Komórki

[Wck]

Patrzcie na telefony komorkowe. jeszcze pare lat temu Nokie cegly byly nie do zdarcia, mamy jedna taka do dzis. Teraz, niezaleznie od marki, psuja sie po roku :roll: A to dlatego ze producenci chca zeby czesto zmieniac produkty, bo to wieksza kasiore daje ....

 

Coś w tym jest, bo kiedyś miałem jakąś tam Nokię - full wypas kolor bajer opcja, to ciągle coś się psuło, albo dzwonek był za cichy, albo wyświetlacz się psuł itp itd. Opchnąłem to dziadostwo za jakieś marne grosze i powróciłem do mojego cegłofona 3310. Ile razy mi to nie spadło, ile razy nie przygniotło i co tam jeszcze, to do tej pory dzwoni, wysyła smsy, a po wypadkach śladu nima :cool:

[Polini]

A 5110? Nie do zdarcia. 3310 tez nie raz mi "spadła" i "lekko uderzyła" cyka wysmienicie do dziś. A mój obecny siemens to jak upadł z 40cm na dywan to się wyłaczył i zaczął durnieć, inna nokia - szybka w obudowie poszła tralala... :wink:

 

A nie ma takich plastikowych, delikatnych chlapaczy? Ja bym sobie chyba takich sparco nie założył, troszkę "tak sobie" to wygląda w drogowym aucie.

[ogs]

Ja mam jedna z nowych nokii... przezyla wanne i chyba z 20 upadkow... wiec cos ta Wasza teoria marna jest ... mam tez taka aluminowa Motorole V60i - to co przeszedl ten telefon przechodzi ludzkie pojecie... tez nie do zdarcia

[aflinta]

Ja mam 3,5 roku Siemensa ME45 i jest OK Przydałby sie BT do zestawu głośnomówiącego, ale da się żyć.

[Wck]

OGS, co to za Nokia? Wezmę pod uwagę, gdy moja spróchnieje

[ogs]

Wck, 7610... generalnie te "wyzsze" modele Nokii sa bardziej trwale (6210, 6310, 7650 byly rowniez nie do zajechania)

[Than_Junior]

Mamy w rodzinie dwa Ericssony K700i...po pol roku zaczely wystepowac te same problemy (ba! nawet wczesniej!) - nie rozpoznawal numerow, przypisywal falszywe, joystick przestal dzialac, zawieszal sie itd. itp. Po naprawie niby ok, ale dalej czasem nr nie rozpoznaje. A to, ze staja sie coraz gorsze to nam nawet sprzedawca w salonie Plusa powiedzial

[Azrael]

Niedługo będzie rynek na telefony dla koneserów - stare cegły. Już znam jedną osobę któa sobie zamówiła 6110 składaną z czesci zamiennych nową.

[Thorgal]

Największy telefon jaki był w "rodzinie" to Nokia 150 - nie do zdarcia, gumowe przyciski, jak upadł na parkiet to zrobił wgniecenie.

 

Nokia 150 wraz z aktywacją w 1994 kosztowała prawie tyle co Maluch...

 

Potem Nokia 440, a potem nastały czasy GSM.

 

440 jesze mam, 150 wymieniliśmy właśnie na 440.

 

http://tinyurl.com/bokxs

 

Teraz używam Nokii 6310i - jest to najlepszy telefon jaki miałem.

 

Pozdrawiam,

[Maruda]

Mamy w rodzinie dwa Ericssony K700i...po pol roku zaczely wystepowac te same problemy (ba! nawet wczesniej!) - nie rozpoznawal numerow, przypisywal falszywe, joystick przestal dzialac, zawieszal sie itd. itp. Po naprawie niby ok, ale dalej czasem nr nie rozpoznaje. A to, ze staja sie coraz gorsze to nam nawet sprzedawca w salonie Plusa powiedzial

 

Bo te nowe Ericssony to już tylko ...sony. Znaczy, Sony.

Wcześniejsze były najsensowniejszymi telefonami - przynajmniej jeśli chodzi o menu.

Taki np S 868.

Potem był A 2618s. Gorzej. Teraz jest R320s. Jeszcze gorzej.

Po drodze była Nokia 6310 - porażka, po tygodniu pojechała na Allegro.

