opublikowano 18 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2012 Mój OBK 2008 z dieslem - 96 tyś , też jeszcze żyje i jest ok, dwumasy nie ma , wtryski czyszczę , ultimate'a tankuję , tylko serca z gardła nie mogę wstawić na swoje miejsce w czasie jazdy , generalnie jazda jest stresująca - obawy że silnik padnie zagłuszają radość z jazdy a tak być nie powinno. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Koper Opublikowano 18 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2012 - obawy że silnik padnie zagłuszają radość z jazdy a tak być nie powinno. może pomoże na samopoczucie informacja , że awaria silnika w Leg. D 2008 rok wystąpiła po 260 tyś. Silnik z rozbitka klient kupił za 10 tyś ( przebieg 53 tyś ) , przełożyliśmy i dzisiaj wyjechał z serwisu...... :roll: Piszę o tym z obawy o Twoje zdrowie :roll: .....bo przejeżdzić jeszcze 150 tyś w stałym stresie to mało kto tak długo wytrzyma...... ps. inna sprawa , że można sobie wykrakać.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Amstaff23 Opublikowano 18 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2012 Eee, 10 tys za naprawę 4 letniego auta? Co to jest?? A już sie bałem, ze diesle Subaru są drogie w naprawach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pity Opublikowano 18 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2012 może pomoże na samopoczucie informacja , że awaria silnika w Leg. D 2008 rok wystąpiła po 260 tyś. Silnik z rozbitka klient kupił za 10 tyś ( przebieg 53 tyś ) , przełożyliśmy i dzisiaj wyjechał z serwisu...... :roll: Piszę o tym z obawy o Twoje zdrowie :roll: .....bo przejeżdzić jeszcze 150 tyś w stałym stresie to mało kto tak długo wytrzyma...... ps. inna sprawa , że można sobie wykrakać.... Dzięki za pozytywną energię. 260 to fajny przebieg , przy moich przebiegach to jeszcze jakieś 5 lat - i w takiej świadomości pozostaję Czy jest opcja wsadzić w miejsce diesla np. H6 z automatem ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam12 Opublikowano 22 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2012 Pity: ciekawa alternatywa ale chyba dużo niewiadomych jest. Inne napędy itd, itp. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pity Opublikowano 22 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2012 ehh , przeliczyłem oszczędności ile dał mi diesel po 95 tyś w porównaniu do benzyny , suma = naprawa diesla --- do awarii nie doszło więc tylko się cieszę i nie myślę już o takich rzeczach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drout Opublikowano 24 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2012 A gdzie radośc z jazdy :?: :?: :?: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pity Opublikowano 24 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2012 drout jak się przejedziesz dieslem to zapewniam że znajdziesz tą radość Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maric1 Opublikowano 24 Kwietnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2012 może pomoże na samopoczucie informacja , że awaria silnika w Leg. D 2008 rok wystąpiła po 260 tyś. Nie wiem czy się smucić czy cieszyć. Z jednej strony dobijam dopiero do 100kkm, z drugiej 260kkm to niezbyt duży przebieg jak na dzisiejsze czasy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Amstaff23 Opublikowano 24 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2012 Ja bym raczej powiedział, że jak widać 260kkm to niezbyt duży przebieg na dawne czasy. Dzisiaj taki przebieg przed remontem to wspaniałe osiągnięcie... :| Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pity Opublikowano 24 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2012 i powinien być zaznaczony jako rekord Guinessa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Henryk82 Opublikowano 24 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2012 hmmm to aż takie badziewne te silniki Diesla w tych modelach ze boicie się każdego ranka przekręcać kluczyk w stacyjce ? to proponuje nie gasić auta na noc i nie będzie tego zmartwienia rano czy się uruchomi czy nie a tak na poważnie teraz to co to za problem z tymi silnikami , co tam się dzieje ze 260k nie chcą przejechać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GREGG Opublikowano 24 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2012 Ja bym raczej powiedział, że jak widać 260kkm to niezbyt duży przebieg na dawne czasy. Dzisiaj taki przebieg przed remontem to wspaniałe osiągnięcie... :| jak auto jeżdziło dużo po mieście, albo było ostro jeżdzone, to może 260 tys. wcale tak mało nie być... takie porównania bez kontekstu nie mają sensu niestety Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lokie Opublikowano 25 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2012 Ja bym raczej powiedział, że jak widać 260kkm to niezbyt duży przebieg na dawne czasy. Dzisiaj taki przebieg przed remontem to wspaniałe osiągnięcie... :| Moze w subaru :wink: Kolega Espero zrobił 320k w tym 160k na gazie i bez remontu. A diesele niby trwalsze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam12 Opublikowano 25 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2012 trwalsze były jak jak miały 80KM z 2.0l pojemności. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się