Skocz do zawartości

Krzywa momentu H6 automat / H6 SpecB


Bluetooth

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 117
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Jakoś takie mam dziwne wrażenie że przynajmniej w Legacy MY04 temat hamulców i zawieszenia dotyczy nie tylko mnie!

 

Tu zgadzam się z Tobą w pełni. O tym,że fabryczne klocki są do dupy, a tarcze się gną, wiedzą dilerzy, piszą użytkownicy a SIP nabrał wody w usta. Nie jest to dobra polityka i nie poprawia wizerunku firmy :oops: . Pozostaje mieć tylko nadzieję, że to się zmieni...

 

W imię czego mam się godzić na jakikolwiek niedoróbki w nowym samochodzie?

Każda wizyta w ASO to mój czas i pieniądze.

Dlaczego SIP sprzedaje mi samochód w którym wiadomo że trzeba będzie toczyć lub wymieniać tarcze, wymieniać wadliwe klocki itp itd?

 

I tu się także z Tobą zgadzam, ale zwracam Ci uwagę, że nie ma samochodu idealnego (przynajmniej ja takiego nie spotkałem :? ). Każdy ma jakieś wady (nowy). Wiele zależy od tego, jak na te wady reaguje producent/importer.

 

Mnie też wszyscy mówili weź Subaru.

Uważam teraz to za błąd.

 

A ja nie uważam swojego zakupu za błąd. Dostałem mniej więcej to, czego oczekiwałem. O brakach w wyposażeniu wiedziałem przed zakupem i świadomie się na to zdecydowałem. Jeżeli czas potwierdzi w przypadku mojego samochodu powszechną opinię o niskiej awaryjności Subaru, to będę naprawdę zadowolony... Co NIE znaczy, że uważam zakup Subaru za "jedyny słuszny wybór" :wink: Staram się po prostu być obiektywny (ze swojego, subiektywnego punktu widzenia :lol: )

Nie wiem również jeszcze, czy ceny w Subaru nie wpędzą mnie w depresję, ale skoro Subaru "się nie psują"... :lol:

 

Jak znajdę chwilę to rzucę na forum temat"Dlaczego nielubię mojego Subaru

 

Czemu nie? Jeżeli napiszesz swoje argumenty ciekawie, to może będzie interesująca dyskusja. Miałem nawet taki pomysł, żeby stworzyć na forum dział z "recenzjami" poszczególnych modeli pisanymi przez użytkowników. Może warto coś takiego zrobić? Na pewno byłoby to pomocne dla osób zainteresowanych Subaru, a nie do końca przekonanych do obiektywizmu sprzedawców :wink:

 

 

A co do trakcji... to pozostaje tylko spotkać się na trasie... 8) :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do ruszania, manewrów po zasnieżonym placu OK! Subaru jest the best!

Ale na drodze? Te beznadziejne boczne uślizgi całym samochodem?

Dziękuję!

 

Może nie potrafisz jeździć autem z takim napędem? Może jednak kilka godzin instruktażu by się przydało? W końcu to żaden wstyd, nie uczą tego na prawku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do ruszania, manewrów po zasnieżonym placu OK! Subaru jest the best!

Ale na drodze? Te beznadziejne boczne uślizgi całym samochodem?

Dziękuję!

 

Może nie potrafisz jeździć autem z takim napędem? Może jednak kilka godzin instruktażu by się przydało? W końcu to żaden wstyd, nie uczą tego na prawku.

 

Chyba Ty nigdy nie jachałeś naprawdę po sliskim i nie 50 km/h skoro niezauwazyłes tego efektu. Akurat dzieje się tak w każdym samochodzie z napędem na cztery koła którym jeżdziłem i nie jest to miły efekt.

A szkołę jazdy dał mi SIP wymieniając mi wadliwe opony przez prawie miesiąc i największe tegoroczne sniegi prześlizagałem na letnich!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba Ty nigdy nie jachałeś naprawdę po sliskim i nie 50 km/h skoro niezauwazyłes tego efektu. Akurat dzieje się tak w każdym samochodzie z napędem na cztery koła którym jeżdziłem i nie jest to miły efekt.

