Skocz do zawartości

Pozdrawiamy sie :)


pumex1

Rekomendowane odpowiedzi

Moje dwa ostatnie spotkania z Policją skończyły się róźnorako. Jedno zatrzymanie (kontrola trzeźwości po spocie na cargo) skończyła się rozmową o trakcji i sprzęgle SBD. Pod koniec Policjant stwierdził: "O widzę że kontrola trakcji wyłączona, no tak, Subaru...". Drugie spotkanie to chamski tekst: "a co trzeba robić aby mieć nowe subaru w tak młodym wieku?". Na końcu języka miałem odpowiedź że uczyć się a nie iść do Policji. Ale na szczęście magiczna wizytówka zadziałała i Panowie się odczepili.

 

Ale aby nie robić OT.

Pozdrowienia dla Subaraków które latają ok 17.20-40 przez Włodarzewską, ostatnio prawie codziennie stoję na placyku przy stacji WKD pod Al.Jerozolimskimi i często widuję dwa Bloby, srebrnego i Blue Mica.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aha no chyba ze tak, bo oni szczególnie sa uczuleni na subaru, evo itp...i jak już jakiegoś złapią to łatwo nie odpuszczają. pojawiają się komentarze w stylu też bym chciał mieć takie auto, ale (w podtekście) jestem pałą to masz tutaj kolego...10pkt.
no my chyba ostatnio dostaliśmy po 6, o ile dobrze pamiętam... nie było tak źle... :twisted:

 

chyba tak po 6 pkt. nam dali!ale i tak nie odbyło się bez komentarzy w/w , uratowało nas chyba że miał kolo dobry humor

 

-- 1 lut 2012, o 16:41 --

 

"...odpowiedź że uczyć się a nie iść do Policji. Ale na szczęście magiczna wizytówka zadziałała i Panowie się odczepili..."

ojj jakie to prawdziwe:) nikt im nie kazał do pał wstępować.

PS: a jaka to tajemniczą wizytówkę posiadasz?:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jaka to tajemniczą wizytówkę posiadasz?:)

 

Taką z literkami "nadkom." przed imieneim i nazwiskiem oraz takim logiem:

logo_policja.jpg

:mrgreen:

Na szczęście nigdy nie musiałem jej użyć aby uniknąć mandatu. CB działa w trasie idealnie a po mieście jeżdżę 90% czasu zgodnie z przepisami. :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taką z literkami "nadkom." przed imieneim i nazwiskiem oraz takim logiem:

Obrazek

:mrgreen:

Na szczęście nigdy nie musiałem jej użyć aby uniknąć mandatu. CB działa w trasie idealnie a po mieście jeżdżę 90% czasu zgodnie z przepisami. :P

 

No, czyli już wiadomo na kogo się powoływać, jak mnie złapią... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozdrowienia dla kierowniczki (tak to wyglądało przez lusterko wsteczne) niebieskiego Legacy kombi (IV) jadącej dzisiaj ul. Rosoła około 8 rano. Świnie na klapie były dwie, jedna wściekła. Pomachałem, ale nie wiem czy dotarło bo zaraz potem odpadłem na lewoskręcie.

 

O! :D Dziękuję w imieniu żony! Jeśli świnie były dwie - w tym jedna wściekła - to taki niebieski Legaś kombi jest na Ursynowie tylko jeden :)

 

Odpozdrowienia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"...odpowiedź że uczyć się a nie iść do Policji. Ale na szczęście magiczna wizytówka zadziałała i Panowie się odczepili..."

ojj jakie to prawdziwe:) nikt im nie kazał do pał wstępować.

 

A może jednak trochę szacunku. Za taką pracę za te pieniądze należy im się szacunek. A to że tobie lepiej powiodło się w życiu albo że inaczej /lepiej :?: / wybrałeś nie upoważnia Cię do obrażania innych.

 

Bez pozdrowień. Michał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"...odpowiedź że uczyć się a nie iść do Policji. Ale na szczęście magiczna wizytówka zadziałała i Panowie się odczepili..."

ojj jakie to prawdziwe:) nikt im nie kazał do pał wstępować.

 

A może jednak trochę szacunku. Za taką pracę za te pieniądze należy im się szacunek. A to że tobie lepiej powiodło się w życiu albo że inaczej /lepiej :?: / wybrałeś nie upoważnia Cię do obrażania innych.

 

Bez pozdrowień. Michał

 

Wydaje mi się, że tekst ESP był raczej autoironiczny niż obraźliwy, ale z drugiej strony, według powyższej relacji, to raczej policjanci nie wykazywali zbytniego szacunku... :roll: Zatem ręka na zgodę... :wink: Pozdrowienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"...odpowiedź że uczyć się a nie iść do Policji. Ale na szczęście magiczna wizytówka zadziałała i Panowie się odczepili..."

ojj jakie to prawdziwe:) nikt im nie kazał do pał wstępować.

