lotos quazar

[Andrzej Koper]

Może i tak jest. dowiemy się pewnie od kogoś kto przejeździ z 50kKm i rozbierze silnik do panewek.

dawno temu :roll: ....80/90 lata mialem dwa VW LT 6 cylindrowe diesle ( te silniki montowano chyba w Volvo - osobowych ) w onym czasie "dobre oleje " tzn. zagraniczne byly trudno dostepne i drogie. Poniewaz te busy jezdziły w dosc długie trasy ( po 5-7 tys km ) , czesto z przyczepami sprawa wym. oleju i ewentualnych dolewek stala się dosc kosztowna.....Do Starów i innych podobnych cieżarowych diesli w Polsce "rekomendowano " ...Superol :!: :!: więc te moje VW jezdzily na Superolu Oba przejechaly bez klopotow ponad 200 tys km i po sprzedazy spokojnie jezdzily dalej ( z tego co mi wiadomo ) Od tamtego czasu jak ktos cos opowiada o nadzwyczajnych wlasciwisciach jakiejs marki olejowej ..to przypomina mi sie tamta historia....

Jedyne problemy jakie miałem to z Elfem , ktory musiałem wylac w polowie rajdu bo silnik pod koniec Os-ow tracil cisnienie. Serwis kupil wtedy " na CPN-nie " gdzies na Mazurach olej Sint 2000...bo wydawal im sie najlepszy / najdroższy i problem cisnienia w R5A zniknął. Olej ten uzywalem jeszcze przez kilka lat w R11T i nie miałem w żadnych problemow z silnikami w rajdówkach. Kupujac w Prodrive Imp. sti typ RA w 94 roku ( modyfikowana do rajdow ) delikatnie podpytywalem na jakim oleju mam jezdzić....odpowiedzieli , ze pewnie w Polsce nie ma Mobila 1 więc żebym sobie kupil na stacji benzynowej u nich wieksza ilosc...

I tak to jest.........

AK

[wlyszkow]

Andrzej Koper, Panie Andrzeju, z czystej ciekawości.. czy ASO dostały jakiekolwiek kwity / rekomendacje od SIPu w związku z wprowadzeniem Quazarów do ASO i wspomnianą rekomendacją :?: np. który do których silników i dlaczego a może dodatkową dokumentację nt. tych olejów żeby zachęcić klientów.. :?:

[Harvester]

Tak trochę dla rozluźnienia atmosfery:

 

 

[Andrzej Koper]

Panie Andrzeju, z czystej ciekawości.. czy ASO dostały jakiekolwiek kwity / rekomendacje od SIPu w związku z wprowadzeniem Quazarów do ASO i wspomnianą rekomendacją np. który do których silników i dlaczego a może dodatkową dokumentację nt. tych olejów żeby zachęcić klientów..

Nie mam w tej sprawie informacji , tez czekam z niecierpliwoscią....

Uwazam jednak , ze do wolnossacych 2.0 i 2.5 spokojnie bym wlal...

AK

[AdaSch]

umowa z Castrolem się skończyła 31 marca

 

 

na siłę szukając teorii spiskowej, coś w tym musi być

 

checkmate

ładne to ująłeś

 

a ja w manualu mam tak

sip poleca valvoline

do 2.5 xt 5w30 a1 lub a2 lub a3 sl lub sm

a do 2.0 0w20 a1 lub a2 lub a3 sl lub sm

 

i wymiana co 15k

 

widzę, że przewaga opinii, że to dziadowski olej niegodzien wlania do kosiarki a tym bardziej do silnika samochodu jest wielka... ale mam dziwne wrażenie, że większość tych opinii jakoś niczym nie jest poparta. bardzo ciekaw jestem opinii SIP na ten temat. jak ten olej wypadł w testach, że dostał rekomendację? może po prostu jesteśmy nieświadomi tego, że na naszym podwórku wyrósł producent bardzo porządnego oleju?

PZDR!

