Skocz do zawartości

pasiak za ortografię


Dehnel

Rekomendowane odpowiedzi

Mam pretendenta do tytułu mistrzowskiego:

 

 

Panie, z czasem możnaby ograniczyć konkurs w czasie, rostworzyć jakoś ankjete i zorganizować porządny finał zabawy wraz z rozdaniem nagród (może pasiaki właśnie) co by wprowadzić element rywalizacyjno-rozrywkowy i podnieść atrakcyjność wątku dla inwestorów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega ma, jak widzę delikatny problem z pisaniem:
z kąd
kture
chamulcowe
klijent
kturej
muśi
sęsu
zembami
tyśięcy, serwiśie
dzwięki, świećił

 

a wszystko w 51 postach :mrgreen::mrgreen::mrgreen:

Ciekawe czy zwolennicy "olewania" pisowni polskiej udzielający sie w tym wątku dalej tak mocno stoją przy swoim.

Czy dobrze Wam się to czyta i całkowicie Wam to nie przeszkadza?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy dobrze Wam się to czyta i całkowicie Wam to nie przeszkadza?

 

Przeszkadza, więc nie czytam :roll:

 

Jeżeli komuś się nie chce zadbać o poprawną polszczyznę we własnej wypowiedzi, to dlaczego mam się męczyć i czytać coś takiego? :roll: :wink:

 

 

 

To zresztą wg mnie można podciągnąć pod regulamin :mrgreen:

 

I. Ogólne zasady.

1. Ze względu na specyficzny charakter i tradycje Forum wejście następuje na własną odpowiedzialność i własne ryzyko. Zanim zaczniesz pisać – poczytaj i poczuj atmosferę.

2. Forum Subaru jest miejscem spotkań użytkowników samochodów Subaru i sympatyków marki.

3. Na Forum Subaru możemy rozmawiać o wszystkim pod warunkiem zachowania kultury wypowiedzi oraz poszanowania obowiązującego prawa.

4. Na Forum Subaru staramy się pomóc nowym użytkownikom, oznacza to, że pomagamy znaleźć potrzebną informację i nie odsyłamy do opcji „szukaj”.

5. W dziale „Forum SIP” oraz w forach „Technicznym” i „Organizacyjnym” dopuszczalne są wyłącznie wpisy związane z tematyką wątku.

6. Atmosferę panującą na forum tworzymy wszyscy; dołóż wszelkich starań aby inni nie poczuli się dotknięci Twoją wypowiedzią.

7. Jeżeli nie masz nic do napisania – nie pisz! (np. posty „zgadzam się”, „nie masz racji” itp. będą usuwane ze względu na brak merytorycznej treści).

8. Piłeś – pisz tak aby nie wstydzić się wpisu „jutro”!

9. Matka jest tylko jedna! Zanim odpiszesz na post Matki – skonsultuj się ze swoim lekarzem lub farmaceutą ;-)

 

8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyta się to fatalnie, ale na litość boską nawet nie zdajecie sobie sprawy co to jest dysleksja.

Pamiętam jak do klasy chodził ze mną taki Łukasz. Spoko koleś, ale to co pisał to wyglądało dokładnie jak powyżej. Moja mama, która wówczas uczyła nas Poloka skierowała go na badania i wyszło, że to ciężka dysleksja. Miał chłopak spokój z dyktand przynajmniej :wink: . I wiecie co? Zdał maturę. Za błędy go nie oceniano, ale pisał do rzeczy i to wystarczyło.

Dysleksja jest mocnym upośledzeniem i nie mozna za to wykluczać i eliminować ludzi: Oni też by chcieli pisać poprawnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie kierowałem głównie do tych użytkowników , którzy wypowiadali się w tym temacie, że taka pisownia im nie przeszkadza. ;)

Aga , Kubeusz - wiem, że Wam to przeszkadza - tak samo jak mi :)

MARKUS ale my tutaj nie piszemy w zeszycie ani na tablicy. Byle jaki notatnik poprawia błędy za nas , więc wystarczy chcieć. Wiem, że najłatwiej powiedzieć, że się ma dysleksję albo inną przypadłość i to rozwiązuje problem- tak się przynajmniej wydaję tym osobom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyta się to fatalnie, ale na litość boską nawet nie zdajecie sobie sprawy co to jest dysleksja.

