Skocz do zawartości

RENOWACJA LAKIERU w Subaru


AllRad

Rekomendowane odpowiedzi

  • 1 rok później...
  • 1 miesiąc temu...
  • 6 miesięcy temu...

Ja nie w nowym ale używam woski Meguiars. Jak myje auto to szamponem tej samej firmy, bo nie zmywa wosku. Jestem mega zadowolona. Trzyma się długo i daje super efekt. Tyle, że to praca domowa.

Firmom przestałam oddawać auto, bo zwykle nie byłam zadowolona z efektów a kasy żądali dużo. Ale jeśli nie masz możliwości albo ochoty na parogodzinne woskowanie i polerowanie to pewnie krakusy coś ci polecą godnego uwagi  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@@mariost, z całym szacunkiem ale po takim wykonaniu usługi nie odebrałbym od Ciebie auta. Nawet na tych zdjęciach widać rysy na klapie bagażnika. Do tego nie pościągałeś naklejek do polerki, więc w ich okolicy i pod nimi lakier nie ruszony, przy napisie Subaru z tyłu widzę niedoczyszczenia w zakamarkach, zamek maski nie wypolerowany i psuje efekt. Z daleka prezentuje się to dobrze ale patrząc na szczegóły już tak kolorowo nie jest. Taka jest moja opinia, jako człowieka, który zwraca mega uwagę na detale.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiadomo jaki koszt usługi i jakie były ustalenia z właścicielem. Wg mnie efekt jest dobry biorąc pod uwagę poświęcony czas. Detailing wnętrza z praniem tapicerki to 1 dzień. Do tego dwuetapowa korekta, wnęki, plastiki, koła i w sumie robią się 3 dni.

Nikogo nie bronie, wiem na czym to polega i ile czasu zajmuje, pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KALI - nie ma tutaj mowy o :

 

 

wykonaniu usługi

...ponieważ nie robię tego zarobkowo. 

Subaru jest moje a to nie była "pełnowymiarowa" korekta lecz tylko lekkie odświeżenie. Zdjęcia są po pierwszym cięciu i przed finishem (który jest tzw "docinaczem").

Naklejek nie ściągałem, bo nie miałem takiej potrzeby, auto robiłem dla siebie, finalnie wszystko wszędzie zostało schludnie doczyszczone. Używam go na codzień (na różne sposoby) dlatego uważam, że nie ma sensu przykładać się w takim przypadku do każdej rysy na ostro, bo po kilku razach lakieru zabraknie.

Mnie jest na prawdę wszystko jedno kto, gdzie i za ile swoje auto odda, bo to nie moja branża. Pokazałem zdjęcia ponieważ akurat mam wolne i jeśli ktoś z małopolskiego by reflektował na kosmetyczne odświeżenie to chętnie mogłem to zrobić za ułamek ceny, którą życzą sobie profesjonalne studia robiące "piękne zdjęcia"  ;)

Zawęziłeś się do opini na podstawie zdjęć, które widzisz powyżej a z całym szacunkiem nie wiele o mnie i o moich pracach wiesz  ;)

Edytowane przez mariost
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Był sticky paint?

Nie

 

 

Jakimi pastami pracujesz?

Menzerna, Scholl.

 

Jesli już coś jakiemuś znajomemu robię, to traktuję to jako taki "detailing użytkowy" raczej. Większość z tych ludzi nawet nie wie co to mycie na 2 wiadra, więc lakier szybko w naszych warunkach wraca do poprzedniego stanu (pomimo moich wskazówek jak myć)

Ja nie nakładam powłok na wahacze i nie robię temu zdjęć - to nie ta forma detailingu u mnie ;)

Mam Georga to wypiorę co zasyfione, umyję plastiki, położę dressingi, jak trzeba to zrobię zaprawkę, odswieżę i zabezpieczę lakier ... i w drogę.

Doktoratów nad tym nie piszę, bo od tego są mądrzejsi i duużo drożsi profesjonaliści.

;)  

