Skocz do zawartości

ASO ATZ Łódź


grzywaczewski

Rekomendowane odpowiedzi

troll, przestrzegam przed takim stawianiem sprawy. Twoja ocena (tu:właściciela) poważnie trąci naruszeniem dóbr osobistych i informuję Cię, że nie będzie to tolerowane. Głos krytyki jest cenny gdy nie jest obraźliwy.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

forda chłopaki potrafia naprawiac ale o subaru nie maja majmiejszego pojecia.żaróweczke da rade wymienic ale coś robić przy silniku to tylko w Poincie,no chyba ze chce sie wrócic na lawetce do domu:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

żaróweczke da rade wymienic

 

No nie wiem, jak u mnie wymienili to świeciła wszędzie tylko nie na drogę :mrgreen: a że zdarza im się przepalić to zacząłem w końcu sam kombinować z ich wyciąganiem (ostatnio udało mi się bez wyjmowania akumulatora :razz: :mrgreen::mrgreen: ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisalem jak kiedys powiedzieli kumplowi ze w 'lanosie' wycie z napedow to... TTTM. Akurat do Chorwacji mial jechac. Namowilem zeby pojechal jeszcze na Szczecinska. Tam nie widzieli zbyt duzego zachodu w spuszczeniu oleju ze skrzyni... wiory to malo powiedziane :???:

 

...dwa tygodnie temu odstawilismy auto kolegi bo dymilo spod maski, cos sie zepsulo, cos naprawiono... a kilka dni pozniej auta juz nie bylo :evil: Pewnie bardzo dziwny zbieg okolicznosci :roll: Wiecej nie napisze, sprawa bolesna i #$%^&*, moze kolega rozwinie kiedys temat, na razie ma wstret do Subaru.

 

Przypomina mi sie dowcip angielski o bezludnej wyspie... trawestujac:

  • Po co w Lodzi dwa autoryzowane serwisy?
    Bo w jednym moja noga nigdy nie postanie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisalem jak kiedys powiedzieli kumplowi ze w 'lanosie' wycie z napedow to... TTTM. Akurat do Chorwacji mial jechac. Namowilem zeby pojechal jeszcze na Szczecinska. Tam nie widzieli zbyt duzego zachodu w spuszczeniu oleju ze skrzyni... wiory to malo powiedziane :???:

 

...dwa tygodnie temu odstawilismy auto kolegi bo dymilo spod maski, cos sie zepsulo, cos naprawiono... a kilka dni pozniej auta juz nie bylo :evil: Pewnie bardzo dziwny zbieg okolicznosci :roll: Wiecej nie napisze, sprawa bolesna i #$%^&*, moze kolega rozwinie kiedys temat, na razie ma wstret do Subaru.

 

Przypomina mi sie dowcip angielski o bezludnej wyspie... trawestujac:

  • Po co w Lodzi dwa autoryzowane serwisy?
    Bo w jednym moja noga nigdy nie postanie...

 

w Łodzi są 3 autoryzowane serwisy :mrgreen: jeszcze Idczak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...dwa tygodnie temu odstawilismy auto kolegi bo dymilo spod maski, cos sie zepsulo, cos naprawiono... a kilka dni pozniej auta juz nie bylo :evil: Pewnie bardzo dziwny zbieg okolicznosci :roll: Wiecej nie napisze, sprawa bolesna i #$%^&*, moze kolega rozwinie kiedys temat, na razie ma wstret do Subaru.

Po wizycie na Szczecińskiej czy w ATZ ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszedłem na forum Subaru i widzę że ATZ na tapecie ja mam takie doświadczenia jak wy ale z Pointem,więc więcej do nich tam już nie pojadę,panowie tak to niestety jest że jedni ganią to co chwalą inni, takie jest życie ,"life is life" :wink:

u mnie była prozaiczna rzecz i żadne test i teściki jej nie wykryły tylko stare "mechaniorskie" sposoby i to w ATZ znaleźli : :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do pierwszej czesci, tez mialem wpadke w Point, ale nieporownywalnie mala.

