Skocz do zawartości

Rozpórki w codziennym aucie - warto?


socko

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 103
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Taka jest w sklepie, i chyba będzie zła bo idzie przez IC

 

no chyba, że ktoś juz zakładał taką

 

Obrazek

proponuje, abys nie sugerowal sie fotkami ze strony sklepika :razz:

wez numer katalogowy, poguglaj, moze cos ciekawego wyguglasz :mrgreen:

 

fakt jest taki, ze rozporki przednie gorne do STi MY'01-07 pasuja do Forkow MY'03-08 (rozstaw pomiedzy kielichami jest identyczny, rozchodzi sie tylko o "wygiecie" przy scianie grodziowej - dlatego wlasnie najlepiej przymierzac, bo rozne rozporki maja rozne wygiecie)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam SI MY'07 N/A i nie znalazłem do niej rozpórek przednich górnych dedykowanych. Czy wobec tego mogę założyć, że pasują P&P rozpórki od WRX/STi MY'07? Gdyż mocno rozważam zakup, a wydaje mi się, że powinny pasować bez problemu.

 

Od razu też chcę ukrócić wszelkie pytania typu "a po co takie cuś w takim wolnym samochodzie, przecież to nic nie da itp. :razz: " :arrow: na naszych dziurawych drogach każdy element usztywniający karoserię przyniesie IMO korzyść w postaci mniej rozklekotanej budy, o :!:

 

Z góry dziękuję za odpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

siet, wstyd tak brudny silnik pokazywać :oops: :oops: :oops:

 

Kiedyś go umyję, jak znajdę kogoś kto to umie zrobiś :mrgreen:

 

E tam. Sam to zrób na wiosnę. W zeszłym roku w słoneczny dzień na działeczce tego dokonałem. Potrzebujesz szuwaksu do mycia, bieżącej wody i klucza do odkręcenia akumulatora. 30 minut zabawy, a wrażenie bezcenne. No i auto wydaje się jakieś takie szybsze :mrgreen:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chciałbym założyć rozporę do mojego powolnego Legasa MY'06 czy ktoś już zakładał - polećcie coś :smile:

AFAIK Than Junior zakladal... siakies kawiorowe, z kraju przekwitlej wisni, czy cus :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rozpórka na taką porę jak dzisiaj - tj. drogi o fakturze szwajcarskiego sera - to straszne nieszczęście - każdą dziurę czuć cholernie na kierownicy. Ale ogólnie zmienia charakterystykę pracy zawieszenia diametralnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rozpórka na taką porę jak dzisiaj - tj. drogi o fakturze szwajcarskiego sera - to straszne nieszczęście - każdą dziurę czuć cholernie na kierownicy

 

Taaaa - mów mi o tym jeszcze. Mam trzy rozpórki (góra przód oraz góra i dół tył), skręconego Teina, plastiki Whiteline. Coś mogę powiedzieć o czuciu dziur :twisted:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rozumiem przez to, że taki X3 jest mięciutki i ma spory skok amortyzatorów, w efekcie na zakrętach giąłby się niemożebnie, rozpórka ratuje nieco sytuację. W wielu SUVach jest stosowana właśnie z tego powodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, klaruję - felerem SUVów jest fakt, że są mocno niestabilne w zakrętach ze względu na specyfikę zawieszenia. Dlatego - by je usztywnić - dodaje się rozpórki kielichów amortyzatorów - fabrycznie stosowane np. we wspomnianym wyżej BMW czy Jeepie. W efekcie zupełnie nieźle dają sobie radę w szybkim pokonywaniu zakrętów, w przeciwieństwie do aut tego wynalazku pozbawionych. Zresztą moje auto ma zbliżoną charakterystykę pracy zawieszenia do SUVa - w konsekwencji wysokiego prześwitu - dlatego też założyłem rozpórkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...