jak odpowietrzyć chłodnice WRX '01

[boorek]

Witam! po niedzielnym lekkim (naprawdę leciutkim) upalanku mam mały problem... pod maską pojawiła mi się nie wiedzieć skąd jakaś ciecz... najpewniej jest to płyn chłodniczy (jest lekko tłustawy, bez zapachu i smaku) odkryłem również że chłodnica od strony silnika jest zimna, od strony grilla nie macałem bo mi przeszkadzał.. w dodatku cały czas chodzi wentylator (klima wyłączona) macie jakieś pojęcie gdzie jest najsłabszy punkt tego układu i gdzie najczęściej klęka? dzisiaj było już za ciemno żeby posprawdzać węże, więc będę musiał się za to wziąć w czwartek. Dla ułatwienia dodam że najbardziej zachlapane są okolice akumulatora i trochę obudowa wentylatora, wygląda to tak jak by tenże rozpryskiwał ciecz, wskazówka temperatury w normie (jak zawsze.. ) ogrzewanie działa. sorry za chaotyczny i przydługi opis, ale mam nadzieje że ktoś dotrwa do końca i mi pomoże... Pozdrawiam

[zento]

Może miałeś za dużo w zbiorniczku przelewowym (plastikowy) i wybiło trochę płynu po mocnym rozgrzaniu. W forku ten zbiornik jest tuż obok akumulatora i chyba w wrx też.

[Pawlo20]

Może miałeś za dużo w zbiorniczku przelewowym (plastikowy) i wybiło trochę płynu po mocnym rozgrzaniu. W forku ten zbiornik jest tuż obok akumulatora i chyba w wrx też.

w WRX 2001 zbiorniczek płynu chłodzącego na pewno jest tu.Sprawdź węże,może któryś pękł,albo kuna się nim zajęła :wink:

[HULK]

przy mocno rozgrzanym silniku "otwiera" się w środku korek od tego zbiorniczka na kolektorze, Pawlo20 pokazal na fotce, i nadmiar jest przelewany do zbiorniczka plastikowego obok aku i pewnie jeśli tamten był pełny po mogło pochlapać, choć z niego tez powinien być przelew gdzieś na zewnątrz.

Tak mi się to jakoś kojarzy Posprawdzaj stan płynu, a odpowietrza się samo, było kilka razy już na forum o tym, musisz poszukać, pozdro.

[boorek]

a w takim razie możecie mi powiedzieć od czego jest zbiorniczek w prawym rogu z przodu, na korku jest napis coolant (tam mam odrobinę na dnie mimo że dolewałem niedawno? to nie jest zbiorniczek płynu? No i dlaczego cały czas działa wentylator mimo że chłodnica zimna... pozdrawiam, pomuki porozdaję jak dojdę o co chodzi..

 

 

a już chyba rozumiem... czyli wychodzi na to że dolewałem płynu do złego zbiorniczka... choć i tak nie wyjaśnia to czemu mam silnik zachlapany i zimną chłodnicę :x no nic jutro jeszcze muszę jechać do pracy a w czwartek się zabieram.

[GRB]

a w takim razie możecie mi powiedzieć od czego jest zbiorniczek w prawym rogu z przodu, na korku jest napis coolant (tam mam odrobinę na dnie mimo że dolewałem niedawno? to nie jest zbiorniczek płynu? No i dlaczego cały czas działa wentylator mimo że chłodnica zimna... pozdrawiam, pomuki porozdaję jak dojdę o co chodzi..

 

To jest zbiorniczek wyrównawczy z tego co mi się kojarzy ;p.

 

Jedyne co mnie zastanawia, to to, że u mnie jak się płyn z chłodnicy rozprysnął po silniku, to był dość słodki zapach . Czy różne płyny mają różne zapachy, że tak powiem?

[Pawlo20]

boorek jedna chłodnica jest od klimy,więc mogła być zimna

[antikos]

a mnie się wydaje że to płyn od wspomagania, sprawdź szczelność pompy bo z tego co piszesz miałem podobnie

[boorek]

Kurza twarz, chyba mieliscie racje z tym przeciekiem z wyrownawczego, bo plyn mam i juz raczej nie cieknie nigdziej, tak patrzac na szybko... niepokoi mnie tylko lekki wzrost cisnienia w wezu gornym od chlodnicy przy dodaniu gazu, z czym to jest zwiazane upg czy szybszy przeplyw wody?

