Boks

[beemowiec]

Oł jeeea ten wątek to miód na moje serce.Kocham boks i chętnie tutaj popisze z sympatykami szermierki na pięści.Jak dla mnie Szpilka nie stoi na straconej pozycji chociaż będzie to dla niego mega ciężki pojedynek.Musi wznieść się na swoje wyżyny,żadnych przestojów,ciągły ruch,bez cyrków przy linach i ładować na schaby bo jeśli nastawi się na 1 cios na urwanie głowy to nic z tego nie będzie.Systematycznie Wilder będzie schodził z rękami niżej,poza tym on ma taką maniere,że mocno się odsłania.Na pewno czarny ma bombe w łapie ale jego ataki są strasznie niepoukładane.Może i w tym jest metoda ale jeśli w końcu spotka kogoś dobrego technicznie i niewystraszonego to będzie miał duży problem.Jego praca nóg jest średnia,obrona żadna,szczęka może i nienajgorsza ale widziałem jak chwieje się po bombie Heya na sparingu.W ostatnich dwóch walkach też był już naruszony i troszke pływał.Na pewno Szpilka ma większe szanse na zdobycie pasa niż Adamek czy Wach z Klitschko.

Jeśli chodzi o dzisiejszą awanture to zdecydowanie zyskał na niej Szpilex.Wilder w murzyńskim stylu zaczął te swoje gadki i myślał,że nasz będzie stał i słuchał to się zdziwił.Ciekawe jak będzie na ważeniu.Może pójdzie już pierwszy strzał 

[Szymon Sajmon]

Wilder aktualnie ma jedyne plusy w budowie ciała, sile ciosu, tak to przypomina Włodka i Witka Kliczków, muł straszny, jeśli Ronnie wraz z Arturem przygotowali taktykę taką by ograniczyć to co plusuje i Wildera, to będzie blisko byśmy mieli Championa WBC. W końcu. No i liczę na poprawe lewej ręki Artura, zawsze kulało to wszystko, opuszczał bardzo a na nogach nie nadrabiał balansu. Trzymam kciuki i czekam z niecierpliwością!

[Jacky X]

@ beemowiec.

 

No widzę że czujesz bluesa. Normalnie ludzie myślą, że to co poza ringiem nie ma znaczenia. A przecież ma. Wygrać psychicznie , pokazać ,że się nie boi, wyprowadzić przeciwnika z równowagi niech przestanie realizować założenia taktyczne.

Bardzo lubię spotkania atletycznych zawodników z technicznymi. Zwłaszcza jeśli Ci drudzy robią dobrą robotę.

Kiedy to ludzie mówią : ale byk , ale ma pierdzielnięcie, jakby trafił to łeb odpadnie, a tu pyk,pyk,pyk i pyk,pyk,pyk i byk coraz mniejszy  i coraz bardziej rozbity. A potem to go można małym palcem przewrócić.

[Krawiec_91]

Myślę że w przypadku tej walki cała Polska czeka na to co się wydarzy. My już tak mamy że jak Polak odnosi sukces to wszyscy stają się fanami i znawcami moim zdaniem w tej walce nie ma faworyta. W ringu może wydarzyć się wszystko a w wadze ciężkiej mały błąd może przeważyć szalę zwycięstwa gdyż każdy cios waży naprawde dużo. Ja waże 85 kg i na treningach jestem ostro zajechany dlatego ogromny szacunek dla tych wielkoludów którzy są w stanie walczyć 12 rund. Trzymajmy zaciśnięte pięści za tego gościa który może przynieść rozgłos Polskiemu boksowi jak za dawnych lat

[kordynator]

Sorry, ale jak dla mnie Szpilka to jest kompletna pomyłka jeśli chodzi o "światowy" boks. Facet ma straszne braki techniczne w obronie, a tak prawdę mówiąc obrony nie ma. Koleś jest dobry na Polsat Boxing Night i nic więcej. Facet walczył z kelnerami i chce zawojować świat. Coś mi wygląda na drogę kariery Wachy. Walka o mistrza, konkretna wypłata i....dalej brak planu

Edytowane 13 Stycznia 2016 przez kordynator

[beemowiec]

Czy kompletna pomyłka to bym tak od razu nie generalizował.Nigdy nie byłem jego fanem,nie jestem,a czy bede to sie okaże w przyszłości,ale faktem jest,że gość ma 26 lat,a to jeśli chodzi o HW dopiero początek.Trzeba też przyznać,że Szpilka nie stoi w miejscu tylko co by nie było rozwija się.Zmienił trenera (i to nie na jakiegoś Rogera fast Adamka),cały zespół i otoczenie.Do tego każdy z kim się rozmawia twierdzi,że Artur naprawde mocno pracuje i daje z siebie wszystko.W to jestem w stanie uwierzyć.Co do jego obrony to fakt-kulała strasznie,widać jakiś progres jednak jest to najsłabsza strona Szpilki.Co do Wacha-ten to jest gość który po pierwsze niezbyt lubi trenować,po drugie nie ma psychiki do tego sportu,po trzecie jedzie na koksach w zawodowym boksie i to boksie na najwyższym poziomie,a po czwarte jest już leciwy.Nie porównywałbym jego kariery do Artura.Jak Szpila wypadnie na tle mistrza świata?To się okaże.Zobaczymy w którym miejscu jest.Tak czy inaczej,nawet jeśli dostanie KO,ale pokaże się z dobrej strony to ja z optymizmem przyglądał się będę jego karierze.

