Skocz do zawartości

Co włożyć do garnka ... co macie dziś na obiad?


Aga

Rekomendowane odpowiedzi

imgw napisał(a):

ło :shock:

 

ja tez wlasnie gotuje :mrgreen:

 

 

 

Wcześnie jesz obiad :P

 

 

taki lajf :P

do 19 pracuje i jak zjem sniadanie to mi sie nie chce obiadu, no wiec zostaje obiado/kolacja :P:mrgreen:

 

-- 17 sty 2012, o 20:42 --

 

maf1evo to on teraz je śniadanie :wink: :mrgreen:

 

 

nie :!:

teraz to ja sie gole :mrgreen::mrgreen::mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łosoś na szpinaku zapiekany w cieście francuskim. Stosunkowo proste danie a robi wrażenie - mój pierwszy raz - wpadłem w samozachwyt po spróbowaniu:

 

lososs.jpg

 

Surowego łososia solimy, pieprzymy, skrapiamy sokiem z cytryny, sypnąłem też trochę przyprawy do ryb. Odstawiamy na 1-2h do lodówki. Podsmażamy po ok. 2 min z każdej strony. Na tym samym tłuszczu przygotowujemy szpinak (ja lubię ten lekko przyprawiony z lidla, mrożony). Dodałem do niego trochę sera białego, trochę topionego, dwa ząbki czosnku przetarte przez tarkę. Sery dodałem, żeby doprawić i zagęścić szpinak. Po ostudzeniu wykładamy szpinak na ciasto francuskie, na to kładziemy podsmażonego łososia, potem znowu resztę szpinaku, zawijamy ciasto francuskie, robimy kilka nacięć i wstawiamy do piekarnika 200 st. na ok. 20-25 min. Czasem włączam termoobieg, czasem tylko grzanie góra-dół - zazwyczaj kilkakrotnie w trakcie pieczenia zmieniam, ciągle obserwując kolor ciasta.

 

Może zdjęcie tego nie oddaje, ale jest pycha.

 

Acha zapomniałem - do szpinaku dodane jeszcze jajko. Częścią białka po wierzchu oraz "na zgrzewie" ;) posmarowane ciasto francuskie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

RadziejS muszę się przekonać do szpinaku :twisted:

 

Wczoraj zrobiłam taką pyszną zapiekankę makaronową. Prosto, szybko, pysznie!

 

Składniki:

- makaron najlepiej świderki

- brokuły (świeże lub mrożone)

- 2 sery topione

- ser żólty

- paróweczki / wędlinka

- 2x sos serowy (cztery sery) z bazylią

 

Makaron gotujemy, sos przygotowujemy wg przepisu dodając ser topiony.

Makaron po ugotowaniu odcedzamy, wsypujemy do naczynia żaroodpornego i układamy warstwy : makaron, wędlina brokuły, ser żółty. Wszystko polewamy sosemm, posypujemy papryką ostrą i bazylią. :arrow: siup do pieca (180 st) na 20/30 min.

 

Smacznego :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

RadziejS muszę się przekonać do szpinaku :twisted:

 

ojj warto - masaprzyjemności, jedno z prostszych i smaczniejszych dań - makaron ze szpinakiem, pesto i orzeszkami pinii. Kiedyś napisze co i jak ale robi się tyle ile sie gotuje makaron (mniej więcej).

Jest jeszcze 1000000 innych pysznych zastosowań

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj moja Pani zrobiła takie coś. Wydaje się to na tyle proste, ze i ja kiedyś spróbuje (oczywiście zrąbię to kompletnie i wyjdzie kicha).

 

Jajecznica z 6 jajek. Pod koniec do patelni wrzuciła małą puszkę kukurydzy Bonduelle i trochę pokrojonego w małą kostkę sera żółtego. Kiedy to wszystko się ładnie połączyło, wrzuciła to na placek tortilli, na który wcześniej nałożyła odrobinę rukoli. Zawinęła w rulonik i na kilka minut położyła na patelnię grillową.

 

Moment i proste składniki, a smak jajka urywa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś sobie zrobiłem coś takiego...

 

Fettucine z kurczakeim i serem dolcelatte - Gino D'acampo

 

oliwa

piersi z kurczaka

ser dolcelatte (ewentualnie niebieski lazur, polska tańsza wersja :)

śmietana kremówka

wino białę wytrawne

dużo szczypioru

świeży fettucine lub jajeczna tagiatella

sól pieprz

 

W sumie nic trudnego... pół godziny i delektujemy się smakiem potrawy

 

Zaczynamy od makaronu te dwa rodzaje makaronów fettucine i tagiatella różnią grubością i zwojowatowością :)

Jeśli ktoś potrafi i wie co to znaczy smak domowego makaronu bądź też... Jak ktoś jest lewy i mu się nie chce bądz też nie przywiązuje wagi do niuansów i orgazmów kulinarnych powinien opuścić tych kilka linijek i zakupić makaron w popularnym spozywczaku :)

 

Jajeczne ciasto makaronowe

na ok 400g makaronu

300g mąki

3 średnie jajka

sól łyżeczka oliwy

 

można też zrobić podobnie ale na wrzącej wodzie bez jajek... po wyrobieniu ciasta warto włożyć je do rozgrzanej uprzednio na parze miseczki i pozostawić do czasu aż odda swe ciepło ciastu, wtedy zrobi się takie fajne elastyczne (z programu Magdy Gesller). Rozwałkowujemy aż stanie się niemal przezroczyste, ale to chyba wiadomo :) Bardzo fajna sprawa to maszynki do makaronów które wałkują i tną jednocześnie... jeśli brak to nóż w rękę i tniemy na równe wstążki

 

Tagliatelle jest pociętym w wąskie dlugie wstązki

Fettucine jest pokrojony w szersze pasy

 

Do dzieła:

Najpierw oczywiście przygotowujemy sos a nie makaron (powszechny błąd :), z tym że surowy makaron powinien czekać pod ręką...