 

Czy ja napisałem, ze nie zauważyłem tego efektu? Ale temu się przeciwdziała - na początku wyobraźnią, potem odpowiednio gazem i kierownicą. Naprawdę ślisko i 50km/h - obaiwam się, że był jeden taki dzień w krakowie, gdzie było dosyć ślisko i wtedy 5km/h było za szybko. Może uślizg boczny z jakim masz problemy to już nie trakcja auta a prawa fizyki? Tego nie przeskoczysz :)

 

A szkołę jazdy dał mi SIP wymieniając mi wadliwe opony przez prawie miesiąc i największe tegoroczne sniegi prześlizagałem na letnich!

 

Widocznie masz problemy z dostosowaniem stylu jazdy do warunków panujących na drodze i możliwości wynikających z założonych gum. Z drugiej strony na gołym lodzie z minimalną warstewką wody nawet zimowa opona nie daje rady :) Tylko kolce :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

krzysiom

 

sprzedaj....sprzedaj legaca i zapomnij o subaru...

 

albo. zamień na Opla

 

 

Dostałem przed długim weeknedem nową służbową Vectrę właśnie V6 i jeśli porównujesz komfort prowadzenia i właściości jezdne...( czyli napie.......nie układu kontrli trakcji w co drugim zakręcie ) to gratuluję... Przejechałm nią 1000 km w dwa dni i marzyłem żeby znowu wsiąść do swojego Forysia z 2001 roku z przebiegiem 118 000.

 

Serio..

 

Jeśli jestes więc niezadowlony sprzedaj auto jak najszybciej i mnustwo problemów z głowy....Będziesz mógł spokojnie czytać to forum..... bez stresu

 

 

ps. po 1000 km padła mi już klima w Oplu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba Ty nigdy nie jachałeś naprawdę po sliskim i nie 50 km/h skoro niezauwazyłes tego efektu. Akurat dzieje się tak w każdym samochodzie z napędem na cztery koła którym jeżdziłem i nie jest to miły efekt.

 

Czy ja napisałem, ze nie zauważyłem tego efektu? Ale temu się przeciwdziała - na początku wyobraźnią, potem odpowiednio gazem i kierownicą. Naprawdę ślisko i 50km/h - obaiwam się, że był jeden taki dzień w krakowie, gdzie było dosyć ślisko i wtedy 5km/h było za szybko. Może uślizg boczny z jakim masz problemy to już nie trakcja auta a prawa fizyki? Tego nie przeskoczysz :)

 

A szkołę jazdy dał mi SIP wymieniając mi wadliwe opony przez prawie miesiąc i największe tegoroczne sniegi prześlizagałem na letnich!

 

Widocznie masz problemy z dostosowaniem stylu jazdy do warunków panujących na drodze i możliwości wynikających z założonych gum. Z drugiej strony na gołym lodzie z minimalną warstewką wody nawet zimowa opona nie daje rady :) Tylko kolce :)

 

No własnie!

Więc przestańcie piać o wspaniałych właściwościach jezdych Subaru bo to fikcja

Po mieście to mnie wali jak się samochód trzyma drogi i czy jest slisko czy nie.

Fakt Subaru mi ułatwia życie w mieście ale nie o to przecież chodzi.

Interesuje mnie tylko trasa aby życia niespędzić w samochodzie na który na dotatek pomału patrzeć nie mogę!

Więc ja piszę o czym innym a Ty o czym innym.

Mamy zupełnie inne podejście do samochodu i inne potrzeby.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po tegorocznej zimie wyrażam wiele wątpliwości czy napęd 4x4 w Subaru jest lepszy od full wypasionej elektroniki do kontroli trakcji np w Oplu.

Co do ruszania, manewrów po zasnieżonym placu OK! Subaru jest the best!

