Czym kończy się "jazda na zderzaku"...

[STIFF]

true true ale z drugiej strony jak się czasem ogląda popisy w Piracie gdzie kolo z samej kumulacji straciłby prawko a dostaje 10p/500pln to tez przegięcie w drugą stronę

[Dyzio_d]

true true ale z drugiej strony jak się czasem ogląda popisy w Piracie gdzie kolo z samej kumulacji straciłby prawko a dostaje 10p/500pln to tez przegięcie w drugą stronę

 

Bo tak na prawdę pojęcie kumulacji nie istnieje. W jakimś innym wątku ktoś to pięknie wyjaśniał.

[AdaSch]

można się odwołać bo maja obowiązek cię zatrzymać po jednym wykroczeniu no chyba że, robisz naraz 2 nap wyprzedzanie na zakazie z niedozwoloną prędkością.

 

pls daj linka na wyjaśnienie

 

pozdro

[STIFF]

pls daj linka na wyjaśnienie

oo - przyłączam się.

No a co jeśli nie są w stanie cię zatrzymać po 1 wykroczeniu i w czasie pościgu łapiesz kolejne?

[RoadRunner]

Odebrania prawka (poza przypadkami przekroczenia punktów lub jazdy po pijaku) zależy tak naprawdę od "widzimisie" Policmajstra. W kodeksie (art 135. punkt 2) jest coś takiego jak "podejrzenie popełnienia wykroczenia":

może zatrzymać prawo jazdy za pokwitowaniem w razie uzasadnionego podejrzenia, że kierowca popełnił przestępstwo lub wykroczenie, za które może być orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów.

Czyli nawet za głupią stłuczkę

link i nic nie zrobisz. Ja to przeżyłem na własnej skórze. Miałem kolizję na skrzyżowaniu w Olsztynie (strat u gościa brak u mnie porysowany zderzak) i jako, że była moja wina (chociaż się nie zgadzam bo gość zawracał tam gdzie nie można) straszyli mnie, że komendant polecił im zabranie prawka za kolizje na skrzyżowaniach. Ostatecznie dostałem 300PLN.

 

Dodatkowo coś dopiszą od siebie do protokołu jak się stawiasz i jest nieciekawie. A sąd oczywiście da wiarę słowom dwóch policjantów. No chyba, że jesteś politykiem, pracujesz u mundurowych lub jesteś dobrze umocowanym mecenasem.

[AdaSch]

No a co jeśli nie są w stanie cię zatrzymać

 

masz na myśli tego szweda który robi sobie jaja z policji i w pewnym momencie robi kółko i ich wyprzedza i ponownie ucieka? :wink:

[Tasior_Miedziak]

Ja sobie odpuściłem,

I dlatego firmy rżną wszystkich jak leci, bo nikomu się "nie chce".

 

Mi się chce...

Z każdą kwotą będę walczył w Sądzie.

 

Wtedy przydaje sie D.A.S. Oni walcza jak trzeba. Przyklad niektorych forumowiczow pokazuje, ze sa naprawde skuteczni.