Edytowane przez mariost
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie o czym wy mówicie ,straszne pieniądze ? ! Może tak samemu zadbać o swój lakier i przy okazji zaoszczędzić sporo kasy na inne naprawy zamiast napychać portfele komuś kto ma dostęp do dobrych środków? Sam pracowałem w Irlandii w takim serwisie gdzie nakładaliśmy Diamondbrite Stage1 i 2 Pre-Glaze , najlepsze środki z jakimi miałem kiedykolwiek stycznoiść , gościu -właściciel tego seriwsu dawał swoim klientom, 6-letnią gwarancję na lakier bo tyle daje producent tego specyfiku ,uodparnia lakier na drobne zarysowania , ptasie odchody, i szkodliwe warunki atmosferyczne , nie chce mi się nawet pisać wszystkiego ,bo już nie pamiętam ,więcej znajdziecie na stronie producenta tego specyfiku.Specyfik jest rewelacyjny ,wiecie jakie są warunki na wyspach , deszcze o dużym zasoleniu ,duża wilgotność itp. Autko można sobie samemu zrobić i zaoszczędzić jakieś 800-1200 zł na niby specjalistycznych serwisach które się tym zajmują ! Sam wiem bo sam przy tym robiłem , przy najmniej tam to wyglądało tak , że przygotowywaliśmy odpowiednio autko do nałożenia diamonda , tzn. dokładne mycie , czyszcenie odpowiednimi środkami autka z komarów, much i lepików asfaltowych, potem ponowne mycie auta przed nałożeniem diamonda , i na suche i dobrze oczyszczone i przygotowane autko nakładamy środek Diamondbrite Stage1 ruchami wzdłużnymi raz przy razie ,pamiętając o tym aby nie zrobić mijaków , potem odczekujemy 15-20 minut aby środek dobrze wysechł , jak osiągnie kolor biało-szary na lakierze , to bierzemy drugą buteleczkę Stage 2 Pro-Glaze i nakładamy na tą pierwszą powłokę dokładnie tak samo jak Stage 1 raz przy razie nie pozostawiając mijaków , następnie czekamy znowu jakieś 15-20 minut aż wyschnie i potem polerujemy ruchami kolistymi lub ,specjalną polerką mechaniczną z miękką nakładką.Po czym możemy się cieszyć nowym pięknym lakierem o diamentowej powłoce gr. iluś tam mikronów nie pamiętam dokładnie ,ale efekt jest super , i mamy gdzieś ptasie odchody , nie musimy się już martwić że słońce wypali nam lakier i powstaną rysy po myciu na myjce mechanicznej ,no i przede wszystkim mamy 6 Lat Gwarancji na lakier. I to wszystko pieknie ładnie ,ale gorzej z kupnem tego środka w Polsce , bo na wyspach jest dostępny tylko dla dealerów , a u nas nie mają go woogóle w sprzedaży. Był jeden gość na Allegro który to sprzedawał , ale to był jakiś oszust ,bo gościu pracował w serwisie w Angli i wykorzystywał puste zużyte buteleczki po tym środku ,które napełniał rozpusczalnikiem i zwykłym mleczkiem do polerowania, w użyciu efekt podobny ,dla tych co się nie znali na tym środku ,ale diamentowej powłoki na lakierze nikt nie uzyskał ,gość był niezły bo wypchał tego setki albo tysiące sztuk na naszym allegro i ebayu ,gość był z Anglii i sprzedawał to po 15 zł za dwie butelki Choć w Irlandi i Anglii , taki zestaw ze szmatkami szamponem i Fabrick Seat do tapicerki, kosztuje bodaj że ponad 100 Euro , dlatego w Polsce nie sprzedają, bo za drogie , wyczaiłem laske na allegro która sprowadza to od jakiegoś Dealera z Irlandii ,ale sprzedaje to po 100 zł za Stage1 i Stage2 Pro-Glaze i drugi zestaw ma z super środkiem Fabrick Seat ,do ochrony tapicerki i dachów materiałowych w Cabrio za 150 zł , sprawdziłem jej środki mogę śmiało powiedzieć że nie są to żadne podróby , tylko 100 % oryginałka jak by ktoś chciał to jej nick na allegro,, martahelminska'' aukcja:

http://allegro.pl/diamentowa-ochrona-lakieru-diamondbrite-promocja-i4119243403.html

http://allegro.pl/diamondbrite-stage-1-i-2-pre-glaze-fabrick-seat-i4119243609.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Choć w Irlandi i Anglii , taki zestaw ze szmatkami szamponem i Fabrick Seat do tapicerki, kosztuje bodaj że ponad 100 Euro

 

 

 

wyczaiłem laske na allegro która sprowadza to od jakiegoś Dealera z Irlandii ,ale sprzedaje to po 100 zł za Stage1 i Stage2 Pro-Glaze

 

 

100euro = 415zł  

a tu wychodzi 1:1

 

???????

chyba że czegoś nie skumałem i dodatkowe szmatki robią różnicę 300pln-ów

Laska/sprzedawca z Włoch - import z Irlandii - sprzedaż w PL - wspólnik na forum..............

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heheh ciekawa dyskusja sie wywiązała , bicie piany jak złoto  ;) tylko co to wnosi się zastanawiam  :o

Rożni ludzie handlują różnymi rzeczami .... ja osobiście staram się kupować rzeczy do auta wyłącznie u profesjonalnych sprzedawców, bo jak ktoś ma smar mydło i powidło to mam wątpliwości.... - przy czym absolutnie nie zamierzam podważać rzetelności w/w allegrowiczki, nie w tym rzecz - każdy robi jak lubi.

Sam preparat tu reklamowany przez @@Henry,  na pewno jest profesjonalny ale myślę że przedstawienie go z oficjalnej strony www byłoby wystarczająca zachętą do zakupu  ;)

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki  :) warto się zapoznać. Duży wybór preparatów, można znaleźć sporo ciekawych.

Ja akurat stosuję Meguiers'a ale może się skuszę i wypróbuję te preparaty również ;)  Dobra chemia niestety kosztuje, te wszystkie "szmatki", gąbki do nakładania, rękawice do mycia również ale efekty są tak dobre, że nie żałuję inwestycji. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

.ponieważ nie robię tego zarobkowo.

 

Tak to zabrzmiało stąd taka moja forma postu.

 

 

 

Zawęziłeś się do opini na podstawie zdjęć, które widzisz powyżej a z całym szacunkiem nie wiele o mnie i o moich pracach wiesz

 

oceniłem tylko to konkretne auto, na podstawie zdjęć, które wrzuciłeś. Absolutnie nie oceniałem Ciebie jako człowieka, tylko tą jedną pracę, którą się pochwaliłeś. I dalej uważam, że jeżeli juz coś robić to porządnie, z należytym zwracaniem uwagi na detale. Ale skoro to Twoje auto to robisz jak uważasz. Ważne, że Ty jesteś z efektu zadowolony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...