Skocz do zawartości

Nürburgring - Nordschleife


KASIAiMIŚ

Rekomendowane odpowiedzi

Co do rezerwacji z tego co wiem to musimy termin wybrać by tor był dostępny dla ludzi i gotowe Terminy. Co do spanie sprawdzałem w okolicy toru jest sporo obiektów z różnymi cenami. Kwestii transportu samochodów nie poruszę bo się nie znam :P

 

Proponuje wybrać jedną osobę jako organizatora będzie najwygodniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 164
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Z tego co przeczytałem na stronie to musimy od czegoś zacząć.Panowie 95 Euro kosztują cztery okrażenia .Jedno 20,8 km to daje ponad 90 km.I ztego co czytałem na forach to wystarczajaco.Proponuję wybrac termin sierpniowy .Wybierzmy jeden termin ponieważ za dużo będzie rozdrabniania i rozpisywania się.Mamy ponad trzy miesiące na przygotowania więc każdy powinien się dopasować .I jak widać na stronie http://www.nuerburgring.de/en/angebote/ ... leife.html mamy do dyspozycji na tygodniu 2-3 godziny jazdy z wyjątkiem poniedziałków gdzie tor jest otwarty dłużej.Proponuje termin:

 

Lista:

 

08.08.2012

 

1.damianbyczek - Subaru GT

 

Kolega Kameleon z racji znajomości jezyka dowie się czy możemy kupić bilety grupowo czy każdy prywatnie.Jezeli bedziemy mieli już te informacje i zebraną grupę to załatwiamy hotel i lore na auta i lecimy :D

 

panowie uważam temat za rozpoczety i czekam na sugestie.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wpisuj się na listę .Wpadłem jeszcze na taki pomysł żeby spać na Campingu poniewaqż jest na torze .Spałem dwa razy tak jak byłem na F1 na Wegrzech i była super atmosfera.Na Nurburgringu to zaledwie 22 euro za dwie noce od głowy.Musimy to rozważyc ale to tylko propozycja jestem ugodowy i się dopasuję do reszty.

 

Kameleon dowiesz się jak z tymi biletami :D Oczywiście po świetach :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś Wam może doradzę może nie.

 

1. Kemping sobie wybijcie z głowy jak chcecie JEŹDZIĆ bo tam nie ma spania. A jak sądzę większość nie ma 20lat żeby to nie miało znaczenia. Poza tym przy tych kosztach 22E na kempingu vs 60E ze śniadaniami w zacisznym pensjonacie raczej nie ma znaczenia.

 

2. 3godziny otwartego toru to jest dobre dla kogoś kto jedzie na tor 1h a nie 10h. Wystarczy jedna "stłuczka" nie mówiąc już o wypadku na torze i zrobisz przez ten czas może 1 okrążenie.

Wybierzcie sobie dzień w którym jest otwarte od 8 do 19. A w dzień przyjazdu popołudniu bo zawsze można zrobić jedno, dwa okrążenia z "wieczora"

 

3. 4 okrążenia to MAŁO choć faktycznie, jak się ma kiepski samochód, nie zna toru a do tego nie ma przygotowania fizycznego + jest tłok, to może starczyć (tak jak mi za pierwszym razem np). W przeciwnym razie 10 to optymalne minimum.

 

Miłej wycieczki, może się spotkamy.

Pozdrawiam

miś od Kasi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam :)

 

Panowie mi by wstepnie pasowaly terminy od 11.06 do koncowych dni czerwca a pozniej 25.08-02.09. 08.08 niestety nie da rady... choc bym bardzo chcial. Szukalem dlugo chetnych wsrod znajomych na taki wypad a tu BACH :!: ... na forum Subaru jest taki temat na pierwszym miejscu :wink: . W sumie tutaj powinienem zaczac poszukiwania... tylko te napiete terminy... :/ No i pomysl lawety bardzo mi sie spodobal.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś Wam może doradzę może nie.

 

1. Kemping sobie wybijcie z głowy jak chcecie JEŹDZIĆ bo tam nie ma spania. A jak sądzę większość nie ma 20lat żeby to nie miało znaczenia. Poza tym przy tych kosztach 22E na kempingu vs 60E ze śniadaniami w zacisznym pensjonacie raczej nie ma znaczenia.

 

2. 3godziny otwartego toru to jest dobre dla kogoś kto jedzie na tor 1h a nie 10h. Wystarczy jedna "stłuczka" nie mówiąc już o wypadku na torze i zrobisz przez ten czas może 1 okrążenie.

Wybierzcie sobie dzień w którym jest otwarte od 8 do 19. A w dzień przyjazdu popołudniu bo zawsze można zrobić jedno, dwa okrążenia z "wieczora"

 

3. 4 okrążenia to MAŁO choć faktycznie, jak się ma kiepski samochód, nie zna toru a do tego nie ma przygotowania fizycznego + jest tłok, to może starczyć (tak jak mi za pierwszym razem np). W przeciwnym razie 10 to optymalne minimum.

 

Miłej wycieczki, może się spotkamy.

Pozdrawiam

miś od Kasi

 

 

potwierdzam! Dodam, ze najlepiej jest wybrac dzien, w ktorym nie tylko jest otwarte od rana do wieczora, ale takze jest to srodek tygodnia i nie zadne swieto oraz z dala od wazniejszych eventow sportowych w kalendarzu (np 24h wyscig zawsze przyciaga mnostwo kibicow do jazdy po torze przed i po wyscigu).

 

W ciagu dnia najlepsze godziny to tuz po otwarciu oraz godzine przed zamknieciem toru. Wtedy jest najmniejszy ruch i mozna sie w pelni skupic na wlasnej jezdzie. Ja lubie celowac wlasnie w te godziny, a w miedzyczasie jezdzic w rozne zakatki toru i patrzec jak ludzie jezdza. :idea: Bo gdy ruch jest duzy, to ciagle uwazanie na innych sprawia, ze cala zabawa robi sie jeszcze bardziej meczaca.

