O rowerach

[kordynator]

Ja smigam na 29" i przy moich 194cm wzrostu cały zestaw robi sie naprawdę spory Do jazdy po szerszych "drogach" i mniej kretych 29" mistrz, ale już np. Singletrack to trza się napocic aby to poukładać w zakretach miedzy drzewami.

[jaszyn]

Uważam, że 26" to taka klasyka, która jest standardem.

 

klasyka to fakt, standardem już nie jest -niektóre znane firmy już nawet nie produkuja rowerów z kołami 26, przynajmniewj tych do scigania. Nie próbuje Cię przekonać, kupuj co chcesz. Jam mam dwa górale jeden 26 drugi 29, i 26 kurzy sie w garażu od 1.5 roku nawet na niego nie wsiadłem bo na 29 jeździ mi się doskonale. Poza tym w tamtym roku przerabiałem problem ze sprzedażą mojego rocznego 26 w super stanie, xtr, lekki rower i zero zainteresowania za pół ceny nowego -mysle że głownie z powodu rozmiaru kół.

Edytowane 14 Lipca 2013 przez jaszyn

[kordynator]

26" zdecydowanie mało, 29" czasem za dużo, więc chyba 27,5" idealne Duże koła mają jedną niezaprzeczalna zaletę że dziury "wybierają" idealnie.

[NonPhixion]

W sumie tak przeszukuje katalogi rowerowe i w rozsądnej cenie o w miarę dobrych parametrach do lekkich modyfikacji znalazłem coś takiego =>

 

http://www.leaderfox...og-mtb-275.html

 

Ogólnie budżet mam do 3.500 :-) Nie mam ciśnienia i poczekam na wyprzedaż rocznika. Może uchwycę go za 2.750 lub mniej.

 

W sumie problem jedynie widzę w tym, że moja obecna rama nie ma możliwości zainstalowania tarczy z tyłu gdyż nie ma uchwytu konstrukcyjnego.

 

Pytanie najważniejsze :-D Czy jest sens wymiany mojej Meridy po tuningu? (tak, wiem sam sobie mam na to pytanie odpowiedzieć :-P)

Edytowane 14 Lipca 2013 przez NonPhixion

[Kuba]

Rama jest dobrze dobrana, bo 21" natomiast wymieniałem amortyzator na inny, bo zależało mnie na blokadzie skoku gdyż na podjazdach w górach asfaltem za dużo mocy przekazywane było na widelec. Poza tym zestawienie wysokości siodełka z wysokością mostka jest dla mnie optymalne gdyż nie muszę się za bardzo garbić. Zazwyczaj jeżdżę na zasadzie 80% po asfalcie dlatego semi-slicki i 20% po łąkach, polach, górskich ścieżkach. W ciężki teren raczej się nie zapuszczam.

 

Przy tego typu zastosowaniach wybralnym jednak 700c.

 

http://www.trekbikes.com/pl/pl/bikes/road/cyclocross/crossrip/crossrip/#

[NonPhixion]

Rama jest dobrze dobrana, bo 21" natomiast wymieniałem amortyzator na inny, bo zależało mnie na blokadzie skoku gdyż na podjazdach w górach asfaltem za dużo mocy przekazywane było na widelec. Poza tym zestawienie wysokości siodełka z wysokością mostka jest dla mnie optymalne gdyż nie muszę się za bardzo garbić. Zazwyczaj jeżdżę na zasadzie 80% po asfalcie dlatego semi-slicki i 20% po łąkach, polach, górskich ścieżkach. W ciężki teren raczej się nie zapuszczam.

 

Przy tego typu zastosowaniach wybralnym jednak 700c.

 

http://www.trekbikes...srip/crossrip/#

 

Brak widelca z amortyzacją to duży minus. Drugi minus to opony. Przy naszych drogach i krawężnikach wolę semi-slicki :-)

 

Dodatkowo nie lubię jeździć ubrany w kondony :-P Jeżdżę obrany raczej na sportowo.

 

Co myślicie na temat tego Leader Foxa Seven 27,5" co wkleiłem wyżej?

[Kuba]

Do ramy cyclocrossowej mozna zalozyc szersze opony 32-45mm.

 

Pozatym, jak jestes zadowolony ze swojego obecnego roweru to kup rame i tylne kolo. Tak jak pisali koledzy, czesci do 26" mozna teraz kupic za grosze.

Edytowane 14 Lipca 2013 przez Kuba

[QbaqBA]

jeżdżę w górach, ale asfaltem

a na tarczy ostatnio mogłem jajka smażyć dlatego myślę nad jakimiś hydraulicznymi.

