Skocz do zawartości

impreza WRX niebieski sedan !!!!! BRAK


hip

Rekomendowane odpowiedzi

Szanowny Panie Fido__ dziękuję za pozdrowienia

 

Ja też nie przepadam za padaniem do stóp, oraz pytań w czym mogę pomóc zadawane przez sprzedawców już od samych drzwi, bo mnie to strasznie krempuje. Zresztą większość tego typu zachowań to "atrapa interakcji" czyli wyuczone kwestie, które są bardzo sztuczne i wszyscy chcą być Ci pomocni.

Ale jedank podejście do klienta, który jest zdecydowany na dokonanie zakupu konkretnego przedmiotu jest ważne. Bo zupełnie inaczej ktos odbiera kwestię, że na stanie nie mamy tej konkretnej wersji, w naszej centrali również więc będziemy ściągać specjalnie dla Pana/ Panii prosto z fabryki w Japonii co jednak jest związane z pewnym okresem oczekiwania wynoszącym 3 miesiące. I wtedy jest sprawa czysta i albo się decydujesz albo nie.

Gorzej jest gdy taki pan sprzedawca oznajmia, że nie mają i może za 3 miesiące będzie dostawa, no chyba, że statek zatonie to za 6.

 

To są takie luźne uwagi, które mi się nasuwają bo obserwacjach róznych salonów sprzedaży. I tylko w salonie Subaru byłem potraktowany na luzie, bo mimo, że o nówce mogę sobie jeszcze długo pomyśleć bo to jenak nie moja liga cenowa, ale nie byłem potraktowany jak potencjalny dewastator, opryszek czy złodziej (mit szerokich spodni i krótkich włosów robi swoje :evil: )

 

P.S. Oczywicie zgadzam się z tym, że nasz rynek samochodowy nie jest najważniejszym dla producentów i że trzeba oczekiwać na te bardziej wyszukane wersje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 109
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Szanowny Panie Fido__ dziękuję za pozdrowienia

 

Ja też nie przepadam za padaniem do stóp, oraz pytań w czym mogę pomóc zadawane przez sprzedawców już od samych drzwi, bo mnie to strasznie krempuje. Zresztą większość tego typu zachowań to "atrapa interakcji" czyli wyuczone kwestie, które są bardzo sztuczne i wszyscy chcą być Ci pomocni.

Ale jedank podejście do klienta, który jest zdecydowany na dokonanie zakupu konkretnego przedmiotu jest ważne. Bo zupełnie inaczej ktos odbiera kwestię, że na stanie nie mamy tej konkretnej wersji, w naszej centrali również więc będziemy ściągać specjalnie dla Pana/ Panii prosto z fabryki w Japonii co jednak jest związane z pewnym okresem oczekiwania wynoszącym 3 miesiące. I wtedy jest sprawa czysta i albo się decydujesz albo nie.

Gorzej jest gdy taki pan sprzedawca oznajmia, że nie mają i może za 3 miesiące będzie dostawa, no chyba, że statek zatonie to za 6.

 

To są takie luźne uwagi, które mi się nasuwają bo obserwacjach róznych salonów sprzedaży. I tylko w salonie Subaru byłem potraktowany na luzie, bo mimo, że o nówce mogę sobie jeszcze długo pomyśleć bo to jenak nie moja liga cenowa, ale nie byłem potraktowany jak potencjalny dewastator czy szumowina (mit szerokich spodni i krótkich włosów robi swoje :evil: )

Zgadzam się z Tobą!!!Niektórzy dilerzy powinni się wiele nauczyć!!!(nie mam na myśli dilerów subaru)Mój wujek dwa tygodnie temu wracając z wycieczki postanowił zabrać małżonkę to salonu VW w Krakowie. Byl ubrany "sportowo". Interesował go nowy Passat. Poprosił sprzedawcę o prezentację wozu,ale on go potraktował jak ostatniego szmaciarza... olał go i rozpoczął rozmowę z innym klientem. Wujek się wku....rzył i kupił auto w innym salonie!!! Moim zdaniem robiąc taki zakup powinniśmy się spotkać nawet z "lizaniem d.."(no może trochę przesadziłem) ze strony sprzedawcy!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowny Panie Fido__ dziękuję za pozdrowienia

 

Ja też nie przepadam za padaniem do stóp, oraz pytań w czym mogę pomóc zadawane przez sprzedawców już od samych drzwi, bo mnie to strasznie krempuje. Zresztą większość tego typu zachowań to "atrapa interakcji" czyli wyuczone kwestie, które są bardzo sztuczne i wszyscy chcą być Ci pomocni.

