pumex1 Opublikowano 17 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2005 Pumex! Nie symulować! Paluszek i nóżka to szkolna wymówka - tak dużemu chłopcowi to już normalnie nie wypada... hehe... Karol, zadna wymowka w tym czasie z Krebelka, Rolandem i Dominika lansowalismy sie w Bialowiezy... Zubr w trawie puszczyl :wink: w kufelku zreszta tez... ze nie wspomne o zacnym (i wyluzowanym) gospodarzu, co bimberkiem niezlym nas przy ognisku raczyl Pozdraffka Pumex Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mr. Why Opublikowano 19 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2005 Hmm... widze, ze jakos sobie radzicie w naszym ukochanym miescie :wink: Wraz ze Scoobym obecnie siedze w Świnoujściu a w next week zabawiamy w Łebie wiec jesli ktos ma chec na plażowe pifko to serdecznie zapraszamy 8) Wypatrywac dobrej pogody i zabierac 4 litery nad Bałtyk ! Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maruda Opublikowano 19 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2005 Hmm... widze, ze jakos sobie radzicie w naszym ukochanym miescie :wink: Wraz ze Scoobym obecnie siedze w Świnoujściu a w next week zabawiamy w Łebie wiec jesli ktos ma chec na plażowe pifko to serdecznie zapraszamy 8) Wypatrywac dobrej pogody i zabierac 4 litery nad Bałtyk ! Pozdrawiam Guzik sobie radzimy. Byłem w niedzielę na Malcie i obserwowałem w skupieniu i milczeniu bardzo zdecydowanie nieodbywające się spotkanie... Zabierać cztery litry i nad Bałtyk? A co, wszystko już wypi... aaaa, sorry: LITERY! No tak, przepraszam, moje niedopatrzenie Myślałem o takim "kontrolnym przelotnym wyjeździe" nad morze (morze, nasze morze wiernie ciebie będziem strzec), ale pogoda w najbliższych dniach coś lekko barowa się kroi... Ale nie powiem, nabieram coraz większej motywacji do zebrania sie na wycieczkę... Jak się zdecyduję to dam znać. I pewnie nawet przyjadę pzdr, M. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
potas Opublikowano 20 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2005 O której to godzinie Karolu miałeś spotkanie na Malcie? Czy był fun? Pewnie byłeś wcześniej niż 20ta... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Monika Opublikowano 20 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2005 No właśnie był fun? Bo ostatnio coś słaby mam z nim kontakt... Jakby się wybierał next time, to niech da znać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
potas Opublikowano 20 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2005 Ja się moze dzisiaj wybiore na Malte, bo nie mam co robic... Jesli ktoś ma chęć na piwko w PRZEMIŁYM towarzystwie (to o mnie mowa, to ja taki przemiły jestem i w ogóle sympatyczny bardzo typ) to prosz o znak-sygnał na mój telefon komórkowy, co go przyłożę do głowy celem przeprowadzenia rozmowy (sms też może być, na głuche nie odpowiadam ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
potas Opublikowano 20 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2005 A teraz opuszczam moje stanowisko pracownicze... ooo jeszcze nie. jeszcze chwilka i opuszczam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maruda Opublikowano 21 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2005 O której to godzinie Karolu miałeś spotkanie na Malcie? Czy był fun? Pewnie byłeś wcześniej niż 20ta... Poatsie... napisałem przecież: Byłem w niedzielę na Malcie i obserwowałem w skupieniu i milczeniu bardzo zdecydowanie nieodbywające się spotkanie... Fun? No... można i tak powiedzieć... Zależy jaką kto ma "ideę funa" (No trochę wcześniej byłem, tak koło siódmej.) No właśnie był fun? Bo ostatnio coś słaby mam z nim kontakt... Jakby się wybierał next time, to niech da znać. Mówiłem... Mam drugi bicykl, "możesz wpaść popedałować" jak to Lechu śpiewa... Będzie fun, ja myślę ) Na bicyklach zawsze jest fun pzdr, M. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
