Skocz do zawartości

Co włożyć do garnka ... co macie dziś na obiad?


Aga

Rekomendowane odpowiedzi

Mam dla Ciebie dobrą wiadomość . Może będę robił we wrześniu w Twoim Bielsku , to dam Ci spróbować :mrgreen: A Bielsko znam z czasów początku lat osiemdziesiątych . Byłem z wojska na szkoleniu w tamtej jednostce :evil:

 

Mieszkam w linii prostej ze 400m od jednostki! No może pincet. Daj znaka to zdegustujemy :mrgreen:

Zapraszam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Moze nie do garnka, ale szukam jakis sprawdzonych przepisow na nalewke. Mam troche spirtusu, kupilem na nalewki owocowe, ale juz po sezonie, a ja nic nie zrobilem :). Zrobiles dzis pigwowke, porterowke i pomyslow brak, a spirytusu mi jeszcze cos zostalo. Jakie propozycje na cos smacznego o tej porze roku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już po serialu . Na co chcesz przepis z listy ?

Koniak podlaski

Cytrynówka

Nalewka z tarniny

Jarzębiak

Poczekaj bo żona poszła po zeszyt swojej babci

 

[ Dodano: Pon Paź 12, 2009 9:50 pm ]

Nalewka z dzikiej róży:

Składniki

 

* 2 kg owoców dzikiej róży

* 1,5 l spirytusu

* 1 l wódki

* 4 szklanki miodu

 

* garść goździków

* 2 torebki ekspresowej mięty

* torebki ekspresowego rumianku

* 4 szklanki przegotowanej wody

 

Opis przygotowania

Owoce dzikiej róży włożyć na noc do zamrażarki.Wypłukać,po nakłuwać szpilką w kilku miejscach każdy owoc.Wrzucić do dużego słoja i wsypać zawartość torebek mięty i rumianku oraz goździki.Wlać spirytus i odstawić na 1,5 miesiąca co kilka dni mocno potrząsając słojem.Po półtora miesiąca zlać płyn,przecedzić. Zagotować miód z wodą ,wystudzić,wlać wódkę.Wszystko połączyć razem z nalewką i ostawić na minimum 3 miesiące.Najlepiej na pół roku. Kolor jest piękny-bursztynowy a smak rzekłabym miód w gębie.

 

Nalewka z tarniny:

Składniki

 

* 1,5kg.owoców tarniny

* 1litr spirytusu 95%

* 1/2litra wody

* 6 gożdzików

* 10 suszonych jagód jałowca

* sok z 1/2 cytryny

 

* 15 dkg.cukru

* 10 łyżek miodu

* szklanka spirytusu 95%

* szklanka wody

*

 

Opis przygotowania

Owoce tarniny umyć i dokładnie osuszyć,zamrozić na co najmniej 2 tygodnie.zamrożone owoce wsypać do słoja zalać mieszaniną 1litra spirytusu i1/2litra wody.Zostawić na 3 miesiące i raz na tydzień poruszać słojem.Potem zlać nalew owoce odcisnąć wlać 1/2 litra wody i zostawić na tydzień.Zlać i bardzo mocno odcisnąć. Do drugiego słoika włożyć gożdziki jałowieć (lekko rozgnieciony),sok z cytryny,cukier miód i zalać to szklanką spirytusu i szklanką wody.Zostawić na 2 tygodnie potrząsać słojem aby się cukier i miód rozpuścił.Zlać. Połączyć oba nalewy i odstawić na co najmniej 1/2 roku a najlepsza jest po 2 latach. Owoce tarniny,które rosły w słońcu wymagają mniej cukru.Trzeba próbować ale nie owoc,a nalewkę. Owoce są zawsze kwaśne i cierpkie.

Nalewka kukułka

Składniki

20dag cukierków kukułek

1/2litra wódki

1 mleko skondensowane

 

zalać kukułki wódką, trzymać w słoju ok 2 tygodni, kilka razy dziennie potrząsać.

