Ubezpieczenia OC i AC

[Markus]

Niniejszym PRZESTRZEGAM wszystkich forumowiczów przed "firmą ubezpieczeniową" AXA Direct. 

W moim Lanosie pękła czołowa, grzana szyba 31-go Grudnia. Z racji, że mam w pakiecie zaznaczone tylko częśći oryginalne, AXA przesłała kosztorys na 3980pln i w ciągu 30 dni miała nastąpić wypłata pieniędzy. Niestety nie nastąpiła. Dziś pozwoliłem sobie zadzwonić do nich, stwierdzili, że decyzję wysłali 23 Stycznia Pocztą. Niestety na próżno szukać jej w skrzynce, więc poprosiłem o wysłanie jej drugi raz na mail-a. Do dwóch dni ponoć ma przyjść, ale gdzie pieniądze???

 

Na początku istnienia tej firmy wszystko było pięknie, fajnie. Dziś jakość wykonywanych usług przez AXA Direct jest równa ZERO!!!

Dobrzy tylko jak chce się ubezpieczyć, potem zgłaszanie szkody trwa kilka dni nawet, bo żaden cep z działu likwidacji nie jest w stanie odebrać telefonu, ba o ile w ogóle pracuje tam ktokolwiek na takim stanowisku...

Ostatni rok tam ubezpieczam i chętnie posłucham szanownych forumowiczów gdzie przejść- Z góry dzięki.

 

Podsumowując- ODRADZAM AXA Direct wszystkim Subaroświrom

[harry78]

 

 

Ostatni rok tam ubezpieczam i chętnie posłucham szanownych forumowiczów gdzie przejść- Z góry dzięki.

 

Niestety nie ma reguły że tam gdzie przejdziesz będzie lepiej.To że w firmie X dobrze zlikwidowali komuś szkodę wcale nie oznacza że i Tobie też dobrze zlikwidują. Przerabiam to na co dzień. Z moich doświadczeń to duzo zalezy na jakiego likwidatora się trafi. Ja swoim klientom staram się pomagać bo znam trochę ludzi z likwidacji ale czasami i to nic nie daje....sciana

[Markus]

No to będziemy w kontakcie w Maju.

[harry78]

Spoko, jak coś to dzwoń lub pisz    504228833

 

A tak w ogóle to jesli macie jakieś problemy z np. wypowiedzeniem OC, podwójnym ubezpieczeniem albo podobne to możecie pytać,chętnie pomogę

[Markus]

No i przyszła odmowa wypłaty odszkodowania...

Teraz tylko odwołanie i w razie koniecznści sąd.

 

Oto identyczny przypadek:

 

http://orzeczenia.olawa.sr.gov.pl/content/$N/155025150000503_I_C_000230_2012_Uz_2012-11-28_001

UWAGA NA OSZUSTÓW z AXA Direct !!!

[dako]

Markus mi śmierdzieli na kilometr, jak nie chcieli ponegocjować przy odnowieniu. Zmieniłem bez skrupułów. Walcz o swoje - jeśli nie znasz się na tym to bierz papugę.

[Markus]

Dziś odwiedzam rzeczoznawcę DEKRA i muszę podjechać do Mszany Dolnej do stacji IMGW i poprosić o wydruk temperatury z archiwum z 28,29 Grudnia.

Papuga będzie swoją drogą. Nie popuszczę cwaniakom.

[tomcom]

Witam,

 

Wkrótce zostanę właścicielem pięknego forka od Pawła:

http://www.forum.subaru.pl/index.php?/topic/77620-ks-forester-20x-2006-lpg/page-2

 

Chcę do niego kupić autocasco. Jakieś porządne, na ustaloną wartość, raczej bez wkładu własnego, bez jakiś niespodzianek małym drukiem i żeby nikt się do modów nie przypierniczał. Słyszałem że niektórzy robią problemy jak coś jest "tuningowane", np. wydech itp.

 

Będę wdzięczny za jakieś rekomendacje.

Może jakiś agent jest na forum co daje na starcie 70% forumowej zniżki?

Jestem z Częstochowy.