potas Opublikowano 21 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2005 Poatsie... napisałem przecież: Byłem w niedzielę na Malcie i obserwowałem w skupieniu i milczeniu bardzo zdecydowanie nieodbywające się spotkanie... Napisałeś fakty, a mnie chodziło o to czy miałeś z tego jakąś frajdę? Ja czasem lubie obserwować spokój, kiedy nic się nie dzieje, szumi tylko wiatr i od czasu do czasu przelatuje mucha. Sączę wtedy piwko i odpływam w niebyt. A wczoraj jednak nikt nie miał ochoty na spotkanie w ...khm... przemiłym towarzystwie... Popadam w depresje. Ide szukać swojego mostu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Monika Opublikowano 21 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2005 Ide szukać swojego mostu. Wszystkie sa już zajęte. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hwojtek Opublikowano 21 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2005 Podobno niedługo w Poznaniu będzie jakiś nowy. Szykujcie rezerwacje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maruda Opublikowano 21 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2005 Poatsie... napisałem przecież: Byłem w niedzielę na Malcie i obserwowałem w skupieniu i milczeniu bardzo zdecydowanie nieodbywające się spotkanie... Napisałeś fakty, a mnie chodziło o to czy miałeś z tego jakąś frajdę? Ja czasem lubie obserwować spokój, kiedy nic się nie dzieje, (....) Ja bardzo zdecydowanie lubię obserwować spokój i słuchać ciszy... ) Więc, jak to (pokrętnie odpowiedziałem wcześniej na twoje pytanie: "zależy kto ma jaką ideę funa" Inaczej powiedziawszy, dobrze nieodbywające się spotkanie jest ciekawsze niż źle odbywające się spotkanie... Proste, prawda? ) A wczoraj jednak nikt nie miał ochoty na spotkanie w ...khm... przemiłym towarzystwie... Nie miał czasu. A i pogoda mało zachęcająca była... Popadam w depresje. Ide szukać swojego mostu. Wszystkie sa już zajęte. Ludzie, co wy wszyscy takie desperados? To może umówmy się na jakąś terapię grupową w jakiejś Brovarii albo innej przychodni terapeutycznej? (Ale z większym wyprzedzeniem niż dwie godziny... pzdr, M. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
potas Opublikowano 22 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2005 Ja bardzo zdecydowanie lubię obserwować spokój i słuchać ciszy... ) Więc, jak to (pokrętnie odpowiedziałem wcześniej na twoje pytanie: "zależy kto ma jaką ideę funa" Inaczej powiedziawszy, dobrze nieodbywające się spotkanie jest ciekawsze niż źle odbywające się spotkanie... Proste, prawda? ) Proste jak drut Karolu. Podzielam Twoje zdanie. Wszystkie sa już zajęte. Moni, no nie bądź taka... odstąp jeden... może być nawet najbrzydszy. Bo Ty pewnie wybrałaś jakiś taki śliczny z wzorkami, ozdóbkami i bajeranckimi światełkami, co...? To może umówmy się na jakąś terapię grupową w jakiejś Brovarii albo innej przychodni terapeutycznej? Nooo... umówmy się... Póki co się mijamy hwojtek, nie miałem okazji poznać... To widzicie jest okazja na spotkanie większą grupą! Syn marnotrawny powrócił! hehehe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hwojtek Opublikowano 22 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2005 hwojtek, nie miałem okazji poznać... To widzicie jest okazja na spotkanie większą grupą! Syn marnotrawny powrócił! hehehe Nie mam po co jeździć do Poznania, a i większa grupa raczej by się nie stawiła. Co do opisanego mostu, to... touché, nie powiem, trafnie. Ale dziękuję za zaproszenie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
potas Opublikowano 22 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2005 No co Ty... w Poznaniu tylko większe grupy się zjawiają... Wiesz jak trudno znaleźć miejsce w knajpie dla 10 osób? Zapraszamy! Do nas przyjeżdzają nawet z zabytkowego Krakowa (prawda Bartek?) i samej Stolicy (powiedzmy to sobie szczerze Szymon) Nowy most w Poznaniu? Kiedy? Gdzie? Remontują chyba tylko... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hwojtek Opublikowano 22 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2005 Nowy most w Poznaniu? Kiedy? Gdzie? Remontują chyba tylko... "Niedługo koncepcja dla mostu Cybińskiego (2005-05-11) (zaindeksowanych słów:175) Stary łuk czeka, śródczanie się niecierpliwią, a koncepcja jest w przygotowaniu. Pod koniec maja dowiemy się więcej o tym, jak wyglądać będzie most Cybiński, który stanie być może już w przyszłym roku." A będzie wyglądać tak, że to co zostało ze starego mostu Rocha i teraz stoi i czeka zmiłowania, będzie następnym mostem. Do nas przyjeżdzają nawet z zabytkowego Krakowa (prawda Bartek?) Słyszałem, szczególnie ogromnie mnie to cieszy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Monika Opublikowano 22 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2005 Wszystkie sa już zajęte. Moni, no nie bądź taka... odstąp jeden... może być nawet najbrzydszy. Bo Ty pewnie wybrałaś jakiś taki śliczny z wzorkami, ozdóbkami i bajeranckimi