 

używałem złotego lotosu w daewoo tico za dawnych czasów

 

silnik nie do zarąbania, nic nigdy nie brał, i trzymał osiągi przynajmniej do czasu aż go sprzedałem czy 100k km

 

słowa złego nie powiem

 

kwity

uwielbiam to słowo

 

Uwazam jednak , ze do wolnossacych 2.0 i 2.5 spokojnie bym wlal

wg manuala subaru nie ma wymagań skoro wystarczy a1 który jest totalnym 0. Gdyby wlewać ścierwo a1 to podczas okresu gwarancji silnik powinien (przyjmując jak słaby jest olej) się sypnąć a skoro pozwalają to konstrukcyjnie musi być przystosowany - przynajmniej teoretycznie, chociaż pewnie przy jeździe z obrotami 2-3k pewnie nic by się nie stało

 

warto poczytać

 

http://www.swiatmotoryzacji.com.pl/druk ... o=1&id=457

 

może nie wszyscy wiedzą

 

ozdrawiam

[Harvester]

Łoooo matko..... :neutral: A pomyśleć, że zalewając olej do STi (motul) nie jestem nawet świadom jego podstawowych parametrów, chyba przebuszuje internet w poszukiwaniu informacji na temat mikronanohyper protection technology + vr. 2.0 :neutral:

[Sylvio]

widzę, że przewaga opinii, że to dziadowski olej niegodzien wlania do kosiarki a tym bardziej do silnika samochodu jest wielka... ale mam dziwne wrażenie, że większość tych opinii jakoś niczym nie jest poparta. bardzo ciekaw jestem opinii SIP na ten temat. jak ten olej wypadł w testach, że dostał rekomendację? może po prostu jesteśmy nieświadomi tego, że na naszym podwórku wyrósł producent bardzo porządnego oleju? :roll:

PZDR!

 

Zgadzam się z tobą, szczególnie koledze emotorsport utarli nosa tą wiadomością i ze złości gryzie klawiature, polecam najpierw poczytać trochę o Lotosie i jego produktach międzyinnymi o Quazarze a potem wypowiadać się a nie swoje wypowiedzi opierać na przepuszczeniach i domysłach, a u niektórych kolegów wiedza na temat tej firmy zatrzymała się jakieś 10 -15 lat temu, więc nie dziwię się taką reakcją.

[Aga]

Wychodzi na to, że Polacy to nieudolny naród, który niczego nie potrafi zrobić .

 

 

W ASO powiedziano mi, że jest to olej zalecany do samochodów nowych i na gwarancji. Nie podejrzewam, żeby odmówiono nalania innego oleju dostępnego w ASO (których jest kilka) lub przywiezionego przez klienta. Mój samochód co prawda dawno o gwarancji zapomniał, przywożę do ASO swój olej i nigdy nie komentowano tego faktu.

[AdaSch]

przywożę do ASO swój olej i nigdy nie komentowano tego faktu.

 

ja też, ale w aso nissan się nieco czepiali i pytali dlaczego nie schell helix skoro jest najlepszy (lałem m1 5w50). BTW nasze aso lało mi hellixa do 75kkm i wszystko było ok.

Niestety brak jednoznacznej informacji czy to był 5w40 czy 5w30 ale raczej bardziej 5w30 chyba ultra extra :?:

 

olej mniej ubywał niż motul x-clen 5w30 który przed przebiegiem 15k wymaga czasem dolania

shell się lepiej trzymał.

 

pozdro

[wlyszkow]

W ASO powiedziano mi, że jest to olej zalecany do samochodów nowych i na gwarancji.

to już baaaardzo budujące i oznacza, że produkt musi być coś wart... skoro SIP bierze na klatę ewentualne awarie aut wartych np. 150k PLN

 

Tylko kto pierwszy zaryzykuje.. bo przykro jednak telepać się zastępczym gruchotem w okresie dochodzenia swoich wątpliwych praw jeśli się zapłaciło te 150k PLN za wymarzone autko.. Do tego potrzeba twardych dowodów a nie tylko mało konkretnej rekomendacji i ładnej reklamy.. (przynajmniej dla mnie).

 

shell się lepiej trzymał.

a pewnie był to olej blendowany właśnie przez Lotos - budujące.. :wink:

[Sylvio]

Ja chętnie wymienie na Quazara, przeglądałem dane techniczne tych produktów i nie ma się gdzie doczepić, klasa jakości API SL/CF ,C3 ma więc do diesla z filtrem ok, a ponadto mają najnowsze aprobaty VW 505.01, 504/507, BMW LL04, MB 229.51 , Porsche, Renault. Aprobaty to znaczy że producent samochodu testował i zatwiedził paramerty oleju,Aprobat nie daje sie byle produktowi.

[emotorsport]

widzę, że przewaga opinii, że to dziadowski olej niegodzien wlania do kosiarki a tym bardziej do silnika samochodu jest wielka... ale mam dziwne wrażenie, że większość tych opinii jakoś niczym nie jest poparta. bardzo ciekaw jestem opinii SIP na ten temat. jak ten olej wypadł w testach, że dostał rekomendację? może po prostu jesteśmy nieświadomi tego, że na naszym podwórku wyrósł producent bardzo porządnego oleju? :roll:

PZDR!

