Skocz do zawartości

Wywalić katalizatory w imprezie WRX 2001?? co myślicie??


Kaya

Rekomendowane odpowiedzi

Te 285 koni to na silniku (celem sprostowania - wersja USDM) i jak wyzej wspomniano to kazda hamownia inaczej pokazuje a chodzi o poprawienie przyjemnosci jazdy autem w sposob bezpieczny. Dla mnie zmiany przy pomocy Cobba, znacznie zmienily reakcje auta na dodawanie gazu, i o to mi chodzilo. Sama cyferka jest bardziej dla mnie punktem orientacyjnym niz wartoscia, na ktorej bym polegal.

 

Przy zakupie uppipe polecam sprawdzone marki, ja sie nadzialem i mialem "swierszcza" pod maska przez 2 miesiace - pozniej sie okazalo ze to nowiutki uppipe byl nieszczelny. Czy wydech 2.5 czy 3 cale, nie ma znaczenia, byle by nie rdzewial, byl szczelny, nie obijal sie o podwozie i dobrze brzmial. Przy turbo back z, czy bez katalizatorow, remap trzeba zrobic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 109
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Te 285 koni to na silniku (celem sprostowania - wersja USDM) i jak wyzej wspomniano to kazda hamownia inaczej pokazuje a chodzi o poprawienie przyjemnosci jazdy autem w sposob bezpieczny. Dla mnie zmiany przy pomocy Cobba, znacznie zmienily reakcje auta na dodawanie gazu, i o to mi chodzilo. Sama cyferka jest bardziej dla mnie punktem orientacyjnym niz wartoscia, na ktorej bym polegal.

 

Przy zakupie uppipe polecam sprawdzone marki, ja sie nadzialem i mialem "swierszcza" pod maska przez 2 miesiace - pozniej sie okazalo ze to nowiutki uppipe byl nieszczelny. Czy wydech 2.5 czy 3 cale, nie ma znaczenia, byle by nie rdzewial, byl szczelny, nie obijal sie o podwozie i dobrze brzmial. Przy turbo back z, czy bez katalizatorow, remap trzeba zrobic.

 

Witam sorka ze sie wcinam

Male pytanko,czy ten uppipe byl tzw flexi wstawka w srodku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te 285 koni to na silniku (celem sprostowania - wersja USDM) i jak wyzej wspomniano to kazda hamownia inaczej pokazuje a chodzi o poprawienie przyjemnosci jazdy autem w sposob bezpieczny. Dla mnie zmiany przy pomocy Cobba, znacznie zmienily reakcje auta na dodawanie gazu, i o to mi chodzilo. Sama cyferka jest bardziej dla mnie punktem orientacyjnym niz wartoscia, na ktorej bym polegal.

 

Przy zakupie uppipe polecam sprawdzone marki, ja sie nadzialem i mialem "swierszcza" pod maska przez 2 miesiace - pozniej sie okazalo ze to nowiutki uppipe byl nieszczelny. Czy wydech 2.5 czy 3 cale, nie ma znaczenia, byle by nie rdzewial, byl szczelny, nie obijal sie o podwozie i dobrze brzmial. Przy turbo back z, czy bez katalizatorow, remap trzeba zrobic.

 

Witam sorka ze sie wcinam

Male pytanko,czy ten uppipe byl tzw flexi wstawka w srodku?

 

Tak dokladnie, pozniejszy zakup markowy byl tez w tym stylu i dzialal sprawnie od poczatku.

 

Czy wydech 2.5 czy 3 cale, nie ma znaczenia,

Nie nie do końca.. zwłaszcza na seryjnej td04l.. 3" to troszkę przerost formy nad treścią przy takich mocach :wink:

 

Wszystko zalezy jakie sa plany modyfikacji auta - apetyt rosnie w miare jedzenia. Dla mnie wydech 3 calowy byl bardziej dostepny, wiec na taki sie decydowalem, i nie mialem powodu do narzekania, ani problemow z seryjna td04l, byla w planach vf39, ale skonczylo sie ostatecznie na wymianie auta na STI.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na 2.5" robi sie bez problemow ponad 300KM, a tyle w WRXowym bloku to juz duze ryzyko.

