Forester MY'11 - 2.0 benzyna

[Kadrowy]

Zastanow sie jednak, bo wnetrze i wyposazenie forka wiele odbiega od podobnych modeli w tej klasie (ogolnie bieda bym powiedzial). Jesli chodzi o naped i silnik to dla mnie bomba.

 

Tu bym się spierał, mnie wnętrze ujęło... oczywiście w nowej odsłonie z podwójną klimatyzacją, do tego jasne wnętrze - nie ma żadnych niepotrzebnych bajerów (czyli kokiptu samolotu z milionem przycisków), wszystko ładnie podświetlone, dyskretne przyciemnianie światła jak zamknę drzwi, diody niebieskie w podsufitce i we wnęce pod klimatyzacją dające miłą poświatę podczas jazdy,plastiki pod dłonią niczego sobie (choć w touranie ii-giej generacji miałem bardziej miękkie), ale nie skrzypią, mocno osadzone, łatwe w utrzymaniu czystości..o 100? przyjemniej niż w poprzednim aucie.

[owad]

Zastanow sie jednak, bo wnetrze i wyposazenie forka wiele odbiega od podobnych modeli w tej klasie (ogolnie bieda bym powiedzial). Jesli chodzi o naped i silnik to dla mnie bomba.

 

Tu bym się spierał, mnie wnętrze ujęło... oczywiście w nowej odsłonie z podwójną klimatyzacją, do tego jasne wnętrze - nie ma żadnych niepotrzebnych bajerów (czyli kokiptu samolotu z milionem przycisków), wszystko ładnie podświetlone, dyskretne przyciemnianie światła jak zamknę drzwi, diody niebieskie w podsufitce i we wnęce pod klimatyzacją dające miłą poświatę podczas jazdy,plastiki pod dłonią niczego sobie (choć w touranie ii-giej generacji miałem bardziej miękkie), ale nie skrzypią, mocno osadzone, łatwe w utrzymaniu czystości..o 100? przyjemniej niż w poprzednim aucie.

 

 

1. Jasniejszego wnetrza niz moje pewnie nie ma , bralem jasny srodek i zakladalem bezowa skore w srodku - czern w ogole odpadala.

2. Plastiki - tandeta, latwo porysowac, niemile w dotyku. Te niby chromowane po kilku miesiacach juz mam porysowane. Konsola srodkowa dotyka siedzen z obu stron - plastik do plasiku - wszystko poscierane juz (auto kilka miesiecy). W bagazniku raz polozylem plastikowa skrzynke, ktora musiala dotknac klapy bagaznika - efekt - poscierany plastik na klapie.

3. Dojscie do zlacza USB - nie bede komentowal

4. Roleta bagaznika - klekot.

5. Wykladzina tandetna, wycieraczka firmowa (ktora to niby w promocji dostalem gratis) juz ma dziure od prawej nogi kierowcy (pewnie ktos na S powie ze to wina nogi ). Wszystkie wycieraczki juz sie rozlatuja od wytrzasania piasku....

6. Komputer - nie nazwal bym tego komputerem nawet .

7. Klima - strasznie wysusza oczy i usta, nie wiem czy jest filtr kabinowy ale nic nie zatrzymuje jakis smrodkow z zewnatrz.

8. Pozatym brak domykanych automatycznie szyb i brak skladanych lusterek po zamknieciu, swiatla dzienne i kierunki autostradowe trzeba bylo dodatkowo montowac.

9. No i radio....

 

Swietnie sie jezdzi, swietna pozycja za kolkiem, ale wnetrze jak dla mnie moglo by byc o wiele lepsze.

 

Wszystko porownuje do volvo ktorego ostatnio mialem, szczegolnie wykonczenie, klime i dodatki z p 8.

 

To na tyle

 

Pozdrawiam

[Kadrowy]

Nie wiem jak Ty, ale ja bez zbytniej pedantyczności nadal nie mam ryski na żadnym z plastyków a przejechałem już 10tyś km (4 miesiąc leci).

Konsola środkowa nie dotyka siedzeń.

Dojście do usb nie ma znaczenia dla mnie (mam tam CB RADIO), a kabelek do iphone wychodzi pod ręką czyli na półeczce pod podłokietnikiem i na stałe wpięty jest w gniazdo usb.

Roleta nie dzwoni - zajęło mi to 2 minuty.

Skoro Ci przeszkadza klekot rolety to po kiego wrzucasz do bagażnika platykowe koszyki (które z reguły są tak tandetne i tak głosne) i nie dziwię się, że porysowaly Ci klapę bagażnika od wewnątrz. W innych samochodach podobnej klasy było by to samo sądzę.

Komputer - no jakoś nie odczuwam braku kilku fiuczerów, które gościły na mym MMA Plus w VW. Gadżet.

Klima dwustrefowa pracuje wyśmienicie, jeżdżę na niej na okrągło.

Z lusterkami faktycznie mozna było pomysleć by się same składały, albo miały możliwość zaprogramowania ich w kompie jako automaty bądź na życzenie.

Radio w moim vw grało lepiej - to fakt - ale dużej różnicy nie ma - tu myślę jak je rozbudować.

Światła do jazdy dziennej i doświetlacze wytargowałem przy kupnie - nie narzekam że nie ma w standardzie. Przy VW musiałem dopłacić do szyb elektrycznych więc już nie przesadzajmy

 

I wiem co mówię bo porównanie mam do aut (którymi od czasu do czasu pomykam) z parkingu służbowego i jest co porównywać (audi q7 z 2011, bmx x6 z 2010, lexus rx350 z 2010, lexus rx350 z 2007, volvo xc90 z 2007, w drodze volvo xc60 z pakietem R) - one - pomimo, że mało eksploatowane i góra dwóch kierowców - też mają stukające i głosne plastiki, rysujące się klapy bagażnika czy porty usb w schowku i jedynie pasażer może tam sięgnąć w miarę wygodnie, do tego nie wszystkim składają się lusterka... a "roleta" faktycznie najlepiej wykonana w X6

 

Ostatnio miałem okazję karnąć się chewroletem captivą z roku 2012 - masakra - do mojego S to to się nie umywa jakością wnętrza, o napędzie i zawieszeniu nie wspomnę.

[zento]

Klima - strasznie wysusza oczy i usta

 

Jak każda klima. Osuszanie powietrza to normalna funkcja klimatyzacji. Kapiąca woda pod samochodem nie bierze się znikąd.

[owad]

No jak do takich aut porownujesz wnetrze forestera to sorki ale nie zgadzam sie . Moze jestes zauroczony forkiem, ale prawda jest taka ze srodek jest biedny w porownaniu z innymi.

 

Przeciez plastiki w volvo sa mieciutkie i kompletnie innej jakosci. Ja jezdzilem moim rok (nowy, kupiony w 2009) i zadnych halasow nie bylo, zrobilem 25 kkm.

Wystarczy porownac jakosc i wykonanie skory w obu autach zeby widziec gdzie jest wieksza tandeta.

 

Zeby uscislic, skrzynka plastikowa nie halasowala w bagazniku tylko roleta .

 

-- Pt mar 16, 2012 2:05 am --

 

Klima - strasznie wysusza oczy i usta

 

Jak każda klima. Osuszanie powietrza to normalna funkcja klimatyzacji. Kapiąca woda pod samochodem nie bierze się znikąd.

 

 

Ze wysusza to wiem. Wystarczy sie przejechac dwoma autami i porownac. Nie bedzie watpliwosci. Ja nikogo nie przekonuje bo po co, ale taka jest prawda. Jezdzilem tamtym okolo rok temu, tym jezdze teraz. Jeszcze nie zapomnialem wszystkiego

[subleo]

Zastanow sie jednak, bo wnetrze i wyposazenie forka wiele odbiega od podobnych modeli w tej klasie (ogolnie bieda bym powiedzial). Jesli chodzi o naped i silnik to dla mnie bomba.

Tu bym się spierał, mnie wnętrze ujęło...

 

I wiem co mówię bo porównanie mam do aut (którymi od czasu do czasu pomykam) z parkingu służbowego i jest co porównywać (audi q7 z 2011, bmx x6 z 2010, lexus rx350 z 2010, lexus rx350 z 2007, volvo xc90 z 2007, w drodze volvo xc60 z pakietem R) - one - pomimo, że mało eksploatowane i góra dwóch kierowców - też mają stukające i głosne plastiki, rysujące się klapy bagażnika czy porty usb w schowku i jedynie pasażer może tam sięgnąć w miarę wygodnie, do tego nie wszystkim składają się lusterka... a "roleta" faktycznie najlepiej wykonana w X6.

Kadrowy musiałeś rzeczywiście bardzo polubić swojego Forka, gdyż nie wiem czy jest na forum druga osoba która odważyłaby się porównać wnętrze X6-ki czy nawet XC60 z wnętrzem Forestera

[Kadrowy]

Panowie, nie porównuję stricte tych aut, wiem, że to zupełnie inne klasy, ale bez przesady, auta za 400tyś zł też mają wiele do życzenia i chciałem to podkreślić w moim poprzednim poście. Fotele przednie w X6 są nie do porównania z żadnym innym autem w swojej klasie. Te auta są znakomicie wygłuszone... i znakomicie

Ale tam też skrzypią plasiki, też coś telepie w bagażniku, kratki w q7 też na nierównościach poprzecznych skrzypią, volvo całe skrzypi, cicho bo cicho ale słychać pracę pomiędzy tworzywami - i faktycznie macie rację - materiały deski itp, wykończeń są tam naturalnie na wysokim miękkim poziomie - w forku twardsza jest deska, ale nie dotykam jej, nie mam potrzeby, a wygląda estetycznie, i nie wibruje - dobrze jest zmontowana, kratki nie trzeszczą (bynajmniej na razie). Coś za coś. Podkreślam: tamte auta są dużo, dużo droższe a także jest się do czego przyczepić i tyle.

[Andrzej Koper]

w forku twardsza jest deska, ale nie dotykam jej, nie mam potrzeby, a wygląda estetycznie, i nie wibruje - dobrze jest zmontowana, kratki nie trzeszczą

 

nie "głaszczesz" deski... :shock: ...chociasz od czasu do czasu ją podotykaj....

[litschauer67]

Aż mnie palce zaswędziały po lekturze powyższych postów i postanowiłem dorzucić swoje 3 grosze.

Zastrzegam, że nie chciałbym być postrzegany jako krytykant Forestera i marki Subaru - sam ja przecież świadomie wybrałem i cieszę się swoim forkiem, ale....

 

- co do wykończenia wnętrza to faktycznie Subaru mogło by się bardziej postarać, nie oczekuję "wodotrysków" ale np. regulacji odcinka lędźwiowego fotela kierowcy, plastiki faktycznie mogły by trochę lepszej jakości, podłokietnik w wersji benzynowej jest stanowczo za nisko ( diesel ma go dużo wyżej ), brak w standardzie świateł do jazdy dziennej, jakość audio no i wyciszenie.

 

Rozumiem,że forester to niszowe auto o znakomitych właściwościach trakcyjnych ( dlatego go nabyłem i nie żałuję ) ale odnoszę wrażenie , że pierwsze skrzypce w projekcie-liftingu tego modelu grali księgowi firmy Subaru.

Nie mam dużego doświadczenia w motoryzacji ( prawo jazdy od 24 lat i jak dotąd 15 aut z czego 9 to fabrycznie nowe - daleki jestem od chwalenia się, ale chcę przedstawić swój bagaż doświadczeń - a ostatnie auto to było Mitsubishi ASX benzyna 1,6 ), ale moim zdaniem subaru kosztem podwyższenia ( w granicy rozsądku ) ceny Forestera mogło by sprawić nabywcom jeszcze więcej frajdy z jego nabycia i użytkowania.

 

Reasumując, swojego forka nabyłem we wrześniu 2011r w wersji VW i jestem z niego bardzo zadowolony szczególnie po sezonie zimowym ale pewien niedosyt pozostaje.

 

pozdrawiam wszystkich Subarofanów.

[Andrzej Koper]

podłokietnik w wersji benzynowej jest stanowczo za nisko ( diesel ma go dużo wyżej )

 

z tym podłokietnikiem to istotnie jakies nieporozumienie i nie ma w "dodatkach" podwyższonej wersji jak bylo np. w Legacy

[Barney]

Podłokietniki nie montuje się w terenowych autach co by sobie łokcia albo barku nie wybić w terenie.

Forek benzyna z reduktorem to przecież auto terenowe a dyszle bulwarowe

[litschauer67]

Podłokietniki nie montuje się w terenowych autach co by sobie łokcia albo barku nie wybić w terenie.

Forek benzyna z reduktorem to przecież auto terenowe a dyszle bulwarowe

 

W modelu My12 benzyna jest to awykonalne no chyba,że długość kończyn górnych jest równa lub większa długości kończyn dolnych .

[Barney]

W modelu My12 benzyna jest to awykonalne no chyba,że długość kończyn górnych jest równa lub większa długości kończyn dolnych

 

W modelach benzynowych z reduktorem po 2008 roku nie ma podłokietnika tylko schowek.

[Maryanek]

mam też kamerę cofania w navi. coś tam musieli tylko przerobić bo to zestaw dedykowany od kenwooda czy jakoś tak. czekam na odbiór mojego Forka

 

Gratuluję :!: benzyna czy diesel :?:

Diesel

 

-- Pn mar 19, 2012 4:05 pm --

 

Ten podłokietnik w benzynie to jest jakieś nieporozumienie trzeba by nim jeździć prawie na leżąco

[Lukasz123]

mam też kamerę cofania w navi. coś tam musieli tylko przerobić bo to zestaw dedykowany od kenwooda czy jakoś tak. czekam na odbiór mojego Forka

 

Gratuluję :!: benzyna czy diesel :?:

Diesel

 

-- Pn mar 19, 2012 4:05 pm --

 

Ten podłokietnik w benzynie to jest jakieś nieporozumienie trzeba by nim jeździć prawie na leżąco

 

a w dieslu jest inny podłokietnik :?: ja mam benzynę i nie narzekam

[owad]

mam też kamerę cofania w navi. coś tam musieli tylko przerobić bo to zestaw dedykowany od kenwooda czy jakoś tak. czekam na odbiór mojego Forka

 

Gratuluję :!: benzyna czy diesel :?:

Diesel

 

-- Pn mar 19, 2012 4:05 pm --

 

Ten podłokietnik w benzynie to jest jakieś nieporozumienie trzeba by nim jeździć prawie na leżąco

 

a w dieslu jest inny podłokietnik :?: ja mam benzynę i nie narzekam

 

 

bardziej oplywowy i lokiec sie nie zeslizguje