Skocz do zawartości

auto zastępcze z OC sprawcy


kubanow

Rekomendowane odpowiedzi

Samemu nie warto walczyć z ubezpieczycielem, bo nie ma się szans.

Ja tak zrobiłem raz i nie było mi dane wygrać.

Za drugim razem skorzystałem z sixta, wyspecjalizowanej wypożyczalni, która koszty od ubezpieczyciela sciąga sobie sama.

I nie ma problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samemu nie warto walczyć z ubezpieczycielem, bo nie ma się szans.

Ja tak zrobiłem raz i nie było mi dane wygrać.

Za drugim razem skorzystałem z sixta, wyspecjalizowanej wypożyczalni, która koszty od ubezpieczyciela sciąga sobie sama.

I nie ma problemu.

 

 

Cóż za sprytny i w ogóle nie do wyłapania SPAM reklamowy :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samemu nie warto walczyć z ubezpieczycielem, bo nie ma się szans.

Ja tak zrobiłem raz i nie było mi dane wygrać.

Za drugim razem skorzystałem z sixta, wyspecjalizowanej wypożyczalni, która koszty od ubezpieczyciela sciąga sobie sama.

I nie ma problemu.

 

 

Cóż za sprytny i w ogóle nie do wyłapania SPAM reklamowy :roll:

 

ja przez tydzień jezdziłem autem wypożyczonym na mój koszt i teraz będę dochodził kasy

po tygodniu też wziąłem auto z sixta

generalnie na rynku są pojedyńcze firmy które zajmują się wynajmem aut w formie rozliczenia bezgotówkowego, a do sixta doszedłem po kilkunastu telefonach

jakbym takie info miał wcześniej odrazu wypożyczał bym z sixta więc dla mnie nie jest to spam tylko pomoc dla innych poszkodowanych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 10 miesięcy temu...

Ja jeździłem wypożyczonym samochodem z OC przez 3 tygodnie, bo tyle trwała naprawa choć szczerze to ubezpieczyciel kręcił nosem i nie chciał wierzyć (obliczyli że naprawa potrwa 8 dni), w ogóle miałem ciężką przeprawę z PTU bo zanizyli koszty naprawy, odszkodowanie.. ehh musiałem zlecić sprawę prawnikowi bo nie miałem czasu padać na kolana przed ubezpieczycielem. Jakby ktoś szukał w Krakowie to polecam firmę od likwidacji szkód komunikacyjnych Mobile Cash, ich prawnicy załatwili za mnie wszystko. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Większość firm odszkodowawczych oferuje obecnie usługi kompleksowe (z wypożyczeniem samochodu zastępczego, obsługą prawnę, a nawet cesją wierzytelności). Ułatwiają życie poszkodowanym, choć niestety nie za darmo. Podaję więc przepis, jak można na tym zarobić.  W kwestii auta zastępczego, to nigdzie nie ma zapisów mówiących, że musi to być samochód z warsztatu naprawczego, czy wypożyczalni. Każdemu poszkodowanemu należy się samochód i można go wypożyczyć nawet od kolegi, szwagra, czy sąsiada. Trzeba tylko udokumentować koszt wynajmu (spisać umowę użyczenia). Przy szkodzie całkowitej, samochód zastępczy przysługuje od dnia zaistnienia szkody, do dnia otrzymania odszkodowania. Natomiast przy szkodzie częściowej auto należy się na tzw. "technologiczny okres naprawy".   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam Cię bardzo, ale nie wprowadzaj ludzi w błąd. Jaki chcesz, żeby ponieśli koszt przy umówie użyczenia? Przecież użyczenie jest nieodpłatne. A skoro tak, to zwrotu CZEGO mieliby następnie żądać od ubezpieczyciela?

Edytowane przez bartosz51
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z wypożyczalniami też trzeba uważać - czasem kombinują - wtedy ubezpieczyciel tnie stawki, dni najmu itp. - a jeśli w umowie (której często poszkodowany nie czyta) jest zapis że w razie kwestionowania kosztów najmu - różnicę pokrywa poszkodowany/ wypożyczający - to czasem jest problem.

 

 

Sam zastępczy co do zasady przy szkodzie całkowitej - ( jeśli pojazd jest niejezdny - bo może w starym aucie uszkodzenie lekko obu par drzwi powodować szkodę całkowitą - chociaż pojazd jest jezdny i można nim jeździć) to do czasu wypłaty plus kilka dni - max 7 ( czas 0na zakup nowego pojazdu) Jak jest jezdny to tylko na czas ewentualnej naprawy - którą zweryfikują oględziny ponaprawcze.

 

Jak szkoda częściowa - która powoduje, że pojazd jest niejezdny - np. stłuczona lampa-  to czas naprawy plus czas dostarczenia części (oczywiście warsztat nie może przeciągać naprawy) - pamiętać należy że poszkodowany ma OBOWIĄZEK minimalizacji szkody.