Ale na drodze? Te beznadziejne boczne uślizgi całym samochodem?

Dziękuję!

 

 

 

Pozostaje mi tylko jeden komentarz. "Bo jeździć to trzeba umić", a jak się nie umie i nie chce się nauczyć to pozostają elektroniczni bogowie. Subaru prowadzą się bajecznie prosto w poślizgu, a wiem co mówię bo jeździłem różnymi po sniegu i sam mam znacznie trudniejszy w prowadzeniu czteronapęd. Ale trzeba umieć jeździć takim autem, zrezygnować ze złych nawyków ryjącej przodem w sposób nieunikniony ośki.

 

Oczywiście dla kogoś kto nie ma pojęcia do czego służy kierownica, pedały i lewarek elektronika będzie o wiele lepsza i bezpieczeniejsza ale Subaru nie mierzy w takich klientów. Nie na darmo to firma z hasłem Active Driving = Active Safety

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No własnie!

Więc przestańcie piać o wspaniałych właściwościach jezdych Subaru bo to fikcja

Po mieście to mnie wali jak się samochód trzyma drogi i czy jest slisko czy nie.

Fakt Subaru mi ułatwia życie w mieście ale nie o to przecież chodzi.

Interesuje mnie tylko trasa aby życia niespędzić w samochodzie na który na dotatek pomału patrzeć nie mogę!

Więc ja piszę o czym innym a Ty o czym innym.

Mamy zupełnie inne podejście do samochodu i inne potrzeby.....

 

Więc może Subaru nie jest dla Ciebie. Ono nie jest dla każdego. Jedni chcą prowadzić, drudzy chcą być wiezieni. JEdni chcą dobrze pracujących zawieszeń, patrza na to ile i jakich auto ma szper, jakie rozkłady inicjalne momentu, drudzy patrza na ilość urządzeń do masażu pleców w fotelu i czy auto ma przynajmniej 2n+1 cupholderów gdzie n to maksymalna liczba pasażerów. Dla jednych jest Subaru a dla drugich Opel czy Toyota.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli jestes więc niezadowlony sprzedaj auto jak najszybciej i mnustwo problemów z głowy....Będziesz mógł spokojnie czytać to forum..... bez stresu

 

Dzięki za radę! Bardzo chętnie!

Już lecę!

Tylko czy SIP zwróci mi 30% wartości którą dostaję w plecy przekraczając próg salonu za to że sprzedał mi samochód bez sprawnych hamulców, z dziwnie się zachowującym zawieszeniem, opuszczającymi się drzwiami?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko czy SIP zwróci mi 30% wartości którą dostaję w plecy przekraczając próg salonu za to że sprzedał mi samochód bez sprawnych hamulców, z dziwnie się zachowującym zawieszeniem, opuszczającymi się drzwiami?

 

 

O te rzeczy możesz walczyć w ramach gwarancji, ale chyba nie przez usterki narzekasz na to auto tylko dlatego że chyba kupiłeś cos innego niż tak naprawdę chciałeś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc może Subaru nie jest dla Ciebie. Ono nie jest dla każdego. Jedni chcą prowadzić, drudzy chcą być wiezieni. JEdni chcą dobrze pracujących zawieszeń, patrza na to ile i jakich auto ma szper, jakie rozkłady inicjalne momentu, drudzy patrza na ilość urządzeń do masażu pleców w fotelu i czy auto ma przynajmniej 2n+1 cupholderów gdzie n to maksymalna liczba pasażerów. Dla jednych jest Subaru a dla drugich Opel czy Toyota.

 

Ja chcę tylko samochód który jeżdzi.

Nie tłucze zawieszeniem

Ma sprawne hamulce a nie ciucibabkę zhamuje-niezahamuje.

Drzwi się nieopuszczają.

Do serwisu jeżdżę na przeglądy.

Tak dużo?

