podlokietniki + fotele

[ppmarian]

nie ukrywam ze jestem mega zadolony z foteli w foresterze. a w szcegolnosci z indywidualnych podlokietnikow

 

 

powoli przymierzam sie do wymiany mojego dziadka forka '99 2.0 N/A MT na jakiegos '05 2.5 N/A AT i o zgrozo nie trafilem jeszcze na wersje z indywidulanymi podlokietnikami z przodu? jak to jest - ktore wersje maja takie podlokietniki? a jesli nie maja to czy pasuja fotele ze starego forka do nowego?

[eddie_gt4]

nie ukrywam ze jestem mega zadolony z foteli w foresterze. a w szcegolnosci z indywidualnych podlokietnikow

 

 

powoli przymierzam sie do wymiany mojego dziadka forka '99 2.0 N/A MT na jakiegos '05 2.5 N/A AT i o zgrozo nie trafilem jeszcze na wersje z indywidulanymi podlokietnikami z przodu? jak to jest - ktore wersje maja takie podlokietniki? a jesli nie maja to czy pasuja fotele ze starego forka do nowego?

co do nowszych Forkow nie wiem, ale w MY'03-05 2.5 n/a (tj. USDM) chyba ich i nie znajdziesz, bo tam czegos takiego nie bylo i takie idywidualne podlokietniki to mialy tylko EDM'y :smile:

 

natomiast "amerykance" (przynajmniej te lepiej wyposazone, czyli XS i XT) standardowo (chyba, ale moze to byla opcja?) maja wyzszy schowek pomiedzy przednimi fotelami, ktory robi za podlokietnik

 

co do wspolzamiennosci foteli to nie mam pojecia :neutral:

ale znajac zycie (Subaru = LEGO ) stawiam na to, ze beda pasowaly...

[radekk]

Ja w Forku z 2003 roku miałem podłokietniki w fotelach, w obecnym 2005 MY06 mam już podłokietnik na tunelu środkowym

[ppmarian]

Ja w Forku z 2003 roku miałem podłokietniki w fotelach, w obecnym 2005 MY06 mam już podłokietnik na tunelu środkowym

 

 

uuuuuuu to bida

 

bardzo zalezy mi na tych podlokietnich. trzeba bedzie zrobic jakis update foteli do MY'99 :wink:

[eddie_gt4]

Ja w Forku z 2003 roku miałem podłokietniki w fotelach, w obecnym 2005 MY06 mam już podłokietnik na tunelu środkowym

 

 

uuuuuuu to bida

 

bardzo zalezy mi na tych podlokietnich. trzeba bedzie zrobic jakis update foteli do MY'99 :wink:

to idz na maksa i szukaj tych od EDM MY'05 2.5XT - z b. dobrym (najlepszym w Forkach nie-STi) trzymaniem bocznym i wymarzonymi ( ) podlokietnikami

 

o takie, tylko LHD, of koz :razz:

 

[GREGG]

nie ukrywam ze jestem mega zadolony z foteli w foresterze. a w szcegolnosci z indywidualnych podlokietnikow

 

fakt, te stare "podłokietniczki" miały swoj urok, ale szczerze mowiac, to ja sie na szerokosc tak srednio miescilem

[radekk]

W sumie gdyby ktoś miał w nadmiarze fotel kierowcy z Forestera 2.5XT z 2005 roku to bym nie pogardził. Ale jeśli ktoś myśli że ten pojedyńczy na środku w późniejszych modelach jest niewygodny to powiem że nie wiem czy nawet nie lepszy niż te pojedyńcze, bo nie jest tak blisko siedziska i nie jest taki wąski

[jmiciuk]

nie ukrywam ze jestem mega zadolony z foteli w foresterze. a w szcegolnosci z indywidualnych podlokietnikow

 

fakt, te stare "podłokietniczki" miały swoj urok, ale szczerze mowiac, to ja sie na szerokosc tak srednio miescilem

 

Mam to samo, czasem jak se siade to ten podlokietniczek tylko zawadza. Wolalbym centralny duzy. Tak wiec to chyba zalezy od szerokosci kierownika

[eddie_gt4]

nie ukrywam ze jestem mega zadolony z foteli w foresterze. a w szcegolnosci z indywidualnych podlokietnikow

 

fakt, te stare "podłokietniczki" miały swoj urok, ale szczerze mowiac, to ja sie na szerokosc tak srednio miescilem

 

Mam to samo, czasem jak se siade to ten podlokietniczek tylko zawadza. Wolalbym centralny duzy. Tak wiec to chyba zalezy od szerokosci kierownika

no to zeby bylo idealnie, to trzeba miec fotele z podlokietnikami + duzy schowek, o!

