Skocz do zawartości

Zakupiłem Forestera


Thomas

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 116
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

burzum, bracie, dzisiaj już nie, ale w pierwszym dniu po zmianie na inny różnica była wyraźna - silnik pracował ciszej. Teraz już się przyzwyczaiłem do nowego dźwięku, ale Castrola 5W/40 już raczej więcej nie wleję :wink: (bo to chyba jednak szczyny są ... :wink: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

burzum, może tak :wink: ale muszę przyznać, że w tej (w innych zresztą też) kwestii, ufam mojemu mechanikowi - my tu sobie gadu-gadu, ale dlaczego 10W/60 dla mojego silnika jest dobry, a dla innego lepszy jest 15W/50, albo ... to właśnie Pan M wie najlepiej - ja mam zamiar się Go słuchać, bo prawi mądrze, stawia słuszne diagnozy i poważanie ma wielkie wśród Braci Subarowej :wink: No to chlup po po kropelce wysokogatunkowej oliwki przed spankiem :!: :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

A propos oleju

mam forestera 2006 2.0 90kkm lpg. Jeszcze przed założeniem lpg musiałem dolewać czy to normalne w niezjeżdżonym silniku

Jeżdżę też focusem dizlem 180kkm i nigdy nie dolewałem a tu niestety. Obecnie między wymianami muszę wlać ok 2l. Zalany jest shellem 5w-40. To chyba nie świadczy zbyt dobrze o silnikach subaru. Może zmienić olej. Słyszałem że na mobilu1 tyle nie ubywa.

czekam na odpowiedzi miłych forumowiczów

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale odgrzałeś kotleta :mrgreen:

A propos oleju mam forestera 2006 2.0 90kkm lpg. Jeszcze przed założeniem lpg musiałem dolewać czy to normalne w niezjeżdżonym silnikuJeżdżę też focusem dizlem 180kkm i nigdy nie dolewałem a tu niestety. Obecnie między wymianami muszę wlać ok 2l. Zalany jest shellem 5w-40. To chyba nie świadczy zbyt dobrze o silnikach subaru. Może zmienić olej. Słyszałem że na mobilu1 tyle nie ubywa. czekam na odpowiedzi miłych forumowiczów

to chyba za daleko wyciągnięty wniosek. może to jedynie źle świadczyć o silniku w Twoim samochodzie. Jak na N/A to wydaje się sporo - niech się ktoś z wolnossakowców wypowie :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym wątku polecono do Forka Motula 8100 5W30. On całkowicie wystarczy.

Przypadkiem nie napalaj się na Motula 300V Competition, parę osób już się na nim przejechało (za gęsty, wymaga dobrego dogrzania co przy "cywilnej" jeździe długo trwa, a wówcza smarowanie jest gorsze).

 

Delikatny świst turbo to muzyka dla uszu :) tak ma być.

 

 

Ja zalałem 300V Competition i po dwóch dniach po szkoleniu w Ornecie jechałm już Forkiem... na lawecie!

Teraz już wiem, że czasami nie ma co wlewać zbyt dobrego oleju, jesli wcześniej lane było coś innego. Drastyczne zmiany, nawet na lepszy olej może nas czasami sporo kosztować - mnie kosztowało to ok. 8000 zł, więc teraz uważam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na N/A to wydaje się sporo - niech się ktoś z wolnossakowców wypowie :wink:

 

 

Się wypowiadam :

65kkm , silnik zalany Valvoline MaxLife 10W40 , ten sam olej od początku , żadnych ubytków nawet jak mi się za dużo nalało :oops: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli pewnie trzeba cały czas lać to samo i nie kombinować tylko po to, aby się na forach "doświadczeniami" chwalić.

 

Pytanie tylko, czy na zimę i lato wlewać to samo... wzłaszcza na starcie warunki pracy są przecież drastycznie inne!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

quazar s tak jak pisał kolega .Nie ma znaczenia zima czy lato.5W30

Motula bym się bał zalać ze względu na bardzo duże prawdopodobieństwo występujących podrób.

 

Coś musi być z tymi podróbkami... jak mi zalewali, to otworzyli go przy mnie i specjalnie kazali mi wąchać, że pachnie mandarynkami.

 

Czyli co zalać? quazara S 5w30 i będzie i dobrze i bezpiecznie?

 

 

Mistral

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie ma znaczenia czy dali ci powąchać widocznie sami nie mają pewności a podróbki też pachną jak oryginał(może nawet jeszcze bardziej intensywnie)

Ja bym zalał quazara ze względu na to że produkt jest w miarę nowy i nie opłacalny ze względu na cene by go podrabiać.Ewentualnie wzbogacił tym sprytnym estrem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie ma znaczenia czy dali ci powąchać widocznie sami nie mają pewności a podróbki też pachną jak oryginał(może nawet jeszcze bardziej intensywnie)

Ja bym zalał quazara ze względu na to że produkt jest w miarę nowy i nie opłacalny ze względu na cene by go podrabiać.Ewentualnie dodałbym trochę tego ulepszacza do oleji.

 

 

A sam na czym jeździsz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no pisałem że na lotosie quazar s 5w30 poleconego przez Pana Marka z ASO Dzierżoniów.Chyba nikt na forum nie podważy jego kompetencji.

 

 

A, ok. Faktycznie. Umknęło mi to.

 

A wracając do sedna tego wątku, to kolega założył sobie wątek ciesząc sie nowym autem, a tu taka olejowa wojna powstała... co sobie o marce pomyśleć?!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...