Skocz do zawartości

Co dzisiaj zrobiłem/am przy swoim Subaraczku :)


zaki79

Rekomendowane odpowiedzi

 

Pod względem przewodności elektrycznej tutejsza kranówa jest lepsza niż nie jedna destylowana. :roll:

To znaczy lepiej przewodzi czy gorzej?

No tak...., nie dojaśniłem. :oops:

Kranówa przewodzi dużo gorzej, czyli destylowana jest lepszym przewodnikiem prądu. Przynajmniej w stosunku do dwóch wód destylowanych, które porównywałem.

 

To ciekawe. Zawsze mi sie wydawalo ze im czysciejsza woda tym gorszy z niej przewodnik....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Pod względem przewodności elektrycznej tutejsza kranówa jest lepsza niż nie jedna destylowana. :roll:

To znaczy lepiej przewodzi czy gorzej?

No tak...., nie dojaśniłem. :oops:

Kranówa przewodzi dużo gorzej, czyli destylowana jest lepszym przewodnikiem prądu. Przynajmniej w stosunku do dwóch wód destylowanych, które porównywałem.

 

To ciekawe. Zawsze mi sie wydawalo ze im czysciejsza woda tym gorszy z niej przewodnik....

 

Zgadza się, czysta woda jest izolatorem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Pod względem przewodności elektrycznej tutejsza kranówa jest lepsza niż nie jedna destylowana. :roll:

To znaczy lepiej przewodzi czy gorzej?

No tak...., nie dojaśniłem. :oops:

Kranówa przewodzi dużo gorzej, czyli destylowana jest lepszym przewodnikiem prądu. Przynajmniej w stosunku do dwóch wód destylowanych, które porównywałem.

 

To ciekawe. Zawsze mi sie wydawalo ze im czysciejsza woda tym gorszy z niej przewodnik....

 

Zgadza się, czysta woda jest izolatorem.

Też tak uważałem, dopóki nie porównałem Katowickiej kranówy z dwoma wodami destylowanymi...Dlatego spokojnie mieszam tutejszą kranówę z płynem do chłodnicy i spryskiwaczy. Od wielu lat. 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też tak uważałem, dopóki nie porównałem Katowickiej kranówy z dwoma wodami destylowanymi...Dlatego spokojnie mieszam tutejszą kranówę z płynem do chłodnicy i spryskiwaczy. Od wielu lat. 8)

Napewno wiele sie ostatnio zmienilo.... Ale pamietam co ciotka mowila o plynie cieknacym z kranow w Bytomiu..

 

Z innej strony moze jeden towarzysz mial racje, straszac przed maceniem czystej slaskiej wody.

 

Mam nadzieje ze nikogo nie urazilem. Napewno nie mialem takiego zamiaru... to bylo tak dla smiechu...

 

Nie do smiechu natomiast jest fakt ze ocynkowana rura z PRLu nie jest wstanie wytrzymac 20 lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmieniłem lewą wsteczną, bo nie świeciła.

Spryskałem obficie pod maską płynem antykunicznym. :)

 

To jakieś cudo na gryzonie? :shock:

Kupiłem w dziale ogrodniczym w Castoramie. Na razie skuteczne, ale one potrafią się przyczaić, żeby osłabić czujność. Spryskuję więc pod maską co 4-5 tyg.

Znajomemu buszowały po strychu i po spryskaniu tym specyfikiem ma spokój.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmieniłem lewą wsteczną, bo nie świeciła.

Spryskałem obficie pod maską płynem antykunicznym. :)

 

To jakieś cudo na gryzonie? :shock:

Kupiłem w dziale ogrodniczym w Castoramie. Na razie skuteczne, ale one potrafią się przyczaić, żeby osłabić czujność. Spryskuję więc pod maską co 4-5 tyg.

Znajomemu buszowały po strychu i po spryskaniu tym specyfikiem ma spokój.

 

To jest myśl :idea: Nie dalej jak dwa dni temu kuny czy jakieś inne stwory przegryzły prewody sąsiadowi. Rano do samochodu a tu zonk, prądu brak :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj z kolegą, przed jego domem zrobiliśmy mały detailing aut on swojego ja swojege:) zeszło nam na tym pięć i pół godz. lepiej nie będę mówił jak się czuje... ale jestem zadowolony z efektu i właśnie siedzę koło Subarynki, przeglądam The forum (nie mogłem się oprzeć pokusie i musiałem nie pochwalić) , piję zimną kolę, nic mi nie jest więcej potrzebne do życia...

To co zrobiłem:

Umyłem -> wyglinkowałem-> umyłem-> nałożyłem politurę-> zabezpieczyłem woskiem

a tutaj są efekty:)(słabe zdjęcia, ale trudno):

http://www.fotosik.pl/u/kif-subaru/album/1215868

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj z kolegą, przed jego domem zrobiliśmy mały detailing aut on swojego ja swojege:) zeszło nam na tym pięć i pół godz. lepiej nie będę mówił jak się czuje... ale jestem zadowolony z efektu i właśnie siedzę koło Subarynki, przeglądam The forum (nie mogłem się oprzeć pokusie i musiałem nie pochwalić) , piję zimną kolę, nic mi nie jest więcej potrzebne do życia...

To co zrobiłem:

Umyłem -> wyglinkowałem-> umyłem-> nałożyłem politurę-> zabezpieczyłem woskiem

a tutaj są efekty:)(słabe zdjęcia, ale trudno):

http://www.fotosik.pl/u/kif-subaru/album/1215868

 

 

Fajny bug :) jakich preparatów użyłeś? Szukam jakiegoś lepszego wosku, kolor auto mam ten sam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja u siebie postanowilem zmienic wykladzine na nowke sztuke za 80zl troche ciecia i jak orginal:) uzywana nei wchodzila w gre koszt 200 zl mozna i poszukac jakas tania ale napewno nie jak nowa :P kupilem tylne lampeczki JDM za 100 zl znaczek na grilla, spinki do progow i boczek bo mialem polamany. Pomalowalem uchwyty chlodnicy na fluo zolty,mycie i woskowanie:) jade dalej z modami na dniach wleca pasy szelkowe TAKATA + harness bar, rozporki i inne duperele

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłem po kolejnych 15kkm przegląd gwarancyjny instalacji LPG. To już 60kkm na LPG, bez problemów w ciągu 18 m-cy. 8)

 

Przyciąłem tuje PRZY Subaraczku, bo się ocierałem parkując. Oberwało mi się od Naczelnej Ogrodniczki , ale co tam. :?

Miało być "przy Subaraczku", to jest. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...