Pamiętam jak do klasy chodził ze mną taki Łukasz. Spoko koleś, ale to co pisał to wyglądało dokładnie jak powyżej. Moja mama, która wówczas uczyła nas Poloka skierowała go na badania i wyszło, że to ciężka dysleksja. Miał chłopak spokój z dyktand przynajmniej :wink: . I wiecie co? Zdał maturę. Za błędy go nie oceniano, ale pisał do rzeczy i to wystarczyło.

Dysleksja jest mocnym upośledzeniem i nie mozna za to wykluczać i eliminować ludzi: Oni też by chcieli pisać poprawnie.

 

Markus,

 

dysleksja dysleksja - ale w wiekszosci przypadkow jest to zwykle niedbalstwo.

 

Nawet jesli jest sie dyslektykiem czy jakimkolwiek innym dys- - jak juz wspomniano, sa rozszerzenia korygujace tego typu bledy - dlaczego ich nie uzyc, ze swiadomoscia wlasnego niedomagania w tym temacie oraz z szacuku dla czytajacych to.

A jesli ktos nie chce, bo jest "dyslektykiem" i uwaza, ze wszyscy powinni teraz zaplakac nad jego losem, ma w dupie czytajacych, to niech sie nie dziwi, ze potem wszyscy beda miec w dupie jego.

 

Swoboda wypowiedzi to jedno - nikt tutaj nie wymaga, zeby pisac hiperpoprawnie jakos, ale chociaz odrobine staran wlozyc w to, by bylo czytelne to, czym chcemy sie na forum podzielic.

 

I nie ma sie co przesadnie litowac - jak sie ma jakies slabosci, to tez mozna z nimi walczyc, a nie tlumaczyc sie nimi cale zycie. Przykro mi, ale walka ze swoimi slabosciami jest dla mnie czyms, o czym mozna rozmawiac, a nie uzywanie "dys-"

jako wytlumaczenia dla wszystkiego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MARKUS ale my tutaj nie piszemy w zeszycie ani na tablicy. Byle jaki notatnik poprawia błędy za nas , więc wystarczy chcieć. Wiem, że najłatwiej powiedzieć, że się ma dysleksję albo inną przypadłość i to rozwiązuje problem- tak się przynajmniej wydaję tym osobom.

 

Forum za Ciebie nie poprawi błędów. :wink:

Poza tym osoba z dysleksją pisząc tak, a nie inaczej nie wie, że pisze źle. Dla niej jest to napisane prawidłowo, bo tam ma to zakodowane w mózgu.

To tak jak daltonista, nie przegadasz mu, że zielone je zielone. Dla niego będzie to różowe i to on będzie Ciebie posądzał, że nie rozróżniasz kolorów. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyta się to fatalnie, ale na litość boską nawet nie zdajecie sobie sprawy co to jest dysleksja.

Pamiętam jak do klasy chodził ze mną taki Łukasz. Spoko koleś, ale to co pisał to wyglądało dokładnie jak powyżej. Moja mama, która wówczas uczyła nas Poloka skierowała go na badania i wyszło, że to ciężka dysleksja. Miał chłopak spokój z dyktand przynajmniej :wink: . I wiecie co? Zdał maturę. Za błędy go nie oceniano, ale pisał do rzeczy i to wystarczyło.

Dysleksja jest mocnym upośledzeniem i nie mozna za to wykluczać i eliminować ludzi: Oni też by chcieli pisać poprawnie.

 

100% racji.

Ale nie uwierzę, że wszyscy piszący z błędami mają dysleksję :shock:

A zwłaszcza Ci, którzy używają argumentów typu:

"- to nie jest forum języka polskiego"

 

Mam wrażenie, że przypadłości typu dysleksja, dysortografia i inne tego typu dys-twory bardzo się ostatnimi czasy rozprzestrzeniły, zastępując inną niezmiernie ważną funkcję, znaną do niedawna jako lenistwo 8) :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli już tak się bawimy w lekarzy i stawianie diagnoz, to wydaje mi się, ze mówicie raczej o dysortografii, a nie dysleksji :)

Ale problem jest, nie ma wątpliwości.

