Skocz do zawartości

Cos nie teges


555

Rekomendowane odpowiedzi

Wymieniłam se buty w Subarbie. Po kilku dniach czuję że mi koła tłuką. "Krzywa droga" se myślę. Ale jak tak przez 2 dni wszystkie drogi były krzywe, to pojechałam jednak wyważyć te koła. No to se wyważyłam. I co? I dalej tłuką. To już chyba jestem zła :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opony całe i okrąglutkie. Nawet mnie przy wyważaniu pytali ile na nich jeżdżę bo nówki. Żadnych ostrych akcji na nich nie było. Gdyby się zaczęło od hamowania to bym się nie zastanawiała dlaczego ;)

Za to przy zakładaniu wczoraj kół, mister wulkanizator marudził że te dystanse jakieś nie do końca teges i jakiś luz tam wypatrzył. Koła niby wyważył i poprawił co poodpadało, ale tłucze dalej. Mniej, ale jednak :roll:

Amorki chyba by nie tłukły tylko przy 100-140 km/h. Przy czym przy 100 tylko tył, im bliżej 140 tym mocniej idzie w kierownicę. A powyżej mam wrażenie, że przestaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie amroy tlukly w miescie przy miejskiej jezdzie.

Jesli czujesz na kierownicy to moze felga krzywa?

Krzywa felga wyszłaby przy wyważaniu, jak sądzę. A amortyzatory tłuką trochę inaczej jednakowoż, nie są to rytmiczne drgania. Bida z nyndzo normalnie, a ja nie mam kiedy jechać załatwić reklamacji felg :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie teges to miał dzisiaj wieczorem hogi - jakaś pi....a wyjechała mu na lewoskręcie :evil:

 

Na "szczęście" hogiego bolą tylko żebra i głowa. ale Impreza rozbita :evil:

 

O kurde. Współczuję. Dobrze, że mu się nic stało. A Impreza bardzo poszkodowana?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie teges to miał dzisiaj wieczorem hogi - jakaś pi....a wyjechała mu na lewoskręcie :evil:

 

Na "szczęście" hogiego bolą tylko żebra i głowa. ale Impreza rozbita :evil:

 

Wyrazy. Ja ostatnio mialbym podobna przygode na Warynskiego rog Nowowiejskiej. Na szczescie nie jechalem szybko i sie dosc mocno wyhamowalem i juz bylem przygotowany na ominiecie intruza. Aczkolwiek czulem sie prawie tak jak Maciek po przejazdzce z Devlinem ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie teges to miał dzisiaj wieczorem hogi - jakaś pi....a wyjechała mu na lewoskręcie :evil:

 

Na "szczęście" hogiego bolą tylko żebra i głowa. ale Impreza rozbita :evil:

Oj lipa :sad: Mam nadzieje, że hogiemu nie wyjdą następne dolegliwości po kilku dniach i że Imprezkę da się odratować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie teges to miał dzisiaj wieczorem hogi - jakaś pi....a wyjechała mu na lewoskręcie :evil:

 

Na "szczęście" hogiego bolą tylko żebra i głowa. ale Impreza rozbita :evil:

 

Łomatko :shock: , strasznie mi przykro :sad: . hogi, czym się, będzie ok. Oby tylko ze zdrówkiem wszystko było dobrze, auto się naprawi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...