Co do drugiej... zemdlalem :shock:

 

skoro zemdlałeś to postanowiłem ją wykreślić co by inni byli zdrowi :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.

w Łodzi są 3 autoryzowane serwisy jeszcze Idczak

 

Jak spytałem o filtr oleju do diesla Subaru to zapytali mnie o pojemność silnika,2,0 czy 2,5? :mrgreen:

Jak ustawiałem geometrię w GT,chciałem ustawić serię na zimę,to się okazało że nie mają ustawień seryjnych geometrii do GT-eka.Musiałem sam telefonicznie uzyskać nastawy bo inaczej byłaby kupa z ustawień

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Grzywaczewski mam zupełnie inne zdanie o ATZ zawsze wszystkie problemy załatwiam od ręki i bezboleśnie, rzeczywiście VIN jest niezbędny do wszelkich napraw i wydaje mi się, że nie jest to aż tak wielki problem żeby go podać lub jeśli auto kiedyś było w serwisie sprawdzić w kompie. Ja z kolei w POINT miałem spory zgryz z amortyzatorami na tył, po 3500km od wymiany lewy walił jak ..... a serwis odmówił wymiany gwarancyjnej... w taki sposób mają jednego klienta mniej. Co do ATZ to wydaje mi się że szefowi serwisu p. Bogdanowi trudno zarzucić, że się nie zna, wszak to rzeczoznawca PZM. Wydaje mi się jednak, że trochę zębów trzeba zjeść, żeby na podstawie rocznika i modelu auta dobrać część z "głowy". Idąc tokiem takiego rozumowania nikt nowy nie ma szans zostać ASO, bo takiej wiedzy nie posiądzie. Tobie zatem pozostaje wizyta w Wawie w ASO Koper, tam mają jedyny i słuszny MOTUL, posiadają wiedzę o filtrach i itp. całe szczęście, że żyjemy w wolnym kraju i każdy ma możliwość wybrać co mu się podoba... Strach pomyśleć, że w realu spotkam tak wymagającego klienta jak Ty!

 

Pozdrawiam Serdecznie

 

Bartek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bart99, a ja sie z Toba nie zgodze. Nie przyjechalem zeby kupic 'te czesc co robi blip, taka zolta, no wie pan', tylko filtr oleju. Subaru ma DWA rodzaje filtrow, duzy i maly, mowilem ze ten mniejszy chce... odpowiedzieli ze nie maja (a nie ze nie wiedza ktory to) a teraz Dyrekcja pisze ze mieli :lol: Do tego zeby przyniesc z zaplecza dwa filtry i zapytac sie 'ktory' nie trzeba byc rzeczoznawca PZM.

 

Ja nie dziele klientow na tych wymagajacych i nie wymagajacych, tylko na tych ktorzy placa i nie placa. I uwierz mi, upierdliwy, czepialski, pedantyczny klient - ale mowiacy co mu nie pasuje - to czesto dar niebios.

 

Nie wypowiadam sie na temat p. Bogdana bo nie mialem przyjemnosci. Jest mi nawet przykro ze Dyrekcja zadala mu pytania w temacie spalonego auta Marcina. Zbyt pochopnie sie wypowiedzialem za co przepraszam. Wypowiadam sie natomiast na temat pracownika ktory mnie obslugiwal i jak dla mnie nie sprawdzil sie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie rok temu 'zastrzelili' gdy kupilem ramke do tablicy... byli najblizej. Za ramke zaplacilem z 8 PLN. Niestety nie mialem srubokreta, a seriws nie chcial mi go pozyczyc (pewnie bym zlamal albo zwedzil). Zaproponowali ze sami to zrobia... jakies 2 minuty pracy i skasowali mnie na 20 PLN. kriss, ciesz sie ze zostales odprawiony bo za kompresje bys z pincet zaplacil :razz:

 

A mnie zrobili to samo gratis, widać musiałeś się narazić... i ramkę i robotę i nawet dali jeszcze na zapas...

 

Grzywaczewski pedantyczny, upierdliwy klient, to żaden "dar niebios", a taki który uważa, że zna się lepiej niż Ty to prawdziwa katastrofa, wiem to z autopsji i nie bierz tego osobiście. Spalonego auta szkoda i jeśli ATZ winien z pewnością wezmą to na siebie, mają wszak ubezpieczenie na wypadek ludzkich błędów i pomyłek. Moja rada szanujmy się i bądźmy wyrozumiali dla siebie nawzajem.

 

Pozdrawiam

Bartek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rzywaczewski pedantyczny, upierdliwy klient, to żaden "dar niebios", a taki który uważa, że zna się lepiej niż Ty to prawdziwa katastrofa, wiem to z autopsji i nie bierz tego osobiście.

bart99, to moze sie okazac ze nikt nie uswiadomi Cie ze kawalek Twojego biznesu nie dziala i zorientujesz sie dopiero gdy klienci zaglosuja nogami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybacz ale

Droga Dyrekcjo!

