Skocz do zawartości

Subaru Diesel - ostatnie kilometry :(


maric1

Rekomendowane odpowiedzi

Hi, hi

Długo się zastanawiałem, czy rozpocząć taki temat, ale po ostatnich postach postanowiłem, że może czas rozpocząć.

 

Mój Outback jeszcze dobrze się trzyma - przebieg 95tyś km.

A jak Wasze autka?

Myślę, że temat dotyczy głównie aut z roczników 2008-2009 - czyli przed zmianami w silniku - ale może się mylę.

Zapraszam do dyskusji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 74
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

@maric1 jakby admin,y dały odrębny dział byłoby wesoło :D

 

Ale zobacz, założyłem oddzielny temat na ogólnym, a tu nikt nie chce się wyżywać na tym silniku. Czyżby jednak nie był aż tak zły?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój OBK 2008 z dieslem - 96 tyś , też jeszcze żyje i jest ok, dwumasy nie ma , wtryski czyszczę , ultimate'a tankuję , tylko serca z gardła nie mogę wstawić na swoje miejsce w czasie jazdy , generalnie jazda jest stresująca :( - obawy że silnik padnie zagłuszają radość z jazdy a tak być nie powinno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- obawy że silnik padnie zagłuszają radość z jazdy a tak być nie powinno.

może pomoże na samopoczucie informacja , że awaria silnika w Leg. D 2008 rok wystąpiła po 260 tyś. Silnik z rozbitka klient kupił za 10 tyś ( przebieg 53 tyś ) , przełożyliśmy i dzisiaj wyjechał z serwisu...... :roll: Piszę o tym z obawy o Twoje zdrowie :roll: .....bo przejeżdzić jeszcze 150 tyś w stałym stresie to mało kto tak długo wytrzyma...... :mrgreen:

ps. inna sprawa , że można sobie wykrakać.... :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może pomoże na samopoczucie informacja , że awaria silnika w Leg. D 2008 rok wystąpiła po 260 tyś. Silnik z rozbitka klient kupił za 10 tyś ( przebieg 53 tyś ) , przełożyliśmy i dzisiaj wyjechał z serwisu...... :roll: Piszę o tym z obawy o Twoje zdrowie :roll: .....bo przejeżdzić jeszcze 150 tyś w stałym stresie to mało kto tak długo wytrzyma...... :mrgreen:

ps. inna sprawa , że można sobie wykrakać.... :twisted:

 

Dzięki za pozytywną energię.

 

 

260 to fajny przebieg , przy moich przebiegach to jeszcze jakieś 5 lat - i w takiej świadomości pozostaję :mrgreen:

 

 

Czy jest opcja wsadzić w miejsce diesla np. H6 z automatem ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może pomoże na samopoczucie informacja , że awaria silnika w Leg. D 2008 rok wystąpiła po 260 tyś.

 

Nie wiem czy się smucić czy cieszyć. Z jednej strony dobijam dopiero do 100kkm, z drugiej 260kkm to niezbyt duży przebieg jak na dzisiejsze czasy :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmmm to aż takie badziewne te silniki Diesla w tych modelach ze boicie się każdego ranka przekręcać kluczyk w stacyjce ?

to proponuje nie gasić auta na noc :twisted: i nie będzie tego zmartwienia rano czy się uruchomi czy nie :mrgreen:

a tak na poważnie teraz to co to za problem z tymi silnikami , co tam się dzieje ze 260k nie chcą przejechać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym raczej powiedział, że jak widać 260kkm to niezbyt duży przebieg na dawne czasy. Dzisiaj taki przebieg przed remontem to wspaniałe osiągnięcie... :|

 

jak auto jeżdziło dużo po mieście, albo było ostro jeżdzone, to może 260 tys. wcale tak mało nie być... takie porównania bez kontekstu nie mają sensu niestety

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym raczej powiedział, że jak widać 260kkm to niezbyt duży przebieg na dawne czasy. Dzisiaj taki przebieg przed remontem to wspaniałe osiągnięcie... :|

 

Moze w subaru :wink: Kolega Espero :idea: zrobił 320k w tym 160k na gazie i bez remontu. A diesele niby trwalsze :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...