[HubiSubi]

Mam nadzieje że sie nie sprawdzi mój czarny scenariusz ale wygląda to tak jakby padła UPG... gaz wypluł płyn do zbiorniczka ten sie przepełnił i wywaliło a pęd powietrza i wentylator zrobił swoje. ja bym zalał zbiorniczek wyrównawczy na full i sprawdził czy idą bąble przy większych obrotach. Czy nagrzewnica w aucie dobrze grzeje?

[major000]

Kurza twarz, chyba mieliscie racje z tym przeciekiem z wyrownawczego, bo plyn mam i juz raczej nie cieknie nigdziej, tak patrzac na szybko... niepokoi mnie tylko lekki wzrost cisnienia w wezu gornym od chlodnicy przy dodaniu gazu, z czym to jest zwiazane upg czy szybszy przeplyw wody?

Lekko twardniejący wąż po dodaniu gazu jest normalnym objawem. Tak jak ktoś wcześniej napisał sprawdź czy płyn w zbiorniczku wyrównawczym(tym metalowym zaznaczonym na zdjęciu) nie pieni się mocno. Sprawdź też czy w oleju się masło nie zrobiło. Nie kopci mocno na biało/szaro? Wiatrak nie powinien chodzić non stop a płyn chłodniczy powinieneś poznać po smaku(słodki), może to inna ciecz była?

[boorek]

powoli przygotowuje się psychicznie na najgorsze... UPG. Ogrzewanie działa OK, płyn w metalowym zbiorniczku się trochę pieni.. auto raczej nie dymi, jak jest zimne to widać dym ale to raczej z wydechu. No i teraz pytanie: ile mnie to będzie kosztowało w Polsce? z tego co wyczytałem na scoobynet w UK jakieś 1500-2000 gbp.... lekko osłablem. Pozdrawiam

[major000]

powoli przygotowuje się psychicznie na najgorsze... UPG. Ogrzewanie działa OK, płyn w metalowym zbiorniczku się trochę pieni.. auto raczej nie dymi, jak jest zimne to widać dym ale to raczej z wydechu. No i teraz pytanie: ile mnie to będzie kosztowało w Polsce? z tego co wyczytałem na scoobynet w UK jakieś 1500-2000 gbp.... lekko osłablem. Pozdrawiam

Nie sraj ogniem, uszkodzona UPG to najgorszy scenariusz a wydaje mi się że u ciebie nie ma się co stresować. Podjedź do kogoś kumatego to obada sprawę, walnięta UPG w 90% daje wyraźne znaki.

[boorek]

jutro obadam to na spokojnie i dokładnie i może podjadę do kogość na test CO2... znaki są dość wyraźne, tylko że nie dopuszczam ich do siebie za bardzo zresztą wolę się jutro miło rozczarować jakimś drobnym wyciekiem, ale ja zawsze mam pecha tak cz inaczej wiecie może+/- ile taka operacja kosztuje? gdzieś mi się o oczy obiło że 4tys pln czy więcej? Pozdrawiam

 

-- Cz lut 09, 2012 6:10 pm --

 

powoli zaczyna mnie to auto denerwować :x uszczelka chyba jest OK, woda zbiera się nadal i nie wiem skąd jest głównie na górnej części chłodnicy, ale nie cieknie nigdzie, nie dymi itd. Ale chyba mam jakiś problem z wentylatorem, albo którymś czujnikiem temperatury (ile ich jest?) bo wentylator nie chciał się wyłączyć, chodził cały czas chyba nawet na II biegu, zgasiłem silnik, odpaliłem i wentylator nie działa... dodam jeszcze że temperatura na zegarach w obu przypadkach była jakieś 2mm nad drugą kreską. Macie pomysł co sprawdzić? może jakiś przekaźnik szwankuje? Pozdrawiam i sorry za post pod postem

[saszynski]

zbiorniczek na kolku jest do sprawdzania poziomu plynu (jest wyzej niz chlodnica) a zbiorniczek kolo aku to wyrownawczy/przelewowy, idzie don narmiar plynu i stamtad plyn jest zasysany jak auto stygnie.

plyn chlodniczy jest tlustawy ale w **uj slodki. skosztuj (na koniec jezyka) plynu ze zbiorniczka a tego co nakapalo...