 

A może jednak trochę szacunku. Za taką pracę za te pieniądze należy im się szacunek. A to że tobie lepiej powiodło się w życiu albo że inaczej /lepiej :?: / wybrałeś nie upoważnia Cię do obrażania innych.

 

Bez pozdrowień. Michał

 

 

Tekst był autoironiczny, raczej wynikający z sytuacji i podejścia panów. Dlatego też tylko go wypowiedziałem w myślach! Nie miałem zamiaru się z nimi kłócić czy im nawrzucać (a mógłbym, choćby za złamanie kilku regulacji podczas zatrzymania: nie przestawili się, nie podali powodu zatrzymania, nawet w ogóle nie wysiedli z radiowozu tylko ja musiałem wyjść do nich). Na szczęście obyło się bez telefonu do właściciela rzeczonej wizytówki. Byłem tego bliski ale Panowie w porę się kapnęli że ciut przeginają i dalej kontrola przebiegła już w miarę gładko (starałem się być maksymalnie uprzejmy - zawsze działa ;) ).

 

Mam sporo znajomych i kilka osób w rodzinie w służbach mundurowych. Lubię Policje i nigdy nie miałem z nimi żadnego większego problemu, jak dostałem mandat to karnie płaciłem. Nie noszę koszulek z napisami JP100% czy CHWDP, zresztą byłoby to karykaturalne mając tylu policjantów w otoczeniu ;)

Dlatego też wiem że różnie się Policja zachowuje na służbie więc ale to nie zwalnia mnie z szanowania ich pracy - bo ta praca jest bardzo niewdzięczna i wymaga cech i predyspozycji których ja na pewno nie posiadam. I właśnie dlatego im należy się szacunek, nawet jeżeli w drugim zdaniu walą tekst do mnie jakbym był co najmniej złodziejem (byłem co prawda w dresie z trzema paskami ale tylko dlatego że wracałem z kortów).

 

Ja serdecznie pozdrawiam,

Konrad

:mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ESP, ja pozwoliłem sobie na ocenę wypowiedzi peszzi,

O Twojej przygodzie nic nie pisałem bo ponieważ 8) każdy z nas podobne miał, a człowiek jest tylko człowiekiem i swoje nerwy ma.

Pozdrawiam /i ze swojej strony temat uważam za wyczerpany :wink: /

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja byłem kuligiem ciągniętym przez traktor.

 

z traktorem to Ty Hogi lepiej uważaj, wiesz dlaczego :lol::lol:

 

 

 

 

pozdrawiam Tynka który zostawił mi dzisiaj karteczkę z pozdrowieniami na Kinowej 8) 8)

 

-- 1 lut 2012, o 22:04 --

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"...odpowiedź że uczyć się a nie iść do Policji. Ale na szczęście magiczna wizytówka zadziałała i Panowie się odczepili..."

ojj jakie to prawdziwe:) nikt im nie kazał do pał wstępować.

 

A może jednak trochę szacunku. Za taką pracę za te pieniądze należy im się szacunek. A to że tobie lepiej powiodło się w życiu albo że inaczej /lepiej :?: / wybrałeś nie upoważnia Cię do obrażania innych.

 

Bez pozdrowień. Michał

 

....ja swoje o nich wiem, i nie raz już dawali (i myślę że wielu na tym forum) mi powód to tego abym takie, a nie inne zdanie sobie o nich wyrobił. Są ludzie i...ludzie

 

mimo wszystko pozdrawiam kolegę:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam przygody mandatowe (dwie) w Subaru miałem w miłej atmosferze. Choć wysoko punktowane. Po "dychu".

Zawsze gadali z sensem. Zwłaszcza ten nieco tęższy, wąsaty, którego widać czasem w "Piracie". Sympatyczny i rozsądny gość mi się wydał.

Prawie, prawie przepraszał, że mnie zatrzymał, że za drobiazgi na Siekierach nie łapie, ale za moje 151 :twisted: musiał ;-)

A co do tego, że są na niebieskie, na złotych, z kurnikiem uczuleni, to ja uważam, że tak - są :-)

Pewnie dlatego, że te niebieskie, na złotych, z kurnikiem często nieźle zapitalają :twisted:

 

Pozdrówki dla Gendzia w turbodziadku na złotych, który mnie dziś koło 11:30(?) obtrąbił na Rakowieckiej :-)

Stałeś na awaryjkach, więc zawróciłem przez Chocimską, ale po tych 3 minutach juz Cię tam nie było, czyli raczej nic poważnego się Dziadkowi nie stało? :-)

Oki. Już wiem, ze nie :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozdrowienia dla niebieskiego Legaca ze złą świnią i podpisem z kreski, stojącego na Pawiej koło 15-stej. Pozdrowienia również dla elmo, czychającego na moje miejsce :mrgreen: (nie wyjeżdzałem, bo szukałem kartki na pozdrowienia dla Legaca :mrgreen: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...