[kordynator]

Wydaje mi się że w wieku 26lat podstawowych braków technicznych nie jest wstanie wyeliminować. Wytrenowanie dobrej obrony, to jest praca u podstaw. To są odruchy które należy ćwiczyć latami. Może na treningach dobrze wyglądać, ale w walce jak dochodzi adrenalina, zmęczenie, odczuwa się już ciosy, to człowiek zaczyna walczyć instynktownie. Jeśli  ktoś nie ma "automatyki" w tym elemencie to zapomina o trzymaniu gardy, unikach, ustawianiu się po ciosie, schodzenie z linii ataku itd.Nawet Wasilewski mówił w wywiadzie że On był przeciwny tej walce, ale kasa się zgadza, więc Szpilka się napalił Na 200% będzie to punkt zwrotny w jego karierze. Trzymam kciuki za Szpilkę, ale raczej z patriotyzmu niż z wiary w wygraną.

Edytowane 14 Stycznia 2016 przez kordynator

[markos007]

jeśli Szpilka nie wyjdzie spięty to naprawdę może być różnie, kto wie

[KamilP]

na jakims normalnym kanale mozna obejrzec walke?

[beemowiec]

Leci na otwartym polsacie ok 5:15 w niedziele.

[Jacky X]

@ koordynator

 

Wasilewski mówił co innego. Sądzili, że na tę walkę jest trochę za wcześnie ale w związku z tym ,że nie ma gwarancji ,że dostają ją za rok czy dwa to ją wzięli.

 

Dokładnie odwrotnie niż Kubica z Citroenem. Odmówił jazdy w zespole fabrycznym a za rok i dwa nikt mu już jej nie zaproponował.

 

PS. Nie powiedział bym, że 26 letni człowiek nie ma prawa się już niczego w boksie nauczyć. Choć z całym wywodem się zgadzam, że na zmęczeniu walczy się instynktownie. Jednak znane są nie tylko zmiany zachowań ale i zmiany stylu boksowania. Tak więc na naukę zawsze jest czas.

 

Szpilce brakuje doświadczenia w ciężkich walkach ale wcale nie małe szanse na zwycięstwo MA.

[beemowiec]

Dzisiaj na konferencji już bez żadnych ekscesów. Wilder powiedział,że Tomek Adamek to jego prawdziwy przyjaciel i wiele mu zawdzięcza jeżeli chodzio miejsce w którym obecnie jest (chodziło mu o wspólne treningi i sparingi).Sam Adamek pytany kiedyś o Wildera mówił jak nie Tomek-że czuł jego siłe,że ciężko byłoby z nim walczyć,że jest bardzo szybki i niewygodny.Ogólnie miał do Wildera gruby szacunek więc coś tam na tych sparingach musiał zdrowo oberwać A tak poza tym to Szpilka wygląda przy Wilderze trochę jak taki młodszy brat (chodzi mi o warunki fizycznie naturalnie;p).

[kordynator]

Wilder jest fizyczny. Na niego, albo petarda w łapie , albo bardzo dobry, techniczny boks dzięki któremu przetrzyma sie jego przewagę fizyczną. Zobaczymy jak to będzie.

[Jacky X]

@ beemowiec

 

A ja właśnie byłem podbudowany jak zobaczyłem obok siebie Wildera i Szpilkę.Myślałem,że różnica warunków będzie większa. Owszem lepiej być wielkim z wielkim zasięgiem ramion ale wspomnę tu Tysona lub Byrda.

Fajnie się to zapowiada bo klasa bokserska jest podobna. Dużo większe są takie emocje niż większość walk Kliczki gdzie wynik był znany przed walką.

[Krawiec_91]

Akurat Tyson choć wzrostu nie miał to siły mu odmówić nie można bo zbudowany był potężnie i ten jego nienaturalnie krótki kark który sprawiał że ciężko go na deski położyć. Niesamowita odporność na ciosy

[beemowiec]

Dokladnie,Tyson to byl fenomen,taki potężny tur który swoją dynamiką i kowadłem robił spustoszenie.Popatrzcie na karczycho Tysona i ogolnie na jego kosciec,a na Szpilke-nie bez powodu ma ksywe łabądź Mysle,ze Tyson w swoim prime zamiata dzisiejsza HW.