[major000]

powoli zaczyna mnie to auto denerwować uszczelka chyba jest OK, woda zbiera się nadal i nie wiem skąd jest głównie na górnej części chłodnicy, ale nie cieknie nigdzie, nie dymi itd. Ale chyba mam jakiś problem z wentylatorem, albo którymś czujnikiem temperatury (ile ich jest?) bo wentylator nie chciał się wyłączyć, chodził cały czas chyba nawet na II biegu, zgasiłem silnik, odpaliłem i wentylator nie działa... dodam jeszcze że temperatura na zegarach w obu przypadkach była jakieś 2mm nad drugą kreską. Macie pomysł co sprawdzić? może jakiś przekaźnik szwankuje? Pozdrawiam i sorry za post pod postem

Sprawdź szczelność chłodnicy, dwa miechy temu miałem podobny objaw i okazało się że chłodnica się rozszczelniła, ale puszczała jedynie przy upalaniu.

[grygo]

mnie zastanawia jedno stwierdzenie, ze owa ciecz jest tlusta. przeciez plyn chlodzacy nie jest ani troche tlusty ani nawet tlustawy. no chyba, ze zbierasz go z miejsca, ktore wczesniej bylo ubrudzone np. olejem...

[boorek]

nie no to że to jest z układu chłodzenia to już ustaliłem, w sumie jest to mieszanina wody i płynu w stosunku jakieś 70-30... swoją drogą jak to możliwe że właściciel takiego auta zalewa je wodą... przecież to nie polonez jak już się dowiem co i jak muszę zmienić to na normalny płyn

 

-- Cz lut 09, 2012 11:29 pm --

 

nie no to że to jest z układu chłodzenia to już ustaliłem, w sumie jest to mieszanina wody i płynu w stosunku jakieś 70-30... swoją drogą jak to możliwe że właściciel takiego auta zalewa je wodą... przecież to nie polonez jak już się dowiem co i jak muszę zmienić to na normalny płyn

[Godlik]

Sprawdź jeszcze raz ta chłodnice. W subaru często się rozszczelnia na plastikowym elemencie z lewej strony na górze (lewa, stojąc przed samochodem przodem do komory silnika; plastik też od strony silnika). Nie musi mocno cieknac, może się pocić jak dajesz w palnik.

[major000]

Sprawdź jeszcze raz ta chłodnice. W subaru często się rozszczelnia na plastikowym elemencie z lewej strony na górze (lewa, stojąc przed samochodem przodem do komory silnika; plastik też od strony silnika). Nie musi mocno cieknac, może się pocić jak dajesz w palnik.

Dokładnie tak samo miałem u siebie.

[mzy]

No to u mnie rozszczelniła się dokładnie po drugiej stronie od tego "często" I właśnie pryskało na okolice aku i lewego reflektora najbardziej. boorek, przyjrzyj się górze chłodnicy. Jeśli rozszczelniła się na łączeniu alu-plastik, to będzie tam mokro. Ja oglądając to sobie nie byłem w stanie wywołać pryskania nawet podkręcając ostro obroty. Przy super spokojnej jeździe było ok, przy nawet średnim deptaniu chlapało. Też już mi zwieracze puszczały, że UPG. To problem głównie silników 2,5T. Wymieniłem chłodnicę i wszystko gra. Tego samego Tobie życzę.

Co do uzupełniania płynu to na zimno(!) uzupełniasz na maksa poziom w metalowym zbiorniczku wyrównawczym, a potem dolewasz do poziomu maks. w plastikowym przy chłodnicy.

[boorek]

no i problem rozwiązany... chłodnica do wymiany... uffff idę się upić, zna ktoś wymiary? bo ponoć są dwa rodzaje

[mzy]

Wymiarami to one chyba się zbytnio nie różnią. Główne różnice to korek lub jego brak (u mnie brak i takiej chłodnicy szukałem) i obwód do chłodzenia oleju AT lub jego brak. Tego drugiego już mi się nie udało uniknąć mimo, że model Nissensa, który zamówiłem niby nie miał go mieć :| W sumie niby w niczym nie przeszkadza, ale chciałem, żeby była "fabryka". OIDP wymiary rdzenia, króćców itp. były praktycznie takie same we wszystkich modelach chłodnic przynajmniej do początkowych WRXów. Wziąłem taką (tylko "z kosmosu" pojawiło się w niej chłodzenie AT):

[saszynski]

dzieki za pomuka:)

[jpol]

Dodam jeszcze, że gdy ja wymieniałem dostałem informację, że chłodnice z korkiem czy bez można zastosować zamiennie (tzn. gdy oryginał nie miał korka, można wstawić taką z korkiem). Dochodzi oczywiście kolejna część mechaniczna stanowiąca potencjalny punkt awarii - korek (i jego oczywiście też trzeba zdobyć/zakupić).