 

Zgadzam się z tobą, szczególnie koledze emotorsport utarli nosa tą wiadomością i ze złości gryzie klawiature, polecam najpierw poczytać trochę o Lotosie i jego produktach międzyinnymi o Quazarze a potem wypowiadać się a nie swoje wypowiedzi opierać na przepuszczeniach i domysłach, a u niektórych kolegów wiedza na temat tej firmy zatrzymała się jakieś 10 -15 lat temu, więc nie dziwię się taką reakcją.

 

Droga Sylvio! Kolega emotorsport niczego nie gryzie, najwyżej pęto dobrej, suchej kiełbasy, która to jest, jak ogólnie wiadomo, znakomitą zakąską... :razz: i gwarantuję Ci, że ma dużo

ciekawszych rzeczy do roboty, jak czytanie jakichś wyssanych przez fachowców od PR bzdur o lotosie i jego produktach...niewiele go to obchodzi, jak wiele innych, niepotrzebnych do życia informacji....nie ma w planach używania olejów marki lotos, teraz ani potem...

 

moja opinia na temat polskich DZIADOWSKICH olejów nie bierze się z przypuszczeń i domysłów, tylko z WIELOLETNIEJ PRAKTYKI, z przejechanych już chyba MILIONÓW kilometrów, w tym tysięcy - sportowo, z obserwacji szkód, jakich narobiły liche oleje w wielu mechanizmach, i nie przesądzając o nowym i rewelacyjnym - przynajmniej z opowieści producenta - bo nie użytkowników - kwazarze, poczekam na zajęcie stanowiska przez Subaru, a potem na opinie ewentualnych ( ) użytkowników, bo osobiście nie mam w planach testować tych rewelacyjnych produktów w żadnym z użytkowanych przezemnie pojazdów - po prostu sa mi za bliskie i za bardzo je lubię, żeby wystawiać je na niewiadome....

 

Sylvio, jesteś prawdopodobnie (sorki, z jednym postem nie masz dla mnie absolutnie żadnej wiarygodności) zwiazany w jakiś sposób z koncernem lotos, i Twoja frustracja i wrogość do każdego, kto ma inne od Ciebie zdanie, jest zrozumiała, ale nie zarzucaj komuś, kogo nie znasz, ignorancji i głupoty technicznej, tylko dlatego, że jego poglądy na jakiś temat są inne niż Twoje... :smile: jeździj sobie długo i szczęśliwie na lotosie, ale pozwól, że ja sobie za taką cenę (albo taniej) kupię normalny olej...

[AdaSch]

504/507

 

to bardzo dużo znaczy, nie wiedziałem

 

pozdro

[emotorsport]

aaaa, jak 504/507 to zwracam honor.... wybacz mi moją poprzednią wypowiedź, bo jak 504/507....to wszystko zmienia....

[AdaSch]

zwiazany w jakiś sposób z koncernem lotos

 

ja też jestem "związany" przymusowo

 

co roku walczę o odszkodowanie za zniszczony lakier ale w tym coś nie mogę wygrać

 

lotos zlecił malowniae zbiorników dużej firmie a firma a zleciła dużej b duża b zleciła średniej c średnia c zleciła małej d a mała d chyba nie była ubezpieczona :evil: albo się nie chce przyznać

 

a potem paliwo za 4,59

 

w taki sposób się przepompowuje pieniądze Sprawa pewnie trafi do sądu a ja muszę jeździć mikroskopijnymi plamkami.

 

codzienne po drodze widzę wszelakie cysterny, różnych marek blokujące dojazd do firmy

 

no i nich mi kto powie, że shell czy statiol lepszy niż lotos a auchan to syf

 

pozdro

 

[ Dodano: Wto Kwi 06, 2010 3:07 pm ]

emotorsport,

 

no nie nabijaj się

[emotorsport]

więc do diesla z filtrem ok

 

sorki za naiwne pytanie laika, a jak mam diesla BEZ FILTRA, to też będzie APROBATA....?

 

i jak już na początku tego wątku stwierdzili inni znawcy koncernu lotos, inne oleje tzw. markowych koncernów jak Castrol itd, mają cały czas wpadki z podrabianymi, przeterminowanymi itd olejami, w nawiązaniu do tego, czy jesteś pewien, że ta próbna partia oleju lotos, na którą uzyskano aż tyle tych wspaniałych APROBAT wiodących koncernów motoryzacyjnych (Aprobaty Subaru nie widziałem w twojej wyliczance...), będzie identyczna z tym, co będzie/jest sprzedawane w kraju...?

