RZUCAMY PICIE?

[Sykatore]

[Blixten]

Nie jestem żadnym znawcą, ale wrzucam zestaw win, które  niesamowicie mi smakowały podczas niedawnej kolacji, w większości naturalne, mętne, bez siary. To pierwsze na liście smakowało mi najbardziej  

 

polecam gdyby ktoś gdzieś znalazł 

 

 

Edytowane 21 Września przez Blixten

[Aga]

W Erywaniu piłam czerwone wino, bardzo dobre, które wybierał znajomy z wyprawy. 
Trochę jednak drogie, bo kolega nie zauważył jednego zera w karcie

Kosztowało 80000 dramów* za butelkę, wypiliśmy trzy  

 

 

 

 

 

 

 

 

* ok. 800 zł 

[Szürkebarát]

11 godzin temu, Blixten napisał(a):

Nie jestem żadnym znawcą, ale wrzucam zestaw win, które  niesamowicie mi smakowały podczas niedawnej kolacji, w większości naturalne, mętne, bez siary. To pierwsze na liście smakowało mi najbardziej  

 

polecam gdyby ktoś gdzieś znalazł 

 

 

Ceny w PLN czu w euro? 

[Szürkebarát]

7 godzin temu, Aga napisał(a):

W Erywaniu piłam czerwone wino, bardzo dobre, które wybierał znajomy z wyprawy. 
Trochę jednak drogie, bo kolega nie zauważył jednego zera w karcie

Kosztowało 80000 dramów* za butelkę, wypiliśmy trzy  

* ok. 800 zł 

Na zdrowie!

 

 

 

* ?

[Xathrin]

[Blixten]

5 godzin temu, Szürkebarát napisał(a):

Ceny w PLN czu w euro? 

Korony Islandzkie

[Aga]

6 godzin temu, Szürkebarát napisał(a):

* ?

Kolega twierdził, że wybrał tanie wino, za 80 zł  

[Henryk82]

Ja uwielbiam  jamsona w kieliszku od wina , jakoś lepiej smakuje 

 

[Szürkebarát]

W dniu 22.09.2024 o 13:15, Aga napisał(a):

Kolega twierdził, że wybrał tanie wino, za 80 zł  

Kolega ze Śląska twierdzi, że "tanio i wytwornie to dwa cygaństwa w jednym" 

Edytowane 23 Września przez Szürkebarát

[Szürkebarát]

W dniu 22.09.2024 o 15:08, Henryk82 napisał(a):

Ja uwielbiam  jamsona w kieliszku od wina , jakoś lepiej smakuje 

 

Takie "kieliszki od wina" u mnie nazywają się pokal, chyba że obiektyw skrócił perspektywę tak że nóżka zrobiła się króciutka.

 

No i jakiś ciemny ten Jameson. Coś tam @Henryk82 dobabrał, jodyny? Soku z gumijagód? 

[Henryk82]

W dniu 21.09.2024 o 19:36, Blixten napisał(a):

To pierwsze na liście smakowało mi najbardziej  

https://www.winoblisko.pl/mc-2022-celler-partida-creus

[Henryk82]

6 minut temu, Szürkebarát napisał(a):

Takie "kieliszki od wina" u mnie nazywają się pokal, chyba że obiektyw skrócił perspektywę tak że nóżka zrobiła się króciutka.

 

No i jakiś ciemny ten Jameson. Coś tam @Henryk82 dobabrał, jodyny? Soku z gumijagód? 

Wina czerwonego gruzińskiego  półwytrawnego i tak ten kieliszek ma niską  nóżkę idealny na łączenie wina z whisky 

Edytowane 23 Września przez Henryk82

[Szürkebarát]

10 minut temu, Henryk82 napisał(a):

Wina czerwonego gruzińskiego  półwytrawnego i tak ten kieliszek ma niską  nóżkę 

No no, picie whisky pomieszanej z winem to baaardzo do wątku "Rzucamy picie" się nadaje  . I ten plaster cytryny na wierzchu...