 

Pozdrawiam,

Tomek

 

 

 

 

 

[thearchitect]

W AC najważniejsze jest:

- wariant serwisowy (czyli rozliczenie na podstawie faktur warsztatu gdzie zostawisz auto, a nie wyceny rzeczoznawcy podstawionego przez ubezpieczyciela)

- stała wartość samochodu przez okres ubezpieczenia

- Twój 0% udział w częściach (100% po stronie ubezpieczyciela)

- Max udział własny w naprawie - niektóre towarzystwa też to wyszczególniają, pomimo wariantu serwisowego

 

Ogólnie moim zdaniem te punkty są najważniejsze, nazwa towarzystwa ma drugorzędne znaczenie. Forek też już do najmłodszych nie należy, niektórzy nie ubezpieczą Ci auta starszego niż 10letnie - ale nie wszyscy, jak będziesz ubezpieczał to weź to tez pod uwagę.

[tomcom]

Dzięki za info, teraz tylko dobry tajnos agentos potrzebny

[harry78]

Tomcom jak cos to pisz na PW

[lukasdraz]

Tomcom pw

[sebachon]

Pytanie pokrewne. W jaki sposób postępować, kiedy mamy szkodę ze strony sprawcy, który był pijany? Mój wujo miał wczoraj takie zdarzenie w Wawie. Pijany facet uderzył w tylny zderzak Forestera. Policja spisała wszystkie dane, ale jednocześnie oznajmiła, że ubezpieczalnia nie wypłaci odszkodowania z OC sprawcy, bo ten był pijany. Pozostaje droga sądowa lub Fundusz Gwarancyjny. Ktoś miał podobne doświadczenia?

[harry78]

Powinni wypłacić bo Ciebie nie interesuje czy on byl pijany czy nie.Mial OC= odpowiedzialnośc za szkody. A ubezpieczalnia może co najwyzej wystapić z regresem do tego pijanego żeby oddał im kasę za wyplacone odszkodowanie.

[sebachon]

Powinni wypłacić bo Ciebie nie interesuje czy on byl pijany czy nie.Mial OC= odpowiedzialnośc za szkody. A ubezpieczalnia może co najwyzej wystapić z regresem do tego pijanego żeby oddał im kasę za wyplacone odszkodowanie.

Dzieki, to samo powiedziano mi w TU. Paranoiczne było zachowanie policji, która była strasznie chamska wobec poszkodowanych a wyjątkowo pobłażliwa wobec sprawcy i nie podała żadnych info odnośnie ubezpieczyciela sprawcy jak i jego danych. Jedynie numer sprawy.

[harry78]

Pewnie albo jakiś funfel albo może inny policjant,ten sprawca

A to że nie dali numeru polisy to niezgodne z prawem bo wręcz mają obowiązek.Ale jak masz numer rejestracyjny to sam możesz to sprawdzić na stronie UFG.

[eddie_gt4]

Jezeli ktos z Forum pracuje w branzy, to bede wdzieczny za pomoc przy ubezpieczeniu kilku aut, wiecej szczegolow na pw

 

 

P.S. Pani doktor, watek dosc stary  - ostatnia odp. prawie 5 lat temu - za pierwszym razem wyszukiwarka nie pomogla 

[Aga]

3 minuty temu, eddie_gt4 napisał:

P.S. Pani doktor, watek dosc stary  - ostatnia odp. prawie 5 lat temu - za pierwszym razem wyszukiwarka nie pomogla 

Słabo szukałeś i masz kiepski refleks, Panie Doktorze

 

[radekk]

co wy tak sobie doktorujecie?

 

 

[eddie_gt4]

14 minut temu, Aga napisał:

(...) masz kiepski refleks, Panie Doktorze

 

Tak ma byc, starzejemy sie przeciez 

 

 

P.S. dalej bedzie tylko gorzej 

Edytowane 11 Sierpnia 2020 przez eddie_gt4

[Aga]

3 minuty temu, eddie_gt4 napisał:

Tak ma byc, starzejemy sie przeciez 

Chyba Ty

 

[Aga]

16 minut temu, radekk napisał:

co wy tak sobie doktorujecie?

Bo możemy

[harry78]

Od 36 sek.

https://youtu.be/hoe24aSvLtw

 

W sprawie ubezpieczenia proszę napisać. Może pomogę

[Henryk82]

Co zrobić w takiej sytuacji.