 

Jak szkoda częściowa i pojazd jest jezdny to technologiczny czas naprawy - wynikający z kosztorysu plus zwyczajowo 2 dni tzw gospodarcze- tj na wstawienie i zabranie po naprawie pojazdu.  W tym przypadku często zakład ubezpieczeń chce fakturę za naprawę lub robi oględziny ponaprawcze celem weryfikacji czy do naprawy doszło ( czyli czy pojazd zastępczy był najmowany zasadnie)

 

Pracuje w likwidacji szkód - zdarzało się ze płaciliśmy 30.000 zł ! za najem pojazdu zastępczego ...długa historia ( uszkodzona Porsche 911 - zastępczy wynajęty Porsche Cayenne) ale też z faktury na 24.000zł płaciliśmy 2tysiące ...i nikt się nawet nie odwołał. Ale bywało że sprawa za 400zł trafiała do Sądu.

 

 

Wiem ze to forum i każdy może pisać co chce :);) ale myślę że w kwestiach udzielanych porad ( które mogą mieć finansowe skutki) warto pisać tylko PRAWDZIWE i potwierdzone informacje - a nie uprawiać radosną twórczość - bo może to mieć dla osoby szukającej porady i stosującej się do wyczytanych tu informacji kiepskie skutki.

 

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Przepraszam Cię bardzo, ale nie wprowadzaj ludzi w błąd. Jaki chcesz, żeby ponieśli koszt przy umówie użyczenia? Zwrotu Przecież użyczenie jest nieodpłatne
Nie przepraszaj mnie tylko ich. Można bowiem zawrzeć umowę użyczenia odpłatną. Zaznaczasz w umowie, że korzystasz odpłatnie z samochodu szwagra, który za udostępnienie swojego pojazdu na okres od... - do... otrzymał kwotę..... Praktykowałem to kilka razy i zawsze ubezpieczyciel zwracał kasę określoną w umowie (choć raz z oporami).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Bądź precyzyjny,
  Ubezpieczyciele także używają precyzyjnych zwrotów, żądając faktur i rachunków imiennych, skwapliwie pomijając inne formy dokumentowania kosztów, w związku z czym, sam tytuł dokumentu jest bez znaczenia, bowiem ważna jest treść.  
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Niedawno spotkałem się z sytuacja, gdzie po roku od likwidacji szkody (naprawy pojazdu), wypożyczalnia za pośrednictwem firmy windykacyjnej postanowiła ściągnąć 2580 zł od poszkodowanego, bowiem ubezpieczyciel nie pokrył w całości kosztów korzystania z pojazdu zastępczego. Co istotne z wyliczeń stricte matematycznych wynikało coś takiego 10 dni x 150 zł = 1500 zł, jednak firma windykacyjna doliczyła sobie 1k za usługę. Dlatego uważam, że najlepszą, najkorzystniejszą opcją korzystania z samochodu zastępczego jest najem od osoby prywatnej (znajomy, ktoś z rodziny, kochanek żony, czy mąż własnej kochanki). Odpadają nam procedury (protokoły zdawczo odbiorcze), nie ma mowy o kaucjach, dodatkowym ubezpieczeniu, czy możliwości obciążenia najemcy kosztami ewentualnych napraw. Trzeba przy tym pamiętać, że umowa cywilno prawna za najem pojazdu, jest takim samym dokumentem, jak faktura z wypożyczalni. .   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

 

wie ktoś jak z podatkiem w takiej sytaucji?
Jak w przypadku każdej umowy. Od transakcji powyżej 1 tyś zł musisz odprowadzić podatek. W tym przypadku osoba która zarobiła na wynajmie auta. 

 

Przecież, on co chwilę nieudolnie reklamuje firmę wynajmującą samochody ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypożyczyłem auto na czas naprawy mojego rozbitego,16 dni -PZU chce zwrócić tylko za 7 dni czyli od opisu rzeczoznawcy.

Po kolizji i zgłoszenia szkody na infolinię spełnione zostały wymagania i zaproponowano auto zastępcze od dnia kolizji które jednak wynająłem sam.

Jak to ugryźć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli okres jest zasadny - czekanie na rzeczoznawcę i pojazd nie jezdny to powinni zapłacić Ci za ten okres ale po stawkach PZU -skoro Ci proponowali a Ty odmówiłeś- pewnie ich wynegocjowane stawki są niższe. Ale jeśli nie chciałeś bo powiedziałeś że nie potrzebujesz albo masz inne auto to moģą podtrzymać decyzję i będziecie się przepychać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zadowalajace tzn za małe ? Ubezpieczyciel musi dać tej samej klasy.

Wrx to raczej nie Ford fiesta

 

Faktura jest wystawiona po stawkach Pzu przedstawionych w piśmie od nich.

No to wygrasz, nie ma się czym martwić ;).
Narazie napisałem pismo o bezpodstawnie zaniżonej kwocie zwrotu za poj zastępczy z wyjaśnieniem.

Coś jeszcze mogę zrobić,jakimiś paragrafami sypnąć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypożyczyłem auto na czas naprawy mojego rozbitego,16 dni -PZU chce zwrócić tylko za 7 dni czyli od opisu rzeczoznawcy.

Po kolizji i zgłoszenia szkody na infolinię spełnione zostały wymagania i zaproponowano auto zastępcze od dnia kolizji które jednak wynająłem sam.

Jak to ugryźć?

 

 

Przysługuje ci na cały czas i auto ma być nie gorsze niż miałeś.

Dlaczego odmówiłeś ?

 

Jeżeli auto było dostępne od dnia wypadku do opisu i zgłosiłeś to od razu to przysługuje ci za cały okres.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...