Rodzaje zawodów i zasady jazdy na plejadach

[aquarius]

Moniqa,

Dzięki, miło być w Takim Klubie.

Moja pilotka już ćwiczy - oj, kolejny złamany pilniczek...

pozdr.

[Witek]

Cytat z kwietniowego numeru magazynu Plejady, (który trafił dzisiaj w moje ręce) traktujący o trasie szosowej Zlotu: "W tegorocznej książce drogowej znajdziemy próby sprawnościowe na placach, odcinek szutrowy i kilka innych niemniej atrakcyjnych."

 

No i chyba Moniqa pisała poważnie z tym parkowaniem. Mam nadzieję, że to mimo wszystko nie będzie parkowanie ( może jakiś miły slalom?). Chyba wszystkie próby nie będą obowiązkowe, bo nie wszyscy będą chcieli jechać odcinkiem szutrowym (ze względu na porysowanie auta).

 

Fajnie by było jak by ktoś światły napisał dokładnie ( na ile pozwoli mu dyrekcja) jak to będzie wyglądać.

[Moniqa]

Jak nie straszysz jak straszysz. Też w rajdzie starujesz i chcesz się pozbyć ewentualnej konkurentki ?

Witus..ja z racji wieku...Hansa nie mojego..jestem poza konkurencja..a co do konkurentek..kilka lat temu przestaBam patrzec na ludzi jak na konkurencje :wink:

 

Aquarius..dopingowac..masowac paluszki..bo jak nie to ona teraz lamie pilniczki..a ty na zawodach obgryziesz z nerwow palce :wink:

[aquarius]

Moniqa,

nie mogę obgryzać- przecież jedną z konkurencji będzie ich malowanie... :wink:

nas nie tak łatwo przestraszyć.

pozdr,

[WiS]

jedną z konkurencji będzie ich malowanie...

 

A czy jak pilot jest facetem i nie zdąży zapuścić... to dopuszczalne są tipsy...? :roll:

[aquarius]

pewnie, dlatego (tak na wszelki wypadek) najlepiej mieć pilotkę

pozdr.

[Intakwrx]

niech Twoja mama to jeszcze przemyśli..mam przeciek z SIPu że na szosowej trasie będzie próba: zatoczka tyłem..... 8)

 

Nie cierpię prób z cofaniem Subaru ....

Gargamel.

[ALEX]

niech Twoja mama to jeszcze przemyśli..mam przeciek z SIPu że na szosowej trasie będzie próba: zatoczka tyłem..... 8)

 

Nie cierpię prób z cofaniem Subaru ....

Gargamel.

Mam nadzieję,że to żart! :!:

[Loucyphre]

Myślę, że moja mama jest .

 

Primo: po pierwsze nie myśl za Mamę...

Secundo: na takich imprezach często "wolniej" znaczy szybciej, nie brakuje tam wariatów podpalonych co urywaja lewarki od skrzyń biegów i nie kończą w ogóle zawodów...

Tertio: taka rywalizacja o "pietruche" dobrze robi dla umiejętności bo mozna coś tam autkiem powywijać i poznac jego możliwości i granice.

 

Pozdrawiam

[ALEX]

Secundo: na takich imprezach często "wolniej" znaczy szybciej, nie brakuje tam wariatów podpalonych co urywaja lewarki od skrzyń biegów i nie kończą w ogóle zawodów...

Pozdrawiam

[Loucyphre]

Secundo: na takich imprezach często "wolniej" znaczy szybciej, nie brakuje tam wariatów podpalonych co urywaja lewarki od skrzyń biegów i nie kończą w ogóle zawodów...

Pozdrawiam

 

Również pozdrawiam gorąco

[Azrael]

na takich imprezach często "wolniej" znaczy szybciej,

 

 

 

Pewien bardzo szybki kierowca i instruktor inicjałami A L mawia że ZAWSZE żeby jechać szybciej, trzeba jechać wolniej ;-)

[ALEX]

na takich imprezach często "wolniej" znaczy szybciej,

 

 

 

Pewien bardzo szybki kierowca i instruktor inicjałami A L mawia że ZAWSZE żeby jechać szybciej, trzeba jechać wolniej ;-)

No jaoś nie wierzę Panu A Len.

