Harvester Opublikowano 24 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2008 Wolnossących też ten problem do tego stopnia dotyczy ??? :roll: :?: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JULI Opublikowano 25 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2008 Brzoza-RageRace moj kumpel mial to samo tylko zdecydowanie szybciej to uslyszal , bo chlopak sie troche zna na samochodach i od razu wiedzial ze cos nie tak. Kosztowalo go to 7000zl. A potem sie okazalo ze mu zle zrobili nie mial juz kasy na nowa naprawe bo z tamta nic nie zdzialal nie mogl udowodnic ze zle zrobili " dluga historia" ( na zimno dalej cos stukalo )i w sumie auto stalo 1,5 roku i sprzedal. NMieciekawe zakonczenie. No ale czasem tak bywa. Zycze ci zebysnie mial zadnych problemow. :wink: Brzoza-RageRace - współczuje i mam nadzieje, że "dużej chmury będzie mały deszcz"Ale - tak czytam ten wątek i powoli zaczynam się martwić o swój samochód. To moje pierwsze Subaru i zacząłem się teraz zastanawiać czy dźwięk jaki słyszę podczas przyspieszania (początkowa faza) to urok tego samochodu czy zapowiedź klęski. Dźwiek ma postać takiego ni to szelestu ni to tarcia. Jak samochód nabierze obrotów to cichnie. Jeśłi to lamerskie pytanie to przepraszam, ale jakoś tak zacząłem się tym teraz martiwić :roll: P.S Mam nadzieje, że podłączenie się pod temat nie stanowi dla nikogo problemu Siema ja mam to samo : jak przyspieszam to na malych obrotach slysze takie szeleszczenie a potem jak nabierze obrotow jest wszystko ok. Bylem z tym w salonie , przejechalem sie z mechanikiem i on powiedzial ze wszystko jest ok ze to wiatrak od Turbiny. Nie wiem czy to mozliwe , nie wiem czy zetelnie do tego podszedl i czy ma dostateczna wiedze i czy to dobrze ocenil . ?? Ale dzwiek sie nie powieksza nie narazie sie nie dzieje . Oby nie zapeszyc twu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
raison Opublikowano 25 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2008 JULI: proponuję głośniejszy wydech Poważnie. Z własnego doświadczenia wiem, że ciągłe przysłuchiwanie i nasłuchiwanie różnych dźwięków w aucie prowadzi na dłuższą metę do psychozy U mnie ten problem w znacznym stopniu rozwiązało 100dB spod tylnego zderzaka Pozdrawiam, Karol Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zaki79 Opublikowano 25 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2008 płyny co 7 tyś km i filtry. Nie męczony na zimno i nie gaszony po upalaniu ..... Jeśli był upalany, to spotkałem się z opinią, że olej przy takiej jeździe powinno się wymienić po 2 wyjeżdżonych bakach paliwa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JULI Opublikowano 25 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2008 JULI: proponuję głośniejszy wydech Poważnie. Z własnego doświadczenia wiem, że ciągłe przysłuchiwanie i nasłuchiwanie różnych dźwięków w aucie prowadzi na dłuższą metę do psychozy U mnie ten problem w znacznym stopniu rozwiązało 100dB spod tylnego zderzaka Pozdrawiam,Karol Wiem wiem juz niedlugo cos zaloze ale jeszcze troche musze poczekac. :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartekfi Opublikowano 25 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2008 Z własnego doświadczenia wiem, że ciągłe przysłuchiwanie i nasłuchiwanie różnych dźwięków w aucie prowadzi na dłuższą metę do psychozy Całkowicie się zgadzam, ale problem w tym, że ja już tą psychozę mam :roll: No i po przeczytaniu tego wątku zastanawiam się czy aby cykanie, które czasem do mnie dochodzi w czasie jazdy, to nie początkowy objaw panewek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AMI Opublikowano 25 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2008 Pocieszcie sie - mam to samo O tym, jak stresowo reagowalem na wszelkie dziwne dzwieki zaraz po remoncie silnika, to juz nawet nie wspomne Ale staram