 

Teraz nie ma telefonów - są aparaty fotograficzne z wbudowanym empeczy plejerem, plus funkcja obsługi protokołu GSM 900/1800 dorzucona na dokładkę. Świat schodzi na psy.

 

M.

 

PS: Widzę że modelatornia powróciła do zwyczaju wyrzucania za drzwi? No ładnie. Znaczy, nieładnie. To już jest recydywa.

 

M.

[WRC fan]

Ja mam Siemensa CT65 i jestem zadowolony...średnio...bateria to straszna kicha, średnio 2 dni trzyma, a poza tym sprawia wrażenie kruchego. Nigdy nie zapomnę mojej pomarańczowej (sic!) Nokii 5110 którą można było gwoździe wbijać 8)

 

Widzę że modelatornia powróciła do zwyczaju wyrzucania za drzwi? No ładnie. Znaczy, nieładnie. To już jest recydywa.

 

Nie za drzwi, tylko w wątku na forum głównym zaczął się OT o komórkach i stwierdziłem że jak każdy zacznie wypisywać jakie ma telefony to się zrobi bałagan...a teraz, źle jest ?

[Azrael]

A ja ciągle szukam dobrej komórki z klapka która by mi sięnie rozpadła fizycznie na czesci i każda kolejna się rozpada :-( Ostatnio odebrałem z naprawy V547, ciekawe ile podziała.

 

 

V3i jak znormalnieją ceny spróbuję.

[WRC fan]

V3i jak znormalnieją ceny spróbuję.

 

Też mi się strasznie podoba ta słuchawka. Ciekawe ile tam wytrzymuje bateria, skoro telefon jest taki płaski i zbytnio nie ma miejsca na upchanie większego ogniwa.

 

Edit

a w jakich jest fajnych kolorach

http://allegro.pl/show_item.php?item=80329326

[Azrael]

Ciekawe ile tam wytrzymuje bateria,

 

 

Mało, ale sama bateria jest zbliżona wielkością do tej w mojej.

[Azrael]

Niestety V3 są już dostępne w normalniejszych cenach, V3i jeszcze nie widziałem.

[Polini]

6210 rzeczywi.ście trwała, ale kiedyś złamała mi sie góra wyświetlacza (tam przy podłączeniu do płytki) gdy miałem go w kieszeni...

[mati]

Azrael, jak lubisz telefony z klapką (tak jak ja) to weż pod uwagę Nokię 6101. Ja miałem zawsze Motorolki, od StarTac'a do V600, i teraz mam tą Nokie i jestem naprawde zadowolony

[Azrael]

Działa ta Nokia i nie robi scen?

 

Mnie nigdy nie przekonywały Menu w Nokiach, nic z nich nie rozumiem...

 

 

Musze obadać gdzieś taki telefon. Dla mnie telefon bez klapki to jakaś porażka.

[aflinta]

Dla mnie dla odmiany klapka to kolejny element do odłamania Bez klapki też się da

[mati]

Niestety muszę przyznać że ta Nokia jest mniej awaryjna od V600, a do menu w końcu przyzwyczaiłem. Co do klapki to zgadzam się w 100%, telefon bez klapki to jak piez bez ogona.

[mati]

Nokia 6101

[ComeToDaddy]

Najlepszy telefon jaki mialem w zyciu, to Sony CMD j70, lopatologiczna obsluga, prosciutki, maly, bez stylistycznych wodotryskow, wiec wyglada tak samo jak ze 5 lat temu kiedy go kupilem, tyl z chropowatego plastiku, wiec sie nie rysuje, przod z aluminium, tez o dziwo sie nie ryskuje,. Niby konkrurencja dla nokii 3310/30 ale nokie jak sie wsadzilo do kieszeni to spodnie spadaly

[vampeer]

a nie wiecie kto sciaga simlocka z V3X ?

[Stander_M]

Polecam 8910i telefon nie do zdarcia, tytanowa obudowa, proste menu, bez wodotrysków. Jest to telefon budowany w oparciu o starą dobrą szkołę Nokii czyli bez oszczędności ale i bez zbędnych gadgetów. Wcześniej używałem 8850 czyli poprzednika też gorąco polecam

[WRC fan]

Najlepszy telefon jaki mialem w zyciu, to Sony CMD j70...

 

wady - ciche dzwonki i niemożność włączenia dźwięku razem z vibrą. Ale fajny był :wink: