Skocz do zawartości

Kadrowy

Użytkownik
  • Postów

    144
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Kadrowy

  1. Kadrowy

    Melduję, że......

    Piję kawę na dyżurze. Pozdrawiam, Kadrowa
  2. Panowie liczę po cichu na to, że jeszcze troszkę pojeżdżę moim ulubionym autkiem. Kadrowa To trzeba leczyć klinicznie
  3. Niby masz rację ale jednak się stresuję, bo rozrzut wydatków oscyluje od kilkuset do kilku tysięcy złotych.....:(Chyba się dziś upiję bo inaczej nie doczekam się jutra A więc autko odebrane. Nic groźnego nie było, filtr w serwisie wyczyszczono metodą o ile się nie mylę - komputerową. Wszystko w najlepszym porządku. Cały koszt zamknął się w kwocie 250 zł I to jest najlepsza wiadomość. Pozdrawiam, Kadrowa Mówiłem ze będzie ok;) kolejne 100 tys km zrobisz spokojnie. Ściskam za dobre prognozy i za to, że wykrakałeś dobry koniec.
  4. Czyli te SBD nie są takie złe. Oby DPF więcej kłopotów nie sprawiał,szczególnie daleko od domu. Najwyraźniej . Też mam nadzieję, że będzie już dobrze, bo ponoć filtr utracił tylko 20% sprawności swojej od nowości.
  5. Niby masz rację ale jednak się stresuję, bo rozrzut wydatków oscyluje od kilkuset do kilku tysięcy złotych..... Chyba się dziś upiję bo inaczej nie doczekam się jutra A więc autko odebrane. Nic groźnego nie było, filtr w serwisie wyczyszczono metodą o ile się nie mylę - komputerową. Wszystko w najlepszym porządku. Cały koszt zamknął się w kwocie 250 zł I to jest najlepsza wiadomość. Pozdrawiam, Kadrowa
  6. Widzę że się nie przywitałam. Od niedawna jeżdzę forkiem, który dostałam "po mężu". I będę tu zaglądać teraz ja, a nie on.
  7. Kadrowy

    Melduję, że......

    Melduję, że wypiłam dobrego drinka, pora na drugi Kadrowa
  8. Zostawiłam auto a serwisie celem diagnozy - jutro będę wiedziała coś więcej - napiszę na pewno. Boję się o koszty. Mój mąż mi mówi, że może kosztować sporo ta cudowna awaria :/ Przemyślę to . Fotka prawdziwa - robił ją Kadrowy jak jeszcze pomykał subaru, zanim przekazał mi autko i teraz się ze mnie "śmieje" . Pozdrawiam, Kadrowa
  9. Knurek, lecisz seksmisją bez ogródek
  10. Dziękuję za odpowiedzi, czy mogę zatem pojechać do ASO, a jeśli nie, to….?
  11. Pan z serwisu mówił, gdy się przestraszyłam i zatelefonowałam z górskiej trasy, że można wracać spokojnie do Polski i wtedy przyjechać do niego i dopalić filtr. A auto właśnie przejechało 101 tyś km. Od nowości serwisowane zgodnie z książką
  12. No właśnie na trasie kiedyś ta pierwsza kontrolka zapaliła się światłem ciągłym i wystarczyło przejechać kilka kilometrów na "pełnym gazie" i się wszystko normowało. Tutaj ponoć dlatego że jazda była po wysokich górach (powyżej 1500 metrów NPM) to powietrze nie ma tyle tlenu i dlatego nie można było go wypalić - a pokonałam prawie 1000 km na tej kontrolce filtra cząstek stałych do Polski. Ale paliło się dziś nadal od rana. Po powrocie z pracy zapaliły się dwie kolejne… Czy ktoś wie co mi grozi w serwisie, jakie następstwa mogą się zdarzyć?
  13. Witam Panów i Panie Jak w temacie. Wracam Ci ja z ferii narciarskich i wczoraj na dzień dobry zapala się i już nie chce zgasić kontrolka Filtra Cząstek Stałych (teraz nawet już mruga sobie a nie świeci światłem ciągłym) A dziś? Zapaliła się kontrolka pomarańczowa SILNIKA - Diagnostyka Zapaliła się na stałe kontrolka stabilizacji toru jazdy - choć nie wyłączałam tegoż. Co robić? Na co się szykować? Można jeździć? Pomocy koledzy i koleżanki
  14. Kadrowy

    Moje Subaru

    Wjechalam w torfowisko. Suzuki grand vitara nie pomogl sie wygrzebac tylko traktor )
  15. Kadrowy

    Moje Subaru

    I I się zakopałam
  16. Witam sie i ja. Choc profil ma kilka latek, to jednak weszlam w buty meza ktory zostawil mi subaru a razem z nim konto tutaj, tylko nie bardzo wiem jak sie przemianowac na kadrową :/
  17. Kadrowy

    Melduję, że......

    I po drodze Czechom i Slowakom bo jacys tacy niemrawi
  18. Kadrowy

    Melduję, że......

    Mąż ma zawsze rację. Męża trzeba słuchać. Też jestem mężem i mówię Ci jedz o tak... Dobrze prawisz, szczegolnie przy niedzieli
  19. Kadrowy

    Melduję, że......

    I znowu maz mi powie ze nie dbam o siebie
  20. Hmmm ... Ja nijak nie moglem tego "odpalic" , tym wiekszy moj zachwyt kiedy wreszcie zadzialalo :-) Trzeba pamiętać tylko o tym, że iphone nadaje z radiem na dwójnasób: - muzyka po BT i/lub telefon po BT - wszystko śmiga - muzyka w po kablu a telefon po BT (wtedy też próbuje odpalać drugi strumień muzyki po BT) - audio nie gra, trzeba wypiąć i wpiąć kabelek - ale telefon w tej konfiguracji nadal działa bez zarzutów. Panaceum na to jest - aby po kablu mieć ipoda na stałe, a po BT telefon.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...