sie ratowac rozsadkiem - jak cos sie bedzie mialo wysrac, to i tak sie wysra Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arti Opublikowano 25 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2008 Mam takie pytanie w tym temacie. Czy z tą panewką wytartą to jest tak, że nie przypilnuje się oleju, ulega ona zniszczeniu i objawy widoczne są od razu? Czy może być tak, że ktoś kiedyś dopuścił do niskiego stanu oleju, uzupełnił go, pojeździł trochę sprzedał auto i panewkę szlag trafia dopiero przy następnym właścicielu? Chodzi mi o to czy śmierć panewki ma miejsce w niedługim czasie od zainstnienia faktu braku smarowania? Rozumiem, że w autach z bardzo dużymi przebiegami panewka siada z powodu naturalnego zużucia i zmniejszenia swojej grubości? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M@rcin Opublikowano 25 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2008 JULI - dzięki za info Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomekN Opublikowano 25 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2008 Arti, IMHO ta usterka jest nieodwracalna, a skutek narastający.. wykładniczo Nie słyszałem jeszcze, żeby ktoś naprawił panewkę uzupełniając olej W każdym razie ja nie znam takiego oleju Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arti Opublikowano 25 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2008 W każdym razie ja nie znam takiego oleju A MOTUL? Nie no oczywiście, że raz przytartej panewki nie naprawi w żaden sposób oprócz wsadzenia nowej ale chodzilo mi bardziej o to jak szybko objawia się taka awaria. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adi Opublikowano 26 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2008 Zastanawia mnie ogromna skala problemu. U większości znanych mi leciwych Subaru ( tzn. GT-ków) panewki minimum raz były wymieniane. Zazwyczaj sposób użytkowania nie wskazywał na prawdopodobienstwo takiej awarii. Dziwią mnie tak wysokie ceny zadbanych GT-ków, skoro istnieje zagrożenie remontu silnika. :shock: O ile w aucie wydatek prawie dychy na remont boli, to w dziesiecioletnim dziadku to czyste szalenstwo. Z drugiej strony niepokojąca ta panewka w tak młodym samochodzie :shock: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
burzum Opublikowano 26 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2008 Adi, moze to wynik powszechnego dlubania przy lekcewazeniu sprawy np oleju ? Kto wymienia olej co 2-3tys? P. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kashmere Opublikowano 26 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2008 Dziwią mnie tak wysokie ceny zadbanych GT-ków, skoro istnieje zagrożenie remontu silnika. :shock: 1. Najładniejszy model 2. W każdym samochodzie istnieje takie zagrozenie. O ile w aucie wydatek prawie dychy na remont boli, to w dziesiecioletnim dziadku to czyste szalenstwo. Jeśli ktoś decyduje sie na zakup GTka i chce go mieć na dłużej to remont silnika, skrzyni i innych elementów po prostu powinien byc wliczony w ryzyko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adi Opublikowano 26 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2008 burzum Przypadki, o których wspomniałem to serie ze świadomymi właścicielami, niewyłaczajac mojej byłej [ Dodano: Nie Paź 26, 2008 7:48 pm ] Jeśli ktoś decyduje sie na zakup GTka i chce go mieć na dłużej to remont silnika, skrzyni i innych elementów po prostu powinien byc wliczony w ryzyko Masz 100 % racji, dlatego też byłby ... tu mógłbym użyć inwektywu :wink: , gdyby za niego zapłacił 40k+. Kupując dziadka liczymy sie z jego słabościami i nie płacimy jak za saksowną dwudziestolatkę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