A Subaru mi właśnie tego nie dało za 25tys Euro!(z ogonkiem)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O te rzeczy możesz walczyć w ramach gwarancji, ale chyba nie przez usterki narzekasz na to auto tylko dlatego że chyba kupiłeś cos innego niż tak naprawdę chciałeś?

 

Moje narzekanie zaczęło się przez usterki i ewidentne olewanie mnie jako klienta.

Wydanie samochodu z: "kwadratowymi" oponami, piszczącymi gumami przedniego stabilizatora, tłukącym się zawieszeniem, hamulcami rzężącymi co kilka hamowani, tarczami hamulcowymi o których było wiadomo że trzeba będzie wymienić albo toczyć i piórkami wycieraczek niezbierającymi wody z szyby chyba jest wystarczającym dowodem gdzie ma mnie SIP.

I to nie są tylko usterki ale WADY FABRYCZNE.

A krytyka rozwinęła się przez przekorę do większości ślepo zakochanych w Subarkach forumowiczów walących teksty o wybaczaniu, nieprzejmowaniu się itp itd oraz wyzszości napędu Subaru.

Jeżdzi się nieżle, trzyma się drogi też, na naprawdę śliskim ma ten durny zwyczaj "myszkowania" po drodze i usuwa się raz w lewo raz w prawo ale generalnie jest OK!

Tylko nie widzę jakiegokolwiek powodu do piania jakie to wspaniałe auto.

Tym bardziej że właśnie dla znaczka Subaru i opini o nim kupując auto świadomie godziłem się że wyposażenie jest do niczego(no ale Subaru!), bagaznik jest mały(na ale Subaru!), będą droższe części(no ale Subaru), audio jest do niczego(no ale Subaru)

Po czteromiesięcznej eksploatacji i przejechaniu 17tys km mogę powiedzieć -Pomyłka!

Subaru nie daje nic za co można było zrezygnować z wyposażenia, przestrzeni bagazowej itp itd.

I tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dostałem przed długim weeknedem nową służbową Vectrę właśnie V6 i jeśli porównujesz komfort prowadzenia i właściości jezdne...( czyli napie.......nie układu kontrli trakcji w co drugim zakręcie ) to gratuluję... Przejechałm nią 1000 km w dwa dni i marzyłem żeby znowu wsiąść do swojego Forysia z 2001 roku z przebiegiem 118 000.

 

 

Choć sie zamienimy na kilka dni to mnie zrozumiesz!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po czteromiesięcznej eksploatacji i przejechaniu 17tys km mogę powiedzieć -Pomyłka!

Subaru nie daje nic za co można było zrezygnować z wyposażenia, przestrzeni bagazowej itp itd.

I tyle.

 

Krzysiom. Bądź mężczyzną i zrób coś z tym zamiast narzekać tu jak stara baba z Elbląga. Jeśli sobie sam nie pomożesz, to nikt Ci nie pomoże. Masz wady - walcz, sprzedaj, do sądu podaj (to są Twoje prawa konsumenta), a nie liczysz na to, ze załatwisz to na forum. Napisz merytorycznego posta "Dlaczego nie lubię subaru". Myślę, że spokojnie Flipper Ci go nawet podwiesi, żeby potencjalni wielbiciele masażu w oparciu nie kupowali już subaru. Ale błagam już nie narzekaj, bo coś powtarzane 45 raz pod rząd słabo się czyta. Napisz jedno duże ostrzeżenie dla potencjalnych nabywców i poproś Flippera o podwieszenie. I nie czytajmy już po raz n-ty o tylnej szybie za 3 tysie.

 

p.s.