Wg Jetronic 260-280 KM to bezpieczne granica dla tego modelu, można kręcić ponad 300 z tym, że wtedy najbardziej to auto lubi stać w servisie...... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na 2.5" robi sie bez problemow ponad 300KM, a tyle w WRXowym bloku to juz duze ryzyko.

Wg Jetronic 260-280 KM to bezpieczne granica dla tego modelu, można kręcić ponad 300 z tym, że wtedy najbardziej to auto lubi stać w servisie...... :)

 

Hm... Dyziowe 2,5 jeździ mając coś koło trzech setek i w serwisie stoi tylko okazjonalnie... jak się przepotwarza w STI :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na 2.5" robi sie bez problemow ponad 300KM, a tyle w WRXowym bloku to juz duze ryzyko.

Wg Jetronic 260-280 KM to bezpieczne granica dla tego modelu, można kręcić ponad 300 z tym, że wtedy najbardziej to auto lubi stać w servisie...... :)

 

Hm... Dyziowe 2,5 jeździ mając coś koło trzech setek i w serwisie stoi tylko okazjonalnie... jak się przepotwarza w STI :mrgreen:

 

 

ja mówię o 2.0 WRX nie 2,5...........

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wazne ile samochod ma koni, wazne jak jedzie. Mozna zrobic 2.0 na TD04, ktory pokona 1/4 mili w wysokie 12 sekund.

Co do pytania z tematu, w starszych WRX mozna jezdzic bez katalizatorow i bez remapu, wtedy jeszcze program nie byl napisany z mysla o ochronie srodowiska. Ja przez kilka miesiecy jezdzilem w bugeye z przelotowym wydechem i nie swiecil sie CEL, sprawe zalatwily dwa rezystory.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam, bo niestety mam...3 cale w WRX, to przesada i tylko pogarsza osiągi.

Będę kombinował wsadzić zwężkę na łączeniach rur, chyba niektóre STI takie właśnie miały

 

rób 2,5 cala.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chrisro, to tuleja dystansowa odstawiajaca sonde od wydechu - taka circa 10cm rurka przyspawana do wydechu pod katem prostym w miejscu wkrecenia sondy (lub wkrecona w jej gniazdo), a w nia dopiero sonda. Moze pomoc - moze nie pomoc. Moze pomoc, a po jakims palowaniu albo jezdzie na autostradzie CEL sie wlaczy.

 

Skoro zaczelismy, to porozmawiajmy czym skutkuje wylaczenie drugiej sondy, pls.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niumen, ja z tym patentem przejechałem już 3000km i żaden błąd się nie pojawił.

 

No to się tylko cieszyć. :wink:

grzywaczewski napisał(a):

Skoro zaczelismy, to porozmawiajmy czym skutkuje wylaczenie drugiej sondy, pls.

 

No właśnie. Niech ktoś napisze bo ciekaw jestem.

 

Żeby nie pojawiał się błąd sondy, wystarczy wyłączyć wyświetlanie tego błędu za pomocą tactrixa i romraidera, a nie wyłączać sondę!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Druga sonda jakies jednak informacje dostarcza. U mnie sportowy katalizator jest gdzies po srodku auta dopiero, wiec przewody od drugiej sondy majster przedluzyl. Jednak doczytalem sie w necie, ze tych kabli nie powinno sie przedluzac, bo zmienia sie opornosc i odczyty sa zafalszowane (jesli juz przedluzac, to firmowymi przedluzkami z wtykami... a u mnie ucinaczki i lutowanie :roll: ). CEL sie nie swieci (juz) bo jakos dobrali opornosc tych kabli. Przypuszczam jednak, ze pomiary sa zafalszowane i to moze byc przyczyna wysokiego spalania.

 

Co bedzie jesli wylaczy sie druga sonde? Przepadnie closeloop? Szczegoly?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...