Hubeeert Opublikowano 1 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2009 1. Nie zajeżdżam nikomu drogi - uważam to za idiotyzm a robienie tego w celach "wychowawczych" za idiotyzm do kwadratu. Przez zajeżdżanie drogi rozumiem wjechanie na lewy pas tak żeby wyhamowac kogoś jadącego szybciej niż ja. 2. Swoją jazdą nie wychowuję innych - nie jestem ani wychowawcą ani z Policji - nie moje zadanie. 3. Dawanie innemu kierowcy w Niemczech obraźliwych znaków jest karalne. Pamiętaj o tym. Jednak w sytuacji gdy wyprzedzam 4 ciężarówki jadące w takich odległościach do siebie, że żeby się schować i przepuścić FRAJERA który MUSI jechać 200km/h na ograniczeniu do 130km/h musiałbym hamować - nie widzę ku temu uzasadnienia. Tym bardziej, jeśli sytuacja ma miejsce w połowie ciężarówki numer 2. W Niemczech na które sie powołujesz osoba łamiąca w takim miejscu przepisy wyhamuje i poczeka aż dokończysz manewr a gdyby zaczeła błyskac i popędzać innych to uwierz mi - wiedziałbyś bez patrzenia na tablice jakiej narodowości jest ten kierowca... To jak jeżdżę jest moją sprawą, jednak tak długo jak widzę i jestem w stanie poruszać kończynami a lekarz nie orzeknie inaczej - mam prawo korzystać z dróg publicznych. Szczytem chamstwa jak dla mnie jest sytuacja gdy osoba w wieku dowolnym za to w szybkim samochodzie trąbi na osobę przed nim jadącą według niego za wolno, lub po wyprzedzeniu zajeżdża jej drogę i hamuje. To jest chamstwo. Rozumiem naturalną potrzebę prędkości - w końcu po to kupuje się szybki samochód żeby szybko jeździć jednak uleganie jej na drodze publicznej moim zdaniem powinno się odbywac w sposób taki aby nie powodowało to zakłócania jazdy innych. Bo Ci "wolniejsi" mają również prawo jazdy po tych samych drogach z prędkościami określonymi w przepisach. Oczywiście - kapelusznicy WON z dróg, cioty drogowe precz itd. No cóż... Naiwnym trzeba być jeżeli się oczekuje spełnienia takich haseł... :roll: Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł_P Opublikowano 1 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2009 I naganne jest poganianie kogoś jadącego lewym z maksymalną dozwoloną prędkością. Bo szybciej nie wolno!!!! Aha, i Ty jesteś mamusią lub wychowawcą tych wszystkich kierowców i nie pozwolisz im szybciej jechać? Czy myślisz że coś zmienisz tak postępując? Na pewno przez CIebie wzrośnie poziom agresji u kierowców, których przyblokujesz.... Kurde ale mnie wkurzają takie działania Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szczur75 Opublikowano 1 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2009 Dorzuć jeszcze [ you ] i niedzielna prowokacja idealna :wink: Niepotrzebne... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dyzio_d Opublikowano 1 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2009 Niepotrzebne... Si! Paweł Nie poczułeś... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł_P Opublikowano 1 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2009 Dyzio_d, w tym temacie już mnie chyba nic nie zdziwi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grygo Opublikowano 1 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2009 Bo Ci "wolniejsi" mają również prawo jazdy po tych samych drogach z prędkościami określonymi w przepisach. oczywiscie, ze tak - PRAWYM PASEM. lewy pas sluzy do wyprzedzania a notoryczna jazda lewym jest karana i tak wlasnie stanowia owe przepisy. co do wyprzedzania 4 ciezarowek oczywiscie masz racje i sie zgodze, natomiast bardzo czesto zdarza sie sytuacja w ktorej ktos wyprzedza z predkoscia 100km/h ciezarowke/ciezarowki jadace 90km/h. uwazam, ze nalezaloby z czystej grzecznosci i "wspolpracy" miedzy kierowcami na rzecz poprawy bezpieczenstwa i plynnosci ruchu nieco przyspieszyc, bo tak samo jak on ma prawo jechac wlasnym tempem np. 100km/h tak samo ja mam prawo jechac swoim tempem np 150km/h. poprostu musi powstac kompromis. podobna i rowniez czesto spotykana przeze mnie sytuacja jest jakby inaczej wyprzedzanie ( ) niech w dalszym ciagu bedzie ciezarowki/ciezarowek. gosc przede mna wyprzedza sobie spokojnie jedna, ok jade za nim nic nie robie, ale trzymam dosc bliski (ale bezpieczny dystans) zeby wiedzial, ze chce go "łyknąć". skonczyl 1 manewr i dalej uporczywie trzyma sie lewego chociaz nastepna ciezarowke ma w takiej odleglosci, ze spokojnie moglby zjechac na pas prawy, puscic mnie i bez ujecia chociaz na sekunde gazu czy wcisniecia hamulca powrocic na lewy pas i kontynuowac swoja jazde, ale to jest ciezkie do wykonania, przeciez trzeba pomyslec, spojrzec w lusterko, skrecic kierownica i jeszcze migacz wlaczyc zeby byc zupelnie zgodnym z przepisami...i to dwukrotnie! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szczur75 Opublikowano 1 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2009 podobna i rowniez czesto spotykana przeze mnie sytuacja jest jakby inaczej wyprzedzanie ( ) niech w dalszym ciagu bedzie ciezarowki/ciezarowek. gosc przede mna wyprzedza sobie spokojnie jedna, ok jade za nim nic nie robie, ale trzymam dosc bliski (ale bezpieczny dystans) zeby wiedzial, ze chce go "łyknąć". skonczyl 1 manewr i dalej uporczywie trzyma sie lewego chociaz nastepna ciezarowke ma w takiej odleglosci, ze spokojnie moglby zjechac na pas prawy, puscic mnie i bez ujecia chociaz na sekunde gazu czy wcisniecia hamulca powrocic na lewy pas i kontynuowac swoja jazde W takich sytuacjach wyłączam lewy kierunkowskaz, włączam prawy, zmieniam pas i wciskam prawy pedał do oporu. Robię to ze świadomością łamania przepisów na dwupasmówce. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin Opublikowano 1 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2009 podobna i rowniez czesto spotykana przeze mnie sytuacja jest jakby inaczej wyprzedzanie ( ) niech w dalszym ciagu bedzie ciezarowki/ciezarowek. gosc przede mna wyprzedza sobie spokojnie jedna, ok jade za nim nic nie robie, ale trzymam dosc bliski (ale bezpieczny dystans) zeby wiedzial, ze chce go "łyknąć". skonczyl 1 manewr i dalej uporczywie trzyma sie lewego chociaz nastepna ciezarowke ma w takiej odleglosci, ze spokojnie moglby zjechac na pas prawy, puscic mnie i bez ujecia chociaz na sekunde gazu czy wcisniecia hamulca powrocic na lewy pas i kontynuowac swoja jazde W takich sytuacjach wyłączam lewy kierunkowskaz, włączam prawy, zmieniam pas i wciskam prawy pedał do oporu. Robię to ze świadomością łamania przepisów na dwupasmówce. ze względu na dziurawość polskich przepisów wyprzedzanie prawym pasem na autostradach w Polsce jest dozwolone :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość IRAZU Opublikowano 1 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2009 ze względu na dziurawość polskich przepisów wyprzedzanie prawym pasem na autostradach w Polsce jest dozwolone :wink:Od kiedy ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aga Opublikowano 1 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2009 wyprzedzanie prawym pasem na autostradach w Polsce jest dozwolone haha, wyprzedzanie prawym pasem jest dozwolone na drogach dwujezdniowych z 3ma pasami ruchu w każdą stronę - jak jest zakręt lub pod górkę to nie można prawym, tylko lewym :razz: :wink: edit: literki mi się pomieszały :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szczur75 Opublikowano 1 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2009 TERZO, a myślałech, że muszą być trzy. No to problem "mistrzów lewego pasa" mamy z głowy. Takich należy omijać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dyzio_d Opublikowano 1 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2009 Takich należy omijać. Byle nie poboczem... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin Opublikowano 1 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2009 Zgodnie z art. 24 ustawy Prawo o ruchu drogowym z 20.06.1997r. (Dz.U. Nr 58 poz. 515 z 2003r - tekst jednolity), wyprzedzanie z prawej strony jest dopuszczalne:na odcinku drogi z wyznaczonymi pasami ruchu, na jezdni jednokierunkowej, na jezdni dwukierunkowej jeżeli co najmniej dwa pasy ruchu na obszarze zabudowanym lub trzy pasy ruchu poza obszarem zabudowanym przeznaczone są do jazdy w tym samym kierunku. Należy podkreślić, że kierowca przed wykonaniem tego manewru obowiązany jest w upewnić się szczególności czy: ma odpowiednią widoczność i dostateczne miejsce do wyprzedzania bez utrudnienia komukolwiek ruchu, kierujący, jadący za nim, nie rozpoczął wyprzedzania, kierujący, jadący przed nim na tym samym pasie ruchu, nie zasygnalizował zamiaru wyprzedzania innego pojazdu, zmiany kierunku jazdy lub zmiany pasa ruchu. Natomiast zabronione jest wyprzedzanie z prawej strony pojazdu silnikowego, jadącego po jezdni: przy dojeżdżaniu do wierzchołka wzniesienia, na zakręcie oznaczonym znakami ostrzegawczymi, na skrzyżowaniu, z wyjątkiem skrzyżowania o ruchu okrężnym lub na którym ruch jest kierowany. Wyprzedzanie pojazdu lub uczestnika, który sygnalizuje zamiar skręcania w lewo, może odbywać się tylko z jego prawej strony. Ustawa o drogach publicznych: Art. 4 ust. 6: "autostrada - drogę przeznaczoną wyłącznie dla ruchu pojazdów samochodowych i nie obsługującą przyległego terenu: a) wyposażoną przynajmniej w dwie trwale rozdzielone, jednokierunkowe jezdnie," Wiele osób nurtuje pytanie - czy dopuszczalne jest wyprzedzanie na autostradzie z prawej strony? Ustawa prawo o ruchu drogowym w art. 2 pkt 3 w definicji autostrady (droga dwujezdniowa), nie