O ile błędy ortograficzne są dla mnie jeszcze do przelkniecia, czasem się można uśmiechnąć nawet pod wąsem, to najbardziej nie trawie nie używania interpunkcji i pisania wszystkiego jednym ciągiem. No dramat...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MARKUS ale my tutaj nie piszemy w zeszycie ani na tablicy. Byle jaki notatnik poprawia błędy za nas , więc wystarczy chcieć. Wiem, że najłatwiej powiedzieć, że się ma dysleksję albo inną przypadłość i to rozwiązuje problem- tak się przynajmniej wydaję tym osobom.

 

Forum za Ciebie nie poprawi błędów. :wink:

Poza tym osoba z dysleksją pisząc tak, a nie inaczej nie wie, że pisze źle. Dla niej jest to napisane prawidłowo, bo tam ma to zakodowane w mózgu.

To tak jak daltonista, nie przegadasz mu, że zielone je zielone. Dla niego będzie to różowe i to on będzie Ciebie posądzał, że nie rozróżniasz kolorów. :wink:

 

Więc piszę jeszcze raz :)

Co za problem otworzyć sobie jakiś program do pisania i tam pisać to co się chcę zamieścić na forum. Potem to przenosisz na stronę forum i zrobionę. Proste i łatwę .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc piszę jeszcze raz :)

Co za problem otworzyć sobie jakiś program do pisania i tam pisać to co się chcę zamieścić na forum. Potem to przenosisz na stronę forum i zrobionę. Proste i łatwę .

 

No i właśnie o to chodzi :roll: Trzeba chcieć :?

I mieć trochę szacunku do czytelników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale nie uwierzę, że wszyscy piszący z błędami mają dysleksję

 

Wyrazy napisane powyżej, typu: śilnik, muśi, sęsu świadczą właśnie o dysleksji i to poważnej.

 

A zwłaszcza Ci, którzy używają argumentów typu:

"- to nie jest forum języka polskiego"

 

Nie jest przyjemne się do takiego czegoś przyznać i wiem, że osoby z dysleksją na ich pouczenie reagują nieco ostro i oschle. Też bym tak reagował gdyby mi ktoś na każdym kroku o tym przypominał.

 

 

Mam wrażenie, że przypadłości typu dysleksja, dysortografia i inne tego typu dys-twory bardzo się ostatnimi czasy rozprzestrzeniły, zastępując inną niezmiernie ważną funkcję, znaną do niedawna jako lenistwo

 

Może lenistwo, może analfabetyzm, nie mnie oceniać.

 

 

 

Wystarczy włączyć autokorektę.

Chyba, że to dys- oznacza także niemożność aktywacji takowej funkcji.

 

O tym nie wiedziałem. I pewnie ponad połowa o tym nie wie. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Forum za Ciebie nie poprawi błędów. :wink:

 

U mnie poprawia :mrgreen:

 

Mam wrażenie, że przypadłości typu dysleksja, dysortografia i inne tego typu dys-twory bardzo się ostatnimi czasy rozprzestrzeniły, zastępując inną niezmiernie ważną funkcję, znaną do niedawna jako lenistwo 8) :lol:

 

Pisanie z błędami ortograficznymi to dysortografia.

 

Z własnego doświadczenia zawodowego, a już się tego trochę nazbierało, wiem, że tak niestety jest jak pisze Kubeusz...

Przez ten czas wielu studentów skarżyło się, że robią błędy, bo mają dys-cośtam nawet nie umiejąc tego nazwać. Nigdy jeszcze się nie zdarzyło, by taka osoba przyniosła zaświadczenie od specjalisty potwierdzające tę dysfunkcję... :wink:

 

 

Tak jak napisałam na początku, wystarczy chcieć. A jak piszącemu się nie chce, to mi tez się nie chce męczyć oczu. I tak już mam wadę wzroku :mrgreen: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też nie, nie znam się na tym... od tego są specjaliści :wink:

 

Natomiast w zacytowanej poniżej wypowiedzi wytłuszczone słowa forum mi podkreśla, że są napisane z błędami.

Wyrazy napisane powyżej, typu: śilnik, muśi, sęsu świadczą właśnie o dysleksji i to poważnej.

 

 

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też miałem kiedyś badania dlaczego robię błędy. Coś tam wyszło chociaż i tak nie chcieli mi tego uznać na maturze.

Potem jak mnie wszyscy ...ebali na forum za błędy zacząłem wklejać posty do Word-a i dopiero wtedy na forum. Chciało mi się :wink:

Czyli jesteś idealnym przykładem na to, że się da. Trzeba tylko chcieć. Chwała Ci za to :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...