Skocz do zawartości

stuki na zimnym silniku w gt


boju21

Rekomendowane odpowiedzi

na zimnym silniku cos w nim puka,ale jak juz sie nagrzeje to jest wszystko oki,byłem w mapteku i powiedziano mi ze zaczynają sie odzywac panewki,czy to możliwe skoro jak sie nagrzeje jest wszystko dobrze .nikt u mnie w miescie nie jest w stanie mi powiedziec co to jest wiec juz nie wiem gdzie z tym jechac,poniewaz musze to komus pokazac na zupełnie chłodnym motorze?chciał bym to usunąc bo mnie to drażni i martwie sie naprawde o przyszłosc silnika,powiedzcie co mam robic??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro nie-ASO/Kocar tak twierdzi, to jest duże prawdopodobieństwo, że tak własnie jest.

Co robić?

zbierać budżet (kilka tys. zł) na remont silnika, jeśli lubisz to auto :)

 

Jaki przebieg, jaki olej, jak użytkowane auto w przeszłości, jaki konfig (seria, czy np. zwiększone doładowanie?) ?

 

 

A może to jest po prostu piston-slap? :) czyli coś, czym można się duuużo mniej przejmować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na zimnym silniku cos w nim puka,ale jak juz sie nagrzeje to jest wszystko oki

 

No to chyba nie panewki, objawy na odwrót. Według mnie masz klasyczny, niezaawansowany piston slap. Nic groźnego (we wczesnym stadium), generalnie Subaru tak ma :mrgreen:

 

 

Pozdrawiam

Grzegorz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłeś w Mapteku i oglądali furę, słuchali, itd. czy powiedzieli Ci "na sucho", na podstawie Twojego opisu.

Jak napisał Grzesiek, panewy nie słychać raczej na zimno, a już na bank puka na ciepło. Wiem, bo miałem.

Jeśli byłeś furą w ASO i orzekli, że panewka, to warto zaufać tej opinii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja uważam, że nie warto ufać tej opinii. Nie trzeba się ślepo słuchać tego co ktoś Ci powie, zależy na kogo trafisz...

 

U mnie (padnięta panewka) gość w ASO, mechanik powiedział, że to albo panewka, albo tłok (ewentualnie sworzeń, ale bez rozbierania nie orzeknie). Po tym jak powiedziałem, że na zimnym jest cisza, powiedział, że w takim razie tłok na pewno odpada bo stukałoby na zimnym i ewentualne przestawało na ciepłym...

 

Moja rada: podjedź gdzieś jeszcze na 100% diagnozę i nie ufaj pierwszej lepsze opinii...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przejechane mam 220 tys ale auto naprawde jest w bardzodobrym stanie nic nie puka nie faluja obroty.poprostu ładna subaryna.denerwuje mnie to poranne stukanie po 10 minutach juz jest wszystko oki puki znowu nie ostygnie mam zrobiony wydech na 2.5 cala remusa,i auto zakupiłem sam w austri.ładowanie miałem 1.2bara albo 1.4 juz nie pamietam miała taką szpryce ze az oparcie szło połamac,ale przeładowywało przy 4.5 tys obrotów wiec pojechałem do mapteka i stwierdzili ze mam zła zwezke,ze niby ktos kto to w austri robił nie miał pojecia a mi jakos nie chce sie wierzyc ze takie durnie sa w austri tym bardziej ze cos tam było dłubane w "tuning center"ale nie mam zadnych wiecej informacji na ten temat i skrecili mi turbo na fabryczne 0.9 teraz to jezdzi....jak by nie jezdziło:(a mozilwe ze mam np.remap a o tym nie wiem i mnie nie poiformowano???dostałem jeszcze informacje ze pompa powoli paliwowa siada wiec moze to była przyczyna a ładowanie było poprawne,możliwe???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja uważam, że nie warto ufać tej opinii. Nie trzeba się ślepo słuchać tego co ktoś Ci powie, zależy na kogo trafisz...

 

U mnie (padnięta panewka) gość w ASO, mechanik powiedział, że to albo panewka, albo tłok (ewentualnie sworzeń, ale bez rozbierania nie orzeknie). Po tym jak powiedziałem, że na zimnym jest cisza, powiedział, że w takim razie tłok na pewno odpada bo stukałoby na zimnym i ewentualne przestawało na ciepłym...

