Skocz do zawartości

Mogłaś moją być KRYZYSOWĄ narzeczoną...


Korton

Rekomendowane odpowiedzi

11 godzin temu, skwaro napisał(a):

A potem przychodzi wieczór i się pali czym popadnie bo drony po ciemku nie latają, a jak wyjdziesz z psem na spacer to udusić się można od syfu w powietrzu.

Było się przespacerować zanim działkę kupiłeś, a nie teraz marudzisz. :OO:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Jaca68 napisał(a):

Ja też. Znajdź w tym kalkulatorze co wkleiłem koszty termomodernizacji. Nie umiesz przeczytać postów ze zrozumieniem tylko klepiesz w klawiaturę co ślina przyniesie. :yahoo:

Taaa, jasne, to chyba kompletnie już nie zastanawiasz się co piszesz. Zajrzyj jeszcze raz w ten swój kalkulator i sprawdź co wychodzi taniej w ogrzewaniu, pompa ciepła czy pellet i przestań w końcu opowiadać bajki, bo naprawę nie masz pojęcia o kosztach. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Jaca68 napisał(a):

Było się przespacerować zanim działkę kupiłeś, a nie teraz marudzisz. :OO:

Taaa, nie kupujesz działki na wiosnę tylko czekasz do zimy, bo ktoś może syfem palić. Blyskotliwy pomysł nie powiem :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, skwaro napisał(a):

Taaa, nie kupujesz działki na wiosnę tylko czekasz do zimy, bo ktoś może syfem palić. Blyskotliwy pomysł nie powiem :D

Nie kupujesz działki w tydzień tylko sprawdzasz, otoczenie, plany zagospodarowania w sąsiedztwie itd. itd.....

Ale skoro kupiłeś pod wpływem chwilowego impulsu bo tak ładnie tam w maju było....

 

To nie marudź. :yahoo:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Jaca68 napisał(a):

Nie kupujesz działki w tydzień tylko sprawdzasz, otoczenie, plany zagospodarowania w sąsiedztwie itd. itd.....

Ale skoro kupiłeś pod wpływem chwilowego impulsu bo tak ładnie tam w maju było....

 

To nie marudź. :yahoo:

G... wiesz na temat tego gdzie, jak i kiedy kupiłem, ale próbujesz się mądrzyć na temat o którym nie masz zielonego pojęcia, jak zwykle zresztą, więc bez zaskoczeń :)

 

Jedyne co to kolejny raz pięknie pokazujesz swoją kompletną ignorancję w rozumieniu tematu :P

Edytowane przez skwaro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Jaca68 napisał(a):

Nie kupujesz działki w tydzień tylko sprawdzasz, otoczenie, plany zagospodarowania w sąsiedztwie itd. itd.....

Ale skoro kupiłeś pod wpływem chwilowego impulsu bo tak ładnie tam w maju było....

 

To nie marudź. :yahoo:

Może gdzieś w Polsce, ale nie na Podhalu. Tutaj 3-4 lata wyczekiwaliśmy czegoś co będzie jakotakie i naszym budżecie. Jak się pojawił dom do remontu u mnie na wsi to tego samego dnia pojechałem oglądać i go kupiłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, skwaro napisał(a):

G... wiesz na temat tego gdzie, jak i kiedy kupiłem,

No sam napisałeś że wiosną:

39 minut temu, skwaro napisał(a):

Taaa, nie kupujesz działki na wiosnę

a potem efekt:

Cytat

A potem przychodzi wieczór i się pali czym popadnie bo drony po ciemku nie latają, a jak wyjdziesz z psem na spacer to udusić się można od syfu w powietrzu.

:OO:

Sprawdziłeś czy schroniska dla psów lub lotniska w okolicy nie ma?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Jaca68 napisał(a):

No sam napisałeś że wiosną:

a potem efekt:

:OO:

Sprawdziłeś czy schroniska dla psów lub lotniska w okolicy nie ma?

Tak, trzy schroniska i pięć lotnisk. Dramat :facepalm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, markos007 napisał(a):

polecam

 

 

A możesz streścić o czym mowa? Nie każdy ma ponad godzinę czasu na oglądanie takich filmików :)

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Jaca68 napisał(a):

Nie kupujesz działki w tydzień tylko sprawdzasz, otoczenie, plany zagospodarowania w sąsiedztwie

 

Tak, chodzę po sąsiadach i pytam czy mają w planach palić kaloszami.

 

Weź Ty rozpęd...

  • Super! 2
  • Zmieszany 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Licz na szczęście. To że teraz jest ok lub odwrotnie nie ma znaczenia. Wszystko się zmienia.  Ja tak poważnie. Każdy plus ma swój minus. Cisza ? A wtedy do sklepu itd godzinę masz. Dym z lasów Kanady wisi nad głową. Powoli palenie śmieciami idzie w zapomnienie. Lepiej zobacz jak z wodą.  Tu zaczyna być problem.  Są ograniczenia. 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, markos007 napisał(a):

patrząc na dzisiejszą popularność treści w internecie jakoś mnie to nie dziwi ;)

 

Patrząc na pierwsze dziesięć minut yntelektualyzmów w materiale i wysyp onuc i cing-ciongów w komentarzach to mnie nie dziwi niechęć do marnowania czasu.

