Skocz do zawartości

Chwilowy spadek mocy przy przyśpieszaniu


Machoń

Rekomendowane odpowiedzi

Witam ,

 

Mam pewnien problem. Auto: Foreś 2.0 (N/A) XC MY 07'. Od nowości jestem pierwszym właścicielem. Problem pojawił się w wigilie, wcześniej nic sie nie działo.

 

Jadąc (nieważne jaki bieg, silnik rozgrzany) z jednostajną prędkością obrotową (między 2-3 tyś obrot.) próbuje mocniej przyśpieszyć , wciskam gaz (nie musi być do końca, ale raczej zdecydowanie) i czuje jakby coś zamulało auto, na 2-3 sek. nie chce przyśpieszać . Potem juz jest ok, ciągnie do końca jak dawniej. Tak jakby coś go zławiło , jakby sie foreś "zawieszał" na chwile (taki chwilowy brak mocy) :sad:

 

Jeszcze jedna sprawa: Jak zostawiam auto na wolnych obrotach (wskazówka ponizej 1 tyś - ok. 700 obrotów) to dość często zdarza się, ze obroty samoczynnie najpierw spadną prawie do zera i potem szybko wzrosną do ponad 1 tyś i znów wyrównają sie na 700) - tak ma być ?? Silnik cichnie jakby gasł i potem jakby na ssaniu i znów normalnie. :?: Wydaję mi się , że nie jest to zależne od włączonej klimatyzacji.

 

Wcześniej nic takiego sie nie działo. Od nowości tankuje tylko BP Ultimate98. Stacja sprawdzona od 2004r. (wcześniejszym autem) zawsze tam lałem i wsio ok.

Autem jeżdzę tylko ja, wykluczam więc działanie osób trzecich :twisted: Foreś na gwarancji.

 

Chyba nie jest to normalne gdyż teraz wyszło, ma ktoś jakiś pomysł ? Jechać już do ASO (170 KM), ale jak trzeba to sie wybiorę.

 

Ktoś miał coś podobnego ? Groźne to ?

 

Z góry dzięki, pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czuje jakby coś zamulało auto, na 2-3 sek. nie chce przyśpieszać

Mnie przydarzyła się taka sytuacja kilkukrotnie, zawsze było to spowodowane kiepskim paliwem. Niestety takie paliwo można nabyć na każdej stacji, nie wykluczając BP. Spróbuj zatankować gdzie indziej, ja najczęściej czyściłem silnik 100 Shella i po wyjeżdżeniu 2 zbiorników problem znikał.

 

[ Dodano: Pon Gru 28, 2009 8:56 am ]

A i nie zapomnij upewnić się, czy masz wgrany najnowszy soft, więcej szczegółów było tu: http://forum.subaru.pl/viewtopic.php?t=126118

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście może to być kwestia paliwa. W mojej imprezce miałem podobny objaw po zatankowaniu 98 :shock: Obecnie tankuję 95 i jest ok. W ASO wgrano mi również poprawiony soft do kompa i problem zniknął. W zasadzie do tej pory nie wiem czy był to problem softu czy rodzaju paliwa. Ale skoro teraz jest ok, to nie tankuję już 98 bo po co kusić los :wink: a do tego taniej wychodzi :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o akumulator to nie odpinałem go ani nie padł, tak ze reset ECU odpada, chyba ze komp. sam sobie zrobił kuku :evil:

 

Paliwo tez raczej wykluczam. Zawsze tankuje do pełna , w baku prawie nigdy nie ma sytuacji zeby było go poniżej połowy (chyba ze jakies dalsze trasy , czy wyjazdy). Staram sie zeby woda sie nie skraplała :mrgreen: Wiem,ze to pewnie guzik daje ale takie mam przyzwyczajenie z wcześniejszego diesla. Parę dni przed wigilią zalałem do pełna i było ok. Problem pojawił sie jak w baku było ok 3/4 poziomu paliwa. Wydaje mi sie ze jakby bylo coś nie tak to od razu.

 

To przerywanie jest jakby to napisać bardzo takie "zaprogramowane". Wydaje mi sie ze jak jest zła jakość paliwa to auto róznie przerwie, bedzie sie dławiło i przerywało. A tu wiem ze jak dodam gaz to objaw wystąpi zawsze tak samo. Na chwile zmuli i puszcza.

 

Juz nawet myślałem , że kuna wpierdzieliła kabelki jakieś. Auto garażowane, czysto pod maską. Śladów kun - brak.

 

Co do softu, od nowości (produkcja 12.07r., kupno 02.08r.) nic nie bylo zmieniane, poza planowanymi przeglądami. Raz tylko auto stało w ASO (2 tygodnie maja 2008) - ponowne lakierowanie powłoki (z auta przede mną, które sie zderzyło ale nie z moim Foresiem, rozchlapany został kwas z akumulatora na moją karoserię :evil: ). Może tam go odpinali ??? Ale co , teraz by dopiero wyszło ??? Nie sądze...

