Skocz do zawartości

Forek Diesel sound (klekot) JUŻ PO KLEKOCIE


MirekEm

Rekomendowane odpowiedzi

Mam 8 letnią octę w 1.9 tdi 110 km i na mrozie tego nie ma :).

 

No ale MADE IN JAPAN do czegoś zobowiązuje :).

 

Zresztą polecam forum OCP jest tam mało jadu, qpa zadowolenia i mnóstwo mocheru :) i nikt nie pierniczy o złej jakości paliwa ( taki śmiech na sali ).

 

Kolejne subaru - nie dziękuję.

 

 

:) miałem swego czasu Volvo D5 i też takich numerów nie było. Przejechał 100,000 bez żadnego czyszczenia czegokolwiek (poza karoserią :wink: ). To mój pierwszy 'japończyk', kupiłem bo generalnie ludzie chwalą..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha,

 

jak któryś z serwisów bez expertyzy zawartości baq stwierdzi, iż jakość jest nie taka paliwa to niechże się zastanowi.

 

Jak chlopaki mają układy to niechże LOTOS wprowadzi odrębny nalewak : for SBD ( pewno i oni mataczą ).

 

Idzie wiosna tak więc klekotać mam nadzieję będzie tylko bocian.

 

Pozdro dla wszystkich

 

PS: A mogłem qpić XC70 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co piszecie to czyszczenie wtrysków daje jedynie krótką poprawę więc raczej nie będę się w to bawił.

 

Zawsze możesz poczekać na...

 

 

...na przykład na dziurę w tłoku.

 

Powiało pesymizmem ale nie widzę tu związku. Jeżeli 1000 km po przeczyszczeniu wtrysków paliwa klekot powraca to jeżdżenie do serwisu raczej mija się z celem.

 

Jeśli na podstawie 1,2 czy 3 przypadków masz zamiar uogólniać - gratuluję. Ja wielokrotnie widziałem i czyszczenie i dziury w tłokach. Nie mam misji nikogo nawracać, bynajmniej. Po prostu wiem ile kosztuje naprawa takiej usterki... 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS: A mogłem qpić XC70 8)

 

albo Toyota...to dobry wybór :idea: ....najlepiej zaraz po tym "zlym/glosnym/ itd." Subaru.... :mrgreen:

 

Panie Andrzeju za Toyotę dziękuję - auto ma tylko w sobie powabu co kilogram brukwi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS: A mogłem qpić XC70 8)

 

albo Toyota...to dobry wybór :idea: ....najlepiej zaraz po tym "zlym/glosnym/ itd." Subaru.... :mrgreen:

 

Panie Andrzeju za Toyotę dziękuję - auto ma tylko w sobie powabu co kilogram brukwi.

 

Toyota :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS: A mogłem qpić XC70 8)

 

albo Toyota...to dobry wybór :idea: ....najlepiej zaraz po tym "zlym/glosnym/ itd." Subaru.... :mrgreen:

 

Panie Andrzeju za Toyotę dziękuję - auto ma tylko w sobie powabu co kilogram brukwi.

 

Toyota :mrgreen:

 

 

Jeżeli GT-86 to czemu nie :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
MirekEm, czy w Autocomplexie stosują tą samą procedurę czyszczenia co w Dzierżoniowie (płyny do płukania) :question:
Tak się znowu zacząłem zastanawiać, kiedy SIP uzna, że jednak trzeba coś począć z brudzącymi się wtryskiwaczami. Bo jak widać niektóre ASO (te powszechnie uznawane za dobre) stosują coś na własna rękę a SIP/EFP uważa (uważał pod koniec grudnia 2011), że nic niepokojącego się nie dzieje icon_rolleyes.gif

 

BTW: zbieżność przebiegów jest zadziwiająca. U MirkaEm 76kkm (widać na filmie), u najmana 76kkm, ja zacząłem czyszczenie chemią przy 78kkm...

 

Pozdr.

miecho proszę cię nie ściemniaj... bo to że jeździ nie znaczy, że wszystko jest ok - skoro jak piszesz przerobiłem już chyba wszystkie możliwe usterki gwarancyjne i pogwarancyjne to po co jeździłeś je naprawiać? Co nie dało się dalej jechać? bez urazy :) ale widzę tutaj brak konsekwencji - nie obrażaj się przypadkiem :)

 

subleo, nie wiem czy taką samą chemią ale w każdym bądź razie polega to na wypięciu układu paliwowego i "puszczeniu" w ruch maszyny na tej chemii właśnie. nazwa preparatu Premium 134

 

Knurek rzeczywiście zastanawiające

 

Mój klekocik przebieg 78 i odgłoosy jak forek w pierwszym filmiku gdy zimny nawet nie trzeba mrozu wystarczy pare stopni na plusie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...

Generalnie u mnie w Outbacku 2.0D 2009 stuka jak jest zimny tak samo jak na filmikach, wlewałem jakąś chemię i raczej nie pomogło.

 

Moim zdaniem silnik i samochód jest fajny ale stukanie jest wkurzające i pytanie czy nie doprowadzi to uszkodzenia silnika... wtedy może być nieciekawie.

 

Ktoś sobie poradził finalnie z problemem?

 

Do ASO mam nieustającą awersje.