[Tomasz_555]

Podłokietnik to fajny jest jak sie w Niemczech leci trasą bo w Polsce gdzie ciągle trza wajchą pracować to ten podłokietnik akurat zawadza. Ale to moje indywidualne odczucie. Cieszę się mimo wszystko, że mam te podłokietniki, fajna sprawa

[filester]

z Forestera 2.6XT z 2005 roku

Chyba z 2.6 ciężko będzie zdobyć

[gimli2]

z Forestera 2.6XT z 2005 roku

Chyba z 2.6 ciężko będzie zdobyć

właśnie to samo miałem napisać :grin:

[radekk]

Czepiacie się :razz: to nie wiecie że wypuścili 10 sztuk 2.6. Ja mam jednego

[GREGG]

Podłokietnik to fajny jest jak sie w Niemczech leci trasą bo w Polsce gdzie ciągle trza wajchą pracować to ten podłokietnik akurat zawadza

 

akurat ten centralny jest na tyle sprytny ze sie da regulowac conieco - mozna troche gore przesunac do przodu, da sie wtedy w korku np. wachlowac reka oparta caly czas na podłokietniku

[radekk]

akurat ten centralny jest na tyle sprytny ze sie da regulowac conieco - mozna troche gore przesunac do przodu, da sie wtedy w korku np. wachlowac reka oparta caly czas na podłokietniku

dokładnie, w tych zamontowanych w fotelach było to już trochę utrudnione. Przynajmniej jak dla mnie mniej wygodne

[GREGG]

dokładnie, w tych zamontowanych w fotelach było to już trochę utrudnione. Przynajmniej jak dla mnie mniej wygodne

 

ale z kolei to zmuszało do trzymania diety, żeby się w fotel wcisnac :razz:

 

hmmm mając na uwadze nadchodzace obżarstwo świąteczne, lubię coraz bardziej swój podłokietnik centralny

[radekk]

ale z kolei to zmuszało do trzymania diety, żeby się w fotel wcisnac :razz:

niekoniecznie, bo mogłeś podłokietnik podnieść i już było po sprawie. Choć w sumie masz rację, jakoś wtedy nic a nic nie przytyłem, a teraz :roll:

 

:razz:

[GREGG]

niekoniecznie, bo mogłeś podłokietnik podnieść i już było po sprawie

 

i po diecie

z podłokietnikiem zakleszczonym w pozycji 'open' :razz:

 

jakoś wtedy nic a nic nie przytyłem, a teraz

 

zaskarż FHI ze przez nowy podłokietnik zdrowie ci zniszczyli

[radekk]

zaskarż FHI ze przez nowy podłokietnik zdrowie ci zniszczyli

W ostatnim AMiS było coś że jakiś koleś zaskarżył Mercedesa że palił mu o ok 15% więcej niż podaje producent i wygrał. Więc może mam szansę

W sumie z tym spalanie to pewnie wielu z Nas mogłoby też zaskarżyć. Mi pali nawet więcej niż 15% od tego co podaje producent Ciekawe czym by się to skończyło :razz:

[GREGG]

Ciekawe czym by się to skończyło

 

pewnie stratą czasu i kosztów - spalanie do danych fabrycznych jest mierzone w specyficznych warunkach, nie do odtworzenia w realu. No ale jak masz czas i koszty, próbuj i daj znać o efekcie :razz:

[radekk]

pewnie stratą czasu i kosztów - spalanie do danych fabrycznych jest mierzone w specyficznych warunkach, nie do odtworzenia w realu

wiem, dlatego dziwi mnie dlaczego tamten koleś wygrał. Bo trochę dla mnie to chore, przecież mogę w mieście kręcić silnik do 6000 zużycie mieć o 50% większe i co niby dostanę za to odszkodowanie, bo nie spełnił podanych parametrów

[GREGG]

dziwi mnie dlaczego tamten koleś wygrał

 

hehe może ma własne laboratorium i męczy w nim silniki :wink:

[radekk]

hehe może ma własne laboratorium i męczy w nim silniki :wink:

co nie zmienia faktu że wyrok sądu jest trochę zaskakujący.

[GREGG]

wyrok sądu jest trochę zaskakujący

 

raczej bym obstawiał że to kolejna 'urban legend' a nie prawdziwy wyrok