JanekS Opublikowano 18 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2011 taki mam przypadek pod szanowne konsylium: pacjent: motor 2,5 turbo z forestera XT'07, przebieg 65kkm w tym 50kkm na dobrze zalozonej i eksploatowanej instalacji LPG samochod odkad go kupilem (przy 15kkm) nie pracowal idealnie rowno natomiast ostatnio rozdygotal sie bardziej, gasnie na zimno - podejrzenie podpartych zaworow. W kwestii dlubania w silniku to ja jestem niestety raczej teoretyk i stad pytanie do silnikowcow-praktykow: - na ile z doswiadczenia oceniacie statystyczna szanse wyregulowania zaworow "od zewnatrz", bez koniecznosci sciagania glowic tj zakladajac brak uszkodzen samych zaworow i/lub gniazd - nawet jesli powyzsze udaloby sie, to na ile zasadne uwazacie w pewnym sensie profilaktyczne w tym przypadku zrzucenie glowic, ich obrobke, skrecenie przy okazji wszystkiego do kupy na ew. mocniejszych srubach (jakich?) Do kompletu informacji - za co trzeba to nie bedzie wyjscia zaplacze i zaplace ale prosze nie przyjmowac nieograniczonego budzetu do tych rozwazan;) Musze sie za to zabrac raczej szybko a chyba zaleznie od zakresu robot bede wybieral warsztat gdzie to bede robil. z gory dzieki za wszelkie komentarze Janek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AdaSch Opublikowano 18 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2011 nie wyciąga się głowic wyciągnąć trzeba silnik koszt w aso za wyciągnięcie i włożenie silnika 1000pln plus regulacja plus płytki, plus uszczelka dekla pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hogi Opublikowano 19 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2011 plus uszczelka dekla Uszczelki. Dwie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JanekS Opublikowano 19 Stycznia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2011 koledzy kochani, napisalem ze jestem teoretyk ale zapomnialem dodac ze dobry dosyc sie orientuje o co tam chodzi i co sie wymienia ale pytanie bylo inne - w aspekcie oceny ryzyka koniecznosci sciagania i roboty glowic. Hogi, AFAIR z naszego spotkania kiedys u Roberta, robiles regulacje w swoim poprzednim forku - wystarczylo wyregulowac i jezdzi tak do dzisiaj? czy robiles cos z glowicami wtedy? pozdrufki janek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malymala Opublikowano 19 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2011 szkoda wbijać się w koszta według mnie i demontować głowice, wyreguluj zawory i jeźdź dalej zwłaszcza ze przebieg niewielki, no chyba, że masz taka zachciankę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bujak27 Opublikowano 19 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2011 taki mam przypadek pod szanowne konsylium:pacjent: motor 2,5 turbo z forestera XT'07, przebieg 65kkm w tym 50kkm na dobrze zalozonej i eksploatowanej instalacji LPG samochod odkad go kupilem (przy 15kkm) nie pracowal idealnie rowno natomiast ostatnio rozdygotal sie bardziej, gasnie na zimno - podejrzenie podpartych zaworow. W kwestii dlubania w silniku to ja jestem niestety raczej teoretyk i stad pytanie do silnikowcow-praktykow: - na ile z doswiadczenia oceniacie statystyczna szanse wyregulowania zaworow "od zewnatrz", bez koniecznosci sciagania glowic tj zakladajac brak uszkodzen samych zaworow i/lub gniazd - nawet jesli powyzsze udaloby sie, to na ile zasadne uwazacie w pewnym sensie profilaktyczne w tym przypadku zrzucenie glowic, ich obrobke, skrecenie przy okazji wszystkiego do kupy na ew. mocniejszych srubach (jakich?) Do kompletu informacji - za co trzeba to nie bedzie wyjscia zaplacze i zaplace ale prosze nie przyjmowac nieograniczonego budzetu do tych rozwazan;) Musze sie za to zabrac raczej szybko a chyba zaleznie od zakresu robot bede wybieral warsztat gdzie to bede robil. z gory dzieki za wszelkie komentarze Janek W tym modelu luzy reguluję się szklankami także nie trzeba zdejmować głowić do tego :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