Jak zupełnie się rozpuszczą, dodać skondensowane mleko. Ja dodaję niesłodkie, ale to kwestia gustu. Całość i tak jest słodka. Trzymać w lodówce.

 

Przepis dostałam od koleżanki, moim zdaniem taka damska naleweczka, bardzo dobra.

 

[ Dodano: Pon Paź 12, 2009 9:56 pm ]

Mam nadzieję , że zrozumiałeś co żona nabazgrała ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...
UP. Bo fajny temat upadł :mrgreen:

 

no ja niestety jestem zmuszony przerzucic sie na robienie potraw, ktore moze jesc kobieta karmiaca dzicko. a niestety tutaj duzego pola manewru nie ma. a dla siebie to juz mi sie nie chce specjalnie gotowac i robie to co proste i szybkie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako, że filester żali się na upadek tematu, w takim razie wrzuce szybki przepis na całkiem fajną zupę. Nauczyła mnie tego przepisu koleżanka, a jako że jestem studentem i umiem ją zrobic to uważam, że jest ona szybka w przygotowaniu i naprawdę sycąca. :mrgreen:

 

Składniki:

0,5 kg mięsa mielonego

1 litr soku pomidorowego w kartonie,

1 puszka fasoli czerwonej i 1-2 dwie puszki kukurydzy ( w zależności od tego jak duże są puszki :wink: )

1-2 większe cebule

olej, sól, pieprz, ostra i słodka papryka

 

Najpierw na patelni rozgrzewamy trochę oleju, wrzucamy i podsmażamy mięso mielone, aż się już równo usmaży (ok. 5 -10 min) i wrzucamy wtedy do niego pokrojoną cebulę i smażymy wszystko, aż się ładnie zarumieni czyli ok. 5 minut.

Potem to wszystko przerzucamy do garnka. W tym czasie otwieramy puszki i odlewamy soki z puszek (fasolę dodatkowo przemywamy wodą, ze 2 razy, żeby pozbyć się tego osadu). Ich zawartość również wrzucamy do garnka i zalewamy sokiem pomidorowym. Wszystko to gotujemy. Po doprowadzeniu do gotowania doprawiamy do smaku solą, pieprzem, ostrą i słodką papryką. I gotujemy jeszcze przez ok. 5 minut. Gotowe.

 

Wszystko nie zajmuje więcej niż 30 min. A zupa jest naprawdę smaczna i prosta w przygotowaniu.

Smacznego! :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krewety Tygrysy duszone na maśle z białym winem...wypaaas

 

Dodaj do tego rozdrobninego czosnku i 36%-owej śmietanki, na koniec troche natki. Polecam.

Tygrysy kupuj koniecznie surowe, unikaj gotowanych. Jest potężna różnica.

Czas obróbki cieplnej góra 4-5 min. Smacznego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to ja też dorzucę - proste a niebanalne. Zupa-krem z selera.

 

Bierzemy seler. Okrągły, nie naciowy. Obrać, pokroić w kostkę, umyć (albo nie, zależy od indywidualnej wrażliwości) i do gara. To samo robimy z dwiema marchewkami. Mogą być trzy.

Zalewamy wodą, wrzucamy kilka ziaren pieprzu, masło (jakaś 1/6 kostki starczy) kostkę bulionową (żeby było łatwo, prosto i przyjemnie). Do tego czosnek - ile kto lubi. Gotujemy. Jak się już ugotuje, miksujemy. Jak już się zmiksuje, dodajemy śmietanę (18%) i miksujemy dalej. A, jeszcze sól. I tyle. Do tego grzanki czosnkowe. A, powinno być dosyć gęste ale bez przesady. Ma być kremowa zupa, a nie budyń. Powinno dać się zjeść łyżką a nie widelcem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krem z cukinii:

1,5 do 2 cukinii zależnie od wielkości, niewielka cebula, ząbek czosnku, 1/3 pęczka koperku, kostka rosołowa najlepiej cilęca, lyżka stołowa mąki kartoflanej 1/2 litra śmietany 18%, trochę soku z cytryny, sól, pieprz do smaku. Składniki warzywne miksujemy na papkę, dodajemy resztę i 20 min gotujemy. Podajemy z grzankami, groszkiem ptysiowym lub samą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
marek-szulczyk jak na razie robimy tylko na zakwasie i nie dodajemy ziaren, wtedy trzeba dodawac drozdze, bo sam zakwas ich nie utrzyma.