 

Ale jak byś mógł streścić materiał w kilku zdaniach to chętnie się zapoznam z całością.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Jaca68 napisał(a):

Zamieszkaj na wsi.

 

Mam (w sumie to żona) daczę na wsi, w której akurat teraz od miesiąca ponad siedzę. Na sporawym gospodarstwie rolnym u dziadków spędziłem spory kawałek młodości.

 

 

Z palaczami gumowcem się walczy obywatelską postawą aka donosem, ulgami na termomodernizacje i nowymi technologiami. Amen.

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, stefanekmac napisał(a):

Licz na szczęście. To że teraz jest ok lub odwrotnie nie ma znaczenia. Wszystko się zmienia.  Ja tak poważnie. Każdy plus ma swój minus. Cisza ? A wtedy do sklepu itd godzinę masz. Dym z lasów Kanady wisi nad głową. Powoli palenie śmieciami idzie w zapomnienie. Lepiej zobacz jak z wodą.  Tu zaczyna być problem.  Są ograniczenia. 


No właśnie, woda.
Ostatnio coraz częściej czaszkuję czy nie zrobić studni na działce. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, markos007 napisał(a):

patrząc na dzisiejszą popularność treści w internecie jakoś mnie to nie dziwi ;)

To rak dzisiejszego internetu. Zrobię godzinny filmik, który dałoby się zawrzeć na kilku stronach tekstu do przeczytania w wolnej chwili, ale wtedy nie byłoby fruktów z youtuba i reklam. Ja niestety wolę poczytać, oglądam tylko wtedy, kiedy naprawdę wiem że warto. 

  • Zdrówko! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, BelegUS napisał(a):

 

Mam (w sumie to żona) daczę na wsi, w której akurat teraz od miesiąca ponad siedzę. Na sporawym gospodarstwie rolnym u dziadków spędziłem spory kawałek młodości.

 

To taka cebualrska logika, jak przeszkadza Ci tradycja paleniem plastikiem to na stówę przeszkadza Ci też obornik i kurz że żniw, bo jakżeby inaczej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, skwaro napisał(a):

To taka cebualrska logika, jak przeszkadza Ci tradycja paleniem plastikiem to na stówę przeszkadza Ci też obornik i kurz że żniw, bo jakżeby inaczej :)

Masz czujnik spalin, czy bazujesz na doznaniach z nosa?

Może sąsiady palą całkiem legalnym węglem, który też potrafi nieźle zadymić przy rozpałce.

To Ty tu zacząłeś narzekania że udusić się można podczas spaceru z psem. To Ci prosto napisałem, jak kupujesz działkę w okolicy gdzie stoi pełno starych domów z kopciuchami to się teraz nie dziw. Jak kupisz działkę z dojazdem polną drogą to nie narzekaj na ubłocone auto. itd.....

 

ps.

osobiście nie palę i nie popieram palenia plastikiem czy innymi śmieciami

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Jaca68 napisał(a):

Masz czujnik spalin, czy bazujesz na doznaniach z nosa?

Może sąsiady palą całkiem legalnym węglem, który też potrafi nieźle zadymić przy rozpałce.

To Ty tu zacząłeś narzekania że udusić się można podczas spaceru z psem. To Ci prosto napisałem, jak kupujesz działkę w okolicy gdzie stoi pełno starych domów z kopciuchami to się teraz nie dziw. Jak kupisz działkę z dojazdem polną drogą to nie narzekaj na ubłocone auto. itd.....

 

ps.

osobiście nie palę i nie popieram palenia plastikiem czy innymi śmieciami

Tak, bez problemu jestem w stanie rozpoznać zapach palonego plastiku. A złote rady z wyborem miejsca schowaj sobie wiesz gdzie bo nie masz pojęcia gdzie mieszkam, w jakiej okolicy, czy jest błoto i kopciuchy, czy może tylko jeden niereformowalny sąsiad. Bo są tak samo mądre jak sugerowanie że jak plastik przeszkadza to obornik na pewno też. 

 

A to że nie rozumiesz istoty problemu kopciuchów (tak, dym z kijowego węgla też zdrowy nie jest, i niekoniecznie poczujesz nosem PM2.5 i PM10), to już zupełnie inna bajka. Mimo że to kluczowa sprawa w tej dyskusji. Stąd też rady z dupy wzięte. 

Edytowane przez skwaro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Pan Dziedzic napisał(a):

Ty, ale grila se rozpalisz czasem, czy nie bardzo ? 

A Ty kumasz różnice między tymi dwoma tematami, czy tak nie bardzo? Czy tylko jak zwykle chcesz się popisać ignorancją? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taaa jasne, ciekawe ile grilli jednocześnie byś musiał rozpalić żeby przekroczyć tysiąckrotnie normy PM2,5 i PM10, co jest standardem w zimniejsze dni w obwarzanku warszawskim, jak kopciuchy działają pełną parą. 

 

Poziom zrozumienia problemu niektórych ludzi chyba nigdy nie przestanie mnie zaskakiwać...

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...