Grzegorz Opublikowano 29 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2006 A ja włąśnie zdefustowałem Carlsberga i się mile zaskoczyłem. Ale i tak żałuję że nie mieszkam blisko czeskie/słowackiej/niemieckiej granicy, by się gustowało ehh........ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość gacenty Opublikowano 2 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2006 ja Carlsberga mam w sklepiku pod noskiem, za 8 szt puszki place 5 funt. wiec idzie przezyc, tesknie za Tyskim w sumie to jest ale na innej dzielnicy i za 2,5f za puche to troszke slono. a z ostatnich odkryc na banicji testowalem za namowa znajomego Imperial Stag, whisky szkocka i powiem ze dobre Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiS Opublikowano 2 Maja 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2006 Carlsbergowi mówię ostatnio NIE. TAK mówię obecnie Mocnej Tatrze (2.49 za pół ela!). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość gacenty Opublikowano 2 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2006 skoro nie lubisz Carslberga to moze Budweiser-a, wlasnie pije i powiem ze po 4 Heinekeneach wchodzi dobrze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wesoly Opublikowano 3 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2006 Z piw dostępnych w sklepie polecam super zestaw Paulanera. Cztero-pak, dwa jasne, dwa dunkele + piękna szklaneczka za jedyne 18zł. Można znaleźć w niektórych supermarketach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzegorz Opublikowano 3 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2006 Budweisera też przez weekend zakosztowałem i polubiłem Czy to jest niemieckie czy czeskie piwo ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WRC fan Opublikowano 3 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2006 Prawdziwy Budejovicky Budvar jest czeski. http://www.budvar.cz/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luki Opublikowano 4 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2006 Z piw dostępnych w sklepie polecam super zestaw Paulanera. Cztero-pak, dwa jasne, dwa dunkele + piękna szklaneczka za jedyne 18zł. Można znaleźć w niektórych supermarketach. spróbowałem, jak najbardziej ok!!! pozdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sk4y Opublikowano 4 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2006 BLAVEO( jakos tak czarna wodka ) + sok bananowy polecam naprawde ok albo 50 czystej finlandii nie przepijac poprostu klasyk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
owoc666 Opublikowano 4 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2006 BLAVEO( jakos tak czarna wodka ) + sok bananowy polecam naprawde ok albo 50 czystej finlandii nie przepijac poprostu klasyk 50!? Pff... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sk4y Opublikowano 5 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2006 pfff 50 ale zawsze mozna 4x4 eeerrrrreeee tzn 4x50 ja tam wodke szybko w glowke wchlaniam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WRC fan Opublikowano 5 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2006 Wygrzebałem w kanciapie butelczynę miodu - czwórniaka - pycha 8) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiS Opublikowano 5 Maja 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2006 Cholerka... szkoda, że właśnie napocząłem piwo - jak bym był trzeźwy, to bym podjechał Ci pomóc w jej opróżnieniu :wink: . Choć dzisiaj wieczorem chyba bardziej teges i na miejscu będzie jakiś bimber, albo inna siwucha. Na burakach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał Bajorek Opublikowano 5 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2006 To ja dziś Capa Negra - takie hiszpańskie brendy z regionu Jerez - kupiłem u Pepików- u nas niedostępne a szkoda bo cena bardzo przyjemna a i trunek miły dosyć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Korton Opublikowano 8 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2006 Wygrzebałem w kanciapie butelczynę miodu - czwórniaka - pycha 8) To czworniaka da sie pic? po sprobowaniu poltoraka i dwojniaka, stwierdzilem ze trojniak to juz za bardzo rozrzedzony jest, a co dopiero czworniak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misioo Opublikowano 8 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2006 Bo czwórniak to jest tak na przepitkę do czegoś mocniejszego zamiast soku :wink: A trójniaki jako lekki napitek są całkiem niezłe, będę musiał odświeżyć temat A ostatnio ... nie lubię anyżu, ale zimna sambuca jest całkiem niezła, zresztą ouzo też, szczególnie po dobrym żarełku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WRC fan Opublikowano 8 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2006 Korton, z braku laku ... 8) Stał taki biedny w tym schowku i co ? Miał się zmarnować ? Taki do spożywania przed kompem w sam raz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adi Opublikowano 8 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2006 A ja niedawno zacząłem przygodę z winem. Do tej pory byłem zwolennikiem irlandzkiej łychy i różnych mocnych wynalazków. Profesjonalna winiarnia wstawiła mi regał z winem wraz ze szkoleniem... i tak testuję. Zapraszam znajomych i już mamy około 30 różnych wypróbowanych . Na razie moimi faworytami są hiszpańskie "Coto de Imaz" i "Vegaval Plata". Polecam, ale do mocnych i tak wrócę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wesoly Opublikowano 11 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2006 Dla zainteresowanych. Podam tylko, że przywożę 50l piwa III Wrocławskie Warsztaty Piwowarskie 13.05.2006 Klub Madness ul. Hubska 6 (ok. 500 m od dworca PKP). WROCŁAW PROGRAM 11.00 - otwarcie lokalu 11.30 - słowo wstępu - Agnieszka "Marusia" Wołczaska. 