Forester wersja amerykańska kupiony w 2008 roku i sprowadzony do polski, pierwsza rejestracja w Polsce. Od pięciu lat ubezpieczany w ....  gdzie zrobili zdjęcia i dali pakiet OC z AC a podstawą obliczania zamiast wersja amerykańska była wersja europejska o mocniejszym silniku i bogatszym wyposażeniu i od takiej były płacone składki przez te 5 lat. Dopiero po kolizji i wyliczeniu naprawy z AC okazało się że teraz im do wyceny przeszkadza ta wersja europejska i potrafili oszacować wartość dla wersji amerykańskiej zaniżając wartość auta o ponad 10000 zł  przez co z szkody zwykłej zmienili na szkodę całkowitą ponieważ lampa przednia do wersji amerykańskiej jest droższa od wersji europejskiej o 2000 zł.  Po reklamacjach do dwóch wycen (szkoda częściowa zaniżona, szkoda całkowita z zaniżeniem wartości auta) ostatecznie przysłali pismo o treści: 

Cytat

Szanowni Państwo,
Po ponownym rozpatrzeniu roszczeń zgłoszonych z tytułu zawartej umowy ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych w odpowiedzi na pismo z dnia 27,01.2021 prezentujemy stanowisko w sprawie.
Z dostępnej dokumentacji na platformie eAgent (wynika, iż suma ubezpieczenia została błędnie ustalona na podstawie wartości rynkowe) europejskiej wersji pojazdu Subaru Forester. Uszkodzony w wyniku zdarzenia z dnia 29.12.2021 pojazd jest wersją amerykańską produkowana na ten rynek; , która posiada silnik o znacznie naszej mocy 127 kW, w stosunku do europejskiej 169 kW. Dodatkowo wersja amerykańska posiada znacznie uboższe wyposażenie. W wersji amerykańskiej brak kierownicy pokrytej skórą;, klimatyzacji automatycznej, reflektorów ksenonowych, relingów dachowych, spryskiwaczy reflektorów, świateł przeciw mgielnych, tarcz aluminiowych kół, tempomatu.
Dowodem na to, że pojazd jest produkowany: na rynek amerykański gdzie prędkościomierz wskazuje zarówno mph ( mile na godzinę) jak też km/h. Natomiast drogomierz wskazuje przebytą drogę w milach. Pojazd został sprowadzony do Polski drogą prywatnego importu i dopuszczony po raz pierwszy do ruchu na terenie RP 15.07.2008.
Po sprawdzeniu numeru VIN moc w kW zgadza się z zapisem w dowodzie rejestracyjnym 127 kW. Na podstawie danych związanych z wyposażeniem samochód winien być wyposażony w automatyczną skrzynię biegów a posiada manualną co widocznym jest na zdjęciu wkonanym podczas oględzin pojazdu- Powinien też posiadać w ramach wyposażenia standardowego czyli z takim jakim pojazd opuszcza montownię klimatyzację automatyczną jednostrefową natomiast wyceniany egzemplarz posiada manualną .
Oto dane dotyczące wyposażenia standardowego na podstawie numeru VIN pochodzące ze strony vindecoder tempomat, immobilizer, komputer pokładowy, system antykradzieżowy,
odtwarzacz CD, wspomaganie kierownicy, światła do jazdy dziennej , elektryczne szyby, elektrycznie regulowane lusterka zewnętane, ABS, system bez kluczykowy.
W bazie danych systemu komputerowego Info Ekspert jako pojazd bazowy figuruje samochód o mocy 169 kW, jako pojazd bazowy i do niego podnosi się wartość bazowa 23000 PLN brutto, którą skorygowaliśmy ujemnie z uwagi na niższą moc wycenianego pojazdu
W obecnej sytuacji nie widzimy możliwości korekty wartości pojazdu bezpośrednio sprzed szkody.
Oczywiście mają Państwo prawo przedstawienia własnej wyceny wartości pojazdu do której się odniesiemy.

 

Czy sprawę kierować do sądu za pomocą jakiejś kancelarii czy może jeszcze powołać się na jakieś przepisy i samemu napisać odwołanie  ?

[lukasdraz]

Ma ktoś doświadczenia z walki z PZU ?

2 miesiace temu facet parkując zbił mi tylną lampę i uszkodził zderzak. Spisaliśmy oświadczenie i zgłosiłem sprawę do PZU bo tam był on ubezpieczony. Lampa występuje tylko w serwisie i kosztuje 2500. Pzu po miesiącu zastanawiania się z początkowych 1900 zł zaproponował 2500. Czyli starczy na lampę ale już bez naprawy zderzaka. Kazali się skontaktować z ich infolinią od części Pomoc Non Stop i oni mogą mi zaproponować taką lampę za 1500 zł. Nie wiem skąd wezmą lampę w tej cenie. Mogą dać używkę ? Jak to z nimi teraz rozegrać żeby po prostu wypłacili mi tyle żebym mógł wymienić lampę i polakierować zderzak. Jedno wiem już na pewno. Nigdy w PZU nic nie ubezpieczę, choćby roweru. Ich poziom obsługi to dno.