 

Moja rada: podjedź gdzieś jeszcze na 100% diagnozę i nie ufaj pierwszej lepsze opinii...

 

Kolego szanowny, rozumując w ten sposób mógłbym powiedzieć, że ufam to ja tylko swojej żonie i żaden mechanior, nawet z ASO nie będzie wiedział lepiej, niż ktoś "komu ufam".

Prawda jest brutalna i brzmi tak, że bez porządnej diagnozy w ASO = warsztacie OGARNIAJĄCYM Subaru, od innych mechaników będziesz słyszał to, co chcesz usłyszeć, albo to co mechanik PODEJRZEWA.

Słyszano gdzieś tu niedawno o super mechaniku twierdzącym, że jak da radę to rozpołowi blok bez zdejmowania głowic :mrgreen:. Jeśli "nie ufać pierwszej lepszej opinii", to w pierwszym rzędzie takim drutmenom.

 

"Podjedź na 100% diagnozę" oznacza, że trzeba do motoru zajrzeć. Kropka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, może mój mechanik "strzelił na pałę" że da radę go rozpołowić w wolnej rozmowie, bez zaglądania i oglądania, ale również wiedział doskonale, że jak coś nie puka na zimnym, a puka na ciepłym i w ten sposób to jest to panewka. I Twoje ukochane ASO potwierdziło diagnozę tego "zera" i "drutmena". Jeżeli jakiś mechanik, nie ważne czy z ASO opla czy subaru mówi, że jak puka na zimnym, a na ciepłym cisza to panewka... oznacza to, że taki z niego spec jak ze mnie baletnica :roll:

 

Sorry, jeżeli słuchasz opinii tylko jednego mechanika, współczuje, bo niedługo się na tym mocno przejedziesz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja sądzę, że tak nie jest, panewki nie stukają na zimnym. Raczej stawiał bym na tłok albo sworzeń tłokowy z naciskiem na to drugie...

 

A coś Ty sie nagle taki fachowiec zrobił :shock: pare dni temu , poł forum sie śmiało jak to twój mechanik chciał rozpoławiac silnik bez sciagania głowicy, :twisted: a Ty byłeś totalnie zielony w temacie, a teraz nagle porad udzielasz, no prosze Cie ........... :evil:

Widzialeś wogóle kiedykowiek silnik rozebrany z Subaru ?

 

Wracajac do tematu , są generalnie dwie opcje jak to badał nie-ASO, albo panewka, albo piston slap :roll: , ciezko to jednoznacznie stwierdzić .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swięta racja Aras nikt diagnozy nie wydaje nie rozbierając u nas na temat stanu panewek luzów ...

 

z tego co pamiętam ja słyszałem na rozgrzanym rrrrrrrrr :0 ,ale może miałem zły dzień

 

remap to masz faktycznie ,ale made iN subaru i to originalny:)

 

 

jak nie chcesz wierzyć komuś kto ma blade pojęcie, ale ma to racjonalnie myśląć warto zaufać austriaką i nadal dawać na boost cut cie , detonacjach i booscie 1,3 bara i seryjnym oprogramowaniu :)

 

debilizm według mnie , ale kto komu zabroni ?:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale również wiedział doskonale, że jak coś nie puka na zimnym, a puka na ciepłym i w ten sposób to jest to panewka.

naprawde ten mechanik to jakiś wyjątkowy imbecyl :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dla baletnic niech wiedzą że nieraz stuki interpretowane jako panewki , po rozebraniu okazują się nie panewkowe więc trochę poluzujcie diagnozy , nabierzcie wody w ustka i pokory pod pachy :) bo nieraz i na własnym shit można się pośliznąć:)

 

oj chyba miałem zły dzień dzis

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No powyżej 1,0 br na seryjnej mapie to bym się bał. boju21, podziękuj ładnie na Forum, że Ci nie-ASO zdjął do 0,9 br, może byś jeszcze pojeżdził...ze dwa tygodnie i szukał silnika. nie-ASO dobra firma , warto ich posłuchać. I o ile Piotr słyszał ten dźwięk na ciepłym...to panewki z dużym prawdopodobieństwem.