precyzuje wprost poszczególnych jezdni jako jednokierunkowe, jednak art. 4 ust. 6 pkt a ustawy o drogach publicznych z 21.03.1985 Dz.U. nr 71 poz. 838, definiuje autostradę jako drogę, która powinna być wyposażona przynajmniej w dwie rozdzielone jezdnie jednokierunkowe. Z analizy literalnej wynika, że dopuszcza się wyprzedzanie z prawej strony na odcinku autostrady z wyznaczonymi pasami ruchu. Biorąc jednak pod uwagę bezpieczeństwo własne i innych użytkowników autostrady wykonując taki manewr przy dopuszczalnej prędkości 130 km/h, należy rozważyć, czy warto stwarzać takie zagrożenie. voila Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jpol Opublikowano 1 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2009 Czemu dziurawość? Ustawa jasno precyzuje kiedy dozwolone jest wyprzedzanie z prawej strony: 1) na jezdni jednokierunkowej; 2) na jezdni dwukierunkowej, jeżeli co najmniej dwa pasy ruchu na obszarze zabudowanym lub trzy pasy ruchu poza obszarem zabudowanym przezna- czone są do jazdy w tym samym kierunku. Wydaje mi się, że warto na dodatek pamiętać, że chyba większość "dwupasmówek" u nas ma jezdnie jednokierunkowe (oznaczone znakiem D3 - miałem co innego). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukass Opublikowano 1 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2009 W takich sytuacjach wyłączam lewy kierunkowskaz, włączam prawy, zmieniam pas i wciskam prawy pedał do oporu. Robię to ze świadomością łamania przepisów na dwupasmówce. A ja za wszelką cenę staram sie nie wyprzedzać na trasie z prawej strony. Wolę zgonić długimi lub w ostateczności klaksonem. Zazwyczaj taki baran co nie patrzy we wsteczne lusterko, bo myśli, że jest tak szybki, że nikt inny nie może być szybszy, to i przy zmianie pasa nie spojrzy w prawe lusterko i.... może być goraco. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin Opublikowano 1 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2009 dlatego dziurawość, ponieważ teoretycznie, ze względu na niebezpieczeństwo jakie ten manewr stwarza - powinno być to zabronione tak jak w większości europejskich państw. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość IRAZU Opublikowano 1 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2009 Na autostradzie wolno wyprzedzać z prawej strony jeśli są trzy pasy ruchu . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aga Opublikowano 1 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2009 TERZO, skąd masz ten cytat? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość IRAZU Opublikowano 1 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2009 TERZO, skąd masz ten cytat? Ale czy go zrozumiał ? W Polsce nie ma autostrad w obszarze zabudowanym - muszą być trzy pasy . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jpol Opublikowano 1 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2009 Odgrzebałem jeszcze, linkowany już kiedyś na forum, program "Jedź bezpiecznie": http://ww6.tvp.pl/6287,761059,1.view Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin Opublikowano 1 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2009 Na autostradzie wolno wyprzedzać z prawej strony jeśli są trzy pasy ruchu . ja dałem podstawę prawną, a Ty powiedziałeś tylko, że nie wolno, s jakiś dowód? TERZO, skąd masz ten cytat? To jest cytat odpowiedzi prawdopodobnie rzecznika Policji na pytanie o wyprzedzanie z prawej na autostradzie, ale nic sobie za to uciąć nie dam. Zaczerpnięty jest z innego forum z wątku o bezpieczeństwie ruchu drogowego. Ważne, że jest podana podstawa prawna Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jpol Opublikowano 1 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2009 muszą być trzy pasy . Na jezdni dwukierunkowej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aga Opublikowano 1 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2009 Zaczerpnięty jest z innego forum z wątku o bezpieczeństwie ruchu drogowego. podaj mi co za forum, please :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin Opublikowano 1 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2009 IRAZU, ja zrozumiałem, a Ty? Pozwól, że Ci skrócę - wyprzedzanie jest dozwolone na jezdniach jednokierunkowych. W Polsce autostrady składają się właśnie z jezdni jednokierunkowych i nieważne, czy jest to teren zabudowany, czy nie. Wymóg trzech pasów jest w odniesieniu do jezdni dwukierunkowych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość IRAZU Opublikowano 1 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2009 lub trzy pasy ruchu poza obszarem zabudowanym przeznaczone są do jazdy w tym samym kierunku. Przeczytaj to jeszcze raz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się