Skocz do zawartości

Fajny film wczoraj widziałem, a momenty były?


Intakwrx

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...
20 godzin temu, Subary napisał(a):

nie rozumiem....

jak byś nauczył się chińskiego to pewnie byś rozumiał.:rolleyes:

 

a tak poważnie, oskary często lądują w dziwne ręce.

sprawdź czy chińczycy co go robili nie są związani z "opozycją chińska" :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

W weekend nadrobione Bullet Train i Śmierć na Nilu.

 

Pierwszy całkiem, całkiem, w duchu Guy-a Ritchiego, ale po ochach i achach spodziewałem się filmu o oczko wyżej.

 

Śmierć na Nilu nie taki zły jak rysują recenzje i oceny. W specyficznym stylu - jak ktoś oczekuje wyrafinowanej zagadki kryminalnej to nie tutaj. Ale klimat epoki jak najbardziej OK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, przymar napisał(a):

Pierwszy całkiem, całkiem, w duchu Guy-a Ritchiego, ale po ochach i achach spodziewałem się filmu o oczko wyżej.

Też obejrzałem Bullet Train i dla mnie to mieszanka Guy Ritchie + Quentin Tarantino, a że obydwu lubię, to na filmie ubawiłem się bardzo dobrze (może dlatego, że nie czytałem wcześniej ochów i achów) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, przymar napisał(a):

W weekend nadrobione Bullet Train i Śmierć na Nilu.

 

Pierwszy całkiem, całkiem, w duchu Guy-a Ritchiego, ale po ochach i achach spodziewałem się filmu o oczko wyżej.

 

Śmierć na Nilu nie taki zły jak rysują recenzje i oceny. W specyficznym stylu - jak ktoś oczekuje wyrafinowanej zagadki kryminalnej to nie tutaj. Ale klimat epoki jak najbardziej OK.

 

Na "Bullet train" byłem w kinie i nie wyobrażam sobie ogladania tego typu filmu w domu...to nie jest kino kameralne...chociaż może jak ktos ma odpowiedni sprzęt i miejsce, to może i daje radę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.04.2023 o 17:59, Neutrino33 napisał(a):

Na "Bullet train" byłem w kinie i nie wyobrażam sobie ogladania tego typu filmu w domu...to nie jest kino kameralne...chociaż może jak ktos ma odpowiedni sprzęt i miejsce, to może i daje radę.

Mam rzutnik i na ścianie tak pi razy drzwi 2m na 1m obraz. Daje rade. 

Film zresztą też. Lekkie kino. Relaksujące. 

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Bullet train - Jak dla mnie super. Wątek z wężem mega śmieszny :-)

2. Głodni (Hunger) - Tajlandia - Niby temat znany tj. mistrz kucharz i uczennica, ale fajnie się oglądało i jak na netflix zero poprawności politycznej.

3. Buntownicy - Hiszpański - Fajne luźne kino, a Begona Vargas palce lizać, ale jak wiadomo każdy ma inny gust :-)

  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Nie oczekuję niczego szczególnego po tym filmie...poza dobrymi ujęciami wyścigowymi

(pomiędzy którymi pewnie nawciskaja mnóstwo lewackiego szajsu)

 

 

 

Pierwszym zwycięzcą tego "konkursu" był Hiszpan Lucas Ordóñez ...zresztą z tego co pamiętam to walka była zacięta i bliski zwycięstwa był bodajże niemiecki taksówkarz ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 2.05.2023 o 19:07, euyot napisał(a):

(Pościgi to fajne w Roninie były:hi:)

Fakt.
Ostatnio odkryłem też fajne wątki pościgowe w serii filmów o... Gangu Olsena ;) 
W każdym odcinku są profesjonalne sceny pościgowo-kaskaderskie, w których uczestniczą samochody niezbyt nadające się do takich zadań. Ich poziom jest zupełnie poważny (w odróżnieniu od reszty filmu) :) 

  • Zdrówko! 1
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, romek_l napisał(a):

Fakt.
Ostatnio odkryłem też fajne wątki pościgowe w serii filmów o... Gangu Olsena ;) 
W każdym odcinku są profesjonalne sceny pościgowo-kaskaderskie, w których uczestniczą samochody niezbyt nadające się do takich zadań. Ich poziom jest zupełnie poważny (w odróżnieniu od reszty filmu) :) 

 

Klawo jak cholera, Egon!

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Kino. "Daliland". Dla mnie sztos ale to pewnie troszkę też  przez pryzmat tego, że Salvador to mistrz którego prace uwielbiam. Niemniej jednak Ben Kingsley super. Na plus zdjęcia, muzyka, scenografia. Polecam także ze względu na inny klimat niż wszechobecna "hollywoodzka sieczka".

 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...