burzum Opublikowano 26 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2008 Adi, to moze jakis problem z podawaniem oleju ? :sad: Albo, jak to zwykle bywa, kilka roznych czynnikow powiazanych... P. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adi Opublikowano 26 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2008 Adi, to moze jakis problem z podawaniem oleju ? Albo, jak to zwykle bywa, kilka roznych czynnikow powiazanych... Albo wada konstrukcyjna :?: :???: Widziałem wiele przypadków, a o jeszcze więcej z nich przeczytałem na tym forum. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartekfi Opublikowano 26 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2008 Pablonas, jakie to objawy wychwyciłeś na samym początku :?: Tak jak pisałem wcześniej, popadłem już w paranoję wsłuchiwania się w odgłosy mojej Subaryny i teraz już za każdym razem podczas jazdy w okolicach 2,4-2,5kobr słyszę miarowe terkotanie/cykanie. Terkotania nie ma powyżej tych obrotów, na postoju też tego nie słyszę. Najlepiej to słychać jak jadę ze stałą prędkością w okolicach tych obrotów, jak tylko zdejmę nogę z gazu to przestaje (chyba :???: ) Trzeba się mocno wsłuchać, żeby to usłyszeć, ale ja to słyszę i mnie to męczy. Czy to mogą być panewki :?: Pozdrawiam Paranoik dźwiękowy :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JED Opublikowano 26 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2008 TomekN napisał/a: W każdym razie ja nie znam takiego oleju A MOTUL? MEGA dobre! Dziwią mnie tak wysokie ceny zadbanych GT-ków Nie tylko Ciebie (uwaga, nadchodzi edek z fabryki kredek). Najładniejszy model :shock: , no chyba, ze wsrod oldtimerow? ak jak pisałem wcześniej, popadłem już w paranoję wsłuchiwania się w odgłosy mojej Subaryny i teraz już za każdym razem podczas jazdy w okolicach 2,4-2,5kobr słyszę miarowe terkotanie/cykanie. A czy to nie slynny juz piston slap? Czy może być tak, że ktoś kiedyś dopuścił do niskiego stanu oleju, uzupełnił go, pojeździł trochę sprzedał auto i panewkę szlag trafia dopiero przy następnym właścicielu? IMHO, moze. Tyle, ze poprzedni wlasciciel, raczej moglby nie byc swiadomy tego... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kashmere Opublikowano 26 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2008 Najładniejszy model :shock: , no chyba, ze wsrod oldtimerow? dobre Myślałeś ze ludzie kupują GT bo stać ich na new age? ps. GC nie jest nawet young timerem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablonas Opublikowano 26 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2008 Pablonas, jakie to objawy wychwyciłeś na samym początku :?: Wiesz co, to cholernie ciężko wytłumaczyć. Chyba najlepiej udało mi się to opisać tutaj: http://www.forum.subaru.pl/viewtopic.php?p=686189#686189 Do obowiązkowych punktów dodałbym osłuchanie silnika. O ile stuki na zimnym silniku są dopuszczalne (popychacze hydrauliczne - szybkie "klikanie" czy piston slap) o tyle na ciepło powinna być cisza. Po dobrym rozgrzaniu zrób taki test: czwarty bieg i ~60 km/h czyli ok 2,5 tysiąca obrotów - delikatnie przyśpieszaj tak do 3,5 tysiąca i zwalniaj hamując silnikiem. Jeśli pojawią się "klekoczące" dźwięki przy rozpędzaniu które będą cichły przy zwalnianiu to najprawdopodobniej panewki są trafione. Ale bez paniki. Podjedź do kogoś ogarniającego Subaraki (chcesz to dam Ci namiar na dwie firmy w Olsztynie - na PW oczywiście) i niech sam tego posłucha. Subarowe silniki jakieś dziwne dźwięki zawsze wydają :wink: i nie zawsze jest to oznaka jakiejś usterki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartekfi Opublikowano 27 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2008 pablonas dzięki za informacje :arrow: PW Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JULI Opublikowano 28 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2008 JULI - dzięki za info Spoko nie ma sparwy. Oby to byla prawda co powiedzial mechanik. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się