 

to ze zmienisz z mechanika na hydr. nie wplynie na "smażalność" jajek na tarczy. tu ew pomoglaby zmiana 6" (domyslam sie ze taka masz tarcze) na 8"

przewaga hydr nad mech jest odpornosc na zanieczyszczenia etc wplywajace na prowadzenie linki.

skoro jezdzisz tylko po asfalcie, to imho poza skarbonka dużej zmiany nie odczujesz.

[NonPhixion]

jeżdżę w górach, ale asfaltem

a na tarczy ostatnio mogłem jajka smażyć dlatego myślę nad jakimiś hydraulicznymi.

 

to ze zmienisz z mechanika na hydr. nie wplynie na "smażalność" jajek na tarczy. tu ew pomoglaby zmiana 6" (domyslam sie ze taka masz tarcze) na 8"

przewaga hydr nad mech jest odpornosc na zanieczyszczenia etc wplywajace na prowadzenie linki.

skoro jezdzisz tylko po asfalcie, to imho poza skarbonka dużej zmiany nie odczujesz.

 

Tarcze z przodu mam obecnie o wymiarach 180mm czyli 7". Według różnych źródeł jest to najbardziej optymalna tarcza dla Avid BB5.

 

Natomiast co do hamulcy hydraulicznych. Nie miałem z nimi do czynienia na dłuższym dystansie i w różnych warunkach, ale odniosę się do sterotypu. Kiedyś mówiono, że dobry v-brake jest lepszy niż słaby hamulec tarczowy. Zatem czy będę czuć różnicę jak przeskoczę z mechanicznego hamulca na hydrauliczny? V-brake, przy mokrej lub ubłoconej feldze praktycznie nie hamuje z tyłu.

 

Wracając do kwestii smażenia jajek. Stal już ma taką specyfikę, że pod wpływem tarcia może się robić granatowa :-)

Edytowane 15 Lipca 2013 przez NonPhixion

[obcy17]

Hamulce hydrauliczne mają m.in. lepszą "modulację".

Nie zmieniaj ramy, bo tarcza z tylca to tak naprawdę zbędny wydatek jak ciśniesz po drogach utwardzonych. Kup sobie sztywny widelec w karbonie i opony szosowe lub fajne lekkie semislicki. Jak Ci się zestaw rozklekocze do takiego stanu że aby go wyremontować to musisz pół wartości w niego wsadzić wtedy kup cały rower. Część klamotów zostanie Ci do sprzedania lub jako części wymienne

JA się na 29" przesiadam a 26" zostanie, jako uniwersalny koń do wszystkiego.

Edytowane 15 Lipca 2013 przez obcy17

[NonPhixion]

Kup sobie sztywny widelec w karbonie i opony szosowe lub fajne lekkie semislicki.

 

Już pisałem wcześniej, że ta opcja nie wchodzi w rachubę :-)

 

Coraz bardziej przekonuje się do tego: Leader Fox Seven 27,5". Jak bedzie przecena rocznika to może dogadam się w sklepie, że zostawiam im nowy amor, hamulce i pedały z OEM, a dopłacam do nowych części różnicę :-D To jest myśl :-P

[huzar105]

Miałem przyjemność wystartować w grze miejskiej, gdzie na rowerze trzeba było zrobić kilka zadań w centrum ( policzyć rybki na plakacie przy teatrze, odszukać dziewczynę w parku etc), ogólnie zakładałem, że nie mam totalnie szans, przyjechali sami kurierzy rowerowi

Na mecie się okazało, że jest 3 byłem w szoku! Jednak przez przypadek pominąłem jeden szczegół i spadłem na 4 miejsce na 16

 

 

Ogólnie polecam wszystkim takie akcje zabawa przednia i można się porównać z innymi

[spawalniczy]

Dziś odmówiła współpracy moja przednia przerzutka. Gdyby nie było tego wycinanego napisu XT pewnie nic by się nie stało, a tak w tym miejscu całe ramię jest mocno osłabione. Kto to wymyślił? Chyba przerzucę się na Srama X9. Pozostałe komponenty mam z tej serii i wszystko super działa.

 

[jaszyn]

ja żeby uniknąć tego typu historii zakupiłem sram xx1, 100 % -owa gwarancja dożywotnia od firmy sram że z przednią przerzutką nic sie nie będzie działo

[spawalniczy]

No popatrz, człowiek traci rynek rowerowy z oczu na 3 lata, a tu takie wywrotowe rozwiązania. A swoją drogą, to historia zatoczyła koło. Ponad ćwierć wieku temu dostałem na drugą komunię rower (chyba romet alka się nazywał) i też miał z przodu jeden blat. Z tyłu było już bardziej ubogo.