 

Postaram się w najbliższych dniach pojeździc troche i potestować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do softu, od nowości (produkcja 12.07r., kupno 02.08r.) nic nie bylo zmieniane

No to, upgrade softu obowiązkowy :wink: Dotyczy to chyba wszystkich N/A z MY 06/07 ale upewnij się w swoim ASO. Póki jest na gwarancji wymiana softu i czyszczenie przepustnicy gratis :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mialem ten sam problem , czasem sie on objawia ,czasem nie. W okolicach 40km/h przy wcisnieciu gazu auto przestaje przyspieszac na moment i potem wyrywa do przodu.

U mnie to wystepowalo jak np tankowalem 2-3 razy pod rzad PB98 ,na 95 objaw ten wystepuje bardzo bardzo rzadko. Uwazam ze nie ma sie czym przejmowac ,tylko jezdzic i obserwowac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Machoń,

Jadąc (nieważne jaki bieg, silnik rozgrzany) z jednostajną prędkością obrotową (między 2-3 tyś obrot.) próbuje mocniej przyśpieszyć , wciskam gaz (nie musi być do końca, ale raczej zdecydowanie) i czuje jakby coś zamulało auto, na 2-3 sek. nie chce przyśpieszać . Potem juz jest ok, ciągnie do końca jak dawniej. Tak jakby coś go zławiło , jakby sie foreś "zawieszał" na chwile (taki chwilowy brak mocy)

Problem był wielokrotnie na forum wałkowany, http://forum.subaru.pl/viewtopic.php?t=113850. Aktualizacja softu w serwisie rozwiąże problem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o akumulator to nie odpinałem go ani nie padł, tak ze reset ECU odpada, chyba ze komp. sam sobie zrobił kuku :evil:

 

Paliwo tez raczej wykluczam. Zawsze tankuje do pełna , w baku prawie nigdy nie ma sytuacji zeby było go poniżej połowy (chyba ze jakies dalsze trasy , czy wyjazdy). Staram sie zeby woda sie nie skraplała :mrgreen: Wiem,ze to pewnie guzik daje ale takie mam przyzwyczajenie z wcześniejszego diesla. Parę dni przed wigilią zalałem do pełna i było ok. Problem pojawił sie jak w baku było ok 3/4 poziomu paliwa. Wydaje mi sie ze jakby bylo coś nie tak to od razu.

 

To przerywanie jest jakby to napisać bardzo takie "zaprogramowane". Wydaje mi sie ze jak jest zła jakość paliwa to auto róznie przerwie, bedzie sie dławiło i przerywało. A tu wiem ze jak dodam gaz to objaw wystąpi zawsze tak samo. Na chwile zmuli i puszcza.

 

Juz nawet myślałem , że kuna wpierdzieliła kabelki jakieś. Auto garażowane, czysto pod maską. Śladów kun - brak.

 

Co do softu, od nowości (produkcja 12.07r., kupno 02.08r.) nic nie bylo zmieniane, poza planowanymi przeglądami. Raz tylko auto stało w ASO (2 tygodnie maja 2008) - ponowne lakierowanie powłoki (z auta przede mną, które sie zderzyło ale nie z moim Foresiem, rozchlapany został kwas z akumulatora na moją karoserię :evil: ). Może tam go odpinali ??? Ale co , teraz by dopiero wyszło ??? Nie sądze...

 

Postaram się w najbliższych dniach pojeździc troche i potestować.

 

 

Ja mam podobny przypadek co ty ale dotyczy Legacy 2,0 kombi.

 

jadąc spokojnie autem, próbuje przyspieszyć delikatnie a auto wogole nie chce iśc od niskich obrotów tak od 2-3tys Wciskam gaz i nic, cisza, auto zamulone i nagle zrywa i rwie doprzodu wskakując na wysokie obroty. Wkurzające tojest

 

Sprawdz czy nie ubywa Ci płynu w zbiorniczku od chlodnicy......... bo jesli tak to życze Ci szerokości i przyczepności ;))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o chłodnice i płyn to wszystko gra. Na zimnym jest 3/4 miedzy znakiem "MIN." a "FULL", na goracym ponad "FULL".

 

Dziś sprawdziłem co jest z tym falowaniem na wolnych obrotach. Stoje z zapalonym silnikem (rozgrzany) i czekam (klima wyłączona). Wskazówka na ok. 700 obrotów i ani nie drgnie, silnik równiusieńko pracuje. Czekam ok. 8 min. bez zmian, czyli OK. Potem włączam klime i po chwili słyszę dźwięk włączającego się kompresora, obroty wskakują na 1 tyś. tak jest ok. 5-10 sek. potem dźwięk kompresora milknie i wskazówka spada prawie do zera i silnik cichnie, sprawia wrażenie jakby miał się wyłaczyć i znów w sekundzie wskazówka do ponad 700 , dociąga do równych 700 i stoi tak do ponownego cyklu włączenie kompresora od klimy ( za pare sekund). Wcześniej nie zwróciłem na to uwagi, czy to narmalne ??? :shock: Nagrałem parusekundowy filmik telefonem, mogę wysłać :twisted:

 

ZiomalGrunt , pewnie jeśli chodzi o to zamulanie to tylko ASO, czy jeszcze poobserwować ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Falowanie obrotow z klima to chyba normalne. Wystarczy zmienic nawiew na pasazera lub na nogi i obroty przestana falowac. Nawiew na szybe masz polaczone z klima, nawet bez wlaczonej klimi. Maja tak Subaru i Volvo, moze jeszcze jakies auto.