Podczas pisania postu jest taki przycisk "Podgląd". Dzieki niemu można zobaczyć, czy właściwie się cytuje. Mieszanie 10 wypowiedzi różnych ludzi bez właściwego cytowania powoduje, że wypowiedź jest zupełnie nieczytalna. To jest uwaga do wszystkich - nie do Ciebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwaga bardzo słuszna, dla mnie zwłaszcza, jakoś lamersko działam tym kompem i myślę,czy nie ma jakiejś Szkoły Pisania Na Forum, ciągle mi się to wszystko myli i kręci :D ale jest gorące postanoawienie poprawy. I jakby kto napisał jak załączyć foty bo mi nie przechodzą(był kiedyś jakiś link do ściągnięcia programu ale on instalował sie tylko na XP a ja w dom mam 98) Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzysiom. Bądź mężczyzną i zrób coś z tym zamiast narzekać tu jak stara baba z Elbląga. Jeśli sobie sam nie pomożesz, to nikt Ci nie pomoże. Masz wady - walcz, sprzedaj, do sądu podaj (to są Twoje prawa konsumenta), a nie liczysz na to, ze załatwisz to na forum. Napisz merytorycznego posta "Dlaczego nie lubię subaru". Myślę, że spokojnie Flipper Ci go nawet podwiesi, żeby potencjalni wielbiciele masażu w oparciu nie kupowali już subaru. Ale błagam już nie narzekaj, bo coś powtarzane 45 raz pod rząd słabo się czyta. Napisz jedno duże ostrzeżenie dla potencjalnych nabywców i poproś Flippera o podwieszenie. I nie czytajmy już po raz n-ty o tylnej szybie za 3 tysie.

 

Dokładnie to na razie staram się robić.

Na forum mogę sobie dodatkowo pojeżdzić na SIP i powkurzać niezłomnych obrońców jedynego słusznego samochodu

A powtarzam się ze swoimi opiniami i problemami wywołany do odpowiedzi przez ciągłe powtarzane przez PT Forumowiczów peany na temat Subaru-co też jest nudne i nieprawdziwe!

Aha! Szyba kosztowała 4.300

Cytowanie z zachowaniem czytelności jest dość skomplikowane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na forum mogę sobie dodatkowo pojeżdzić na SIP i powkurzać niezłomnych obrońców jedynego słusznego samochodu

 

Eeeee tam. Jest taki przycisk "ignoruj" i nie ma krzysiam na forum. A przecież nie o to chodzi.

Dokładnie!

Ale to powinno być forum a nie miejsce do prezentowania "jedynej słusznej linii" i obrażania się.

Jak pewnie niektórzy zauważyli bardzo chętnie wypowiadam się merytorycznie w tematach na których wydaje mi się że coś wiem, dowiedziałem się rownież czegoś potrzebnego z forum. Bardzo bym chciał aby moja działalność na forum sprowadzała sie tylko do miłych tematów. Niestety jest trochę innaczej.

Ale to naprawdę nie z mojej winy!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a może wracając do tematu czy ktoś wie jak przebiega krzywa momentuw H6??

 

ja osobiście smigając subaryną od okolo 2 tygodniu uważam, że ten samochód super się prowadzi, zawieszenie jest świetne, slinik nie wibruje na wolnych obrotach(a jak sie a wkręca....hmmm malina 8)) srodku jest naprawde cicho, jakość wykończenia naprawde mnie zaskoczyła ale audio jest do d...... )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a może wracając do tematu czy ktoś wie jak przebiega krzywa momentuw H6??

 

ja osobiście smigając subaryną od okolo 2 tygodniu uważam, że ten samochód super się prowadzi, zawieszenie jest świetne, slinik nie wibruje na wolnych obrotach(a jak sie a wkręca....hmmm malina 8)) srodku jest naprawde cicho, jakość wykończenia naprawde mnie zaskoczyła ale audio jest do d...... )

 

Ta czerwona linia na wykresie chyba w 1 odpowiedzi na pytanie jest słuszna to moc a niebieska wygląda na moment. Tylko jakoś te funt/stopy czy cholera wie co trzba na jakieś normalne jednostki przeliczyć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wielkie dzięki bez Ciebie nie wymyśliłbym co oznacza ta czerwona i niebieska linia. Teraz już wiem dlaczego trafiło Ci się takie dobre subaru;)

 

może jedak ktoś wie jak wygląda krzywa momentu dla H6 ale 245 ps??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...