carfit Opublikowano 19 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2011 W tym modelu luzy reguluję się szklankami także nie trzeba zdejmować głowić do tego :wink: a w jaki modelu trzeba :?: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bujak27 Opublikowano 19 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2011 W żadnym nie trzeba. Chodziło mi o to że w tym modelu reguluję się szklankami a nie płytkami Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JanekS Opublikowano 20 Stycznia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2011 Gents, - nie pytalem o technologie regulacji zaworow, w szczegolnosci czy trzeba do tego wyjmowac silnik czy nie - nie pytalem o czesci potrzebne do przeprowadzenia operacji ani o ich cene zdaje sobie sprawe, ze na forach internetowych dyskusja czesto odbiega od tematu ale pleeeaaase o powrot do pierwotnego pytania... jeszcze raz: chodzi mi o praktyczne doswiadczenia na ile czesto przy symptomach jakie opisalem dochodzi do wypalenia zaworow/gniazd zaworowych w stopniu uniemozliwiajacym ich wyregulowanie "od zewnatrz". Innymi slowy jak bardzo sie bac grubszej roboty ze sciaganiem i obrobka glowic i ew. wymiana zaworow??? od oceny tego ryzyka prawdopodobnie bedzie zalezec miejsce w ktorym to bede robil uklony janek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hogi Opublikowano 20 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2011 Hogi, AFAIR z naszego spotkania kiedys u Roberta, robiles regulacje w swoim poprzednim forku - wystarczylo wyregulowac i jezdzi tak do dzisiaj? czy robiles cos z glowicami wtedy? Ja wymieniałem rozrząd i regulowałem zawory za jednym podejściem. Nie miały już luzu któreś. JanekS, z reguły nie ma problemu i wystarcza sama regulacja. Chyba że, masz kosmiczny przebieg, mocno zmodyfikowane auto lub dużo już zrobiłeś na kiepskiej instalacji LPG i nie serwisowałeś auta regularnie, może dojść do uszkodzeń zaworów czy gniazd zaworowych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzywaczewski Opublikowano 20 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2011 JanekS, masz zaledwie 65k km, nie martw sie. A zeby byl swiety spokoj, to pewnie moga na wyjetym silniku wpuscic przez kanaly endoskop i zobaczyc jak to wyglada. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JanekS Opublikowano 20 Stycznia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2011 JanekS, masz zaledwie 65k km, nie martw sie. A zeby byl swiety spokoj, to pewnie moga na wyjetym silniku wpuscic przez kanaly endoskop i zobaczyc jak to wyglada. to moze mi to jeszcze NFZ zrefunduje! dzieki za opinie, prosze o jeszcze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
carfit Opublikowano 20 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2011 to pewnie moga na wyjetym silniku wpuscic przez kanaly endoskop i zobaczyc jak to wyglada. raczej nie realne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krazek1221 Opublikowano 20 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2011 Wiem, że pytałeś się o co innego, ale... jesteś pewny, że to zawory? Przy instalacjach gazowych często się zdarza, że auta na nich jeżdżące w którymś momencie zaczynają źle pracować i gasnąć. Lecz owy problem często jest przyczyną uszkodzonej instalacji lpg. I jeszcze jedno pytanie nie na temat Jak moje subaru było w warsztacie to ktoś mi powiedział, że zawory są identyczne jak w maluchu. W każdym tak jest? :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yapco Opublikowano 20 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2011 Pewnie masz z malucha. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzywaczewski Opublikowano 20 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2011 raczej nie realne Edwin, dzisiaj mozna serce przez udo zoperowac Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kazio Opublikowano 21 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2011 Jak moje subaru było w warsztacie to ktoś mi powiedział, że zawory są identyczne jak w maluchu. W każdym tak jest? Nowsze silniki(od MY99) wolnossące mają regulacje "jak w maluchu", w felicii jest tak samo... Jesli masz '97 to masz hydrauliczne samoregulatory. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AdaSch Opublikowano 21 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2011 że zawory są identyczne jak w maluchu. silnik malucha to jak półboxer Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
niumen Opublikowano 21 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2011 AdaSch, w maluchu bisie. :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się