Ale jedank podejście do klienta, który jest zdecydowany na dokonanie zakupu konkretnego przedmiotu jest ważne. Bo zupełnie inaczej ktos odbiera kwestię, że na stanie nie mamy tej konkretnej wersji, w naszej centrali również więc będziemy ściągać specjalnie dla Pana/ Panii prosto z fabryki w Japonii co jednak jest związane z pewnym okresem oczekiwania wynoszącym 3 miesiące. I wtedy jest sprawa czysta i albo się decydujesz albo nie.

Gorzej jest gdy taki pan sprzedawca oznajmia, że nie mają i może za 3 miesiące będzie dostawa, no chyba, że statek zatonie to za 6.

 

O traktowaniu w salonach było tutaj nie raz i nie dwa. Wątek klienta subaru przyjeżdżającego polonezem - także. Ja tylko mówię, że należy złapać jakiś stan równowagi. Nie przesadzać z wymaganiami w żadną stronę. Nie róbmy z siebie szejków, tylko wymagajmy normalnego traktowania. Nie traktujmy tych swoich 100 czy 200 tysięcy jako najważniejszych pieniędzy na świecie, które wymagają specjalnego do nas podejścia, tylko zwyczajnie kupujmy tam, gdzie znajdziemy dobrą, rzetelną i miłą obsługę. A jeśli takiej nie znajdziemy, to trzeba trąbić. Choćby tu, na forum. Ale sugeruję, żeby robić to z jajem. Nie z takim jajem, z którym trzeba się cackać. Tylko z takim, które mamy (powinniśmy mieć) między nogami.

 

A może ja jakiś dziwny jestem, bo kupowałem w Białymstoku. To ten jedyny, który oddzwonił.

 

p.s. Nie wiem tylko czemu Białystok to "sic" i takie zdziwienie. O tym chętnie bym usłyszał od autora. Bo IMHO jakoś obsługi jest tam 10 razy lepsza niż w wawce, w której urzęduję na codzień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie traktujmy tych swoich 100 czy 200 tysięcy jako najważniejszych pieniędzy na świecie, które wymagają specjalnego do nas podejścia,

 

:!: :!: :!: Co :?: :?: A jak mamy traktowac zarobione przez nas pieniądze.

Zagranicą spotkałem sie własnie z takim traktowaniem. To są moje pieniadzie i moge je wydać tu lub gdzie indziej lub wcale. Z tego powodu rodzi sie zdrowa konkurencja i konieczność zabiegania o każdego klienta.

Chyba nikt nie chce być traktowany z pogardą ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hip, to ty nie wiesz, że podstawowym kolorem Imprezy jest srebrny? :D Niebieski już nie jest modny.

 

Kurcze to ja chyba wieśniak jestem z tym wr blue kolorem na szuwaraku a te złote felgi to musi być dopiero obciach.

He a ostatnio zaczepiła mnie babka i się pyta „czy więcej skrzydeł się do tego auta nie dało przylepić !!” :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę chyba żeś przewrazliwiony hip - zakładasz 4 posty dotyczące w sumie jednego topicu. Bodaj wszyscy mieli taklie problemy ja Ty. Mnie z tej całej dyskusji zainteresowało info o liftingu WRX. Korygujcie jeśli źle wnioskuje - WRX dostanie nowe szaty, a STI zostanie w starych? Ewentualnie król zostanie w nie przyodziany nieco później?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie traktujmy tych swoich 100 czy 200 tysięcy jako najważniejszych pieniędzy na świecie, które wymagają specjalnego do nas podejścia,

 

:!: :!: :!: Co :?: :?: A jak mamy traktowac zarobione przez nas pieniądze.

Zagranicą spotkałem sie własnie z takim traktowaniem. To są moje pieniadzie i moge je wydać tu lub gdzie indziej lub wcale. Z tego powodu rodzi sie zdrowa konkurencja i konieczność zabiegania o każdego klienta.

Chyba nikt nie chce być traktowany z pogardą ??

 

Piotr wydaje mi sie że Fido bardziej chodzi o to żebyśmy zaczęli w koncu byc spoleczenstwem postkonsumpcyjnym a nie tak okropnie konsumpcyjnym jakim sa Polacy. Oczywiscie nie wszyscy.