 

Pozdrawiam,

Jumbo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie... Sprzedajcie te badziewne disle póki jeszcze się da, kupujcie dwuwałkowe 2,5 litra benzyny, to tego LPG i ZERO problemów... Sam tak mam zamiar zrobić, pomimo, że mam benzynę z LPG 158 KM silnik 2.0 i z nim też jest dużo problemów. A z tymi amerykańskimi jest rewelacja...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witrak dzięki za wpis na temat.

 

To jak zrobisz i będzie rewelacja - daj znać.

Jak problem z LPG i zawormi w Subaru? Czytałem o tym troche. Miałem kiedyś japończka na gazie i po 100kkm niestety gniazda zaworowe do wymiany.

 

Diesel Subaru bardzo mi się podoba, super kultura pracy i moment szczególnie, że jeżdżę z przyczepą tylko jeden mankament z klekotaniem przez pierwsze pięć minut pracy jak jest zimny.

 

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak się reguluje to nic się nie dzieje, ale DOHC jaki mam to wyjmowanie silnika do regulacji zaworów, natomiast amerykańskie SOHC bez wyjmowania silnika i bardzo prosta o akcja. Mój już 180 000 km na LPG i rzeczywiście, musiałem robić głowice, ale to tylko dlatego, że olałem regulacje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na klekota jest rada: http://www.motointegrator.pl/szukaj/instalacje-ogrzewania-postojowego-defa-602/

ceny za wersję podstawowego grzania nie są wygórowane, a system można rozbudować na bogato.

 

Oczywiście jak się mieszka w bloku to trochę problem.

 

Pozdrawiam

cewie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam! Ja dziś oddałem swojego forka D MY12 do serwisu (87tyś.km) - niepokojące metaliczne dźwięki z silnika!!!

Forek od nowości tj. od 2 lat użytkowany tylko przeze mnie (90% trasa) na ON z Orlenu. Czekam na diagnozę! Tylko żal za 2.5xt evergreen ale przy przelotach 50-60tys.km rocznie nie miałem wyboru... Jak będę coś wiedział to podzielę się info! Dobrze że jest na gwarancji;)

Pozdrawiam wszystkich Subarumaniaków!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Witam! Ja dziś oddałem swojego forka D MY12 do serwisu (87tyś.km) - niepokojące metaliczne dźwięki z silnika!!! Forek od nowości tj. od 2 lat użytkowany tylko przeze mnie (90% trasa) na ON z Orlenu. Czekam na diagnozę! Tylko żal za 2.5xt evergreen ale przy przelotach 50-60tys.km rocznie nie miałem wyboru... Jak będę coś wiedział to podzielę się info! Dobrze że jest na gwarancji;) Pozdrawiam wszystkich Subarumaniaków!!!

 

 

dawaj znać jak coś będziesz wiedział już te po 2010 miały się sypać... :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Forek odebrany! Osłona od dyfra oberwała się na jednej ze śrub stąd metaliczny dźwięk. Osłona będzie wymieniona przez ASO Cz-wa (w ramach gwarancji),  forek umyty jak nigdy;) nic tylko lać diesla i śmigać!!! Póki co u mnie w Forku nic się dzieje od nowości i oby tak dalej. Zastanawiam się nad wykupem dodatkowej gwarancji na 2 lata bo to nigdy nic nie wiadomo! Później forek dla żony a dla mnie LEVORG 2.0GT-S jak będzie oczywiście w PL w sprzedaży:) Pozdrawiam wszystkich zakręconych na punkcie PLejad!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Maiałem trochę czasu i posprawdzałem wszystko co mogło mieć wpływ na stukanie zimnego silnika i wreszcie znalazłem metodą prób i błędów co może być przyczyną. Byłem wcześniej w serwisie, sprawdzili korekty wtysków i inne rzeczy, powiedzieli że jest ok i żebym sie nie martwił i jeździł. Dzwoniłem do innego i powiedzili że zrobią czyszczenie wtrysków jakaś chemią za "drobną opłatę"...

 

Moim zdaniem to - woda w paliwie.

Na dolnej powierzchni filtra paliwa jest plastikowy odkręcany zaworek (do spuszczania wody lub zlewania zanieczyszczeń?). Należy wyjąć filtr paliwa z mocowania - dwie śruby 12, rozałączyć dwie złączki elektryczne, odkręcić motylkowy zaworek na dole i zlać trochę paliwa używając popmki na górze filtra (taki czarny grzybek). Ja zlewam zawsze do słoika. Na dnie po jakims czasie jak bąbelki powietrza zniknął i jak się poświeci latarką widac małe kropelki wody. Niestety nie mam zdjęć bo zawsze zapominam zrobić.

 

Po tej operacji która zajmuje 10min (po paru razach już masz wprawę) zazwyczaj u mnie przestaje klekotać lub efekt wyraźnie się zmniejsza.

 

Moim zdaniem, warto to sprawdzić tym bardziej że nie potrzeba narzedzi i kazdy nawet technicznie niewykształcony może się na to porwać.

 

Z tego co widziałem to w nowych Dieslach Subaru otworki wtryskiwaczy są większe i może nie występują już te problemy a może coś jeszcze zmienili.

 

Pozdrawiam,

jumbo!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...