Skocz do zawartości

SUBARU DO ŚLUBU


ogs

Rekomendowane odpowiedzi

jednak subaru jako slubna kareta sprawdza sie idealnie. Niewiele aut robi takie fajne pozytywne wrażenie i komentarze. Wiozłem parkę w ten weekend i byli bardzo zadowoleni. Śmiesznie wyglądało jak sobie goście z innych ślubów (wcześniejszych i późniejszych bo w Wawie to kolejka na to harakiri sie ustawia :shock: :mrgreen: ) robili sobie zdjęcia przy subarce zamiast przy wypasionych s-klassach, biemdabju itp. :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja miałem przyjemność wieź do ślubu moich znajomych ... Foresterem :mrgreen:

Jak Wam sie podoba :?:

 

<a  href=dsc04664kc6.th.jpg' alt='dsc04664kc6.th.

 

Kto zgadnie, przy jakiej prędkości odpadają te małe białe kwiatki? (ten duży bukiet został przed próbą zdjęty ... :wink: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, jeździłem powolutku, ale gdy już wracałem do domu sam (bez tego dużego bukietu, który został zdjętyu i trafił na salę jako dekoracja) musiałem spróbować, bo w kwiaciarni mi mówili, że zaczynaja odpadać przy 60km/h (nawet dali mi kilka na zapas). ....

No więc pierwsze dwa odpadły dopiero przy 160 km/h :mrgreen: a były przyklejone jakąś "plasteliną", którą łatwo się odrywało...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze, ze nie odpadlo wraz z polaciami lakieru :mrgreen: :wink:

:mrgreen::mrgreen::mrgreen:

Też miałem ubaw! Po powrocie zabrałem się za odklejanie niemal od razu i wszystko bardzo łatwo odchodziło od lakieru, nie zostawiając uciążliwych śladów.

Dzisiaj ktoś mi uświadomił, że trochę narobiłem hałasu.

Pod samo wejście do kościoła mógł podjechać tylko samochód wiozący młoda parę. Więc podjechałem pod same drzwi i kiedy młodzi weszli do kościoła, poproszono mnie abym go przestawił w inną stronę, ale ciągle przed tymi szeroko otwartymi głównymi wrotami. No więc trochę tam manewrowałem, a dźwięk z H%S pięknie się roznosił po kościele :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

piotruś, z tą plasteliną można się nieźle oszukać ... jeśli nieopatrznie ślub przypadnie na przykład w piękny, słoneczny dzień ... gwarantuję Ci, że (przynajmniej z czarnego lakieru) tak łatwo tej plastelinki nie zdejmiesz :sad:

 

Najważniejsza zasada - lepimy ją zawsze na zimny lakier ... a najlepiej nie lepimy wcale :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ukiman, , dzieki za radę na przyszłość!

Samochód był przystrajany w cieniu, przez cały dzień niebo było zachmurzone, a temp. nie przekraczała 22°C ... a więc faktycznie, w tym przypadku mogłem sądzić, że to bezpieczna metoda... :oops:

Jeszcze raz dziekuję za ostrzeżenie :???:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Witam Forumowiczów,

 

w najbliższą Sobotę (26.07.2008) o godzinie 15:00 dobrowolnie poddam się zniewoleniu. Może ktoś ma ochotę pograć w czynie społecznym wydechem Subaru, żeby wejście do kościoła miało uroczystą oprawę? Zapraszam - Królowej Korony Polskiej, Szczecin.

 

ps. moje H6 oczywiście będzie obecne :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla kasy to robiłeś, dla kasy ! :cool:

 

Za ten czas spędzony w swojej pracy zarobiłbym jakieś dwa razy więcej, a jeszcze nie byłoby kosztów paliwa. Tak że nie robiłem tego dla kasy 8).

 

Hmmmm.... To Ty pracujesz w fabryce kasiory :?: :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...