 

Jak ktos jedzie po raz pierwszy to na dzien dobry zdecydowanie wystarcza dwa-trzy okrazenia. Poziom koncentracji i adrenalina sprawia, ze bedziecie mieli dosc. Nastepnego dnia - jesli planujecie zostac wiecej niz jeden dzien - juz bedziecie mieli troszke lepiej poznany tor i mniejszy stres. Jak ja sie wybieram, to robie po 8 kolek w ciagu dnia (to wciaz 160 km :!: czyli tyle co dobry dzien w RSMP!)

 

I nie moge przestac podkreslac, ze nalezy jechac na 70% swoich i samochodu mozliwosci - inaczej konczy sie to tak :-?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

I nie moge przestac podkreslac, ze nalezy jechac na 70% swoich i samochodu mozliwosci - inaczej konczy sie to tak :-?

 

Mam nieodparte wrażenie, że winę, że skończyło się tak, a nie inaczej ponoszą dzieciaki za barierką.

 

Inaczej pisząc, jakby mnie postawiło bokiem, to gdyby nie dzieci - próbowałbym lekko kontrować, żeby wyprowadzić, a jeśli bym stwierdził, że się nie uda, to wcisnął hamulec i się zatrzymał na torze, ew. lekko uderzył w tą barierkę z dzieciakami. A widok wielkiej gromadki dzieci mógł spowodować nadmierne zwiększenie kontry "żeby tylko nie w dzieci" i skończyło się jak się skończyło.

 

Edit:

5 razy wysłałem :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3. 4 okrążenia to MAŁO choć faktycznie, jak się ma kiepski samochód, nie zna toru a do tego nie ma przygotowania fizycznego + jest tłok, to może starczyć (tak jak mi za pierwszym razem np). W przeciwnym razie 10 to optymalne minimum.

 

potwierdzam!

 

A ja nie potwierdzam :twisted:.

 

Zrobienie 10 okrążeń jednego dnia to według mnie prawdziwy wyczyn. 6-8 to w zupełności wystarczy, żeby się odechciało.

 

Jak ktos jedzie po raz pierwszy to na dzien dobry zdecydowanie wystarcza dwa-trzy okrazenia. Poziom koncentracji i adrenalina sprawia, ze bedziecie mieli dosc. Nastepnego dnia - jesli planujecie zostac wiecej niz jeden dzien - juz bedziecie mieli troszke lepiej poznany tor i mniejszy stres. Jak ja sie wybieram, to robie po 8 kolek w ciagu dnia (to wciaz 160 km :!: czyli tyle co dobry dzien w RSMP!)

 

To już bardziej potwierdzam :).

W ciagu dnia najlepsze godziny to tuz po otwarciu oraz godzine przed zamknieciem toru.

 

Potwierdzam w 100%. O 15.00 robi się luźno, o 17.00 pusto. Idealne warunki do jazdy.

 

Generalnie jeszcze jedna uwaga: polecam lorę. Tor jest, trzeba pamiętać, w górach. Deszcz, wilgoć, są tam na porządku dziennym. A Ring+deszcz=duże prawdopodobieństwo problemu. Do tego dochodzi fakt, że po trasie z Polski człowiek wolałby odpocząć, a nie na nowo wsiadać za kółko. I jeszcze wrócić trzeba. A tak to cyk samolot, dwa dni ostrej jazdy na torze, cyk samolot z powrotem i z głowy 8).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niebo, Przemeq, pisząc o AC w kontekście odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną osobie trzeciej w związku z ruchem pojazdu macie na myśli OC. Zniszczenie barierek toru i jego zamknięcie to szkoda wyrządzona temu, kto "jest właścicielem" toru (w uproszczeniu) i AC nic tu nie da :idea:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja nie potwierdzam .

 

Zrobienie 10 okrążeń jednego dnia to według mnie prawdziwy wyczyn. 6-8 to w zupełności wystarczy, żeby się odechciało.

 

Oczywiscie! Jakos ten punkt umknal mojej uwadze i tez uwazam, ze 10 to juz bardzo duzo :) Do zrobienia moze jak jest na prawde pusto i mozna sie skupic calkowicie na sobie. Jakby nie bylo jest to 210km w ultra-skupieniu :idea:

 

Mam nieodparte wrażenie, że winę, że skończyło się tak, a nie inaczej ponoszą dzieciaki za barierką.

 

Z tego co wyczytalem w necie, to raczej nie tak. Gosciu tym CRV-em juz wczesniej ostro przeginal, ewidentnie uwazajac sie za takiego co potrafi - ale mylac sie w tym wzgledzie mocno. To bylo w trakcie "Carfreitag", czyli eventu organizowanego co roku w Wielki Piatek. Wtedy zawsze zjezdzaja sie najwieksze głąby :roll: Wystarczy wpisac na tubie "carfreitag", zeby zobaczyc co sie tam dzieje...

 

Chcialem tylko pokazac, ze tam drobny blad najczesciej konczy sie fatalnie, bo nie ma gdzie sie ratowac...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i po rozmowie z miłą Panią... :mrgreen:

 

Koszt jednego okrążenia 26 ojro

czterech okrążen 95 ojro

 

Na tą chwile to jest pusty i nie ma rezerwacji aczkolwiek w sierpniu podobno dużo się może dziać i trzeba będzie dzwonić przed wyjazdem czy np. ktoś całego toru nie zarezerwował (wiadomo o tym przynajmniej 2 tygodnie wcześniej).

 

Można bilety teraz kupić ale również będąc na miejscu...

 

Także działamy!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...