11.45-12.10 - "Wstęp do oceny sensorycznej piwa" - prowadzi Maciej Chołdrych. 12.25-15.00- Warsztaty: stanowisko nr 1: Browamator - surowce i sprzęt - piwowarstwo dla początkujących. stanowisko nr 2: Wszystko o śrutowaniu - sprzęt oraz porady piwowarskie. stanowisko nr 3: Wszystko o zacieraniu - warzenie na żywo, porady piwowarskie. stanowisko nr 4: Wszystko o filtracji - sprzęt oraz porady piwowarskie. stanowisko nr 5: Wszystko o chmieleniu - rodzaje chmielu oraz porady piwowarskie. stanowisko nr 6: Wszystko o fermentacji - pokaz rzeczki w trakcie fermentacji burzliwej, porady. stanowisko nr 7: Ciekawe rozwiązania sprzętowe - prezentacja ciekawych urządzeń posiadanych przez domowych piwowarów. Pod koniec Warsztatów przy każdym stanowisku zostanie ogłoszone pytanie konkursowe dotyczące prezentowanego pokazu, uczestnicy będą brali udział w losowaniu nagrody - 3 butelek piw domowych. Losowanie ok. godz. 15.00 Od 12.15 konkurs piw domowych. Ogłoszenie wyników odbędzie się po losowaniu zwycięzców konkursów "stanowiskowych" Od 15.30 degustacja piw domowych. W trakcie Warsztatów będzie można przekąsić chlebek ze smalcem, ogóreczki, a może i coś więcej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vert Opublikowano 11 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2006 A ja niedawno zacząłem przygodę z winem. Do tej pory byłem zwolennikiem irlandzkiej łychy i różnych mocnych wynalazków. Profesjonalna winiarnia wstawiła mi regał z winem wraz ze szkoleniem... i tak testuję. Zapraszam znajomych i już mamy około 30 różnych wypróbowanych . Na razie moimi faworytami są hiszpańskie "Coto de Imaz" i "Vegaval Plata". Polecam, ale do mocnych i tak wrócę polecam wegierskie sa naprawde wspaniale. www.korkociag.pl nowa finlandia mango z sokiem pomaranczowym...pychaaa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiS Opublikowano 28 Maja 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2006 Warka Strong prosto z beczki... Wziąłem dziś, bo nie za bardzo był wybór - bez entuzjazmu - a tu niespodzianka. Bardzo dobre. Może dlatego, że na świeżym powietrzu i w dobrym towarzystwie...? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał Bajorek Opublikowano 28 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2006 Jestem gotowy uwierzyć we wszystko ale nie w dobrą Warkę - a już Strong to szczególnie nie. Wis - no przyznaj sie z kim to piłeś, ona musiała być bardzo ładna i do tego inteligentna, okolica pocztówkowa a pogoda bez zarzutu. No może przy takich warunkach brzegowych to i Warka Strong* smakuje.... *kilka lat temu był to jedyny znany mi bezalkoholowy strong na świecie - widziałem reklamę w TV Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzegorz Opublikowano 28 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2006 No z tą Warką Strong to prawda, chociaż jak z beczki było to nie koniecznie strong A w ogóle jak ostatnio testuje polskie popularne piwa lech, tyskie, żywic etc. to ich smak jest baaaardzo zbliżony, tak jakby receptura była niemal identyczna. I jak już gdzieś kupię czeskie np. Budweisera albo jakiś na S nie pamietam nazwy to różnica w smaku jest bardzo znacząca. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiS Opublikowano 28 Maja 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2006 Jestem gotowy uwierzyć we wszystko ale nie w dobrą Warkę No, też mi się nie najlepiej kojarzyła... Wis - no przyznaj sie z kim to piłeś, ona musiała być bardzo ładna i do tego inteligentna, Onych było trzech, średnia wieku ok. 35, płeć zdecydowanie męska. Co ciekawe, też ze zdziwieniem stwierdzili, że niezłe. jedyny znany mi bezalkoholowy strong na świecie Ten był zdecydowanie alkoholowy... Żona mnie potem załadowała na tylne siedzenie, bo się bała, że z prawego się jej przewrócę na kolana... jak ostatnio testuje polskie popularne piwa lech, tyskie, żywic etc. to ich smak jest baaaardzo zbliżony, tak jakby receptura była niemal identyczna. Coś w tym jest. A to - smakowało INACZEJ. Może stąd te pozytywne recenzje...? Kurczę, aż się boję pomyśleć, co mysmy pili. Pamiętacie stary kawał o tym, jak za PRL-u pewien wojewódzki browar wysłał próbkę do międzynarodowego laboratorium? I przyszła po tygodniu odpowiedź: "jest nam bardzo przykro, pański koń ma cukrzycę" 8) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał Bajorek Opublikowano 28 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2006 Na S - Staropramen - bardzo godny trunek. Troszkę ostatnio wojażowałem po kraju Szwejka i Rumcajsa i stwierdzam, że piwo mają dalej niezłe. Syfu nie piłem ani z butelki, ani z kufla ani z butelki typu pet (tzn piwo kupowane z beczki ale na wynos z restauracji czyli w pecie po mineralce-popularne tam a u nas pewnie to byłby obciach - lepiej kupić siuchy w puszce w wersji mocne ). A u nas ostatnio: OK Okocim butelka- syf straszny, Pilzner butelka - dno,Żywiec w pubie na Kazimierzu,kufel - fajans i ciepły jakiś, Żywiec z beczki w restauracji też na Kazimierzu - nawet dobry. Jestem bliski załamania w tym temacie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się