Natomisat nie jest normalen ze obroty spadaja do prawie zera. Czeka Ciebie wizyta w ASO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Falowanie obrotow z klima to chyba normalne.

 

Może nie tyle falowanie co delikatne rośnięcie obrotów.

 

Wystarczy zmienic nawiew na pasazera lub na nogi i obroty przestana falowac.

 

Tego nie rozumiem - chyba, że teza jest zamieniona z dowodem :smile: .

 

O klimie i mocy (obrotach) więcej tu -> http://www.forum.subaru.pl/viewtopic.php?t=117805

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moge Wam coś podpowiedzieć bo klinicznie miałem ten sam przypadek z obrotami i przyspieszaniem w przedziale od 2-3tys oborotów.

 

Byłem dzis u smyków - mechaników z doświadczeniem i nie w ASO. Podłączyli autko do komputera, pogazowali, podumali, odczytali wyniki i postawili taką diagnozę:

 

- Trzeba ustawic regulator niskich obrotów

 

- przepływomierz (cokolowiek to jest i do czego służy bo ja nie wiem) jest zapchany i dlatego przy niskich obrotach zamula a od 3 tys idzie jak rakieta. Kontrolka Check Engine jeszcze nie swieci bo tragedii nie ma ale to ma wpływ. Umówiłem sie z nimi na czyszczenie tego czegos.

 

Oczywiscie mogłem cos poprzekrecac bo ze mnie laik ale to co mowili to brzmiało wiarygodnie.

 

moze komus to pomoze

 

jak pojade do nich w nowym roku 2010 to zobaczymy co pomoze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co czytam to wizyta w ASO nieunikniona. Trzeba będzie pojechać i zdiagnozować problem. Zobaczymy co wyjdzie i czy pomoże.

 

Apropo falowania obrotów na luzie (z klimą) to zauważyłem ze na obrotomierzu wszystkie cyfry (0,1,2... itd.) oraz połówki są zaznaczone na podziałce grubszą kreską (to normalne i wiadome). Natomiast między zerem a jedynką grubsza kreska (która powinna być w połowie) znajduje sie dużo niżej - czy to jest wartość 500 obrotów ??? Czy coś w rodzaju najniższych możliwych obrotów ??? Przy falowaniu wskazówka jej nie przekracza (dochodzi do niej). Może tak ma być z tym falowaniem ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej też zauważam taki problem w moim sturbo 2000r ale mam już 230tys na liczniku

na razie zdarzyło mi się to 2-3 razy na zimnym silniku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Identyczny objaw pojawił się w moim dziadku jakieś 2 tygodnie temu. Zdemontowałem puszkę filtra, wyczyściłem przepustnicę, MAP sensor i jeszcze jakiś czujnik nawet nie wiem od czego ale cały był jakiś oblepiony, zrobiłem reset ECU i ..... dalej to samo :evil: Dzisiaj złączyłem magiczne wtyczki i nic, żadnego błędu. Jutro zamawiam filtr paliwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Jestem juz po wizycie w ASO. Przepustnica wyczyszczona + zmiana softu na najnowszą wersję. Objawów dławienia brak, falowania obrotów na biegu jałowym brak (stwierdzono, ze tak nie może być, żeby spadały prawie do zera i zmiana softu to poprawiła.... :mrgreen: Cieszę się bardzo. Jeśli chodzi o paliwo to czy 95 czy 99 czy 100 , nie ma mieć wpływu na zaistniałą sytuację.

Pozdrawiam i życze jazdy bez "dławienia" :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o paliwo to czy 95 czy 99 czy 100 , nie ma mieć wpływu na zaistniałą sytuację.

 

Zwykle tankuję się w jednym z dużych supermarketów (Wola Park). Jak ostatnio z braku czasu zatankowałem się na BP (teoretycznie powinno tam być lepsze paliwo) to: raz - zaczęła mi mrugać kontrolka "cruise", dwa - zaczęły falować obroty silnika. Po wypaleniu paliwa i ponownym zatankowaniu się pod supermarketem - ustąpiło.

 

Za każdym razem etylina 95. Tak na marginesie też po woli przekonuję się do aktualizacji oprogramowania - jeśli jest taka możliwość to dlaczego nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...