Chcialbym zapytac jak dlugo jeszcze firma:

 

ATZ

Tuwima 88/90

90-031 Łódź

 

 

bedzie AUTORYZOWANYM przedstawicielem?

To raczej nie jest uświadamianie

ze kawalek Twojego biznesu nie dziala
tylko egzekucja i to za co? za filtr? Jeśli firma Ci się nie podoba w Łodzi są jeszcze dwie inne i nic nie stoi na przeszkodzie, żeby do nich jechać. Żeby nie było bronię ATZ choć nie mam z nimi nic wspólnego bo naprawiam u nich auta już dobre kilka lat i nie miałem najmniejszych problemów.

Co do upierdliwego klienta który wie lepiej niż ja to ja za takiego dziękuję i zawsze odmawiam współpracy. W Polsce panują takie zwyczaje, że jak ktoś przychodzi do specjalisty to zawsze wie lepiej od niego czego potrzebuje, i to przyznam jest chore i niespotykane na świecie.

Każdy kto zagłębia wiedzę odpowiednio długo dochodzi do takiego momentu kiedy orientuje się czego nie wie... Sorry ale zbyt pochopnie ferujesz wyroki.

 

Pozdrawiam

 

Bartek

 

[ Dodano: Nie Sty 24, 2010 4:39 pm ]

Do tego zeby przyniesc z zaplecza dwa filtry i zapytac sie 'ktory' nie trzeba byc rzeczoznawca PZM.

 

Proponuję Ci kiedyś zajrzeć na to "zaplecze" i zerknąć jak łatwo i bezproblemowo znaleźć część bez kodu. Może jesteś niewtajemniczony ale ATZ jest magazynem centralnym Forda i Subaru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecyduj sie prosze, nie masz z ATZ nic wspolnego, czy od lat naprawiasz u nich auta?

 

Moim PRYWATNYM zdaniem jakosc obslugi w ATZ jest zenujaco niska i dlatego chcialem aby Dyrekcja Subaru porozmawiala o tym ze swoim przedstawicielem. Ty masz prawo miec wlasne zdanie. A wolnosc polega na tym ze obaj mozemy je przestawic. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z ATZetem jest ten problem, że czasami wszystko odbywa się bez najmniejszych problemów, a innym razem szczęka opada. Niedawno ja i l_ewy byliśmy w ATZecie z tą samą sprawą (zbieżność) w odstępie ok 2 tygodni i dla mnie obsługa 5/5 a Piotrek dałby 1/5, a może mniej. Smutne jest to, że czasami im się nie chce. Miłe, że jednak czasami chce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do upierdliwego klienta który wie lepiej niż ja to ja za takiego dziękuję

tu się podpiszę obiema rękoma :wink:

 

a co do ATZ to akurat ja mam nieciekawe wspomnienie, nie fachowość ale jakość obsługi :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

co Ci takiego zrobili w serwisie, ze musisz im patrzec na rece :?:

 

co do serwisu subaru point Łódź na Szczecińskiej to ja mam zadecydowanie inne zdanie. Pojechałem z nowym Foresterem na wymianę oleju przy 5 tyś km, przy okazji zgłosiłem że puka szyberdach w lewym rogu. Mieli się przyjrzeć temu w ramach gwarancji. No i cacy, Panowie poinformowali ze zdemontowali podsufitke, nie były pozapinane spinki i teraz powinno być ok. Autko odebrałem, szyberdach stuka co prawda dalej, podsufitka wyraźnie pobrudzona, ale .... niecałe 2 tygodnie później myłem auto, świeciło słoneczko i widze ze jakoś się dziwnie załamuje na dachu. Załamany dach w miejscu gdzie zgłaszałem pukania przy szyberdachu. Moim zdaniem ktoś nacisnął ręką albo się oparł. Pojechałem do point Łódź, usłyszałem trochę niecenzuralnych słów w swoim kierunku i wyszło na to że uszkodziłem dach w samochodzie sam i próbuje ich naciągnąć.

 

Tak więc wybitnie ostrzegam przed serwisem w point Łódź bo klasa firmy wychodzi dopiero wtedy kiedy pojawiają się problemy. A ta firma klasy zdecydowanie nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...