 

Od jakiegoś czasu robię chleb na zakwasie i to z nasionami dyni, słonecznika, z różnymi "zmiotkami z rampy".

Piekę w piekarniku, żadnej maszyny nie posiadam, chociaż był czas, że chciałam kupić. Brak miejsca na trzymanie tego w kuchni mnie zniechęcił jednak i nie żałuję :wink: .

 

 

UP :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od jakiegoś czasu robię chleb na zakwasie i to z nasionami dyni, słonecznika, z różnymi "zmiotkami z rampy".

Piekę w piekarniku, żadnej maszyny nie posiadam, chociaż był czas, że chciałam kupić. Brak miejsca na trzymanie tego w kuchni mnie zniechęcił jednak i nie żałuję :wink: .

 

 

UP :mrgreen:

 

ja tez nie mam maszyny, tylko pieke w piekarniku. nastawiam funkcje pary i chleb wychodzi super.

a co do ziaren, to za bardzo za nimi nie przepadam w chlebie. po zimowej przerwie w tym tygodniu biore sie znowu za nastawienie zakwasu i pieczenie chleba :D juz nie moge sie doczekac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od jakiegoś czasu robię chleb na zakwasie i to z nasionami dyni, słonecznika, z różnymi "zmiotkami z rampy".

Piekę w piekarniku, żadnej maszyny nie posiadam, chociaż był czas, że chciałam kupić. Brak miejsca na trzymanie tego w kuchni mnie zniechęcił jednak i nie żałuję :wink: .

 

 

UP :mrgreen:

 

ja tez nie mam maszyny, tylko pieke w piekarniku. nastawiam funkcje pary i chleb wychodzi super.

a co do ziaren, to za bardzo za nimi nie przepadam w chlebie. po zimowej przerwie w tym tygodniu biore sie znowu za nastawienie zakwasu i pieczenie chleba :D juz nie moge sie doczekac.

 

Hmm, ja nastawiam funkcję pieczenia i też jakoś daje radę :wink:

 

Ja dopiero się uczę (3 razy piekłam) ale chlebek jest całkiem całkiem 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, ja nastawiam funkcję pieczenia i też jakoś daje radę :wink:

 

Ja dopiero się uczę (3 razy piekłam) ale chlebek jest całkiem całkiem 8)

 

jejka, mialem na mysli program do delikatnego pieczenia z funkcja utrzymania pary wodnej (zeby chleb za suchy nie byl).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pasta rybna

 

1 makrela - wędzona,

3 jaja - ugotowane na twardo,

1 cebula - średnia,

majonez - 3 łyżki.

sól,

pieprz,

troszkę tymianku i koperku.

 

Z makreli wyłuskujemy mięsko, bardzo dokładnie, żeby nie zostawić ości. Jaja kroimy bardzo drobno. Cebulę kroimy w drobną kosteczkę. Wszystko mieszamy, gnieciemy łyżką czy widelcem, dodajemy majonez i przyprawy do smaku. Bardzo pyszne, tylko oddech potem trochę taki jakiś alternatywnie przyjemny (:

 

Sałatka z porów

 

5 porów,

1 puszka ananasa,

1 puszka kukurydzy,

3 jaja - ugotowane na twardo,

30 dkg szynki,

majonez - 3 łyżki,

sól,

pieprz.