[AdaSch]

emotorsport,

to co mamy wlewać aby silnik posłużył bez remontu 200-300k km normalnej eksploatacji? :?:

 

nie wszyscy lataja od startu do mety

 

pozdro

[emotorsport]

emotorsport,

to co mamy wlewać aby silnik posłużył bez remontu 200-300k km normalnej eksploatacji? :?:

 

nie wszyscy lataja od startu do mety

 

pozdro

 

spox, ja też na codzień poruszam się czymś, co nie jest kręcone wyżej jak 3k rpm i robi tysiące kilometrów, tylko że po kilkunastu latach spędzonych w kraju, gdzie Castrol był Castrolem, Shell Shellem, a Mobil Mobilem, mam też ciągle problemy z właściwym wyborem smarowideł do aut, i cały czas eksperymentuję....i pewno jest jak z proszkiem do prania...nie jest podrobiony, mimo, że pachnie i pierze inaczej...ma tylko inny skład chemiczny na polski rynek....legalnie i bez oszustwa, tylko moim zdaniem, wypadałoby napisać na opakowaniu, że Persil PL to niedokładnie to samo co Persil DE....mimo że oba są robione przez koncern Henkel....tak samo z olejami, jeżeli na bańce jest kod kreskowy inny niż polski, spodziewam się ORYGINALNEGO zagranicznego produktu, a nie tylko zagranicznego opakowania i polskiego czegoś z podejrzanego nalewaka....i obserwując wolną amerykankę w nabijaniu klienta w butelkę czy jak kto woli, w robieniu w wała....mam obawy, i jestem sceptyczny, jak ktoś na siłę mi wbija do dyni, że lotos jest na pewno lepszy od Castrola .....czy Motula.....śmierdzi mi wałkiem szytym grubymi nićmi i tyle....być może jestem w błędzie, jak zobaczę na własne oczy miliony zadowolonych użytkowników, którzy przejechali miliony kilometrów na kwazarze, przyznam sie do błędu (potrafię, nie boli mnie) i zwróce honor....ale dopóki jedynymi orędownikami nowego, reweklacyjnego produktu będą ludzie go sprzedający.....sorki....odpadam.... :grin:

 

[ Dodano: Wto Kwi 06, 2010 3:35 pm ]

codzienne po drodze widzę wszelakie cysterny, różnych marek blokujące dojazd do firmy

 

no i nich mi kto powie, że shell czy statiol lepszy niż lotos a auchan to syf

 

 

w tą zimę, mroźną i długą, tak ze zwykłej ciekawości, prowadziliśmy z kilkoma kumplami z pomocy drogowych małą prywatną ankietę wśród właścicieli zamarźniętych aut (kilkanaście sztuk), które były holowane do serwisów na rozmrożenie układu paliwowego....niestety, i o dziwo :!: , najwięcej było wśród nich klientów Orlenu (auta flotowe - których ze względu na podpisane umowy nie można tankowac gdzie indziej)...jeden z BP, jeden z Lotosa, ani jednego ze Statoila czy Neste.....wiadomo, że po kilkunastu przypadkach nie można wyciągać jednoznacznych wniosków, ale...... :smile:

[AdaSch]

w tą zimę, mroźną i długą, tak ze zwykłej ciekawości, prowadziliśmy z kilkoma kumplami z pomocy drogowych małą prywatną ankietę wśród właścicieli zamarźniętych aut (kilkanaście sztuk), które były holowane do serwisów na rozmrożenie układu paliwowego....niestety, i o dziwo , najwięcej było wśród nich klientów Orlenu (auta flotowe - których ze względu na podpisane umowy nie można tankowac gdzie indziej)...jeden z BP, jeden z Lotosa, ani jednego ze Statoila czy Neste.....wiadomo, że po kilkunastu przypadkach nie można wyciągać jednoznacznych wniosków, ale......

 

Ciekawe dane,

 

ja swój darmowóz 1.9 jtd tankuje on na auchan (nie lotos to pewnie orlen) bo najtaniej i 0 problemów z odpaleniem z tym, że moją deską ratunkową jest ciepły garaż. Przydał się raz, do płynu od spryskiwaczy. Co do mocy, auto ma seryjnie 115 km a na zrąbanej przepływce, zasyfionym overbooscie miał 117KM.+ 5nm wiecej niż w serii i koszmarnie przyspieszał (nie równo) Teraz już go doprowadziłem do stany bdb i pięknie przyspiesza ale jeszcze go nie hamowałem i pewnie będzie podobnie.