Jak Ci się na tym jeździ?

[jaszyn]

na razie na xx jeżdżę bo nie moge zdobyc pająka XX1 pod korby s works, nie maja niegdzie w Europie na stanie. Zejdzie ze 4 tyg. żeby ściągnąc pająk, na razie załoze jakieś zamienne zebatki ale to dopiero za około tygodnia. Brakuje mi jeszcze bebenka zeby zaozyc kasete 11 rzędową, będe miał w piatek. Wiec w prztyszłym tygodniu zacznę testowac. Kumpel jeździ od tygodnia i chwali, wcześnie smigał na XTR. Dla mnie fajny pomysł z brakiem przerzutki z przodu i na wadzę parę gramów sie urwię

Edytowane 22 Lipca 2013 przez jaszyn

[obcy17]

Aby noga była w stanie pociągnąć to spoko zda egzam..... W sumie blat zmienić to tylko 4 śrubki i masz inny rower

[brt]

jeżdżę od 1,5 sezonu na 2x10 i "młynka"(chociaż w sumie to środek) używałem tylko i wyłącznie na początku sezonów, potem blat i 10 z tyłu wystarczy, Sramowskie 1x11 jest fajne, ale pierońsko drogie, w następnej odsłonie - po zmianie ramy i kół na 27,5"- zamierzam zostać przy 1x10

[NonPhixion]

Pytanie z innej beczki. Mam mechanicznego Avida BB5 z tarczą 180mm. Miałem oryginalną tarczę, ale uległa destrukcji i kupiłem na szybko zamiennik z firmy FBT. Co to jest za shit to to się w głowie nie mieści. Ogólnie nie wiem co się stało, ale jak wchodzę w zakręt przy większej predkości to klocki tak jakby grają o tarczę. Jak się tego pozbyć? Dodatkowo, jaką tarczę polecacie żeby kupić. Mam na myśli tylko i wyłącznie 180mm.

Edytowane 23 Lipca 2013 przez NonPhixion

[huzar105]

Jaki polecacie hamulec szosowy? W 2 miesiące kończe już 2 zestaw klocków zrobiłem z 500-600 km

Może ktoś ma coś fajnego używanego na sprzedaż w sumie mam tylko jeden hamulec

[jathek]

Jaki polecacie hamulec szosowy? W 2 miesiące kończe już 2 zestaw klocków zrobiłem z 500-600 km

Może ktoś ma coś fajnego używanego na sprzedaż w sumie mam tylko jeden hamulec

 

Mozesz jeszcze nogami hamowac

[NonPhixion]

Z racji tego, że tarcza w moim mechanicznym avidzie BB5 kończy się powoli to zaczynam rozglądać się za nową. Mam dwie na oku:

 

Shimano SM-RT66 180mm oraz Alligator Aries/Cirrus (to jest to samo) Titanium 180mm.

 

Czy jest sens kupić jedną z tych tarcz? Czy lepiej zainwestować w coś z aluminiowym pająkiem? Mam na myśli XT SM-RT76. Ogólnie potrzebuję tarcze na 6 śrub.

 

Do tarczy chce stosować metalowe klocki hamulcowe.

[brt]

bierz XT, ja mam te jeszcze bez pająka, spokojnie dają radę, nie gną się i nie ma z nimi najmniejszych problemów. Ewentualnie Avidy G3SC lub nowsze HS1, Alligatory to chińszczyzna omijam te firmy krzaki, tak samo jak Dartmoor'y a2z itp.

Klocki polecam EBC, jakbyś jeszcze miał taki dylemat, czasem popiszczą na mokrym(dopóki się nie rozgrzeją) ale skuteczne są i wolno się zużywają.

[NonPhixion]

Jaka tam chińszczyzna :-D Taiwan :-P

 

W dobrej cenie mogę dostać te nowe tarcze XT na 2013 z aluminiowym pająkiem, bo dobieram też kierownice, mostek, sztyce pod siodełko, siodełko i gripy z Ritcheya i dość grubo zszedłem z cen za taki "komplet" :-) Trochę muszę optycznie rower odświeżyć, bo to są jedyne rzeczy, które zostały mi z serii.

[kubanow]

ja zakupiłem sobie taką używkę miejski KTM, 7 biegów

 

nie wiem jaki to model, ani jaki rocznik

ma to być typowe miejskie pędzidło, bez ambicji sportowych itp

co o tym sądzicie