 

Odcinamy z porów zielone i zostawiamy białe. Następnie przekrawamy wzdłuż na pół i bardzo cieniutko kroimy w "półtalarki". Pokrojone wrzucamy na sitko i parzymy wrzątkiem. Jak odcieknie wrzucamy do miski. Otwieramy ananasa, sokiem zalewamy pokrojone, sparzone i odcięknięte pory a ananasa kroimy w bardzo małą kosteczkę którą też wrzucamy do porów. Przykrywamy i odstawiamy na kilkanaście godzin do lodówki.

Następnie siekamy drobno jaja, kroimy szynkę w drobną kostkę i z kukurydzą, majonezem i przyprawami mieszamy wszystko razem.

 

Sałatka z tuńczyka

 

1 Puszka tuńczyka - kawałki w sosie własnym,

1 puszka kukurydzy,

1 kapusta pekińska,

5 jajek - ugotowanych na twardo,

450 ml śmietany 18%,

30 dkg sera żółtego - twardego,

sól,

pieprz,

natka zielonej pietruszki

 

Kapustę kroimy wzdłuż na 8 ćwiartek a następnie w poprzek na 1 cm paski (~2/3 długości w kierunku korzenia). Dodajemy kukurydzę, pokrojony w drobną kostkę ser zółty i posiekane białka z jajek. Śmietanę miksujemy z żółtkami, tuńczykiem i przyprawami i resztę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to jak pasta z rybą to najprostrza z możliwych:

-puszka szprotek

-pół cebuli (małej do średniej)

-twaróg półtłusty (jak kto woli) 20 do 25 dkg

-trochę śmietany może być 12%

-przyprawy: sól, pieprz, czerwona papryka w proszku.

Odlać oliwę ze sprotek, cebulę drobno posiekać, wszystko dobrze wymieszać dodając śmietany dla uzyskania konystencji pasty, doprawić do smaku nie żałując papryki. Wsio!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Sezon grilowy mamy, więc propozycja na grilla.

 

Aluminiowe tacki na grilla takie małe (na większe trzeba będzie więcej wkładu),

Folia aluminiowa,

80 dkg boczku,

80 dkg karkówki,

3 duże cebule,

5 ząbków czosnku,

1 łyżka oleju,

1 łyżka octu balsamicznego

przyprawy:

sól,

mielona papryka ostra i słodka,

pieprz,

curry - szczypta,

tymianek - troszeczkę,

oregano.

 

Karkówkę kroimy w plastry i rozbijamy tłuczkiem. Przyprawy mieszamy z octem, olejem i czosnkiem i do tego wrzucamy karkówkę na 8-12 godzin. Boczek, cebulę kroimy w plasterki i układamy na tacce kolejno:

warstwa: boczku, cebuli, karkówki, cebuli, karkówki, cebuli, boczku.

Przykrywamy drugą tacką i owijamy folią aluminiową.

Kładziemy na grilla i pieczemy. Praktycznie możemy o tym zapomnieć na 30-40 minut. Po tym czasie obracamy na drugą stronę na kolejne 30-40 minut. Na koniec pieczenia możemy porobić dziurki widelcem z jednej i drugiej strony, "odcieknąć" trochę wywar i na 10-15 minut z każdej strony położyć jeszcze na grilla żeby trochę dymem przeszło.

Wychodzi pyszne. A dodatkowo zamiast stać z packami i przewracać co sekundę kiełbaski czy szaszłyki możemy spokojnie pić piwo i gadać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Zielony sosik do pieczonego mięska np z grilla

 

- Duży kubek śmietany 18% - 450 ml,

- 0,5 kg brokuł(ów),

- 2 ząbki czosnku,

- sól.

 

Brokuły ugotować na miękko, czosnek wycisnąć i wszystko razem zblenderować na jednolitą, gładką masę.

 

Tak mi to jakoś wyszło spontanicznie kiedyś po kilku piwach (: Świetnie wchodzi z upieczonym mięsem. Wszyscy znajomi którzy próbowali byli zachwyceni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...