[Witek]

No jaoś nie wierzę Panu A Len.

 

A powinieneś, bo to bardzo łebski facet, z imponującą wiedzą.

 

P.S. Którego nawet kiedyś przestraszyłem, bo zakręty mi się pomyliły :roll:

[ALEX]

No jaoś nie wierzę Panu A Len.

 

A powinieneś, bo to bardzo łebski facet, z imponującą wiedzą.

 

P.S. Którego nawet kiedyś przestraszyłem, bo zakręty mi się pomyliły :roll:

Dla uzupełnienia dodam!Tu akurat nie wierzę Panu AL...

Przy okazji pozdrawiam AL

[Azrael]

Przy okazji pozdrawiam AL

 

Jutro jak będzie już dzień to przekażę ;-)

[Witek]

ALEX, ja to rozumiem tak. Jak jedziesz "ile fabryka dała" to możesz wylecieć z toru, albo mieć ostre hamowania na zakrętach, bo za szybko było i stracisz przez to czas. Jeśli pojedziesz wolniej, to będziesz miał więcej czasu na przygotowanie się do zakrętów i przejedziesz je bardziej technicznie, a całą trasę bardziej płynnie, no i też (a może przede wszystkim) zwiększysz szansę na dojechanie cało i bez przygód do mety.

 

Dobrze to sobie wykombinowałem, Azrael czy źle ? (Ja jestem teoretykiem, nie praktykiem, chętnie się czegoś nauczę)

 

P.S. A L to oczywiście pan Andrzej z SJSu ? (złe demony niepewności mnie napadły, pewnie ze zmęczenia).)

[Azrael]

Dobrze to sobie wykombinowałem, Azrael czy źle ? (Ja jestem teoretykiem, nie praktykiem, chętnie się czegoś nauczę)

 

P.S. A L to oczywiście pan Andrzej z SJSu ? (złe demony niepewności mnie napadły, pewnie ze zmęczenia).)

 

 

Dwa razy tak

[escargot]

Cholera! Czy ktos moze dac namiary na hurtownie pilnikow do paznokci? Pilne!!! :!:

 

A swoja droga - malowanie paznokci to lakierem samochodowym ma sie rozumiec :wink:

[WRC fan]

A swoja droga - malowanie paznokci to lakierem samochodowym ma sie rozumiec

 

oczywiscie na subarowo-niebieski kolor a na palcach obowiązkowo złota biżuteria

 

pzdr

[escargot]

Qrcze, jak potem taka pilotka po plecach przeciagnie to odlot murowany - do samych Plejad :wink:

[pumex1]

a moze ktos wie, kto ze "slawnych i moznych tego swiata" (poza Dyrekcja i Mamusia :wink: ) pojawi sie na tym zlocie? Ci sami co rok temu czy jakies "zestaw poszerzony"??

 

Pozdraffka

Pumex

[aquarius]

Qrcze, jak potem taka pilotka po plecach przeciagnie to odlot murowany - do samych Plejad :wink:

 

hmmm, nie strasz mnie- moja już naprawdę zaczęła trening przed Plejadami (była lekcja pierwsza- co to jest kompas). Niebieski lakier też już zamówiony- grozi odlot dłuugo po plejadach. :wink:

pozdr.

[escargot]

Aquarius, jesli pilotka juz wie, co to kompas, to teraz lekcja nr 2: igla w kompasie nie sluzy do cerowania skarpetek (nawet jesli to skarpetki kierowcy)!

Skoro takie fajne odloty sie kroja, to moze cala beczke lakieru od razu zamowic? :wink:

[aquarius]

dobry pomysł

pozdr.