 

Fido - a czym sobie zasłuzyłem...? :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O fakcie bezpłatnego PPP do WRXi STI wnioskiję,że lift dotyczy obu modeli.

Jeżeli chodzi o zakup rozważam 2 opcje:

-zakup w Niemczech

-lokalny diler jest w trakcie ustalania przyblizonego terminu dostawy WRX blaugold(po lifcie)

Zadecyduja względy finansowe tj.dodatki,mozliwość zapłaty w euro.

pzdr

ps tak musiało chyba byc w PRL

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotr wydaje mi sie że Fido bardziej chodzi o to żebyśmy zaczęli w koncu byc spoleczenstwem postkonsumpcyjnym a nie tak okropnie konsumpcyjnym jakim sa Polacy. Oczywiscie nie wszyscy.

 

Czy polacy są społeczeństwem konsumpcyjnym?? Wyadje mie się, że nie, nie aż tak powszechnie, a już nie wspomnę o porównaniu z USA. Ja miałem na mysli podejście do klienta i jego pieniedzy, niezaleznie czy dużych czy niewielkich, ale jego pięniedzy.

Ale to juz dyskujsa na inny temat :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja uwazam, ze ten czas oczekiwania jest jak najbardziej normalny. Jestem pewien, ze gdybys ktos sobie zamarzyl ta przyslowiowa Pande w wersji 4x4 w kolorze pomaranczowym i z rozowa tapicerka, to tez pewnie by sobie poczekal. Byc moze nie 3 miesiace, ale od reki ciezko jest kupic dokladnie takie auto jak chcemy.

 

ps. Nie wiem jak dla was, ale ja uwazam ze 130 kilo zlotych to jest OLBRZYMIA kasa (w gotowce) i za sama chec jej wydania na dany samochod diler powinien mnie calowac po rekach a moze i cos jeszcze... I TO akurat jest normalne, a nie jak za PRL "klient nasz wrog" :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jtak mi się wydaje, że skoro ktoś chce wydać na auto jakieś 130 000 tysięcy na brykę to moze warto się nim zająć, by te pieniażki zostawił u Nas a nie u konkurencji.

 

WRX nie ma konkurencji ! STI owszem, ale WRX nie.

 

Przed wejściem do UE na dowolne Subaru można było czekać i 6 miesiący

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WRX nie ma konkurencji !

 

konkurencją dla WRX'a są wszystkie Hot-Hatch'e , wszelkie Golfy GTI, Hondy CTR itd czyli ogólnie rzecz biorąc wszystkie mocne kompakty. Z mojego punktu widzenia to żadna konkurencja ale dla kogoś kto stoi przed wybiorem mocnego kompakta a jest w kwestii motoryzacji laikiem wszystkie takie auta to bedzie jedna "kupa" 8)

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hot-Hatch'e nie są AWD ( chyba poza Golf'em, nie pamiętam) i mają gorsze przyspieszenie. Osobiście uważam, że największym zagrożeniem dla WRX'a jeśli ktoś nie patrzy na napęd jest RX8.

 

Jeśli laik popatrzy na suche dane i porówna: cenę i przyśpieszenie 0-100km/h to poza RX8 nie znajdzie nic szybszego, więc i dla laika, który przejrzy jakiś katalog WRX z RX8 będą bezkonkurencyjne. Wiem, bo też kiedyś byłem takim laikiem i moja mama ( teraz śmieje się ze wszystkich reklam samochodów (poza Subaru) gdzie występują słowa : szybki, sportowy, niezapomniane emocje, rewelacyjna trakcja itp ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli laik popatrzy na suche dane i porówna: cenę i przyśpieszenie 0-100km/h to poza RX8 nie znajdzie nic szybszego, więc i dla laika, który przejrzy jakiś katalog WRX z RX8 będą bezkonkurencyjne.

 

RX8, fakt - super zabaweczka

 

mówisz cena i osiągi...no to dobra

 

RX-8 141 kw cena c.a. 30k Euro 0-100km/h - 7,2 s

RX-8 170 kw cena c.a. 34k Euro 0-100km/h - 6,4 s

Seat Leon Cupra R -cena - 125k zł 0-100km/h - 6,9 s

Honda Civic Type R - cena 100k zł 0-100km/h - 6,6 s

 

IMO dla laika RX-8 bedzie takim samym konkurentem dla WRX'a jak CTR, co nie zmienia faktu że ja bym nie mial problemu z wyborem :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...