światełkami, co... Taka karma i nie będę się akurat przez to ciąć. Znalazłoby się kilka istotniejszych problemów. Ale przy okazji możemy rozważyć sprawę przydziału mostu. :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maruda Opublikowano 22 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2005 Taka karma i nie będę się akurat przez to ciąć. Znalazłoby się kilka istotniejszych problemów. Ale przy okazji możemy rozważyć sprawę przydziału mostu. :wink: Pani cóś niezdecydowana... To sie będziemy chlastać czy z mostu skakać? Bo nie wiem czy przynieść ortalion na najbliższe spotkanie, czy lornetkę.... ) pzdr, M Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
potas Opublikowano 22 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2005 Zrzuć mnie z którego zechcesz... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Monika Opublikowano 22 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2005 Pani cóś niezdecydowana... To sie będziemy chlastać czy z mostu skakać?Bo nie wiem czy przynieść ortalion na najbliższe spotkanie, czy lornetkę.... Weź jedno i drugie, bo jak już, to z rozmachem i malowniczo... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maruda Opublikowano 22 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2005 Pani cóś niezdecydowana... To sie będziemy chlastać czy z mostu skakać?Bo nie wiem czy przynieść ortalion na najbliższe spotkanie, czy lornetkę.... Weź jedno i drugie, bo jak już, to z rozmachem i malowniczo... O. Zapowiada się interesująco... ) No to jeszcze jeden dylemat odnośnie tego, ehem, malowniczego rozmachu (aorta szyjna?) się mi pojawił: znaczy nie wiem czy "występ na (pół)żywo" będzie jako wstęp do konsumpcji, czy na deser. Bo jak to pierwsze, to niektórzy mogą mieć potem kłopot z konsumpcją. A jak to drugie, to kłopot może być z konsumpcji wcześniejszej ...ee, utrzymaniem przy sobie (że się tak wyrażę... ) (No niby taka prosta sprawa, a ile dylematów... ) pzdr, M. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
graża Opublikowano 24 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2005 Dobrrry...tak po dluższej przerwie. Ja wpadam z ciekawostką. Bo jedna żaba z Wolsztyna kombinuje, ale jej zabardzo nie idzie 8) A mianowicie pamiętacie,niepamiętacie(niepotrzebne skreslić)jest sobie takie lotnisko w Kąkolewie, na którym można bączki zimą kręcić.No ale latem ono też jest całkiem użyteczne. Teraz to ja musze znosić szybkie jazdy,na których można przygotować szybkie próby i jakieś tam inne...sie nieznam zabardzo.Intak nawet przebija sobie tam opony w samochodzie(bez comentarza)... W każdym razie on by chyba chcial coś tam wykombinować z kiełbaskami i tymi sprawami, tylko trzeba go troche popchnąć.No chłopak wstydliwy :wink: żart narty Poznaniaki wy wykręcać sie nie mozecie, bo macie blisko MONIKA przeczytaj powyższe zdanie dwa razy(to apropo Twojego boszkowego buntu że niby daleko) :wink: MARuDA niemożna ciągle siedzieć nad Maltą!!!słyszalam jak ludziska nażekają, że straszysz tam dzieci :wink: Dobra, a teraz poważnie, ja już niechce być wciskiwana w fotelik pasażera,no błonnik mam słaby Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maruda Opublikowano 24 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2005 MARuDA niemożna ciągle siedzieć nad Maltą!!!słyszalam jak ludziska nażekają, że straszysz tam dzieci :wink: Nie narzekają - dzieci już przestały przychodzić :? Dobra, a teraz poważnie, ja już niechce być wciskiwana w fotelik pasażera To się przesiądź no błonnik mam słaby Jeszcze masz?! Eeee, chyba żartujesz.... Taka duża dziewczynka i jeszcze? (Ale to tylko od jeżdżenia na rowerze się może uszkodzić - w samochodzie to prędzej na tylnym siedzeniu... i raczej nie w czasie jazdy ) pzdr, M. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
potas Opublikowano 2 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2005 hmmm. wydaje mi si, że pisałem już, żeby Intak powiedział coś na ten temat, ale wchodze dzisiaj, pacze, a tu njet mojego razgawora. No to pisze raz jeszcze, żeby Intak się wypowiedział w kwestii ewentualnego szaleństwa na lotniski. Ja jestem za i chętnie pomogęjak tylko będę mógł w organizacji Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Witek Opublikowano 20 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2005 Będzie ktoś z Was na SJSie 31 sierpnia w Bednarach ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się