 

 

Pozdrawiam

Grzegorz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja uważam, że nie warto ufać tej opinii. Nie trzeba się ślepo słuchać tego co ktoś Ci powie, zależy na kogo trafisz...
No to właśnie trafiłeś na kogoś kto ma o tym baaaardzo duże pojęcie i warto mu zaufać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale również wiedział doskonale, że jak coś nie puka na zimnym, a puka na ciepłym i w ten sposób to jest to panewka.

naprawde ten mechanik to jakiś wyjątkowy imbecyl :roll:

 

Oj bo w piórka obrośniesz...

 

-- Wt sie 17, 2010 10:19 pm --

 

A ja sądzę, że tak nie jest, panewki nie stukają na zimnym. Raczej stawiał bym na tłok albo sworzeń tłokowy z naciskiem na to drugie...

 

A coś Ty sie nagle taki fachowiec zrobił :shock: pare dni temu , poł forum sie śmiało jak to twój mechanik chciał rozpoławiac silnik bez sciagania głowicy, :twisted: a Ty byłeś totalnie zielony w temacie, a teraz nagle porad udzielasz, no prosze Cie ........... :evil:

Widzialeś wogóle kiedykowiek silnik rozebrany z Subaru ?

 

Wracajac do tematu , są generalnie dwie opcje jak to badał nie-ASO, albo panewka, albo piston slap :roll: , ciezko to jednoznacznie stwierdzić .

 

Ogólną wiedzę na temat motoryzacji mam baaardzo duża i nie jak większość ludzi na tym forum - przede wszystkim praktyczną. A silnik od subaru widziałem dzisiaj, rozpołowiony i rozebrany na części pierwsze...

 

Są rzeczy na których znam się bardzo dobrze więc nie traktuj mnie jak ignoranta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja uważam, że nie warto ufać tej opinii. Nie trzeba się ślepo słuchać tego co ktoś Ci powie, zależy na kogo trafisz...
No to właśnie trafiłeś na kogoś kto ma o tym baaaardzo duże pojęcie i warto mu zaufać.

 

Przy łożysku czy stukasz w zawieszeniu może tak, przy tematach silnikowych uważam, że trzeba zasięgnąć opinii kilku rzetelnych mechaników

 

-- Wt sie 17, 2010 10:24 pm --

 

szczur75, nie ośmieszam się, po prostu śmieszą mnie niektóre postacie na tym forum, podbudowujące swoje ego posiadaniem subaru... Samochód jak każdy inny, niedopracowany i z wieloma wadami. Począwszy od jakości wnętrza, tandetnych plastików aż po panewki padające zarówno w silnikach turbo i n/a. Czytając forum lancera, hondy i innych doświadczam wrażenia, że subaru są nadzwyczaj delikatnymi i niedopracowanymi samochodami....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samochód jak każdy inny, niedopracowany i z wieloma wadami. Począwszy od jakości wnętrza, tandetnych plastików aż po panewki padające zarówno w silnikach turbo i n/a.

 

Padające panewki to w większości przypadków wina użytkowania/serwisowania, a nie konstrukcji.

Co nie zmienia faktu, że wypisujesz głupoty zamiast "słuchać/czytać" tych co co najmniej dwa rozłożone silniki subaru widzieli i macali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli jest taka ilość samochodów, w których stukają panewki i jeszcze większa ilość, które są już po remoncie oznacza to, że jest to wadą konstrukcyjną, a nie użytkownika...

 

Panewki stukają zazwyczaj w samochodach mających duuuże przebiegi, mimo jazdy zazwyczaj na miernych olejach zmienianych nie na czas, a nie w samochodach (czytałem archiwum) mających nawet niecałe 100kkm.

 

Trzeba czasem spojrzeć prawdzie w oczy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli jest taka ilość samochodów, w których stukają panewki i jeszcze większa ilość, które są już po remoncie oznacza to, że jest to wadą konstrukcyjną, a nie użytkownika...

 

 

Podaj te ilości....

 

Podaj też ilości graniczne, które skutkują twierdzeniem, że to wada konstrukcyjna, którą odkryłeś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólną wiedzę na temat motoryzacji mam baaardzo duża i nie jak większość ludzi na tym forum - przede wszystkim praktyczną.

 

No jestem pod wrażeniem Twojej wiedzy czytając historie Twoich kilku postów :shock: :twisted:

 

A silnik od subaru widziałem dzisiaj, rozpołowiony i rozebrany na części pierwsze...

Jestem pod wielkim wrażeniem :shock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...