Edytowane 23 Września przez Szürkebarát

[Henryk82]

2 minuty temu, Szürkebarát napisał(a):

No no, picie whisky pomieszanej z winem to raczej do wątku "Rzucamy picie" się nadaje  . I ten plaster cytryny na wierzchu...

Trzeba nadarzać  nad modą,  ponoć  generacja Z tak teraz pije i nawet to dobre w smaku połączenie.

[Szürkebarát]

21 minut temu, Henryk82 napisał(a):

Trzeba nadarzać  nad modą,  ponoć  generacja Z tak teraz pije i nawet to dobre w smaku połączenie.

Z tego co wyczytałem to generacja Z raczej nie pije (alko) bo to obciach.

 

Dobre wino, dobra whisky smakują bez dodawania do nich czegokolwiek no, może za wyjatkiem wody.

[Henryk82]

Łoją  więcej  niż  minealisci i trend jest by szybko upić  się  dlatego łączą różne  alkohole i dwie , trzy szklanki wpite jedna po drugiej  i jest zabawa.

[tremba]

Ubooty to nie wymysł millenialsów jednak... . Ale chyba mi się jakoś już nie chce w tym tempie, pewnie peseloza 

[Szürkebarát]

Szybko się upić? Też mi wyczyn.

[siara76]

W temacie win nie wypowiem się za bardzo

Ale żona z koleżankami zachwycone lokalna winnica na Śląsku ...

Byłem widziałem mają winogrona manufaktura jak na razie bardzo pozytywnie polecam się zainteresować 

[Szürkebarát]

8 godzin temu, siara76 napisał(a):

W temacie win nie wypowiem się za bardzo

Ale żona z koleżankami zachwycone lokalna winnica na Śląsku ...

Byłem widziałem mają winogrona manufaktura jak na razie bardzo pozytywnie polecam się zainteresować 

Cena za butelkę tylko >50 zł czy już >100 zł?

[Henryk82]

Nie wiem jak to konkretne , ale jak byłem 3 tygodnie temu w Jeleniej Górze  to na deptaku był sklep z winami i chwalili się na szyldzie że mają regionalne  polskiej produkcji. Zaciekawieni weszliśmy zobaczyć ceny tych rodzimych produkcji i zatkało nas bo zaczynały się od 80 zł w górę  za butelkę.

[skwaro]

Polskie wina mają ceny z kosmosu jak się zestawi ceny z jakością. W lokalnych delikatesach włoskich nawet wino z nalewka po 29pln/butelkę jest lepsze niż te rodzime wynalazki, a po 80pln już można znaleźć naprawdę bardzo dobre włoskie wina. Moim skromnym zdaniem szkoda pieniędzy. W te wakacje znów pojeździliśmy trochę po polskich winnicach na Lubelszczyźnie i trochę żałowaliśmy, bo to kompletnie bez sensu jak ktoś lubi dobre wino. 

[Henryk82]

38 minut temu, skwaro napisał(a):

Polskie wina mają ceny z kosmosu jak się zestawi ceny z jakością. W lokalnych delikatesach włoskich nawet wino z nalewka po 29pln/butelkę jest lepsze niż te rodzime wynalazki, a po 80pln już można znaleźć naprawdę bardzo dobre włoskie wina. Moim skromnym zdaniem szkoda pieniędzy. W te wakacje znów pojeździliśmy trochę po polskich winnicach na Lubelszczyźnie i trochę żałowaliśmy, bo to kompletnie bez sensu jak ktoś lubi dobre wino. 

W kwietniu mieliśmy okazję skosztować różnych win w Torrevieja w  miejscowej bodega gdzie cena z beczki za litr od 1,65 do 1,9 Euro i  faktycznie te wina pyszne  w porównaniu do niektórych za 50-100 pln 

 

A ostatnio zasmakowały mi Gruzińskie i polecam takie:

 Gamziri Saperavi Khareba

Kazbek Peak Pirosmani

Edytowane 24 Września przez Henryk82

[siara76]

W dniu 24.09.2024 o 08:30, Szürkebarát napisał(a):

Cena za butelkę tylko >50 zł czy już >100 zł?

70 bodajże