 

Wracając do oleju fiat napisał prosto selenia turbodiesel 20k 10w40 koniec.Biorą odp, auto ma 200kkm 0 problemów z braniem oleju, silnik chodzi bardzo dobrze. Czemu subaru nie może napisać po ludzku. na takim a takim oleju auto po 200k nadal będzie w świetnej kondycji koniec. Chcesz inne twoje ryzyko. A tak zawsze można zwalić, że olej słaby, że m1 to woda a lepszy shell a jak było by odwrotnie to można powiedzieć odwrotnie. W moim aso mówią (mówili jak kupiłem i chciałem aby wlali m1 5w50 to bardzo odradzali), że mobil to woda i że za rzadki itd.

 

dalej pewnie będę używać motula ale wymiana całego po 7500km i myślę,że to będzie lepsze dla silnika niż nie wiadomo jaki olej. Autem jeżdzę delikatnie pomiędzy 2-3k rpm, okazjonalnie wyżej

 

Pozdrawiam

[sherif]

Czytając ten wątek trudno wyobrazić sobie kto może chcieć/pozwolić zalać sobie ten rekomendowany przez Subaru olej - biedne więc firmowe/flotowe auta, do których trzeba będzie go "upychać" aby wypełnić zobowiązania umowne... i ich późniejsi właściciele prywatni, którzy je kupią w przekonaniu o super okazji... Sytuacja prawie jak na flotach Toyoty gdzie zalewają 15W-40 minerała Castrola nawet mroźną zimą jeśli użytkownik nie protestuje (o ile wie )... a po 3-4 latach do ludzi jako "pewne auto" bo serwisowane w ASO... :wink:

 

[ Dodano: Nie Kwi 04, 2010 10:11 pm ]

Może jakaś ankieta by się przydała do tego wątku :?:

:

 

a dlaczego by nie ? Co wy sie tego oleju tak uczepiliscie ?

Jezeli moj serwi mialby tego Lotosa z beczki to bym jezdzil juz na nim od dawna :wink:

Poprzednim autem od nowosci zrobilem 120kkm na 5w40 Lotosa i nie bylo z nim problemow, przy 100kkm podczas regulacji zaworow mechanik powiedzial, ze gora silnika czysciutka.

[wlyszkow]

Ja chętnie wymienie na Quazara, przeglądałem dane techniczne tych produktów i nie ma się gdzie doczepić

to jest zawsze względne - zależy z czym porównasz... jednak w cenie 50zł/L można trafić oleje o bardziej wyśrubowanych parametrach - przyznasz chyba.. :?: (nie mam na myśli aprobat).

 

najwięcej było wśród nich klientów Orlenu (auta flotowe - których ze względu na podpisane umowy nie można tankowac gdzie indziej

OT ale z przykrością potwierdzam a żeby nie było całkiem OT to dodam, że wiele tych aut zalanych 15W-40 minerałem, dzięki TMP, w ogóle nie ruszyło z miejsca tej zimy.. taki to flotowy biznes.. tu przyznam, że pewnie Quazar byłby lepszy.. :wink: ale najwidoczniej floty TMP na Quazara nie stać..

[AdaSch]

15W-40 minerałem

 

mieli nadwyżkę i się dogadali aby się go pozbyć :wink:

[Harvester]

Żeby nikt nie przegapił:

 

Witam.

 

Skoro Firma LOTOS przedstawiła produkty spełniające wymagania producenta to nie ma problemu ... takie produkty można stosować .

dla silników benzynowych - spełnia wymagania certyfikatu jakości API SM lub SL lub ACEA A1,A2,A3 lub ILSAC GF-3 ,a w dieslach norma ACEA C2 lul C3

Jest kilka produktów które producent zastrzegł jako jedyne do stosowania i tych nie zmieniamy , np olej do skrzyni automatycznej.

[wlyszkow]

... i pozamiatane.. Na tym polega rekomendacja SIPu do zalewania Quazarów do Subaru :???: :?: Przecież olejów spełniających ww. normy są pewnie setki...

[emotorsport]

Żeby nikt nie przegapił:

 

Witam.

 

Skoro Firma LOTOS przedstawiła produkty spełniające wymagania producenta to nie ma problemu ... takie produkty można stosować .

dla silników benzynowych - spełnia wymagania certyfikatu jakości API SM lub SL lub ACEA A1,A2,A3 lub ILSAC GF-3 ,a w dieslach norma ACEA C2 lul C3

Jest kilka produktów które producent zastrzegł jako jedyne do stosowania i tych nie zmieniamy , np olej do skrzyni automatycznej.

 

 

api srapi isak lizak, a 504/507 spełnia ? ? ? ? ?