 

Kroimy kurczaka jak kto woli, kostkę bądż też dłuższe paski i obsmażamy go na oliwie z wszystkich stron tak aby zrobił się rumiany :)

gdy to nastapi... wrzucamy do niego ser pleśniowy i mieszamy do momentu aż się całkowicie rozpuści...

 

wlewamy śmietankę kremówkę wraz z winem i podgrzewamy jakiśczas na ogniu i do tego na koniec wrzucamy szczypiorek i doprawiamy solą i sporą ilością pieprzu... Wsio...

 

Sos ma być gotowy przed wrzuceniem makaronu do wrzatku inaczej makaron zacznie się rozmiękczać zanim skończymy robić sos... i wyjdzie błoto a ma być aldente poza tym twardszy makron ma niższy stopień glikemiczny i jest po prostu zdrowszy mniej wchodząc w boczki :)... nie wolno wlewać oleju do wody w której gotujemy bo to zwiększa ilośc kalorii i tłuszczu a także sprawi że sos nie przylega idealnie do makaronu... dlatego wody ok 4.5 L na 500g makaronu sprawi że nam się na pewno nie poskleja... woda ma cały czas falować... a nie kipieć pod przykrywką albo stać jak bajoro :)

 

W przypadku świeżego makaronu czas pełnego ugotowania wynosi ok 3 minuty dlatego zalecam krócej... 2 min ( oczywiście czas to nie wszystko próbować smakować online cały czas)

Kupnego to ok 10-15 minut ---- al dente krócej ok dwie minuty (eksperymentować)

 

odcedzamy makaron i z powrotem wrzucamy go do garnka po gotowaniu... i tam zalewamy go sosem i łączymy jakiśczas ok pół minuty wystarczy... i żadne tam polewanie makaronu z góry sosem na talerzu nie wchodzi w rachubę - to poważny błąd... makaron i sos powinien tworzyć jedność( jak mężczyzna z kobietą w łóżku) i przenikać się smakami nawzajem.

 

i to w zasadzie wszystko... pozostaje życzyć smacznego :)

 

Ja godzinkę temu zjadłem i ciągle czuję ten smak... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK - specjalnie dla Agi - Tagliatelle ze szpinakiem i pesto.

 

Makaron - najlepiej smakuje i wygląda z fetuccine lub tagliatelle, węższe makarony jak linguine czy spagetti źle utrzymują sos a pappardelle sa dla mnie za szerokie ale co kto lubi - można popróbować z różnymi makaronami - pewnie też będzie dobrze. ja po prostu nie lubię wszelkich krótkich makaronów - może poza penne. generalnie uważam, że małe makarony nadają się do rzadkich kremowych sosów wchodzących w środek kluchy :wink:

gotować makaron każdy umie po swojemu - jak ktoś lubi rozgotowane kluchy to nic nie poradzisz - a więc przejdę od razu do sosu.

 

Podstawa to oczywiście szpinak - można się bawić w świeże liście, zblanszować, posiekać itd ale w ostatecznym rozrachunku efekt będzie niewidoczny. Mrożony wystarczy ale ważne żeby nie była to taka klasyczna sieczka tylko siekany - dzięki temu jest trzoche włókien i ciągnących sie liści - fajniej to wygląda jak widać kawałki szpinaku a nie mieloną trawę.

Zaczynamy od zeszklenia niewielkiej ilości cebuli pokrojonej w kostkę. Ja daję cukrową - unikam ostrej cebuli - tu nie ma byc czyć cebuli tylko ma coś chrupnąć pod zębem, z cukrowej będzie dość smaku. Na paczkę szpinaku jakieś pół średniej cebuli. Do tego daję szpinak, trochę śmietanki i pesto. Trzeba to troche przedusić a w tym czasie zająć sie resztą przypraw. Świeża bazylia - 1/4 - 1/3 krzaczka posiekana - wiem, że jest pesto ale to zupełnie inny smak. Sól i pieprz do smaku, czosnek koniecznie - z czosnkiem nie za późno żeby nie był zbyt surowy w smaku - raczej zaraz po wrzuceniu szpinaku - potem można delikatnie dodać więcej choć wole dolać oliwy czosnkowej z chili (zawsze mam taką butelkę własnej roboty). Do tego orzeszki piniowe lub jeśli nie ma pod ręką można dodać prażone platki migdałów ale to na koniec.

czasem dodajemy fetę - smak sie troche zmienia. Wtedy należy mocno uważać z solą.

 

Łączenie - zależy w czym robić sos. ja mam wielki rondel idealny do robienia sosów więc mieszam w tym rondlu ale można sos przerzucić do dużej salaterki i w nim mieszać. makaron wyławiam, wrzucam na sos i mieszam - jeśli makaron jest zbyt odcieknięty po wyłowieniu i źle się miesza trzeba dodać trochę wody z gotowania.

Oczywiście na talezu można posypać parmezanem lub nie.

 

Fajne proste danie, z którym można troche poeksperymentować - dodawałem trochę siekanego chili (całkiem fajne ale ostra oliwa z chili daje to samo); feta (sos sie robi bardziej aksamitny ale ostrożnie z solą - no i smak się troche zmienia); dodawałem białe wino przy duszeniu zamaist smietanki - średni efekt.

Smacznego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...