[Jacky X]

Tyson był bykiem. Ale atomowe uderzenie wynikało z tego, że on fenomenalnie bił technicznie. W boksie są całe tuziny gladiatorów którzy stosunkowo lekko biją oraz równie wielu zawodników którzy są mniejsi ale nokautują bo mają świetny timeing. Wiadomo, pięta, biodro, bark, ręka.  A tymczasem Szpilka cięższy od Wildera !!!   Taki czarny byk a tu masy tak nie za dużo.

 

PS. A na konferencji na miejscu Szpilki wolałbym spojrzeć w oczy ,,,,,, Lewisa niż Wildera.

[mechanik]

Tyson w swoim czasie nie miał sobie równych. Z Arturem Szpilką nie ma co porównywać.

Co do walki kibicuję Szpili jednak bardzo się obawiam że się na ringu nie ogarnie i dostanie łomot.

[Krawiec_91]

Jeszcze kilka godzin i wszystko będzie jasne Fonfara też był skazywany na porażka a wygrał po pięknej walce z dużą przewagą

[beemowiec]

Dzisiaj wraca do gry David Haye.Nie wiem co o nim sądzicie ale jak dla mnie gość jest świetnym bokserem.Fakt,przegrał z Klitschko,praktycznie nie podjął walki i ryzyka,ale też nie był ani przez sekunde zagrożony w tej walce.Miał 3,5 roku rozbratu z boksem więc zobaczymy w jakiej jest formie.Przeciwnik umówmy się niespecjalny,bardziej paker niż bokser,ale silny gość.Jeżeli Hayemaker nie zardzewiał to jak dla mnie w swojej dawnej formie jest w ścisłej czołówce HW. Tutaj film jak robi Wilerowi dziecko (używając nomenklatury Szpilki) : 

Emocje rosną,do walki już tuż tuż

[waka]

Ogora powinien obic dosc latwo. Pewnie w czolowce nadal bedzie ale nie lubie jego stylu ciaglego uciekania i braku ryzyka(kliczko, walujew) z duzymi zawodnikami. Podejrzewam ze jego walka z wielkimi( parker, joshua, klinczko, fury, z wilderem chyba takze) ciagle wygladalaby tak samo, czyli bardzo zachowawczo.

Koles jest lub byl(zobaczymy) widowiskowy i technicznie swietny i ciesze sie ze wraca

 

Sent from my HTC One_M8 using Tapatalk

[Jacky X]

@beemowiec

 

 

Ale beka. Nie widziałem Wildera w walce. Ale po tym co widzę to grosza bym na niego nie postawił. Jakikolwiek kumaty bokser HW z nokautującym ciosem ma papiery na położenie Wildera. 

W koszykówkę mu grać a nie boksować.  Nie będzie długo panował.Ktoś go wkońcu ustrzeli.

 

Haye wręcz ośmieszał Wildera. Pytanie czy Szpilka jest w stanie to zrobić co Haye zrobił kilkanaście razy na tym filmiku. Przepuścić atak i bum kontra.

PS. Łatwe zwycięstwo Haye. 52 sekundy chyba. Trudno coś powiedzieć po takim dystansie. Haye robił wrażenie przyciężkiego, żeby nie powiedzieć nakoksowanego,  DeMori beznadziejny. Najlepsza to była........ jakość transmisji Youtube.

Wilder jest cienki. Obrona żadna. Atak słaby. Natomiast potrafi precyzyjnie mocno uderzyć. Szkoda bo Szpilce dobrze szło do chwili KO.

Ciężkie KO niestety, po błędzie Szpilki. Wystawił japę niestety bo ten sierp był widoczny i ooobszerny.

Edytowane 17 Stycznia 2016 przez Jacky X

[Kukson]

Jak Wilder jest cienki to kim jest Szpilka?

Na chwilę obecną to pozostaje Arturowi obijanie "emerytów" bo jak widać za wcześnie na poważne walki.

A czy gibanie się Szpilki i odsłanianie to oznaka że mu szło dobrze to wątpię bo murzyn czekał i niestety doczekał się okazji do ciężkiego ko.

Edytowane 17 Stycznia 2016 przez Kukson

[Jacky X]

Powietkin odprawi Wildera !

 

PS. A to niestety może być koniec kariery Szpilki. Bardzo szkoda bo ta walka była do wygrania.

[Kukson]

Powietkin nie będzie pajacował i jak nie nadzieje się na jakiś cios to go wyboksuje.

 

Promotorzy Szpili za szybko pchają go na głęboką wodę i niestety ale dzisiaj utonął.

 

Widać postępy u Artura i to cieszy.

Edytowane 17 Stycznia 2016 przez Kukson